Post
21 sie 2014, o 23:02
Ciara ,powie,że zegary uszkodziły sie i wrzucił nowe :P
Niestety Polska taka jest - prędzej sprzeda sie 200 tysi na liczniku ,bez żadnej podkładki (ksiązke pies zeżarł,zgubiła sie podczas przeprowadzki itp),aniżeli udokumentowane na wylot ,w super stanie 350 tys km :(
Ale na tym wszystkim najlepiej wychodzą...mechanicy :) Kolega (subarowicz)ma warsztat i bardzo sie cieszy ,że co chwile przyjeżdżaja do niego uzytkownicy "ideałów ,jedynych takich na allegro" z zesranymi wtryskami,turbo,i innymi ,bo na liczniki 170-200 tys ,a silnik się rozpada :)
kiedy człowiek naprawdę chce żyć,to medycyna jest bezsilna:)