Skoro technologia jest gotowa, to w świetle tego wątku jej komercyjne wdrożenie jest jak najbardziej uzasadnione.Azrael pisze:rrosiak, są takie sprzęty do "golenia" opon. W PL nie widziałem komercyjnie ale w pucharach jednomarkowych wyścigowch np. się tak robi.
Różne opony na jednym subaraku
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Dacia :)
- Polubił: 116 razy
- Polubione posty: 180 razy
Re: Różne opony na jednym subaraku
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: Różne opony na jednym subaraku
rrosiak, myślę że w normalnych krajach przebicie opony jest tak rzadkie że pomijalne
ja sam złapałem kapcia 2x w życiu,włącznie z jazdami sportowymi, na kilkaset kkm.
ja sam złapałem kapcia 2x w życiu,włącznie z jazdami sportowymi, na kilkaset kkm.
Re: Różne opony na jednym subaraku
Ja podobnie - 2, może 3 razy. Wszystko.
http://wwojnar.com/
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
Re: Różne opony na jednym subaraku
Ja ktoś jeździ w cywilizacji to może zrobić parę milionów bez kapcia.
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Dacia :)
- Polubił: 116 razy
- Polubione posty: 180 razy
Re: Różne opony na jednym subaraku
Opisywany problem występuje przy nienaprawialnym uszkodzeniu opony (rozerwanie lub przebity bok) co jest sytuacją jeszcze rzadszą, ale jednak zdarza się i wtedy byłoby fajnie rozwiązać go w miarę tanio unikając dylematów.devlin pisze:Ja podobnie - 2, może 3 razy. Wszystko.
Teoretyzując, to awarie np. skrzyń biegów też zdarzają się na tyle rzadko, że bez sensu jest świadczenie usług związanych z ich naprawą
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: Różne opony na jednym subaraku
rrosiak pisze: Teoretyzując, to awarie np. skrzyń biegów też zdarzają się na tyle rzadko, że bez sensu jest świadczenie usług związanych z ich naprawą
W cywilnych autach dokładnie tak jest w większoości krajów.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Różne opony na jednym subaraku
To wygląda na to, że żyjemy w innych krajach W ciągu ostatniego roku na obydwu samochodach mieliśmy 4, albo 5 kapciAzrael pisze:rrosiak, myślę że w normalnych krajach przebicie opony jest tak rzadkie że pomijalne
ja sam złapałem kapcia 2x w życiu,włącznie z jazdami sportowymi, na kilkaset kkm.
Re: Różne opony na jednym subaraku
Konto usunięte pisze:W ciągu ostatniego roku na obydwu samochodach mieliśmy 4, albo 5 kapci
To trzeba by chyba pomyśleć o jakiś mocniejszych oponach?
Ciekawą propozycję ma firma Kleber:
http://www.kleber.pl/KleberPL/front/aff ... 2005184458
To jest ciekawe, dosyć skuteczne i niedrogie (w porównaniu z oponamu runflat) rozwiązanie problemu kapci...
Niestety, z tego co piszą na stronie Klebera, największy dostępny rozmiar to 205/55R16, czyli odrobine mniejszy niż standardowy w Foresterze.
Re: Różne opony na jednym subaraku
Konto usunięte, [email protected] ma taką drogę do domu że łapie kapcia średnio 3-4 razy w roku, może to urok mieszkania na wsi? Ja jeżdżę często na spalonych popekanych oponach z toru, na gumach wyczynowych, twardymi wynalazkami i jakoś nie łapię. Ale też jeżdżę na 1-maks 2 letnich oponach przez 90% czasu.
- LORD VADER
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: WuWuA
- Auto: 3TURBO
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Różne opony na jednym subaraku
co do dyfrow - to w imprezie co sezon jezdze na innym biezniku z przodu i z tylu - rozmiar ten sam 205/50/16 i nic sie nie ugotowalo
a co do kapci to ze 2 razy w zyciu zlapalem a jezdze od 97 roku praktycznie codziennie
ale ze to napisalem to pewnie jutro ze 2 zlapie
a co do kapci to ze 2 razy w zyciu zlapalem a jezdze od 97 roku praktycznie codziennie
ale ze to napisalem to pewnie jutro ze 2 zlapie
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Re: Różne opony na jednym subaraku
Azrael, a jakie beda objawy popsutej wiskozy, oprocz sytuacji kiedy stuka/wali (w Zabie mi sie tak stalo)? Wyobrazam sobie to tak, ze albo auto nie chce skrecac, lub masz otwarty srodkowy dyfer, ewentualnie przednionapedowke.
Re: Różne opony na jednym subaraku
remek, nie masz środkowej szpery, auto raz się wydaje przednionapędowe, raz tylnonapędowe. Tak się zwykle dzieje.
- LORD VADER
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: WuWuA
- Auto: 3TURBO
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Różne opony na jednym subaraku
bo wisko trzymala do konca az zalozylem skrzynie z DCCD i ta skrzynia jezdzi dalej w innym aucieAzrael pisze:LORD VADER pisze: nic sie nie ugotowalo
Ale skad wiesz?
Re: Różne opony na jednym subaraku
Ale sprawdzałeś to? Bo masa ludzi jeźdz z wywalonymi wiskozami i nie wie o tym.
Re: Różne opony na jednym subaraku
Ba...Azrael pisze:Ale sprawdzałeś to? Bo masa ludzi jeźdz z wywalonymi wiskozami i nie wie o tym.
Sołowow podczas ostatniej Barbórki jechał na Karowej bez koła...
i przejechał bardzo ładnie
-
jmiciuk
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Swarzędz
- Auto: Narazie jezdzę rowerem :)
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Różne opony na jednym subaraku
Ale trafilem na temat. Czyli raczej nie moge miec 2 roznych opon z przodu i z tylu ? Chodzi mi o marke opony bo wytarcie na oko maja takie samo.
-
Sławek
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: Szczecin
- Auto: Forester 2.0XT,Justy G3,Outback H6
- Polubił: 2 razy
- Polubione posty: 0
Re: Różne opony na jednym subaraku
Sorki za OT ale jak najprościej sprawdzić wiskozę. Mam Forka 2.0 XT MY 2003.Azrael pisze:Ale sprawdzałeś to? Bo masa ludzi jeźdz z wywalonymi wiskozami i nie wie o tym.
- Gump
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
- Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
- Polubił: 29 razy
- Polubione posty: 81 razy
Re: Różne opony na jednym subaraku
No i masz ci los ojciec wczoraj wrócil z Rzeszowa postawil Legasia w garażu wszystko okey ja rano wchodzę patrzę tylna prawa
opona bez życia czyli powietrza założyłem dojazdówkę prawie taka jak w moim rowerze czy mogę śmiało pomykać na niej do Ustrzyk Dolnych to 48km tylko tam majster ogarnia klejenie ogumienia .
opona bez życia czyli powietrza założyłem dojazdówkę prawie taka jak w moim rowerze czy mogę śmiało pomykać na niej do Ustrzyk Dolnych to 48km tylko tam majster ogarnia klejenie ogumienia .
- LORD VADER
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: WuWuA
- Auto: 3TURBO
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Różne opony na jednym subaraku
To ja poproszę o uściślenie - czy możliwe jest założenie na przód tego samego modelu opon, co na tył, ale o nowym bieżniku? Można tak pojeździć bez szkody dla wiskozy?
No i jeszcze - jak jest właściwie z tą zamianą opon między osiami? Przednie opony mam prawie starte. Czy mogę przerzucić je na tył i pojeździć tak do czasu zakupu nowych? (czyli jakiś tydzień).
No i jeszcze - jak jest właściwie z tą zamianą opon między osiami? Przednie opony mam prawie starte. Czy mogę przerzucić je na tył i pojeździć tak do czasu zakupu nowych? (czyli jakiś tydzień).
Re: Różne opony na jednym subaraku
pamejudd pisze: No i jeszcze - jak jest właściwie z tą zamianą opon między osiami? Przednie opony mam prawie starte. Czy mogę przerzucić je na tył i pojeździć tak do czasu zakupu nowych? (czyli jakiś tydzień).
Powinno się zamieniać co jakiś czas zeby uniknąć takiej sytuacji.
Para nowych i para zuzytych odpada, para lekko używanych i para nowych jest OK.pamejudd pisze: To ja poproszę o uściślenie - czy możliwe jest założenie na przód tego samego modelu opon, co na tył, ale o nowym bieżniku? Można tak pojeździć bez szkody dla wiskozy?