Bać się tego czy nie??

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
ODPOWIEDZ
tomcat081
0 gwiazdek
Lokalizacja: Lublin
Auto: Legacy III 2,5 GX MY99
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Bać się tego czy nie??

Post 20 lut 2014, o 12:26

Mam rozterkę:
Znalazłem bardzo ładne Legacy USDM z 2006 w bardzo dobrej cenie 2,5 SOHC manual no po prostu 100% to czego szukam. Miałem daleko, to zleciłem oględziny rzeczoznawcy przez internet.
Oględziny wykazały co następuje:
Jeden właściciel od nowości, który kupił go w Stanach w salonie.
Buda - tiptop - zero napraw, szyby oryginalne, nie walony na pewno.
Wnętrze - nie zniszczone, czyste, całe wyposażenie działa bez zarzutu.
Przebieg 130 tys mil autentyczny.

A teraz, żeby nie było za różowo:
Przy 90 tys. robione były panewki, tuleje, pierścienie (coś szybko!)
Samochód on nowości na LPG - nie wiem jaki, na zdjęciu komory silnika indywidualne wtryski (nie wspólna listwa) z czerwonymi "klockami" na końcu (hana?)
Ale co mnie najbardziej niepokoi - cytuję:
Wycieki ze skrzyni, łączenia silnika ze skrzynią, spod dekla zaworów prawych cylindrów, spod miski olejowej, z poduszek silnika. :o
Widoczne jest zaroszenie przekładni kierowniczej.
Widzoczny jest wyciek spomiędzy skorzyni oraz silnika.
Nie wiadomo jaki olej został użyty w samochodzie.
Brak korka do zborniczka wyrównawczego. Opary spowodowały zabrudzenie wykładziny maski silnika.
Sporo wycieków w dolnej części silnika.
Nieznaczny luz na przekładni kierowniczej.
Dużo błędów związanych z zapłonem w poszczególnych cylindrach (w większości są to błędy historyczne). Najprawdopodobniej ma to związek z instalacją gazową.
"W oczy rzuca się korozja. Jest głównie na elementach zawieszenia (wahacze, łączniki), śrubach, metalowych klipsach, osłonach. Skorodowana jest cała obudowa tylnego mostu. Sporo korozji ma na sobie układ wydechowy, tylne tłumiki oraz osłony tychże. Korozja zabrała się także za mocowania zgrzane razem z podłogą pojazdu. Miska olejowa również zmienia kolor na rudy.
Widoczne są wycieki spod miski olejowej, dekla zaworów prawej głowicy. Nie znam na tyle tego modelu, żeby stwierdzić autorytatywnie, czy ciekną olejowe poduszki silnika, jednak są całe zaolejone. Diagnosta dopatrzył się roszenia z układu kierowniczego."
Mimo opinii diagnosty, że brak jest widocznych uszkodzeń elementów metalowo gumowych w zawieszeniu, słyszę stuk na większych nierównościach
"Na postoju wyczułem lekki luz na kierownicy, co razem z wyciekiem powinno stać się obiektem zainteresowania mechanika podczas przeglądu.
Wiele elementów jest skorodowanych - wymiana lub konserwacja."

Generalnie auto wymaga inwestycji polegających na "odszczurzaniu" go po poprzednim właścicielu, który go zwyczajnie nie doimwestował. Trochę się obawiam, bo może to być koszt znaczny, ale jednorazowy (i to bym przeżył), a może być skarbonka bez dna! :wall:
I teraz rozum mówi odpuścić, serce podpowiada pojechać jeszcze do ASO i sprawdzić, czy z silnikiem i przekładnią jest naprawdę źle, czy to tylko tak straszy... Nie widzi mi się inwestować kolejnej kasy w oględziny, jeśli miałbym tego samochodu nie kupić.

Wspomóżcie mnie biednego Waszymi opiniami i doświadczeniami.



hati
4 gwiazdki
Lokalizacja: DDZ
Auto: forester II, blob wrx kombi
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bać się tego czy nie??

Post 20 lut 2014, o 12:50

Auto mocno zaniedbane, wiec jesli cena jest jakas super to sie mozna zastanawiac. Ja odpuscilbym takie zaniedbane auto, czyli rozum.
Pozdrawiam - wszystkich z mijanych po drodze su
Poszukuję - ciekawych pomysłów na iOS /Android

darecki1981
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dziki zachód polski
Auto: EVO 6 500 KM
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Bać się tego czy nie??

Post 20 lut 2014, o 12:56

jeżeli auto się podoba, i wyliczyłeś ile musisz włożyć, to tylkmo dogadywać sie z ceną i brać, powiem ci że ja się tak z imprezą zrobiłem, teraz włożyłem wszystko z jdm ale wszystko mówię o mechanice, hamulce nowe , blacharke i malowa nie, ale wiesz co jest fajne? wiem teraz co mam :-) bo kupując samochód nie wiesz do końca co bierzesz a tu kolo nie ściemnia ;-)

tomcat081
0 gwiazdek
Lokalizacja: Lublin
Auto: Legacy III 2,5 GX MY99
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bać się tego czy nie??

Post 20 lut 2014, o 13:09

Właśnie w tym kłopot, że znam objawy zewnętrzne, ale wyliczyć koszta nie sposób, bo nie znam przyczyn i tu liczę na Was.
Bo skoro na przykład gość tak zapuścił serwis, że zarżnął panewke w 90tys. km, to skąd mam wiedzieć, że awaria się zaraz nie powtórzy skoro przejechał drugie tyle...?
Samochód przelatał 200tys na LPG. Skoro leje się spod dekla zaworów, tzn uszczelka nie była dawno wymieniana, tzn zawory były regulowane dawno albo wcale...
Ciekawią mnie Wasze opinie odnośnie np. zapoconej przekładni kierowniczej, zapoconego połączenia silnika ze skrzynią i poduszek - czy to typowe, czy świadczy o awarii?
Na pewno nie zamierzam się przejmować korozją od spodu, bo to akurat normalne w samochodzie, który o lat jeździł w kraju, gdzie w zimie używa się soli...

Odnośnie ceny - do wyrwania myślę za około 23tys, więc jak za rocznik raczej tanio...

hati
4 gwiazdki
Lokalizacja: DDZ
Auto: forester II, blob wrx kombi
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bać się tego czy nie??

Post 20 lut 2014, o 21:52

Rdza nie jest standardem. Nie wiem jak to wyglada w autach ktore przeplynely ocean - moze jakos latwiej rdzewieją. Jesli tylko elementy zewnetrzne wymienialne to ok, ale miska czy jakies uchwyty w podwoziu - to juz brzmi gorzej. Ja mam forestera ktory od nowosci lata na lpg i ma juz 300 kkm i ten opis by do niego nie pasowal. Silnik suchutki, zadnych wyciekow , zardzewialych misek czy wahaczy - a nie dbam o to auto przesadnie. Przekladnia lekko sie poci, tutaj akurat podobna usterka przy przebiegu j.w..
Wycieki z laczenia skrzyni i silnika wskazują na uszkodzenie uszczelniacza walu - mialem to ostatnio wymieniane w wrx-ie przy okazji regulacji zaworow tylko dlatego ze silnik byl na wierzchu a koszt samej gumki niewielki. NIc nie wyciekalo a przebieg wrxa to 200kkm. Tak ze Twoj egzemplarz byl jakos naprawde wrednie traktowany, jak policzysz wszystko co trzeba bedzie dokupic zeby byl w stanie ok, to moze wyjdzie cena juz malo ciekawa.
Pozdrawiam - wszystkich z mijanych po drodze su
Poszukuję - ciekawych pomysłów na iOS /Android

komin
4 gwiazdki
Lokalizacja: Kielce
Auto: Legacy 2.5 A/T
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bać się tego czy nie??

Post 20 lut 2014, o 23:52

Oj powiem tak: przekonałem sie na własnym samochodzie (14 letni a wiec stary) Subarak to moze byc naprawde skarbonka bo "Subarowe nic to 500zł" czy jakos tak :thumb: zeby nie było ze trzeba bedze 50 % jeszcze dołozyc aby samochod odzyskał wdziek i wigor. Tak czy inaczej powodzenia !!!!
Regeneracja felg ;
Malowanie proszkowe
Prostowanie felg
Spawanie felg
Świętokrzyskie 507304269

tomcat081
0 gwiazdek
Lokalizacja: Lublin
Auto: Legacy III 2,5 GX MY99
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bać się tego czy nie??

Post 21 lut 2014, o 11:26

Dziękuję za rzeczowe opinie. Decyzja zapadła - wygrywa rozum, ja szukam dalej 8-)

komin
4 gwiazdki
Lokalizacja: Kielce
Auto: Legacy 2.5 A/T
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bać się tego czy nie??

Post 22 lut 2014, o 19:47

Ja swojego szukałem 7 mies :-p chciałem wydac max 14 a i 17 bedzie mało na zrobienie na tip top
Regeneracja felg ;
Malowanie proszkowe
Prostowanie felg
Spawanie felg
Świętokrzyskie 507304269

marhof
0 gwiazdek
Auto: Był: Subaru Forester 2.5 n/a LL.Bean (MY05), jest 2.5 Xt manual (MY06)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bać się tego czy nie??

Post 22 lut 2014, o 20:52

Hej, z mojej strony podzielę się historią mojego poprzedniego Forka z 2005 roku - wersję US, w Polsce od 2006 roku. Kupiłem w 2012 roku - na elementach podwozia było widać delikatną korozję - w sensie plamki rdzy powierzchowne. Cały tłumik był w takich plamach, drobne miejsca na wózku pod silnikiem, tylna belka itp - jednak to wszystko były drobne pierdoły. Auto poszło na gruntowne zabezpieczenie podwozia, stało 4 dni a śmierdziało przez chyba 2 miesiące później. Cena około 1200 zł (ponoć można taniej), ale później miałem już spokój. Z opisu Twojego rzeczoznawcy wynika że sytuacja jest nie za ciekawa... Z korozją trudniej walczyć niż z mechaniką. U mnie nic się nie pociło ani na silniku, ani na skrzyni. Kupiłem teraz drugiego Forka, 2.5 XT, poliftowego, ale produkcja końcówka 2005 - nic się nie poci, nie nie wycieka na silniku ani na skrzyni (chociaż przebieg 2x mniejszy niż w Twoim obiekcie zainteresowania). Na elementach zawieszenia widać rude naloty, tak samo niektóre elementy (np. belka haka czy znów wózek pod silnikiem), ale to wszystko są co najwyżej przebarwienia... Na tym tle ten Legacy wygląda słabo trochę...
Pamiętaj jednak, że jeśli opłaciłem zdalnego rzeczoznawcę i trafił się porządny koleś, to on o każdej małej pierdółce Tobie napisze. Ci ludzie naprawdę pracują na swoją opinię i nie pozwalają sobie na wpadki czy tez pominięcie niektórych rzeczy (nie da się ich też łatwo przekupić - kumpel wynajął takiego gościa i on sam mu powiedział, że właściciel komisu w którym oglądał auto chciał go przekupić :) ). Dlatego masz taki opis jaki masz, wszystko wyłożone na tacy. Na Twoim miejscu pojechałbym osobiście obejrzeć auto i zajrzał na podnośniku jak to wygląda, najlepiej aso. Werdykt rzeczoznawcy jest dobrym punktem wyjścia do negocjacji cenowych :)

tomcat081
0 gwiazdek
Lokalizacja: Lublin
Auto: Legacy III 2,5 GX MY99
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bać się tego czy nie??

Post 22 lut 2014, o 22:36

Wraz z opinią dostałem około 100 zdjęć i nie wygląda to dobrze. To nie sa "plamki" jeśli chodzi o rdzę a i wycieki są znaczne. Decyzja już zapadła na "nie" - rozglądam się dalej - nie spieszy mi się.

rajax
0 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bać się tego czy nie??

Post 24 lut 2014, o 16:20

Cholera widzę że mam konkurencje w poszukiwaniu zdrowego SOHC .... :mrgreen:

szamcio11
2 gwiazdki
Auto: był Legacy, teraz Forek MY06 i Outback 2,5 US
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bać się tego czy nie??

Post 24 lut 2014, o 17:29

Jeżeli ten post dotyczy granatowego sedana w krakowie - to dorzucę swoje trzy grosze, bo go oglądałem
A w zasadzie chciałem oglądać i:
rok wcześniej sprzedawał się z tymi samymi numerami w kujawsko-pomorskim chyba - ale to mały problem (tam cena była ponad 30tys)
brak korka zbiorniczka wyrównawczego - fakt
do tego mało płynu w zbiorniczku
kompletny brak śladu oleju na bagnecie!!!!
po odpaleniu silnika odgłos taki, że żal mi się go zrobiło i odpuściłem jazdę próbną
ogólnie auto kompletnie zapuszczone
sprzedaje rzekomo brat właściciela, który chyba mało się tym przejmuje, bo o braku oleju wiedział, ale jakoś zapomniało mu się go dolać
pozdr

marat
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: "Sonnenstadt"
Auto: Subaru Impreza 99' 1.6 było dziadek 2.0 jest
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bać się tego czy nie??

Post 25 lut 2014, o 15:52

http://tablica.pl/oferta/subaru-impreza ... 570a8d126f
a co myślicie o tym ogłoszeniu bo coś mi tu nie pasuje przecież same alufelgi z oponami są warte z tysiąc :cofee:
"OLD SUBARU NEVER DIE"

siewcu
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wroclaw
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 2 mar 2014, o 17:34

wierzysz w to że ktoś sprowadził z japonii impreze 1.5?
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl

tomcat081
0 gwiazdek
Lokalizacja: Lublin
Auto: Legacy III 2,5 GX MY99
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bać się tego czy nie??

Post 2 mar 2014, o 18:36

rajax pisze:Cholera widzę że mam konkurencje w poszukiwaniu zdrowego SOHC .... :mrgreen:
Niech zwycięży lepszy :P
Ja nie pogardzę też (a może zwłaszcza) Forkiem XT lub 2,5X, więc jak znajdę, to konkurencja się skończy ;)
szamcio11 pisze:Jeżeli ten post dotyczy granatowego sedana w krakowie
Tak, dokładnie tego:
http://tablica.pl/oferta/subaru-legacy- ... 2d55b22d7a
tylko teraz jest za 23900...

szamcio11
2 gwiazdki
Auto: był Legacy, teraz Forek MY06 i Outback 2,5 US
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bać się tego czy nie??

Post 2 mar 2014, o 20:24

Tak, moje uwagi dotyczyły właśnie tego legacy.
Ja uzyskałem info, że za mniej niż 25 nie pójdzie.
Jak widać, życie weryfikuje plany
Jednak sugeruję dokładne sprawdzenie silnika i reszty

saudi
0 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bać się tego czy nie??

Post 17 mar 2014, o 16:48

Witam

Ja Legacy w Krakowie oglądałem ostatnio. Ten sam samochód jest już po 23 tys. Niestety po wizycie w warsztacie mechanik powiedział mi, że podwozie jest ok. To był dobry przyjaciel kolegi, który jeździ legacy w rajdach. Już sam nie wiem czy te wady zostały naprawione czy jako kompletny amator zostałem zlany podczas przeglądu.

BTW Dzięki za ostrzeżenie szamcio !

szamcio11
2 gwiazdki
Auto: był Legacy, teraz Forek MY06 i Outback 2,5 US
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Bać się tego czy nie??

Post 17 mar 2014, o 17:34

Ja od spodu auta nie widziałem. Dla mnie to był zmęczony i zapuszczony egzemplarz. takie auta ja omijam szerokim łukiem. Wymiana pierścieni po 90 tys nie wróży nic dobrego wg mnie, zwłaszcza mając na uwadze stwierdzony brak oleju, mało płynu w wyrównawczym.
pozdr

ODPOWIEDZ