Mam ze skrzynią to samo.
Awtomat.
Jest szarpnięcie przy ruszaniu, czasami przy redukcji.
Po rozgrzaniu, kilkanaście km, zjawisko zanika.
Zaobserwowałem, że niebieska lampka, brak zegara, cieczy chłodzącej także gaśnie dopiero po 5-7km
Auto w garażu. Ca. 6-8 st wewnątrz.
Forester Manual czy automat ?
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: Forester Manual czy automat ?
Moja Beemka w awtomacie stoi na mrozie i nie ma takich objawów jak mówicie ( rocznik 2002 przebieg 190 tys km ) żadnego kopania skrzyni czy szarpnięć na zimnym ( żadnego katowania na nierozgrzanym oleju ) .
Coś jest nie tak, skoro szarpie
Coś jest nie tak, skoro szarpie
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Forester Manual czy automat ?
Piter 35, to nie są jakieś dramaty.
Może Ty masz coś z odczuwaniem.
Może Ty masz coś z odczuwaniem.
Re: Forester Manual czy automat ?
Nie tragedia, ale drażni. I tak lepiej dołącza jak jakaśtam hondzina.
Zajrzałem do notatek. Oleum ma 31,5 tkm, 2,5 roku.
Wymienię, co mi tam...
Zajrzałem do notatek. Oleum ma 31,5 tkm, 2,5 roku.
Wymienię, co mi tam...
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Re: Forester Manual czy automat ?
Nie znam się na automatach wcale. Ale w układach hydraulicznych "szarpanie" powodowane jest zjawiskiem niewystarczającej przepustowości filtru oleju. Filtry takie posiadają zawór obejściowy BYPASS.BiP pisze: Jeżdżę tym samochodem 10 lat. Zawsze wcześniej był ciepły?
Prędzej stary, ale ca.
Działa to tak, że układ próbuje kierować strumień oleju przez filtr. Jeśli filtr jest zapchany lub olej zbyt gęsty i nie ma wystarczającej przepustowości to wzrasta ciśnienie, które otwiera zawór obejściowy. Powoduje to gwałtowny wzrost przepływu oleju, który idzie przez otwarty zawór( a nie przez filtr) i jednocześnie spada ciśnienie więc, zawór się zamyka i olej znów kierowany jest przez filtr itd.
Jest ryzyko, musi być wybór.
- barbie
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Jarne City
- Auto: Subarbie Impreza WRX
- Polubił: 34 razy
- Polubione posty: 87 razy
Re: Forester Manual czy automat ?
U nas w Legacy AT z przebiegiem 320kkm, nie ma takiego zjawiska. Auto też stoi na podwórku, przedwczoraj pokazał -18stopni, a jechał równo. Jedyne czym pokazuje, że mu trochę zimniej, to piston slap, który w tej temperaturze brzmi już prawie jak panewka. Ale po chwili przypomina sobie, że jednak nie
Re: Forester Manual czy automat ?
Mój drugi ma chyba 260 i też pracuje bez zarzutu.
Pacjent ostatnio mieszka w ogrzewanym garażu, więc nie jest to wpływ temperatury. Podejrzewam, że dyfer dostał wody przez odpowietrznik. Zdam relację, czy przejdzie po wymianie.
Pacjent ostatnio mieszka w ogrzewanym garażu, więc nie jest to wpływ temperatury. Podejrzewam, że dyfer dostał wody przez odpowietrznik. Zdam relację, czy przejdzie po wymianie.
Re: Forester Manual czy automat ?
Olej mulisty, więc chyba jednak woda. Opiłków na korku nie ma, na nowym oleju kombinowałem cały dzień, żeby kopnął, nie chce, więc chyba "naprawione".
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Re: Forester Manual czy automat ?
Swój człowiekBiP pisze: kombinowałem cały dzień, żeby kopnął
Jest ryzyko, musi być wybór.