Powiew historii - Subaru Legacy
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
LouCyphre, czemu " "? Zaciekawił mnie ten temat. Wcześniej myślałem, że najlepsze subarowe hamulce w Europie to były eSTIajowe, a później WRXowe, montowane w Forku XT (zgadza się?). Czy te montowane w spec. b są jeszcze gdzieś montowane? Oczywiście zakładając, że Subaru w 2008 przestało istnieć.
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
No tak, same kawiory na forum, to się nowych Legacy czepiają.. a starych to już nie łaska...
BŁĘDY:
II Generacja
Ktoś już wcześniej wspomniał, silnik 2.2 miał 128KM po chyba październiku 1996 roku, wcześniej owszem 137KM. Wiem, bo miałem tą drugą wersję. Poza tym "wydaje mnie się", że 2.2 128KM to był DOHC, ale głowy nie dam. Pamiętam, że dyskutowałem o tym na kropce, trzeba by poszukać, na czym stanęło.
III Generacja
H6 3.0 to po pierwsze nie 162kW, tylko 154kW i 209KM (europa, może w USA było inaczej), oznaczenie silnika EZ30, jeśli to kogoś interesuje.
W III generacji razem z silnikiem 3.0 była już skrzynia a/t pięciobiegowa. W IV generacji do któregoś momentu montowali tą samą skrzynię
Nie wiedziałem o Krokodylu Dundee! Poza drobnymi niedociągnięciami wątek rewelacyjny, ja bym wydzielił pierwszy post z poprawkami i wrzucił do osobnego działu "Historia" :)
BŁĘDY:
II Generacja
Ktoś już wcześniej wspomniał, silnik 2.2 miał 128KM po chyba październiku 1996 roku, wcześniej owszem 137KM. Wiem, bo miałem tą drugą wersję. Poza tym "wydaje mnie się", że 2.2 128KM to był DOHC, ale głowy nie dam. Pamiętam, że dyskutowałem o tym na kropce, trzeba by poszukać, na czym stanęło.
III Generacja
H6 3.0 to po pierwsze nie 162kW, tylko 154kW i 209KM (europa, może w USA było inaczej), oznaczenie silnika EZ30, jeśli to kogoś interesuje.
W III generacji razem z silnikiem 3.0 była już skrzynia a/t pięciobiegowa. W IV generacji do któregoś momentu montowali tą samą skrzynię
Nie wiedziałem o Krokodylu Dundee! Poza drobnymi niedociągnięciami wątek rewelacyjny, ja bym wydzielił pierwszy post z poprawkami i wrzucił do osobnego działu "Historia" :)
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
LouCyphre pisze: Legac Spec B
Na Chlejadach gadaliśmy trochę o hamulcach w Spec B vs. Legacy STi i o ewentualnym szerszym nadwoziu.
Więc z tego co wygooglałem to normalne Legacy STi było tak samo szerokie jak Spec B (i inne Legacy). Legacy STi ma hamulce sygnowane przez Brembo, o takie (4tłoczkowe):
Może uda mi się wyszukać dokładny (z ET) rozmiar felgi z STi.
Z kolei szersze błotniki (+20mm) ma dopiero wersja S402 2008. Tam też mieszkają Brembulce ale takie (6tłoczkowe):
Edit
Hmm...znalazłem jakieś felgi do Legacy które mieszczą pod sobą Brembo:
http://www.japanparts.com/db/partslist. ... 2&small=22
Są nawet 17stki Rays, bo większość "Brembo Clear" to 18".
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
ktos ma jakies informacje dotyczace serwisu 2.5 outback 2007 rok wersja usa
- Fala
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: KPHTH MOU
- Auto: OBK H6 3.0 / GT / 328iA / TT Roadster / Habana Custom / 855 T5 / 900se turbo cabrio / Legacy CVT
- Polubił: 4 razy
- Polubione posty: 0
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
http://www.cars101.com/subaru/subaru_ma ... aintenancekobta pisze:ktos ma jakies informacje dotyczace serwisu 2.5 outback 2007 rok wersja usa
O to Ci chodzi?
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
czarna centralna konsola w legacy: była już w MY06 czy dopiero MY07 ?
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 122 razy
- Polubione posty: 188 razy
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
Zakładając, że zmiany były identyczne jak w OBK, to dopiero w MY07.deLux pisze:czarna centralna konsola w legacy: była już w MY06 czy dopiero MY07 ?
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
Witam wszystkich serdecznie, od niedawna jestem sczescliwym posiadaczem w/w modelu '93 w zwiazku z czym sikam z radosci jak dziecko:D
Przeczytalem caly temat i nieznalazlem (chyba) specyfkacji pracy silnika, czhodzi mi dokaldnie o maks moment i moc, i przy jakich obrotach. Sam zauwazylem ze auto jest niezwykle elastyczne i chetnie jedzie z dolu.
Przeczytalem caly temat i nieznalazlem (chyba) specyfkacji pracy silnika, czhodzi mi dokaldnie o maks moment i moc, i przy jakich obrotach. Sam zauwazylem ze auto jest niezwykle elastyczne i chetnie jedzie z dolu.
Nie sztuką zabić muchę na przedniej szybie, sztuka zabić ją na bocznej:)
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
Dzieki
nie wiem czy to wstyd czy nie, ale to moje pierwsze auto...
Moge dodac ze bardzo bardzo chcialem miec legasia zwlaszcza ze moj tata posiadal takie auto, szukalem szukalem szukalem, i w koncu skatowalem ojca zeby mi go sprzedal
Znam doskonale historie tego auta, ojciec jezdzil nim 2,5 roku, przed nim kolega z garazu z ktorym ojciec pracuje tez dlugo jezdzil. Nie omieszkam dodac ze bardzo lubia dlubac w pojazdach ze znaku z pod 6 gwiazdek
nie wiem czy to wstyd czy nie, ale to moje pierwsze auto...
Moge dodac ze bardzo bardzo chcialem miec legasia zwlaszcza ze moj tata posiadal takie auto, szukalem szukalem szukalem, i w koncu skatowalem ojca zeby mi go sprzedal
Znam doskonale historie tego auta, ojciec jezdzil nim 2,5 roku, przed nim kolega z garazu z ktorym ojciec pracuje tez dlugo jezdzil. Nie omieszkam dodac ze bardzo lubia dlubac w pojazdach ze znaku z pod 6 gwiazdek
Nie sztuką zabić muchę na przedniej szybie, sztuka zabić ją na bocznej:)
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
Szukaj prospektów archiwalnych na subaru.de, tam masz wszystko, z podziałem na modele i roczniki - komplet danych technicznych.gendziu pisze: nieznalazlem (chyba) specyfkacji pracy silnika, czhodzi mi dokaldnie o maks moment i moc, i przy jakich obrotach.
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
hmm dziekuje za info, ale niestety moj niemiecki, nawiasem mowiac, lezy
na wikipedii tez ciezko cos konkretnego znalezc
na wikipedii tez ciezko cos konkretnego znalezc
Nie sztuką zabić muchę na przedniej szybie, sztuka zabić ją na bocznej:)
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
No nie mów, że jak w tabelce będzie napisane po niemiecku 150 KM (5600 cośtam/min.) i 220 Nm (3000 cośtam/min.) to nie zrozumiesz, o co chodzi
Ja nie znam niemieckiego ni w ząb, ale po wszystkie dane tam zaglądam i nie ma problemu.
Ja nie znam niemieckiego ni w ząb, ale po wszystkie dane tam zaglądam i nie ma problemu.
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
ok zatem mnie oswiec bo nie ogarniam
Nie sztuką zabić muchę na przedniej szybie, sztuka zabić ją na bocznej:)
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
takie cus wydumalem tylko, ale ja mam slabszy motor..
http://www.subaru.de/allrad-fahrzeuge/l ... toren.html
http://www.subaru.de/allrad-fahrzeuge/l ... toren.html
Nie sztuką zabić muchę na przedniej szybie, sztuka zabić ją na bocznej:)
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
gendziu, ale co tu ogarniać? Wchodzisz na subaru.de, klikasz w Kundenservice (czy jakoś tak), potem w "prospektarchiv", wybierasz model (Legacy), pojawiają się okładki prospektów dla kolejnych roczników, wybierasz swój, pokazuje się tabela z danymi technicznymi, przeglądasz, patrząc po cyferkach, które wyglądają na moc i które na moment...
Cyfry są w niemieckim takie same jak w polskim.
Znalazłbym Ci to, ale:
- nie podałeś, z jakim silnikiem masz auto,
- byłoby to chyba przesadą; umysł wszak warto ćwiczyć
Cyfry są w niemieckim takie same jak w polskim.
Znalazłbym Ci to, ale:
- nie podałeś, z jakim silnikiem masz auto,
- byłoby to chyba przesadą; umysł wszak warto ćwiczyć
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
oki wynalazlem, dziekuje
teraz co innego, czy jakas krotsza skrzynie mozna wsadzic?
2.0 116KM
teraz co innego, czy jakas krotsza skrzynie mozna wsadzic?
2.0 116KM
Nie sztuką zabić muchę na przedniej szybie, sztuka zabić ją na bocznej:)
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
A ja mam pytanie do użytkowników Legaca - jak wygląda porównanie dynamiki silnika 2.0 165 km a 2.5.Ciekawią mnie porównania 2.0 manual kontra 2.5 automat i oba w automacie. Niby różnica w mocy niewielka ale 0.5 l cos powinno dać. Mówię o rocznikach 2005 - 2007.
Ostatnio zmieniony 18 lip 2010, o 21:56 przez Kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Adam M.
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Mississauga, Ontario.
- Auto: 05 Subaru Legacy Wagon
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
Ja jezedze 2.5l 175 KM w Kanadzie i w moim odczuciu to jest silnik w ktory nalezaloby celowac.
Poprzednio jezdzilem 95 Legacy 2.2l i bylo to swietne auto, ale brakowalo mu szwungu do 3 tys obr ( co jest zreszta problemem tych wszystkich silnikow w mniejszym czy wiekszym stopniu )
Oba auta sa w automacie, aircon itd.
Zeby nie bylo ze nie mam porownania do czego innego to 2 lata przed zakupem ostatniej Legacy jezdzilem wszystkom co dealerzy mieli na placu + 1 m-c 03 BMW 2.5i ( pojemnosciowo i mocowo podobny samochod )
Celowalem ogolnie w nowa ( wowczas ) Legacy GT ( 2.5 turbo 250 KM. ) ale jak zwykle zycie pokrzyzowalo plany.
Stary Legacjusz zostal uderzony i poszedl do warsztatu a my przez 3 tyg jezdzilismy rentalem 2.5 Legacy.
Wowczas wlasnie stwierdzilem ze jest to idealny kompromis miedzy tym co chcialbym miec a ekonomia zakupu i kosztami utrzymania.
Jesli chodzi o jazde to przyspieszenia z dolu sa o niebo lepsze niz stara 2.2, choc oczywiscie nie dorownuja BMW :)
" Naturalna" przelotowa szybkosc nie meczaca silnika to 140 - 160 km/h o 20 km/h wyzej niz 2.2 zreszta w Kanadzie bardzo zadko mozna to wykorzystac. Przy tym wszystkim jest to samochod o wiele lepiej wyposazony i komfortowy niz 2.2, chodz dalej jest to komfort raczej europejski niz amerykanski.
Teraz koszty.
Wiekszy silnik kreci sie wolniej niz 2.2 przy tej samej szybkosci i ma wiecej "oddechu" wiec paradoksalnie mniej pali niz 2.2 Z wlaczana stale aircon trzyma sie w 10l w miescie, 11 zima. Pali najtansza benzyne.
Trasa 8l z szybkoscia 140 km.h
Wszystkie czesci eksploatacyjne 1/3 ceny czesci do modeli turbo, te ostatnie pala rowniez najdrozsze paliwo.
Samochod ma w tej chwili przejechane 150 tys km i zadnych powazniejszych usterek nie bylo.
Wiem ze silnik nie wytrzyma pewnie 400 tys bez wymiany uszczelek pod glowicami jak 2.2, ale na razie trzyma sie w kupie.
Nie znam silnika 2.0 165 KM, ale sadze ze musi on byc do tej mocy dosc powaznie podkrecony, w zwiazku z tym koszty jego eksploatacji beda wyzsze. Rowniez sadze ze przyspieszenia ponizej 3 tys obr beda raczej anemiczne w tej dosc sporej i ciezkiej budzie.
Oczywiscie samochod jest uzytkowany ostro ale nie do wyscigow po ulicy czy torze, choc moja normalna szybkosc w drodze do i z pracy to jakies 110 - 130 km/h ( 50km co dzien + jazda po miescie ).
To chyba na tyle.
Poprzednio jezdzilem 95 Legacy 2.2l i bylo to swietne auto, ale brakowalo mu szwungu do 3 tys obr ( co jest zreszta problemem tych wszystkich silnikow w mniejszym czy wiekszym stopniu )
Oba auta sa w automacie, aircon itd.
Zeby nie bylo ze nie mam porownania do czego innego to 2 lata przed zakupem ostatniej Legacy jezdzilem wszystkom co dealerzy mieli na placu + 1 m-c 03 BMW 2.5i ( pojemnosciowo i mocowo podobny samochod )
Celowalem ogolnie w nowa ( wowczas ) Legacy GT ( 2.5 turbo 250 KM. ) ale jak zwykle zycie pokrzyzowalo plany.
Stary Legacjusz zostal uderzony i poszedl do warsztatu a my przez 3 tyg jezdzilismy rentalem 2.5 Legacy.
Wowczas wlasnie stwierdzilem ze jest to idealny kompromis miedzy tym co chcialbym miec a ekonomia zakupu i kosztami utrzymania.
Jesli chodzi o jazde to przyspieszenia z dolu sa o niebo lepsze niz stara 2.2, choc oczywiscie nie dorownuja BMW :)
" Naturalna" przelotowa szybkosc nie meczaca silnika to 140 - 160 km/h o 20 km/h wyzej niz 2.2 zreszta w Kanadzie bardzo zadko mozna to wykorzystac. Przy tym wszystkim jest to samochod o wiele lepiej wyposazony i komfortowy niz 2.2, chodz dalej jest to komfort raczej europejski niz amerykanski.
Teraz koszty.
Wiekszy silnik kreci sie wolniej niz 2.2 przy tej samej szybkosci i ma wiecej "oddechu" wiec paradoksalnie mniej pali niz 2.2 Z wlaczana stale aircon trzyma sie w 10l w miescie, 11 zima. Pali najtansza benzyne.
Trasa 8l z szybkoscia 140 km.h
Wszystkie czesci eksploatacyjne 1/3 ceny czesci do modeli turbo, te ostatnie pala rowniez najdrozsze paliwo.
Samochod ma w tej chwili przejechane 150 tys km i zadnych powazniejszych usterek nie bylo.
Wiem ze silnik nie wytrzyma pewnie 400 tys bez wymiany uszczelek pod glowicami jak 2.2, ale na razie trzyma sie w kupie.
Nie znam silnika 2.0 165 KM, ale sadze ze musi on byc do tej mocy dosc powaznie podkrecony, w zwiazku z tym koszty jego eksploatacji beda wyzsze. Rowniez sadze ze przyspieszenia ponizej 3 tys obr beda raczej anemiczne w tej dosc sporej i ciezkiej budzie.
Oczywiscie samochod jest uzytkowany ostro ale nie do wyscigow po ulicy czy torze, choc moja normalna szybkosc w drodze do i z pracy to jakies 110 - 130 km/h ( 50km co dzien + jazda po miescie ).
To chyba na tyle.
Re: Powiew historii - Subaru Legacy
Adam M.,
Dzięki za informacje na temat 2.5. Ciekaw teraz jestem opinii o 2.0.
Dzięki za informacje na temat 2.5. Ciekaw teraz jestem opinii o 2.0.