Powstał w drugiej połowie lat 90. ubiegłego wieku, jako „uterenowione kombi” vel „SUV”. Podwozie i silniki wzięto z Imprezy, lekko tylko je modyfikując. Nadwozie od początku łączyło praktyczność, solidność i „nienachalną” urodę, często porównywaną do urody osiedlowego warzywniaka. Dla niektórych to wada, dla maniaków Subaru – ważna zaleta.
Generalnie Forestery dzielimy na:
- wolnossące (zawsze 2.0 w Europie, 2.5 w USA);
- zaturbione (w Europie 2.0 turbo do 2005 roku, 2.5 turbo później; w USA turbo pojawiło się dopiero w 2004, ale za to od razu o pojemności 2.5).
Wersje turbo „na oko” odróżniamy przede wszystkim po wlocie powietrza na masce.
Na razie wszystkie silniki są benzynowe. Diesel pojawi się niebawem.
Forester miał dotychczas trzy generacje, różniące się szczegółami nadwozia i drobiazgami konstrukcyjnymi - zdjęcia poniżej.
Europejskie "wolno-ssaki" mają reduktor, amerykańskie nie. Wersje turbo – również nie. Wszystkie zaturbione mają natomiast szperę z tyłu.
Forester, zwłaszcza wolnossący, cieszy się opinią jednego z „najbardziej terenowych” SUV-ów („poza czarnym” w tej samej lidze gra chyba tylko Suzuki Vitara). Decyduje o tym głównie wysoka jakość i efektywność subarowego AWD; warto jednak pamiętać, że mamy do czynienia z autem o samonośnym nadwoziu, o raczej „szosowym” zawieszeniu i bez blokad, a więc nie jest to prawdziwa terenówka w rodzaju Patrola czy UAZ-a.
Spośród wszelkich „terenowych” i „pseudoterenowych” aut Forek wyróżnia się za to znakomitą jazdą po szosie – pod tym względem przewyższa nie tylko inne SUV-y, ale i wiele niżej zawieszonych aut osobowych.
Podstawowe dane techniczne można znaleźć:
- wersje europejskie: http://www.subaru.de/kundenservice/pros ... rester.htm
- wersje amerykańskie: http://www.cars101.com/forester.html
Niestety, w lengłidżach obcych, ale cyferki - przy odrobinie wyobraźni - nawet łatwo odnaleźć te właściwe. A jak ktoś nie odnajdzie, to może nie powinien jeździć mocnym czteropędem...?
I tyle tytułem wstępu, na dobry początek. Zachęcam posiadaczy i pasjonatów do uzupełnień i dalszych komentarzy
chyba na parkingu przy wyłączonej klimie
