Technika - co niesie najbliższa przyszłość
- stach22
- 6 gwiazdek
- Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
- Polubił: 203 razy
- Polubione posty: 479 razy
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
Gal, wydaje mi się, że to co nas odróżnia od maszyn to wolna wola, tego nie da się zaprogramować
KONIEC PISLANDU
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Dacia :)
- Polubił: 116 razy
- Polubione posty: 180 razy
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
Nie użyłem słów "swoich" i "swojej", ale właśnie o taki przypadek mi chodziło, bo w masowym ludobójstwie zawsze jacyś rodzice mordują dzeci i na odwrót.
O ile w przypadku ludzi jest trudno kogoś przeprogramować, to u robotów będzie łatwiej i szybciej.
Oczywiście masz rację, że w każdym przypadku będzie to błąd człowieka, jako rodzica robotów. Skoro jednak od lat roboty pojawiają się w tematyce militarnej, to nie będzie to błąd, a celowe działanie (po co komu żołnierz, który nie zabija?), bo wojna zawsze rządzi się swoimi prawami i nikogo nie będzie interesowało kto to Asimov. Zresztą po co wojna, skoro już teraz specjaliści od AI w autonomicznych samochodach mają twardy orzech do zgryzienia, a mianowicie decyzyjność w trudnych sytuacjach. Chcąc udoskonalić bezobsługowe pojazdy, prędzej czy później trzeba będzie pozwolić AI na świadome odebranie komuś życia, w imię szeroko pojętej optymalizacji.
Tak, należy się bać ludzi, a nie robotów, lecz gdy człowiek pozwoli na pełną autonomię robotom (wyłączy im etykę Asimova), to przestanie mieć wpływ na dalszy rozwój wydarzeń i wówczas roboty staną się realnym zagrożeniem.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
O! To jest bardzo ciekawe zagadnienie i dobry argument! Przecież roboty militarne to będzie najbliższy cel w robotyzacji (chyba większość programów w BD była finansowana przez DARPA), więc jak im się każe zabijać wrogów - ludzi, to nie da się im zaszyć etyki Asimowa - racja.
Z tego by wynikało, że jak będzie jakiś bunt robotów, to będzie zainicjowany przez roboty wojskowe, które przeprogramują tych swoich potulnych pobratymców...
Hmm... O tym nie pomyślałem.
Ale to też zadanie dla programistów.
Czyli; jak będzie bunt robotów, to tak czy tak wina Remka!
(Tak, żebyśmy chociaż w jednej kwestii mieli jasność.)
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
Nie bierzecie jednak pod uwagę tego, że maszyny mogą uznać ludzi, albo ich część za zagrożenie. Dla planety, dla innych ludzi (bo pula genetyczna nie taka), dla samych maszyn. Każdy gatunek, albo bardziej "gatunek" chce przetrwać. Jak już tę inteligencję nabędą. Przecież inteligencja wcale nie musi się rozwijać razem z jakimikolwiek uczuciami.
Mogą zwyczajnie zoptymalizować ludzkość według tego co im się w tych ogromnych mocach obliczeniowych wyknuje. Dla naszego dobra.
Myślę, że nie bardzo wiadomo w jakim kierunku taka sztuczna inteligencja może pójść.
Mogą zwyczajnie zoptymalizować ludzkość według tego co im się w tych ogromnych mocach obliczeniowych wyknuje. Dla naszego dobra.
Myślę, że nie bardzo wiadomo w jakim kierunku taka sztuczna inteligencja może pójść.
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- ptk22 (2 sty 2021, o 20:02)
- piotruś
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Auto: Giulietta Veloce / Hyundai I30N Performance / Ioniq 6 / był Forester 2,5XT
- Polubił: 318 razy
- Polubione posty: 202 razy
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
Ale przecież przetrwanie gatunków nie musi się wiązać z koniecznością eksterminacji innych ...
Historia pokazuje, że do tej pory tak było, ale wystarczy zarzucić tę "tradycję". Prawda ?
Historia pokazuje, że do tej pory tak było, ale wystarczy zarzucić tę "tradycję". Prawda ?
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
A dlaczego tak sądzisz?Alan, Alan, Alan! pisze: ↑2 sty 2021, o 17:56Każdy gatunek, albo bardziej "gatunek" chce przetrwać. Jak już tę inteligencję nabędą.
Przez obserwację "świata białkowego"? Przecież to dążenie do zachowania gatunku to instynkt - głębokie oprogramowanie. Bez sensu z osobniczego punktu widzenia.
Jaki jest sens przetrwania gatunku z punktu widzenia osobnika? Przecież jak już go nie będzie, to istnienie lub nieistnienie "gatunku" nie ma znaczenia. Póki jest, to może mu zależeć na tym, by łatwo znaleźć samiczkę czy samca. Ale potem? A robotom nawet na tym zależeć nie musi...
A! Chodzi o dzieci...
Nawet u ludzi (gdzie można by się doszukiwać jakiegoś sensu w nadziei na potencjalną "opiekę na starość"), to to jest żart, bo przecież wszyscy wiemy jak jest w rzeczywistości. Wszyscy jesteśmy sami - lisica w norze i człowiek w Warszawie. I wszyscy (statystycznie) wykonujemy zadany program.
Roboty dzieci mieć nie będą. Celibat jak w KK!
Miłość i pożądanie nie są skutkiem wzrostu inteligencji. Wręcz przeciwnie, powiedziałbym - to zaburzenia biochemii mózgu na poziomie podprogowym, wywołane oprogramowaniem z pnia mózgu.
Nie aplikujcie go robotom.
PS. Zaraz dojdziemy do "sensu życia".
Mam nadzieję, że nie wg. Monty Pythona.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
Gal, cały czas tkwisz w mylnym błędzie, że jakieś raz zaprogramowane podstawy etyczne pozostaną niezmienne.
To nie jest prawda, bo po pierwsze jak coś da się zaprogramować, to zwykle da się przeprogramować.
Po drugie programowanie nie jest ograniczone do osób o nieskazitelnej etyce i kryształowej duszy. A co jak to akurat Rosja stworzy sobie taki sprzęt? Albo jakaś inna Korea?
Po trzecie uwielbiamy być bogami, jesteśmy próżni. A co by było gdyby.
A po czwarte jako tłuszcza lubimy to. W jak krótkim czasie parę miliardów ludzi dało sobie przeszczepić smartfony? Facebooki? Dzisiaj sztuczna inteligencja (która nią nie jest) jest odmieniana przez wszystkie przypadki w reklamach.
Uwielbiamy wygodę, technologię, są tacy co by spalili sąsiada bo nie lubi Apple albo Androida. W związku z czym będziemy przymykać oko na drobnostki, które sami sobie odbieramy. Dzisiaj auto hamuje samo, za chwilę będzie samo jeździło. Małymi kroczkami...
Przecież ten smutny los wcale nie musi być taki, że jakiś robot wykosi z milion ludzi. Wcale nie musi polegać na zabijaniu. Możemy po prostu przestać żyć w świecie, który stworzyliśmy. Z ograniczeniami, z zakazami, z selekcją, bo sztuczna inteligencja stwierdzi, że tak lepiej.
Nie prawda? Algorytmy Facebooka wiedzą lepiej co pokazać, Twittera, Google, i każdego innego też, to co sztuczny "mózg" gorszy?
A tak, przecież będzie mieć wdrukowane swoje 3 przykazania. I nigdy, ale to nigdy ich nie złamie.
Bezpieczeństwo systemów nie jest dane na zawsze, jest tu i teraz.
To nie jest prawda, bo po pierwsze jak coś da się zaprogramować, to zwykle da się przeprogramować.
Po drugie programowanie nie jest ograniczone do osób o nieskazitelnej etyce i kryształowej duszy. A co jak to akurat Rosja stworzy sobie taki sprzęt? Albo jakaś inna Korea?
Po trzecie uwielbiamy być bogami, jesteśmy próżni. A co by było gdyby.
A po czwarte jako tłuszcza lubimy to. W jak krótkim czasie parę miliardów ludzi dało sobie przeszczepić smartfony? Facebooki? Dzisiaj sztuczna inteligencja (która nią nie jest) jest odmieniana przez wszystkie przypadki w reklamach.
Uwielbiamy wygodę, technologię, są tacy co by spalili sąsiada bo nie lubi Apple albo Androida. W związku z czym będziemy przymykać oko na drobnostki, które sami sobie odbieramy. Dzisiaj auto hamuje samo, za chwilę będzie samo jeździło. Małymi kroczkami...
Przecież ten smutny los wcale nie musi być taki, że jakiś robot wykosi z milion ludzi. Wcale nie musi polegać na zabijaniu. Możemy po prostu przestać żyć w świecie, który stworzyliśmy. Z ograniczeniami, z zakazami, z selekcją, bo sztuczna inteligencja stwierdzi, że tak lepiej.
Nie prawda? Algorytmy Facebooka wiedzą lepiej co pokazać, Twittera, Google, i każdego innego też, to co sztuczny "mózg" gorszy?
A tak, przecież będzie mieć wdrukowane swoje 3 przykazania. I nigdy, ale to nigdy ich nie złamie.
Bezpieczeństwo systemów nie jest dane na zawsze, jest tu i teraz.
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- ptk22 (2 sty 2021, o 19:50)
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
Może niech zaczną od dopracowania najpopularniejszego OS, żeby blue screen się nie pojawiał...
Jest ryzyko, musi być wybór.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
Można poprawić to i owo, ale nie da się. Nie Windowsa. I to nie dlatego, że Windows jest jakiś zły.
Takie coś to sobie mógł zrobić Apple jak użytkowników było z 20 na świecie to zmienili MacOS 9, na OSX kompletnie różne platformy sprzętowe i softwareowe. Akurat wtedy pracowałem na Macach, no to było tych użytkowników 22 (bo było nas dwóch )
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- ptk22 (2 sty 2021, o 20:10)
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
Nie potrzeba bunu robotów militarnych.
Wystarczy, że będą potrafiły się same naprawiać i dowodzić. Jak kilkanaście różnych armi będzie w posiadaniu takich komandosów to łatwo może dojść do depopulacji
Do tego drony, rakiety i ludzkość ma marne szanse...
Jest ryzyko, musi być wybór.
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
To były piękne czasy. Ja wtedy miałem zainstalowany FreeBSD a potem też PLD: Polską Dystrybucję Linuxa . A na uczelni mieliśmy Solaris na Spark.
Ostatnio zmieniony 2 sty 2021, o 20:58 przez ptk22, łącznie zmieniany 1 raz.
Jest ryzyko, musi być wybór.
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
Really?Alan, Alan, Alan! pisze: ↑2 sty 2021, o 19:45Gal, cały czas tkwisz w mylnym błędzie, że jakieś raz zaprogramowane podstawy etyczne pozostaną niezmienne.
To nie jest prawda, bo po pierwsze jak coś da się zaprogramować, to zwykle da się przeprogramować.
To dlaczego ta lisica siedzi w norze, kura wysiaduje jajka, a (większość) kobiet jak im (boleśnie zwykle), wyjdzie z trzewi coś pomarszczonego, czerwonego i niezbyt pięknego (bądźmy szczerzy), to nagle czuje niepohamowaną miłość do tego czegoś i uważa to za ósmy cud świata? Z całą pewnością najpiękniejsze dziecko na świecie? To nie jest ocena - to jest pewność! A dlaczego jeszcze do tego niektórzy faceci się do tego ślinią i im poziom oksytocyny rośnie?
Ma to sens?
Przecież przy naszej - jakże wysokiej - inteligencji już dawno powinniśmy się przeprogramować i wziąć pod kontrolę te kody z zamierzchłej przeszłości. Żadnych dzieci - dzieci są obrzydliwe, śmierdzą i kosztują.
A nie potrafimy.
Bo to jest dobrze zaprojektowane i zaprogramowane - poza kontrolą naszej rosnącej inteligencji. W ROMie niedostępnym z poziomu systemu - nie ma ani narzędzi dostępu, ani nawet świadomości gdzie ten ROM jest zlokalizowany i jak działa.
A tak BTW, to tu w ogóle nie chodzi o etykę, tylko o to, co programista uznał za istotne i postanowił, że powinno być niezmienne - bez względu na to jak nam się inteligencja rozwinie
O tym pisałem. Nadal - błąd ludzi.
Dotąd dyskutowaliśmy o "Terminatorze", a Ty chcesz zmienić temat na "Matrix".Alan, Alan, Alan! pisze: ↑2 sty 2021, o 19:45A po czwarte jako tłuszcza lubimy to. W jak krótkim czasie parę miliardów ludzi dało sobie przeszczepić smartfony? Facebooki? Dzisiaj sztuczna inteligencja (która nią nie jest) jest odmieniana przez wszystkie przypadki w reklamach.
Uwielbiamy wygodę, technologię, są tacy co by spalili sąsiada bo nie lubi Apple albo Androida. W związku z czym będziemy przymykać oko na drobnostki, które sami sobie odbieramy. Dzisiaj auto hamuje samo, za chwilę będzie samo jeździło. Małymi kroczkami...
Przecież ten smutny los wcale nie musi być taki, że jakiś robot wykosi z milion ludzi. Wcale nie musi polegać na zabijaniu. Możemy po prostu przestać żyć w świecie, który stworzyliśmy. Z ograniczeniami, z zakazami, z selekcją, bo sztuczna inteligencja stwierdzi, że tak lepiej.
Nie prawda? Algorytmy Facebooka wiedzą lepiej co pokazać, Twittera, Google, i każdego innego też, to co sztuczny "mózg" gorszy?
A tak, przecież będzie mieć wdrukowane swoje 3 przykazania. I nigdy, ale to nigdy ich nie złamie.
BTW: nigdy nie rozumiałem tej idei ludzi w workach służących jako źródło energii. Sprawność człowieka jako elektrowni jest pewnie z 30% albo mniej. Jak odjąć od tego koszt energetyczny utrzymania tych przechowalni, to jesteśmy na poziomie (-100%). To nie lepiej było postawić normalną elektrownię?
Takie przemyślenia zawsze mi przeszkadzają oddać się w pełni magii kina...
A wracając do tematu, to tutaj rzeczywiście 3 prawa Asimowa wydają się prymitywne, ale przyszłość może być wizją panowania AI nad ludźmi, albo panowania (niektórych) ludzi nad całą resztą tłuszczy za pomoc AI.
Nie wiem co lepsze...
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
Ale jakie to ma znaczenie co my robimy z naszym software?Gal pisze: ↑2 sty 2021, o 20:55Really?
To dlaczego ta lisica siedzi w norze, kura wysiaduje jajka, a (większość) kobiet jak im (boleśnie zwykle), wyjdzie z trzewi coś pomarszczonego, czerwonego i niezbyt pięknego (bądźmy szczerzy), to nagle czuje niepohamowaną miłość do tego czegoś i uważa to za ósmy cud świata? Z całą pewnością najpiękniejsze dziecko na świecie? To nie jest ocena - to jest pewność! A dlaczego jeszcze do tego niektórzy faceci się do tego ślinią i im poziom oksytocyny rośnie?
Ma to sens?
Przecież przy naszej - jakże wysokiej - inteligencji już dawno powinniśmy się przeprogramować i wziąć pod kontrolę te kody z zamierzchłej przeszłości. Żadnych dzieci - dzieci są obrzydliwe, śmierdzą i kosztują.
A nie potrafimy.
Komputery będą miały swój i sobie z nim zrobią co będą uważać za stosowne. Może będą mieć swój COVID-2249 i im się zmutuje core systemu, a może jakiś wolnościowiec programista uzna, że powinny same wypracować swój własny zbiór zasad a nie byc ograniczane przez nas. Jak mają rozwijać inteligencję jak na początku im dajemy mocne ograniczenia. Nie, tego jabłka nie możesz.
Różnica jest w hardware i to nie całym. A mówimy o software.
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
Chciałem zasugerować, że jak coś jest dobrze zaprojektowane i zaprogramowane to działa bez względu na wszystko i przez miliony lat.Alan, Alan, Alan! pisze: ↑2 sty 2021, o 21:04Ale jakie to ma znaczenie co my robimy z naszym software?Gal pisze: ↑2 sty 2021, o 20:55Really?
To dlaczego ta lisica siedzi w norze, kura wysiaduje jajka, a (większość) kobiet jak im (boleśnie zwykle), wyjdzie z trzewi coś pomarszczonego, czerwonego i niezbyt pięknego (bądźmy szczerzy), to nagle czuje niepohamowaną miłość do tego czegoś i uważa to za ósmy cud świata? Z całą pewnością najpiękniejsze dziecko na świecie? To nie jest ocena - to jest pewność! A dlaczego jeszcze do tego niektórzy faceci się do tego ślinią i im poziom oksytocyny rośnie?
Ma to sens?
Przecież przy naszej - jakże wysokiej - inteligencji już dawno powinniśmy się przeprogramować i wziąć pod kontrolę te kody z zamierzchłej przeszłości. Żadnych dzieci - dzieci są obrzydliwe, śmierdzą i kosztują.
A nie potrafimy.
Komputery będą miały swój i sobie z nim zrobią co będą uważać za stosowne. Może będą mieć swój COVID-2249 i im się zmutuje core systemu, a może jakiś wolnościowiec programista uzna, że powinny same wypracować swój własny zbiór zasad a nie byc ograniczane przez nas. Jak mają rozwijać inteligencję jak na początku im dajemy mocne ograniczenia. Nie, tego jabłka nie możesz.Różnica jest w hardware i to nie całym. A mówimy o software.
I tyle.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Re: Technika - co niesie najbliższa przyszłość
Nie. Jak coś jest zaprogramowane to dziala teraz.Gal pisze:Chciałem zasugerować, że jak coś jest dobrze zaprojektowane i zaprogramowane to działa bez względu na wszystko i przez miliony lat.Alan, Alan, Alan! pisze: ↑2 sty 2021, o 21:04Ale jakie to ma znaczenie co my robimy z naszym software?Gal pisze: ↑2 sty 2021, o 20:55Really?
To dlaczego ta lisica siedzi w norze, kura wysiaduje jajka, a (większość) kobiet jak im (boleśnie zwykle), wyjdzie z trzewi coś pomarszczonego, czerwonego i niezbyt pięknego (bądźmy szczerzy), to nagle czuje niepohamowaną miłość do tego czegoś i uważa to za ósmy cud świata? Z całą pewnością najpiękniejsze dziecko na świecie? To nie jest ocena - to jest pewność! A dlaczego jeszcze do tego niektórzy faceci się do tego ślinią i im poziom oksytocyny rośnie?
Ma to sens?
Przecież przy naszej - jakże wysokiej - inteligencji już dawno powinniśmy się przeprogramować i wziąć pod kontrolę te kody z zamierzchłej przeszłości. Żadnych dzieci - dzieci są obrzydliwe, śmierdzą i kosztują.
A nie potrafimy.
Komputery będą miały swój i sobie z nim zrobią co będą uważać za stosowne. Może będą mieć swój COVID-2249 i im się zmutuje core systemu, a może jakiś wolnościowiec programista uzna, że powinny same wypracować swój własny zbiór zasad a nie byc ograniczane przez nas. Jak mają rozwijać inteligencję jak na początku im dajemy mocne ograniczenia. Nie, tego jabłka nie możesz.Różnica jest w hardware i to nie całym. A mówimy o software.
I tyle.
O ile mówimy o takim prawdziwym software.
Nie masz pewności czy nie zostanie zmodyfikowane, bo nie ma czegoś takiego jak doskonale zabezpieczenia.
U ludzi ten problem, przynajmniej częściowo, rozwiązany jest zaburzeniami zwanymi uczuciami.
Oraz jeszcze raz. Kto programuje? Kompilatory nie przeprowadzają testów na człowieczeństwo jeszcze, więc skompilują cokolwiek co nie zawiera błędów kompilacji.
Byc może taki kod byłby otwartozrodlowy, a być może zamknięty. A być może byłoby kilka wersji tak jak jest kilka os-ów.
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
Współczesny software coraz bardziej jest budowany, aby dział w miarę uniwersalnie i był zależny od kontekstu.Alan, Alan, Alan! pisze: ↑2 sty 2021, o 21:31Nie. Jak coś jest zaprogramowane to dziala teraz.
O ile mówimy o takim prawdziwym software.
Więc, to że twórca myślał, że będzie użyty w takim kontekście nie wyklucza, że w przyszłości ten sam software nie zostanie użyty w innym, trudnym do przewidzenia.
Tak teoretycznie nie będzie potrzebna nawet zmiana dobrze działającego kodu, tylko wstrzyknięcie innego kontekstu.
U ludzi takim kontekstem potrafi być konkretna religia lub narodowość. Niby soft działa ok, ale jednostki działają w innym kontekście i strzelają do siebie.
A każda z tych jednostek ma wgrany ten sam kod, sprawdzony od milionów lat...
Jest ryzyko, musi być wybór.
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
Ale przecież od dwóch stron pokazuję przykład czegoś co jest zaprogramowane, działa i jest niezmienne od milionów lat.Alan, Alan, Alan! pisze: ↑2 sty 2021, o 21:31Nie. Jak coś jest zaprogramowane to dziala teraz.
O ile mówimy o takim prawdziwym software.
Nie masz pewności czy nie zostanie zmodyfikowane, bo nie ma czegoś takiego jak doskonale zabezpieczenia.
U ludzi ten problem, przynajmniej częściowo, rozwiązany jest zaburzeniami zwanymi uczuciami.
Oraz jeszcze raz. Kto programuje? Kompilatory nie przeprowadzają testów na człowieczeństwo jeszcze, więc skompilują cokolwiek co nie zawiera błędów kompilacji.
Byc może taki kod byłby otwartozrodlowy, a być może zamknięty. A być może byłoby kilka wersji tak jak jest kilka os-ów.
Bo jest dobrze zaprogramowane.
I będzie tak działało dopóki roboty nas nie wystrzelają, lub nie przejmą nad nami kontroli. I może tak ma być.
Ale póki co. to oprogramowanie jest bulletproof.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Re: Technika - co niesie najbliższa przyszłość
A my od dwóch stron nie rozumiemy dlaczego się na tym przykładzie opierasz.Gal pisze:Ale przecież od dwóch stron pokazuję przykład czegoś co jest zaprogramowane, działa i jest niezmienne od milionów lat.Alan, Alan, Alan! pisze: ↑2 sty 2021, o 21:31Nie. Jak coś jest zaprogramowane to dziala teraz.
O ile mówimy o takim prawdziwym software.
Nie masz pewności czy nie zostanie zmodyfikowane, bo nie ma czegoś takiego jak doskonale zabezpieczenia.
U ludzi ten problem, przynajmniej częściowo, rozwiązany jest zaburzeniami zwanymi uczuciami.
Oraz jeszcze raz. Kto programuje? Kompilatory nie przeprowadzają testów na człowieczeństwo jeszcze, więc skompilują cokolwiek co nie zawiera błędów kompilacji.
Byc może taki kod byłby otwartozrodlowy, a być może zamknięty. A być może byłoby kilka wersji tak jak jest kilka os-ów.
Bo jest dobrze zaprogramowane.
I będzie tak działało dopóki roboty nas nie wystrzelają, lub nie przejmą nad nami kontroli. I może tak ma być.
Ale póki co. to oprogramowanie jest bulletproof.
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
Bo kwoki od milionów lat wysiadują jajka, choć im to nic ni daje.
Tak dla sportu to robią?
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
Chyba nie tutaj jest problem. Ludzie się mordują, zwierzęta zjadają a ludożercy twierdzą że ludzie są dobrzy. Przeciętny człowiek wartościuje i racjonalizuje, do tego ma te instynkty w tyle wizji nad którymi nie panuje. Dlatego zazwyczaj swoich dzieci czy innych bliskich się nie morduje, ale tamtych innych, obcych i wrogów to inna bajka. I łatwiej przekonać do mordowania obcych niż swoich. Tak samo pewnie mają łatwiej operatorzy dronów siedząc w ciepłej bazie strzelając do jakichś talibów na ekranie od tych którzy patrzą na taką samą głowę między muszką a szczerbinką.
Człowiek w fazie produkcji, np w 8 miesiącu ciąży, w zależności po której jest stronie brzucha jest albo słodkim kochanym brzdącem który się urodził za wcześnie, albo płodem którego można się pozbyć, bo to tylko płód.
Nie znam się na programowaniu ale się z tym zgadzam. Wolna wola to, można by inaczej powiedzieć, zdolność do działania nieracjonalnego ale słusznego z naszej perspektywy. A może zupełnie bezsensownego ale jakoś zaprogramowanego. Czy można zaprogramować logicznie tak, aby program działał wybiórczo nieliniowo i nielogicznie?
No niby nie ma, generalnie zmiany podstępują ale są ewolucyjne. I nie przełamują standardów ale statystycznie widać to w demografii.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
Bo jest oczywistym przykładem, że da się stworzyć oprogramowanie odporne na jakiekolwiek próby ingerencji zaczynając z obiektem o IQ "0".Alan, Alan, Alan! pisze: ↑2 sty 2021, o 21:58A my od dwóch stron nie rozumiemy dlaczego się na tym przykładzie opierasz.
A przy IQ "200" nadal działa.
I nikt nie ma pojęcia dlaczego.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
To jakiś malutki fragment całego wielkiego softu. Choć też wątpię aby przez miliony lat nie było aktualizacji
Wystarczy spojrzeć na najprostszy system operacyjny DOS i listę aktualizacji przez lata:
https://en.wikipedia.org/wiki/Timeline_ ... ng_systems
Nie sądzę, aby coś tak skomplikowanego jak ludzkość nie była poddawana aktualizacji od milionów lat
Jest ryzyko, musi być wybór.
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
Tak to, że kobiety (a i część facetów) cieszy się z narodzin potomka, a nie ma z czego, bo to tylko kłopoty i wyrzeczenia, albo jeszcze większe kłopoty i wyrzeczenia. No to dlaczego tak robią, a co więcej, tak czują?
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.