Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
"Pamiętajcie, nie palcie śmieciami w piecach, bo to niezdrowo. Najlepiej je ładnie posegregujcie, spalone zostaną w ramach "przypadkowego" pożaru w komplecie ze śmieciami całego powiatu."
"przypadkowe" pożary składowisk śmieci w ostatnich tygodniach:
27 maja - Trzebinia
25 maja - Zgierz
23 maja - Warszawa Mokotów
21 maja - Giebnia
15 maja - Garczegorza
13 maja - Radom
12 maja - Gorlice
5 maja - Police
29 kwietnia - Bierutów
28 kwietnia - Opole
24 kwietnia - Pyszna
22 kwietnia - Łaszew
19 kwietnia - Piotrków Trybunalski
18 kwietnia - Siemianowice Śląskie
12 kwietnia - Kietrz
8 kwietnia - Dąbrówka Wielkopolska
7 kwietnia - Piotrowo Pierwsze
6 kwietnia - Jastrzębie Zdrój
24 marca - Gorzów Wielkopolski
W tym roku w Polsce było już 70 takich pożarów.
O co chodzi?
"- Pożar ubezpieczonego składowiska to same zyski dla firmy ? twierdzi Jerzy Zalas, były prezes ZGOKu oraz szef wielu firm zajmujących się gospodarka odpadami. Dzięki pożarom firmy, pozbywają się z placu rosnącej góry odpadów. Jeśli spółka jest ubezpieczona, to koszty gaszenia pokrywa państwo a firma ubezpieczeniowa wypłaci odszkodowanie. Dodatkowy zysk wynika z tego, że spalony odpad kierowany na składowisko w świetle rozporządzenia ministra środowiska nie podlega opłacie marszałkowskiej. Jeśli więc w ZGOKu spłonęło 1500 ton odpadów, to w kasie spółki zostanie około 500 tys. złotych, gdyż za przyjęcie 1 tony odpadów gminy płacą ZGOKowi 300 złotych a spółka nie poniosła kosztów ich przetworzenia i unieszkodliwienia. Zrobił to za nią pożar."
"przypadkowe" pożary składowisk śmieci w ostatnich tygodniach:
27 maja - Trzebinia
25 maja - Zgierz
23 maja - Warszawa Mokotów
21 maja - Giebnia
15 maja - Garczegorza
13 maja - Radom
12 maja - Gorlice
5 maja - Police
29 kwietnia - Bierutów
28 kwietnia - Opole
24 kwietnia - Pyszna
22 kwietnia - Łaszew
19 kwietnia - Piotrków Trybunalski
18 kwietnia - Siemianowice Śląskie
12 kwietnia - Kietrz
8 kwietnia - Dąbrówka Wielkopolska
7 kwietnia - Piotrowo Pierwsze
6 kwietnia - Jastrzębie Zdrój
24 marca - Gorzów Wielkopolski
W tym roku w Polsce było już 70 takich pożarów.
O co chodzi?
"- Pożar ubezpieczonego składowiska to same zyski dla firmy ? twierdzi Jerzy Zalas, były prezes ZGOKu oraz szef wielu firm zajmujących się gospodarka odpadami. Dzięki pożarom firmy, pozbywają się z placu rosnącej góry odpadów. Jeśli spółka jest ubezpieczona, to koszty gaszenia pokrywa państwo a firma ubezpieczeniowa wypłaci odszkodowanie. Dodatkowy zysk wynika z tego, że spalony odpad kierowany na składowisko w świetle rozporządzenia ministra środowiska nie podlega opłacie marszałkowskiej. Jeśli więc w ZGOKu spłonęło 1500 ton odpadów, to w kasie spółki zostanie około 500 tys. złotych, gdyż za przyjęcie 1 tony odpadów gminy płacą ZGOKowi 300 złotych a spółka nie poniosła kosztów ich przetworzenia i unieszkodliwienia. Zrobił to za nią pożar."
Dolce far niente
-
stefanekmac
- 5 gwiazdek
- Auto: był forek XT jest OBK 2,5
- Polubił: 26 razy
- Polubione posty: 91 razy
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
O mniejszych pożarach nie ma info.A w tym roku w kwietniu zapaliły się tzw gabaryty, pianki z kanap itd w moim miasteczku.W okolicy paliło się też na wysypisku gminnym.
Pamietajmy o Wołyniu.
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
Eksperyment Zimbardo kwestionowany. Jakie szkody wyrządził nam i nauce?
Szeroko rozpowszechnione wnioski z eksperymentu stanfordzkiego stworzyły w naszej kulturze wyobrażenie o sile sytuacji, której trudno się oprzeć. Jeśli zostało ono zafałszowane, jeśli uwierzyliśmy, że jesteśmy nawet nieco mniej ludzcy niż rzeczywiście jesteśmy, to jest to niewyobrażalna krzywda dla naszego człowieczeństwa. Bo to oznacza, że w wielu sytuacjach skrajnych, moglibyśmy zachować się lepiej.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
WODA NA MARSIE
Oni tam piszą, żeOdkryte przez naukowców jezioro znajduje pod pokrywą lodową Czerwonej Planety i ma ok. 20 km średnicy oraz co najmniej metr głębokości. Naukowcy podkreślają jednak, że obecność płynnej wody nie musi oznaczać, że na Marsie istnieją żywe organizmy.
życie może istnieć w głębi planety, gdzie warunki bytowe mogą być nieco bardziej korzystne niż na jej powierzchni.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
Jak ten czas leci.
Jeszcze nie dawno Terminator 2 wchodził do kin... dziś zastanawiamy się jak zapobiec wizji Terminatora...
Jakoś mnie to uderzyło.
To już nie tak odległa przyszłość. Drony już latają.
A roboty humanoidalne?
hmmm...
Jeszcze nie dawno Terminator 2 wchodził do kin... dziś zastanawiamy się jak zapobiec wizji Terminatora...
Jakoś mnie to uderzyło.
To już nie tak odległa przyszłość. Drony już latają.
A roboty humanoidalne?
hmmm...
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
- JARP
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Łódź
- Auto: Subaru Libero 1200 Allrad
- Polubił: 2 razy
- Polubione posty: 51 razy
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
Już Lem napisał o tym: "Pokój na Ziemi" - polecam.
... jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było...
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
Lem to pisał o teleportacji, życiu opartym na krzemie i betryzacji. To Pan z przyszłości był, tylko mu się maszyna zepsuła i nie mógł wrócić.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
- JARP
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Łódź
- Auto: Subaru Libero 1200 Allrad
- Polubił: 2 razy
- Polubione posty: 51 razy
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
Lem to pisał przede wszystkim o ludziach, ich psychice i zachowaniach w różnych sytuacjach społecznych i indywidualnych a otoczka techologiczno-przyszłościowa służyła do zwodzenia cenzury.
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- piotruś (29 sie 2018, o 10:11)
... jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było...
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
Ale jak to?
Kurczę. Tego nie zauważyłem
Z Lema pamietam najlepiej "Powrot z gwiazd". Lema czytałem w podstawówce. Dawno to było. Z Lema zostało mi głownie to, że nie wiem i nie będę wiedział wszystkiego.
W ogóle sci-fi fajnie poszerza horyzont. Zawsze lubie jak autor ksiązki lub scenarzysta mnie czyms zaskoczy.
Kurczę. Tego nie zauważyłem
Z Lema pamietam najlepiej "Powrot z gwiazd". Lema czytałem w podstawówce. Dawno to było. Z Lema zostało mi głownie to, że nie wiem i nie będę wiedział wszystkiego.
W ogóle sci-fi fajnie poszerza horyzont. Zawsze lubie jak autor ksiązki lub scenarzysta mnie czyms zaskoczy.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
Takie to przypomnienie dla tych, co pamiętają i dla tych, co nie znają.
https://kultura.onet.pl/film/wywiady-i- ... ry/7mwn2ll
https://kultura.onet.pl/film/wywiady-i- ... ry/7mwn2ll
Dolce far niente
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
Tyle tylko, panie FUXie, że tempus fugit i niekoniecznie telewizja.
Wyobrażam sobie, jednakowoż, skoordynowaną przez władze centralne serię akcji w portalach społecznościowych. agitującą do tej samej pomocy starszym, tych samych karmników itp.
co więcej, jestem przekonany, że by zadziałało.
tylko mamy następne wybory za pasem. w dodatku bardzo ważne, bo samorządowe. dlaczego ważne? bo "szczebel centralny" to jedno, ale potencjalne pastwisko dla armii działaczy mniejszych, działaczuniek i działaciątek jest właśnie w gminach czy innych powiatach. bądź wójtostwach.
jest taki pan Jaskiernia. i jest taka opowieść o jego silnorękim, który zwyczajnie i bez zahamowań wymuszał wolę pana Jaskierni udokumentowanymi przypadkami łamania kości. bo pan Jaskiernia kazał. w końcu nawet tam pojawiła się prokuratura, bo doszło do ostrych przegięć. pan silnoręki został wysłany na emeryturę. daleko od miejsca zdarzeń.... jako wójt w gdziebytoniebyło.
w związku z czym, pomoc starszym ludziom, a już na pewno karmniki -> obecnie, ostatnio i za chwilę, rządzący mają głęboko w...
no i jest jeszcze jeden aspekt: a po co edukować (żeby nie napisać "uczyć")? z wykształciuchami same problemy są.
i tu już nie piszę o Polsce, ale o światowym trendzie i kwestii coraz szybszego rozwarstwiania. za chwilę pojawi się pańszczyzna, gdyż pojawi się "państwo" (już się pojawiło...)
Wyobrażam sobie, jednakowoż, skoordynowaną przez władze centralne serię akcji w portalach społecznościowych. agitującą do tej samej pomocy starszym, tych samych karmników itp.
co więcej, jestem przekonany, że by zadziałało.
tylko mamy następne wybory za pasem. w dodatku bardzo ważne, bo samorządowe. dlaczego ważne? bo "szczebel centralny" to jedno, ale potencjalne pastwisko dla armii działaczy mniejszych, działaczuniek i działaciątek jest właśnie w gminach czy innych powiatach. bądź wójtostwach.
jest taki pan Jaskiernia. i jest taka opowieść o jego silnorękim, który zwyczajnie i bez zahamowań wymuszał wolę pana Jaskierni udokumentowanymi przypadkami łamania kości. bo pan Jaskiernia kazał. w końcu nawet tam pojawiła się prokuratura, bo doszło do ostrych przegięć. pan silnoręki został wysłany na emeryturę. daleko od miejsca zdarzeń.... jako wójt w gdziebytoniebyło.
w związku z czym, pomoc starszym ludziom, a już na pewno karmniki -> obecnie, ostatnio i za chwilę, rządzący mają głęboko w...
no i jest jeszcze jeden aspekt: a po co edukować (żeby nie napisać "uczyć")? z wykształciuchami same problemy są.
i tu już nie piszę o Polsce, ale o światowym trendzie i kwestii coraz szybszego rozwarstwiania. za chwilę pojawi się pańszczyzna, gdyż pojawi się "państwo" (już się pojawiło...)
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- Kruszyn (30 sie 2018, o 07:43)
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
A co Ciebie na postać Jaskierni wzięło?
Zalinkowany artykuł raczej nie o tym.
Każda waaadza ma za uszami, ale to nie o tym.
Zalinkowany artykuł raczej nie o tym.
Każda waaadza ma za uszami, ale to nie o tym.
Dolce far niente
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
Każdy polityk "wadzy" chce, po to jest.
I tu pojawia się sedno.
Państwem rządzą politycy nie "zarządzający".
A:
to już dawno weszło w życie. Taki trend światowy jest. Społeczeństwo się uwstecznia, gdyż azaliż wżdy, łatwiej takowym rządzić.damaz pisze: ↑29 sie 2018, o 21:51no i jest jeszcze jeden aspekt: a po co edukować (żeby nie napisać "uczyć")? z wykształciuchami same problemy są.
i tu już nie piszę o Polsce, ale o światowym trendzie i kwestii coraz szybszego rozwarstwiania. za chwilę pojawi się pańszczyzna, gdyż pojawi się "państwo" (już się pojawiło...)
Patrz Pan na The Korporacje wszelkiej maści. Już amerykańscy naukowcy wysnuli, że tam nie trzeba inteligentnych wyedukowanych... wręcz przeciwnie. Wystarczą wystarczająco bystrzy i wyedukowani.
Według mnie jest jeszcze gorzej. Zatracamy instynkt samozachowawczy.
Jest taka scena (chyba z filmu "Dziewczyna z tatuażem", nie pamiętam...) gdzie bohater skrada się do domu mordercy (zdaje się po to by go przeszukać) i w pewnym momencie zostaje przyłapany (już na zewnątrz). Morderca proponuje mu drinka. Bohater wchodzi i wypija. Jakiś czas później budzi się związany w pokoju tortur słyszy sentencje w stylu:
"Wiedziałeś, że jestem mordercą. Mimo to zostałeś, bo presja "nie bycia niegrzecznym" i odmówienia mi była silniejsza niż chęć przetrwania".
No priorytety się pogmatwały.
Ja dzieciakom puszczam Reksia, Bolka i Lolka no ewentualnie Gumisie. Staram się czytać np. Kubusia puchatk i Misia uszatka. Niestety przed Nexo Knigts nie ucieknę.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
- piotruś
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Auto: Giulietta Veloce / Hyundai I30N Performance / Ioniq 6 / był Forester 2,5XT
- Polubił: 319 razy
- Polubione posty: 202 razy
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
Najpierw chciałem tę informację umieścić w "coś śmiesznego", ale to przecież wcale nie jest śmieszne. Nie w XXI wieku, w środku Europy....
Minister Jarosław Gowin chce usunąć Astronomię z listy dyscyplin naukowych. Projekt rozporządzenia z dnia 31 lipca 2018 roku dotyczącego podziału dyscyplin naukowych nie przewiduje Astronomii jako dyscypliny naukowej (patrz str.12). Natomiast Teologię, tak (patrz str.12, 13). Nawet Prawo Kanoniczne istnieje (i to jeszcze przed tą zmianą) jako dziedzina nauki (str.11) .......
Źródło (pkt.4 / projekt) : https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/1 ... 6#12525386
Minister Jarosław Gowin chce usunąć Astronomię z listy dyscyplin naukowych. Projekt rozporządzenia z dnia 31 lipca 2018 roku dotyczącego podziału dyscyplin naukowych nie przewiduje Astronomii jako dyscypliny naukowej (patrz str.12). Natomiast Teologię, tak (patrz str.12, 13). Nawet Prawo Kanoniczne istnieje (i to jeszcze przed tą zmianą) jako dziedzina nauki (str.11) .......
Źródło (pkt.4 / projekt) : https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/1 ... 6#12525386
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
astronomia wraz z fizyką i biofizyką są ujęte w "naukach fizycznych" (w ramach "dziedzin i dyscyplin w projektowanym rozporządzeniu"), które pasują do "dyscyplin w klasyfikacji OECD".piotruś pisze: ↑31 sie 2018, o 09:14Najpierw chciałem tę informację umieścić w "coś śmiesznego", ale to przecież wcale nie jest śmieszne. Nie w XXI wieku, w środku Europy....
Minister Jarosław Gowin chce usunąć Astronomię z listy dyscyplin naukowych. Projekt rozporządzenia z dnia 31 lipca 2018 roku dotyczącego podziału dyscyplin naukowych nie przewiduje Astronomii jako dyscypliny naukowej (patrz str.12). Natomiast Teologię, tak (patrz str.12, 13). Nawet Prawo Kanoniczne istnieje (i to jeszcze przed tą zmianą) jako dziedzina nauki (str.11) .......
Źródło (pkt.4 / projekt) : https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/1 ... 6#12525386
"nauki fizyczne" z kolei będą częścią "dziedziny nauk ścisłych i przyrodniczych".
to jest tylko klasyfikacja.
astronomia, jako dyscyplina, nie była formalnie sklasyfikowana w ramach "nauk fizycznych" i stanowiła oddzielną dyscyplinę (w klasyfikacji).
teraz będzie cześcią "nauk fizycznych" a te z kolei "nauk ścisłych i przyrodniczych".
teologia, jako coś czego nie można przykleić sensownie do czegokolwiek, pozostała dalej samodzielną dyscypliną.
nikt niczego nie chce "usuwać", nastapi tylko przetasowanie w klasyfikacji, i nic nie zginie.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 67 razy
- Polubione posty: 74 razy
- piotruś
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Auto: Giulietta Veloce / Hyundai I30N Performance / Ioniq 6 / był Forester 2,5XT
- Polubił: 319 razy
- Polubione posty: 202 razy
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
geos, , zdecydowanie wypraszam sobie, abyś sugerował publicznie, że "wprowadzam w błąd". Nie zrobiłem tego! Problem opisałem rzetelnie i podałem źródło. To z niego wynika czym Astronomia była do tej pory a czym ma się stać teraz.geos pisze: ↑31 sie 2018, o 09:41astronomia wraz z fizyką i biofizyką są ujęte w "naukach fizycznych" (w ramach "dziedzin i dyscyplin w projektowanym rozporządzeniu"), które pasują do "dyscyplin w klasyfikacji OECD".piotruś pisze: ↑31 sie 2018, o 09:14Najpierw chciałem tę informację umieścić w "coś śmiesznego", ale to przecież wcale nie jest śmieszne. Nie w XXI wieku, w środku Europy....
Minister Jarosław Gowin chce usunąć Astronomię z listy dyscyplin naukowych. Projekt rozporządzenia z dnia 31 lipca 2018 roku dotyczącego podziału dyscyplin naukowych nie przewiduje Astronomii jako dyscypliny naukowej (patrz str.12). Natomiast Teologię, tak (patrz str.12, 13). Nawet Prawo Kanoniczne istnieje (i to jeszcze przed tą zmianą) jako dziedzina nauki (str.11) .......
Źródło (pkt.4 / projekt) : https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/1 ... 6#12525386
"nauki fizyczne" z kolei będą częścią "dziedziny nauk ścisłych i przyrodniczych".
to jest tylko klasyfikacja.
astronomia, jako dyscyplina, nie była formalnie sklasyfikowana w ramach "nauk fizycznych" i stanowiła oddzielną dyscyplinę (w klasyfikacji).
teraz będzie cześcią "nauk fizycznych" a te z kolei "nauk ścisłych i przyrodniczych".
teologia, jako coś czego nie można przykleić sensownie do czegokolwiek, pozostała dalej samodzielną dyscypliną.
nikt niczego nie chce usuwać i nic nie zginie.
nie wprowadzaj w błąd i nie panikuj.
Oczywiście, "nikt niczego nie skreśla", ale Astronomia nie występuje jako oddzielna dyscyplina, co do tej pory miało miejsce.
Fragment apelu PTA: " ... Dowodem (umacniania marki Polskiej Astronomii w Świecie) jest statystyka prowadzona w światowym serwisie Web of Science, według której poziom cytowalności prac naukowych polskich astronomów jest o ok. 25% wyższy od średniego poziomu światowego. Podkreślamy, że jest to jedyna dyscyplina w Polsce, która lokuje się tak wysoko w światowych rankingach.
Zwracam się do Was z prośbą o poparcie apelu PTA i podpisanie petycji:
https://www.pta.edu.pl/petycja/
Pozdrawiam
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
niczego nie sugeruję, tak po prostu uważałem. to było moje zdanie i twoje wypraszanie sobie nie ma na to żadnego wpływu. to po pierwsze.
po drugie, jak widzisz powyżej, usunałem to stwierdzenie z publicznej wypowiedzi na podstawie własnej refleksji po napisaniu posta i sporo przed opublikowaniem przez ciebie odpowiedzi.
jeśli tego nie zauważyłeś, to masz jeszcze szansę usunąć ze swojej wypowiedzi referencję do czegoś co nie istnieje i istnieć nie będzie.
po drugie, jak widzisz powyżej, usunałem to stwierdzenie z publicznej wypowiedzi na podstawie własnej refleksji po napisaniu posta i sporo przed opublikowaniem przez ciebie odpowiedzi.
jeśli tego nie zauważyłeś, to masz jeszcze szansę usunąć ze swojej wypowiedzi referencję do czegoś co nie istnieje i istnieć nie będzie.
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
mnie wprowadziłeś w błąd. Uznałem, że ktoś zrobił pomyłkę i nie uwzględnił Astronomii.
Dodatkowo zestawiłeś, w sposób tendencyjny, z obecnością Prawa Kanonicznego (być może warto by do nauk prawnych włożyć) czy Teologii (która z uwagi na swoją specyfikę jest unikalna). Gdybyś napisał o przetasowaniach i wchłonięciach to Twoja informacja straciła by jakikolwiek wydźwięk sensacyjny. A tak?
Jak lead z faktu:
"PIS wymazuje Astronomie z nauk".
Minister Jarosław Gowin chce usunąć Astronomię z listy dyscyplin naukowych. Projekt rozporządzenia z dnia 31 lipca 2018 roku dotyczącego podziału dyscyplin naukowych nie przewiduje Astronomii jako dyscypliny naukowej (patrz str.12). Natomiast Teologię, tak (patrz str.12, 13). Nawet Prawo Kanoniczne istnieje (i to jeszcze przed tą zmianą) jako dziedzina nauki (str.11)
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- geos (31 sie 2018, o 11:14)
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
- JARP
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Łódź
- Auto: Subaru Libero 1200 Allrad
- Polubił: 2 razy
- Polubione posty: 51 razy
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
A tak naprawdę, to DEGRADACJA Astronomii. Widocznie za dobrzy jesteśmy w tej materii. Ciekawe komu to przeszkadzało?
... jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było...
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
JARP, to jest tylko klasyfikacja. jesteśmy też całkiem dobrzy w fizyce, matematyce, chemii, biofizyce i innych dziedzinach i jakoś fakt, że są klasyfikowane w szerszych kategoriach w niczym nie umniejsza osiągnięciom lub "prestiżowi". jest to tylko formalizacja urzędowa. na przykład, hipotetycznie, teraz jak będą przyznawane 100 mln. euro na astronomię to odbędzie się to w ramach przyznania funduszy na "nauki fizyczne" a nie osobno "na astronomię".
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
Czyli z tych 100 mln 10mln astronomia, a 90 inne nauki fizyczne. I tu właśnie jest pies pogrzebany i prawdziwy powód protestów, wystarczy posłuchać co mają do powiedzenia astronomowie na ten temat.
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
I to jest wprowadzanie w błąd. Nie ma informacji o budżecie oraz sposobie podziału. Jak będzie taka informacja można o tym porozmawiać.
Chętnie posłucham wyżej wspomnianych. Najlepiej tych organizujących kaskę.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
napisałem "hipotetycznie" bo cały przykład sobie sam wymyśliłem. nie przypuszczałem, że taki wymyślony przykład może być zalążkiem do dalszej dyskusji. dodatkowo w tym hipotetycznym przykładzie nie miałem na myśli podziału, który podałeś, tylko dodanie kwoty astronomii do całego budżetu w ramach szerszej klasyfikacji. nie bardzo rozumiem dlaczego astronomia, w tym hipotetycznym przykładzie, nie miałaby dalej otrzymać swojej puli tylko dlatego, że klasyfikowana będzie inaczej, chociaż dopuszczam myśl, że dyscypliny samodzielne mogą być finansowane w rzeczywistości na innych zasadach. wiedzy na ten temat jednak nie mam.
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- euyot (31 sie 2018, o 13:56)
- JARP
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Łódź
- Auto: Subaru Libero 1200 Allrad
- Polubił: 2 razy
- Polubione posty: 51 razy
Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...
Nie wierzę w ani jeden bezinteresowny ruch rządu.
PS.
A tam gdzie nie wiadomo właściwie o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
PS.
A tam gdzie nie wiadomo właściwie o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
... jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było...