Z tego co czytałem - w UK mają potężny problem z brakiem świadomości wśród młodzieży.inquiz pisze: UK gdzie taka edukacja jest powszechna
Ilość nastoletnich ciąż jest makabrycznie duża. Opieka społeczna nie wyrabia.
Z tego co czytałem - w UK mają potężny problem z brakiem świadomości wśród młodzieży.inquiz pisze: UK gdzie taka edukacja jest powszechna
Kruszyn pisze: Jeszcze jest uskuteczniane kurewstwo lekarzy którzy przyjmują w prywatnych gabinetach a badania robią w szpitalach ,przychodniach gdzie pracują na sprzęcie państwowym
Więc owoc666, masz racje ,że merole lekarzy nie są juz tylko z L-4
owoc666 pisze: No tak robią, z czegoś żyć trzeba.
owoc666, dobrze ,ze wiesz co ja uważam Szkoda ,że nie było tego forum z dwadzieścia parę lat wcześniej ,bo pewnie dzięki Twojej radzie byłby lekarzem no i żyłbym jak król .owoc666 pisze:
Mogłeś iść na medycynę i żyć jak król (bo chyba tak uważasz).
owoc666 pisze: Kruszyn napisał(a):Jeszcze jest uskuteczniane kurewstwo lekarzy którzy przyjmują w prywatnych gabinetach a badania robią w szpitalach ,przychodniach gdzie pracują na sprzęcie państwowym
Więc owoc666, masz racje ,że merole lekarzy nie są juz tylko z L-4
No jasne, lekarze to takie biduleńki są że już wszystko im wolno żeby tylko z głodu nie pomarliowoc666 pisze: No tak robią, z czegoś żyć trzeba.
WRC fan pisze: Żeby była jasność - ja podczas moich przejść szpitalnych miałem to szczęście trafić na lekarzy przez duże "L" i nie było takiej konieczności.
Kruszyn pisze: Z tego co wiem to studiujesz medycynę więc pewnie pochodzisz z rodziny lekarskiej ( tak przypuszczam) to dla Ciebie może normalne zachowanie . Wkurza mnie opowiadanie bajek jak to jest źle lekarzom ,znam wielu z warszawskich szpitali i wiem jaka u nich"bida". Zresztą muszą jakoś zarobić żeby dzieci mogły spokojnie studiować medycynę Oczywiście nie traktuj tego posta personalnie
A to ,że chory jest cały system służby zdrowia to już oddzielny temat.
Ale uważasz, że to jest w porządku ?owoc666 pisze: No tak robią, z czegoś żyć trzeba.
Ostatnio był protest w Krośnie bodajże - lekarze protestowali przeciwko nowemu dyrektorowi szpitala, który skutecznie wyciągnął szpital z długów. No ale lekarzom nie spodobało się m.in. to, że byli rozliczani z czasu pracy i musieli kartę podbijać...esilon pisze: Trochę czas przeszły z tymi kiepskimi zarobkami, dawno nie było protestu (poprzednie były skuteczne)
WRC fan pisze: Ostatnio był protest w Krośnie bodajże - lekarze protestowali przeciwko nowemu dyrektorowi szpitala, który skutecznie wyciągnął szpital z długów. No ale lekarzom nie spodobało się m.in. to, że byli rozliczani z czasu pracy i musieli kartę podbijać...
WRC fan pisze: Ale uważasz, że to jest w porządku ?
esilon pisze:
ale co ciekawe, przychodnie prywatne (podpisujące kontrkaty z NFZ )sa najpręzniej rowijającym się segmentem "gospodarki" w Kielcach, w miarę snensownie to działa (dopuki limit się nie wyczerpie ) , własny lokal własny sprzęt , kolejka dla refundowanych, bez kolejki za kesz
plus zdjęcie monopolu ubezpieczeniowego - konkurencja z drugiej strony też by się przydała.owoc666 pisze: Taka jest przyszłość, NZOZy.
inquiz pisze: plus zdjęcie monopolu ubezpieczeniowego - konkurencja z drugiej strony też by się przydała.
stanowimy tutaj mniejszościową grupę oszołomówKonto usunięte pisze: Jak tak ostatnio napisałem, to się dowiedziałem, że jestem niedoświadczonym liberałem
wolę swoje dobra zatrzymać dla siebie.Konto usunięte pisze: dla ich dobra
A jak Ci Twoje dobra np. bank przechula?inquiz pisze: wolę swoje dobra zatrzymać dla siebie.
Chylę czoło przed Tobą! Naprawdę piękny zawód!van Troff pisze:Przeczytałem od początku całą dyskusję i dziękuję Bogu /w zasadzie sam sobie/, że jestem Lekarzem weterynarii. A kiedyś zdawałem, i dostałem się! również na medycynę... W Weterynarii wszystko,poza czterema ośrodkami w kraju, jest prywatne. Ceny dyktuje rynek. W moim, dobrze pojętym, interesie jest dobrze wyleczyć zwierzę. Ludzie oceniają mnie, po tym , jakim jestem lekarzem...Dlatego leczę najlepiej jak potrafię. I mam pacjentów.. To cudowne.I takie proste.
Pozdrawiam!!!
esilon pisze:Trochę czas przeszły z tymi kiepskimi zarobkami, dawno nie było protestu (poprzednie były skuteczne) a lekarze faktycznie zarabiają dobrze, zapomina sie tylko o tym, że aby żyli "jak króle" (to pomijając wysiłek edukacyjny) muszą "troszke" więcej godzin na pracę poświęcić niż tradycyjny etat
Z całym szacunkiem ale nic głupszego to chyba Ci do głowy nie przyszłoowoc666 pisze:
Zresztą nie chce mi się dyskutować na tym poziomie, lekarzy tacy, owacy - tylko potem jak się ląduje w szpitalu to jest: "ratuj!".
Moim zdaniem lekarze mają bardzo wysoki poziom życia. Żeby oddać im sprawiedliwość, pracują ciężko. Ale warunki mają bardzo wysokie. Mamy tu przez miedzę małżeństwo lekarzy i właśnie wrócili z 3 tygodniowego safari w Afryce. Podobnie jak spotkani przez Mafi'ego ciągle jeżdżą w egzotyczne miejsca.maf1 pisze:No właśnie "troszkę" to ile?
Ostatnio na wycieczce w Egipcie podróżowałem z małżeństwem lekarskim. Październik 2009 a oni byli już w kilku krajach tropikalnych a na przyszły rok (2010) planują juz kilka następnych To za te "nadpracowane" godziny?
Konto usunięte pisze: Ale nie mówmy, że lekarze mają źle, bo to nie jest prawda (przynajmniej statystycznie).
Załamałem się.maf1 pisze: A co mnie dziwi, dla czego skomplikowana operacja psa kosztuje np. 2kPLN a człowieka 100kPLN Konkurencja
owoc666 pisze: Nie, ale naprawdę trzeba zapierdalać, żeby do czegoś dojść. Bo czasy 20-tek od pacjentów w wiejskich ośrodkach zdrowia się kończą i moje pokolenie już ich nie będzie miało.