Przyłączam się do apelu o nieatakowanie w żaden sposób SIP, Forum SIP - a już szczególnie Kolegów, którzy z jakichkolwiek względów zdecydowali się "tam" pozostać.
Było-minęło. My jesteśmy na swoim - a tym, którzy wybrali inaczej i zostali, po prostu życzmy jak najlepiej.
Mam nadzieję, że jeszcze się nie raz spotkamy, i w necie i w realu, bo za wieloma osobami nieco mi tęskno, i to niezależnie od tego, czy i jak te osoby reagowały podczas ostatniej "gate".
A tych baaardzo nielicznych (
sztuk: jeden?
), za którymi nie tęsknię - też wolę wspominać z lepszych czasów i z lepszej strony.