Strona 30 z 47

Re: Zapach kawy o poranku

: 4 lut 2017, o 12:36
autor: stach22
Fido, fakt, muszę zakupić :D

Re: Zapach kawy o poranku

: 4 lut 2017, o 13:58
autor: damaz
muszę przyznać, że nie rozumiem,
wystarczy to, co masz w kubku z flamingiem przelać do garnuszka, zagotować i wlać z powrotem do flaminga, tyle że przez sitko. 5 minut, 3 czynności a nagle dostajesz boski napój zamiast... eghm.... sypanki.

Re: Zapach kawy o poranku

: 4 lut 2017, o 22:26
autor: Konto usunięte
damaz, są ludzie, którzy uwielbiają cedzić przez zęby. Może nawet smakuje im mielony pył, kto wie ;-)

Znajomi z Huawei'a mówią, że herbata jaśminowa jest najlepsza dopiero od 3 parzenia. Pierwsze i drugie wylewają. Ot, gusta

Re: Zapach kawy o poranku

: 4 lut 2017, o 23:01
autor: stach22
Damaz, czasu nie było, zabieg jeden po drugim ;)

Swoją drogą taka sypanka to niezła lura jest ;)

Re: Zapach kawy o poranku

: 4 lut 2017, o 23:03
autor: leon
Konto usunięte pisze: są ludzie, którzy uwielbiają cedzić przez zęby.

wtedy się napar napowietrza, czy coś w tym rodzaju i ponoć lepiej smakuje, czy coś tam.

Tak przynajmniej testują kawy w fabrykach.

Re: Zapach kawy o poranku

: 4 lut 2017, o 23:16
autor: stach22
Kawa temat rzeka ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Zapach kawy o poranku

: 4 lut 2017, o 23:19
autor: ptk22
damaz pisze: wystarczy to, co masz w kubku z flamingiem przelać do garnuszka, zagotować i wlać z powrotem do flaminga, tyle że przez sitko.
Czym mielisz kawę, że zatrzyma się na sitku? :-)

Ogólnie sposób bardzo dobry, stosowałem go dawniej, ale ja nie lubię dużo zmywać i uprościłem go:
1. zalewam wrzątkiem porcelanową filiżankę,
2. przykrywam talerzykiem
3. po około pół minuty wylewam wrzątek (w tym czasie mielę kawę)
4. do nagrzanej filiżanki wsypuję świeżo zmieloną kawę
5. zalewam wrzątkiem i przykrywam tym samym talerzykiem

Efekt: bardzo smaczna kawa, wszystkie fusy są na dole i nic nie trzeba cedzić przez zęby. A pobrudzona jest tylko 1 filiżanka, więc mycia też niewiele.

Re: Zapach kawy o poranku

: 5 lut 2017, o 11:01
autor: FUX

Re: Zapach kawy o poranku

: 5 lut 2017, o 18:02
autor: damaz
ptk22 pisze:Czym mielisz kawę, że zatrzyma się na sitku? :-)
panem z targu śniadaniowego :-p

tylko trzeba odpowiednie sitko mieć. :razz:

Zapach kawy o poranku

: 5 lut 2017, o 18:24
autor: stach22
A ja wreszcie muszę zakupić młynek żarnowy.

Re: Zapach kawy o poranku

: 5 lut 2017, o 20:06
autor: ptk22
A po co młynek żarnowy, skoro zwykły młynek za 100zł mieli kawę na bardzo drobny pył? W czym żarnowy jest lepszy?

Re: Zapach kawy o poranku

: 5 lut 2017, o 20:09
autor: FUX
Śrutownik nie mieli jednorodnie. Zmielenie kawy na napar nie polega na zmieleniu na pył.
Inne mielenie masz na espresso, inne na tygielek.

Re: Zapach kawy o poranku

: 5 lut 2017, o 21:02
autor: ptk22
FUX pisze: Zmielenie kawy na napar nie polega na zmieleniu na pył.
Racja, ale mi najłatwiej wypić fusy drobno mielone. :-p

Re: Zapach kawy o poranku

: 5 lut 2017, o 21:35
autor: stach22
Ja pije z zaparzarki parowej, młynek żarnowy miele zdaje się bardziej równomiernie

Re: Zapach kawy o poranku

: 6 lut 2017, o 19:41
autor: damaz
stach22 pisze:Ja pije z zaparzarki parowej
zgadza się. czarnej z różowym flamingiem.
:-p



:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Zapach kawy o poranku

: 6 lut 2017, o 20:11
autor: siewcu
ptk22 pisze:
FUX pisze: Zmielenie kawy na napar nie polega na zmieleniu na pył.
Racja, ale mi najłatwiej wypić fusy drobno mielone. :-p
Tak jak w pracy piję też mi jest łatwo, ale różnica kosmiczna... Całość trwa 5 minut, roboty jest może na 1,5 minuty... Kawa zmielona w domu, w pracy wsypuję do french pressa, zalewam trochę, po 30 s do pełna, czekam 3-4-5 minut, wciskam tłoczek, przelewam do szklanki i gotowe... Roboty minimum, ale jak spróbowałem tak zrobić ostatnio jakąś lavazzę oro, mieloną - bo nie było nic innego - to nie byłem w stanie tego wypić.

Re: Zapach kawy o poranku

: 6 lut 2017, o 21:24
autor: stach22
damaz pisze:
stach22 pisze:Ja pije z zaparzarki parowej
zgadza się. czarnej z różowym flamingiem.
:-p
Od czasu do czasu :lol:

A generalnie z tej ;-)

https://static.promoceny.pl/foto/vyrobk ... 297119.jpg

Re: Zapach kawy o poranku

: 8 lut 2017, o 16:01
autor: gregski
amelinium niezdrowe. w ikei maja takie ze stali.

Re: Zapach kawy o poranku

: 8 lut 2017, o 16:41
autor: Mysaka142
ja tam nie lubie kawy..

Re: Zapach kawy o poranku

: 8 lut 2017, o 16:44
autor: stach22
Wrzuciłem pierwsze lepsze z netu, mam ciut inny ;)

Re: Zapach kawy o poranku

: 9 lut 2017, o 02:19
autor: barbie
Mysaka142 pisze:ja tam nie lubie kawy..
To wspaniale, że rejestrujesz się na forum żeby nam o tym powiedzieć. Nasze życia nareszcie nabrały sensu ;-)

Re: Zapach kawy o poranku

: 9 lut 2017, o 10:02
autor: stach22
A właśnie, trzeba by zaparzyć.

Re: Zapach kawy o poranku

: 9 lut 2017, o 18:07
autor: Chloru
Pierdu Pierdu a takiej kawy to pewnie nikt tu nie pił ;)

[img]//uploads.tapatalk-cdn.com/201702 ... c5bb5d.jpg[/img]

Re: Zapach kawy o poranku

: 9 lut 2017, o 18:31
autor: stach22
[quote="Chloru"]Pierdu Pierdu a takiej kawy to pewnie nikt tu nie pił ;)


nie wyświetla się :razz:

Aaaa dobra ,już widzę

Re: Zapach kawy o poranku

: 11 lut 2017, o 14:57
autor: damaz
Chloru pisze:Pierdu Pierdu a takiej kawy to pewnie nikt tu nie pił ;)
pfy...
przecież to lura, którą podają w kiosku na peronie 9 i 3/4. większość jeżdżących do Hogvartu przynajmniej raz w życiu ją piła.




:-)