siewcu pisze:jest takie małe urządzenie do palenia kawy w domu, nazywa się to ikawa. kosztuje kilka tysięcy zł z tego co pamiętam... bezsensowna sprawa, szczególnie że o zieloną kawę ciężko - a o dobre ziarna to już w ogóle. ale to i tak się sprowadza do tego, co FUX napisał - dobry młynek nadrobi niedociągnięcia ekspresu. mam w domu podstawowy ekspres z młynkiem gastro, i robi lepszą kawę niż drogi ekspres z tanim młynkiem...
siewcu,
w najtańszy sposób palenie kawy można przeprowadzić na masywnej patelni. Jednak wówczas trudno o powtarzalność, nie polecam.
Tanim i dobrym narzędziem jest najprostsza maszynka do popcornu, którą można kupić za 100 zł.
Ograniczeniem jest wówczas oczywiście ilość, bo wypalamy w ten sposób niewielkie porcje. Ale przecież w tym chodzi o zabawę dla własnej przyjemności i satysfakcji a nie o produkcję przemysłową.
Dobrą zieloną kawę można kupić bez problemu przez Internet.
A eksperymentując z jej paleniem można samodzielnie doświadczyć jak ten proces wpływa na smak kawy i nauczyć się palić tak, jak nam najlepiej smakuje.
Oczywiście, nie jest to zajęcie dla każdego - bo większości z nas brakuje czasu i/lub chęci na taką zabawę.
Znacznie prościej kupić kawę paloną.
Ale jeśli ktoś bardzo celebruje swój kawowy nałóg, to przecież samodzielne wypalanie pozwala wynieść tą powiedzmy pasję na jeszcze wyższy poziom.
No bo to przecież zupełnie inna satysfakcja poczęstować kogoś dobrą kawą, którą się samodzielnie wypaliło, niż tylko się chwalić drogim młynkiem.
Warto iść w E61 czy nie?
