Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 23 sty 2017, o 09:02

Jak macie drzewa na działce to jest całkiem dobra wiadomość http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/nowe-zasa ... 09060.html



BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 23 sty 2017, o 14:06

Ciekawy jestem, jak to dłuższej perspektywie wpłynie na ilość drzew na działkach prywatnych. Już spotkałem się z dwoma Januszami biznesu. Pierwszy na podstawie tego co usłyszał chciał rżnąć 50-60 letni las, drugi przymierzał się do potężnej lipy. Żona Janusza II to by chyba razem z tą lipą zeszła. Gdyby to nie lipa była, tylko coś cenniejszego kominkowo, pewnie już w kawałkach by była i kara aktualna by nie odstraszyła.
Z drugiej strony ludzie przy projektowaniu swoich ogrodów drzew się boją jak ognia "bo to kłopot będzie". Nic nie mają przeciwko cyprysikom i tujom, bo to krzaczki iglaczki przecież. Cyprysik dorasta do 70 m., nasze lasy mają 25-35m.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 23 sty 2017, o 15:17

No ale z drugiej strony przyznasz, że to w sumie moja sprawa jest ile drzew na mojej działce. Jeśli nie są zabytkowe, ani zbyt grube, to powinienem móc je wyciąć bez żadnych konsekwencji. Ja mam np. zbyt dużo i bardzo chętnie zrobię czyszczenie

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 23 sty 2017, o 16:40

Ja jeszcze dosadzam, ale już wiem, co za 10 lat będę wycinał, a Twego prawa do porządkowania własnej przestrzeni nie neguję.
Prawo, zarówno te jak i poprzednie jest kulawe. Jeśli zniknie duże drzewo, sprawca się obroni, bo mimo, że pniak ma 1 m średnicy, "to on był na wys pierśnicy bardzo cienki, a w ogóle to już na wysokości kolan rozdwojony na 16 odnóg" i każdy rzeczoznawca bez zdjęcia archiwalnego będzie musiał się poddać.

1. Średnicę, czy obwód powinno się sprecyzować na poziomie gruntu. Nie jest to po leśnemu, ale dowód zawsze zostaje.
2. Kary za wycięcie drzew podlegających zezwoleniu bez zezwolenia powinny być dotkliwe i nieuchronne, a nie dające możliwość kalkulacji: dowalą, czy nie i tak na swoje wyjdę. Poprzednio były za wysokie i też to rodziło sytuacje dziwne.
3. Nigdy nie spotkałem się z odmową wydania zezwolenia, tzn spotkałem się, ale wniosek ponowny, uzasadniony i z propozycją nasadzeń zastępczych przeszedł gładko. Ograniczamy niepotrzebną robotę papierkową, ale też gminy dostają furtkę do własnych rozwiązań. Czy i jak skorzystają, to już inna sprawa.

My się cieszymy naprawdę dużą swobodą, tylko chyba już pod zaborami wykształciła się w nas umiejętność omijania prawa i dymania systemu. Mnożąc ten dar przez rządzę zysku i na dużym terenie kraju syndrom przesiedlenia na poniemieckie to może być ciekawie.
U nas kwestia budowy wybranego domu to podporządkowanie się planowi lub warunkom zabudowy, a tam najczęściej tylko wysokość max kalenicy i rodzaj dachu, linia zabudowy. W krajach bardziej europejskich będzie kolor i rodzaj dachówki, kolor elewacji itd... Przedstawiasz cały projekt i urbanista decyduje, czy to pasuje, czy nie do całego miasteczka. Wysokość płotu, żywopłotu i elementy zieleni wysokiej też określają. No i tam panoramę miasteczka podziwia się z przyjemnością, u nas pseudodworki przemieszane z klockami, slumsami, blaszakami i nibyrezydencjami, każde z innej bajki i w innym kolorze, do tego okraszone wzdłuż drogi reklamami i bannerami każdego sortu. Oczy wypadają. Szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie. Przyznasz, że nie każdy powinien mieć nieograniczone prawo do kreowania własnego otoczenia?

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Peżot
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 34 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 23 sty 2017, o 18:12

BiP pisze:My się cieszymy naprawdę dużą swobodą, tylko chyba już pod zaborami wykształciła się w nas umiejętność omijania prawa i dymania systemu.
No właśnie serce mi się krajało jak sąsiad kilka lat temu nie mogąc chyba legalnie wyciąć kilku drzew (chyba to lipy były) nawiercał je i szpikował jakimś roundupem albo innym świństwem a gdy za kilka tygodni drzewa uschły to je sobie w zgodzie z prawem wyciął. I właściwie to mogę sobie zarzucać że nie zareagowałem ale kurde wygodniej mi było przymknąć oczy niż wchodzić w "niepotrzebny" konflikt :wall:
pozdrawiam
Grzegorz

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 23 sty 2017, o 22:05

BiP pisze: a jeszcze dosadzam, ale już wiem, co za 10 lat będę wycinał
A co warto posadzić, żeby było dobre na opał za 10 lat? Gdzie kupujesz sadzonki i po ile?
BiP pisze: 1. Średnicę, czy obwód powinno się sprecyzować na poziomie gruntu. Nie jest to po leśnemu, ale dowód zawsze zostaje.
Bez sensu jest ograniczać obwody drzew do wycinki. Przez absurdalne przepisy jakie mieliśmy do tej pory, bardzo wiele gruntów rolnych uległo zakrzaczeniu samosiejkami drzew. Powinna być promowana racjonalna gospodarka na wszystkich gruntach, nie tylko w lesie. Stare grube drzewa należy wycinać, a młodym pozwalać rosnąć. Oczywiście powinny być pewne wyjątki, np. dla pomników przyrody. Ale cała reszta ograniczeń, które były do tej pory był absurdem.

Kolejną sprawą, której nie rozumiem jest brak promowania drewna jako ekologicznego opału. Współczesne piece zgazowujące drewno, wydzielają bardzo mało szkodliwych spalin i powinny być promowane w polityce anty smogowej. Gaz wydzielający się z drewna jest odnawialnym źródłem energii. Niestety promowane są tylko piece spalające gaz, który musimy importować...
Jest ryzyko, musi być wybór.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 23 sty 2017, o 22:07

Napisano, że 130 nad ziemią.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 23 sty 2017, o 23:18

Kto miał klopot z kosztami teraz wytnie i zmienia ustawę. Także spieszyć się :lol:

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 407 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 24 sty 2017, o 00:20

BiP pisze: Przyznasz, że nie każdy powinien mieć nieograniczone prawo do kreowania własnego otoczenia?
A może wolność jest ważniejsza niż wizja lokalnego urbanisty? Jak nie wpływasz negatywnie na działki sąsiadów to możesz sobie pomalować dom na różowo albo obić sidingiem i nic do tego nikomu. Może Cyganów z okolic Mławy spacyfikować bo budują koszmarki estetyczne?
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
Polubił: 213 razy
Polubione posty: 492 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 24 sty 2017, o 00:23

inquiz, Ty tak poważnie?

Obrazek
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 407 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 24 sty 2017, o 00:28

Chloru, poważnie. mam też gdzieś parę fotek roboty dekarskiej z Rumunii :-d kto wie jak to będzie oceniane za 200 lat? a ludzie mają prawo błądzić bądź marnować swoje pieniądze na koszmarki budowlane jak to zadowoli ich kobiety :giggle:
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 24 sty 2017, o 13:17

ptk22 pisze:
BiP pisze: a jeszcze dosadzam, ale już wiem, co za 10 lat będę wycinał
A co warto posadzić, żeby było dobre na opał za 10 lat? Gdzie kupujesz sadzonki i po ile?
BiP pisze: 1. Średnicę, czy obwód powinno się sprecyzować na poziomie gruntu. Nie jest to po leśnemu, ale dowód zawsze zostaje.
Bez sensu jest ograniczać obwody drzew do wycinki. Przez absurdalne przepisy jakie mieliśmy do tej pory, bardzo wiele gruntów rolnych uległo zakrzaczeniu samosiejkami drzew. Powinna być promowana racjonalna gospodarka na wszystkich gruntach, nie tylko w lesie. Stare grube drzewa należy wycinać, a młodym pozwalać rosnąć. Oczywiście powinny być pewne wyjątki, np. dla pomników przyrody. Ale cała reszta ograniczeń, które były do tej pory był absurdem.

Kolejną sprawą, której nie rozumiem jest brak promowania drewna jako ekologicznego opału. Współczesne piece zgazowujące drewno, wydzielają bardzo mało szkodliwych spalin i powinny być promowane w polityce anty smogowej. Gaz wydzielający się z drewna jest odnawialnym źródłem energii. Niestety promowane są tylko piece spalające gaz, który musimy importować...
Sam jestem w stanie wyprodukować sadzonki wszystkiego, oprócz buka, którego kupowałem w nadleśnictwie. Wycinać będę choinki jodłowe, których mam 0,10ha od nawietrznej. Z tego, co nie sprzedam uformuję wiatrołap mieszany - taką śmieszną plantację mam, że rośnie na niej też buk, dąb, daglezja, sosna himalajska, brzoza i cyprysiki. Z drugiej strony mam 5 czerwonych brzóz, mają po jakieś 6 metrów, wyglądają zacnie, ale do dorosłości dojdą tylko 3. Jak zostawię tak jak jest, będą po prostu za smukłe i się położą. Opał kupuję, za krótko będę żyć, żeby coś w tym celu sadzić. A spadkobiercy niech się martwią o siebie.
O sadzonki drzew pytaj w szkółce w Miłkowie koło Leśnego Banku Genów. Powinni sprzedawać, otwarci są na edukację, ale to sezonowy biznes, więc dowiaduj się już teraz. Zanim zdecydujesz, co posadzić, zastanów się co Twoja ziemia może wykarmić. Tak jak na piachu nie będziesz miał buraków cukrowych, tak samo nie urośnie dąb.
Ostatnia nowela nie dotyczy przywracania gruntów do uprawy rolnej, więc możesz sobie tam rżnąć, tylko strzeż się taksatora, bo jak dopatrzy się że wycinasz i odnawiasz, to zrobi Ci z roli las i będziesz miał kłopot.
Drewno jest promowane, te gałęzie, co myślałeś, że darmo w lesie są ;-) , firmy zbierają ze zrębów, zrębkują i sprzedają elektrociepłowniom. Lasy mają uprzątnięte zręby do odnowień (i symboliczną zapłatę), firmy zarobek, elektrociepłownie za te kilka% wsadu drzewnego obniżone opłaty za CO2.

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 24 sty 2017, o 13:33

Już się zaczęło:

http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowar ... rwsze.html

Trochę inny rolę w przestrzeni zajmuje stare drzewo w mieście wypalonym do gołej ziemi 70 lat temu, a inne w lesie gospodarczym, gdzie najważniejszą funkcją jest produkcyjność. A jak jest wypróchniałe i stoi przy drodze, gdzie się bawią Twoje dzieci (sprawdzić, czy nie ksiądz), to nikt o zdrowych zmysłach nie będzie się do niego przykuwał łańcuchem.

stefanekmac
5 gwiazdek
Auto: był forek XT jest OBK 2,5
Polubił: 26 razy
Polubione posty: 91 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 24 sty 2017, o 13:36

Mam obok domu dużą lipę, tulipanowca, jodły .Trochę będzie je trzeba przyciąć,a z czasem wyciąć.Zagrożone fundamenty.Do tej pory wycinałem olbrzymie orzechy włoskie.Topole wyciąłem dawno temu na działce.Bez zezwolenia.Ale się upiekło bo to lata przejściowe były....Panowie duże drzewa na wielkich działach.Lipy i nie tylko po 20-30latach są naprawdę duże choć na wiek drzewa to dzieci.
Pamietajmy o Wołyniu.

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 24 sty 2017, o 13:46

inquiz pisze:
BiP pisze: Przyznasz, że nie każdy powinien mieć nieograniczone prawo do kreowania własnego otoczenia?
A może wolność jest ważniejsza niż wizja lokalnego urbanisty? Jak nie wpływasz negatywnie na działki sąsiadów to możesz sobie pomalować dom na różowo albo obić sidingiem i nic do tego nikomu. Może Cyganów z okolic Mławy spacyfikować bo budują koszmarki estetyczne?
Mnie oczy bolą od pomarańczowych ścian. I od reklam usługiszambiarkąmiksokretemtaniopłytkizobaczmeblenawymiar. A migające przy drogach ledowe banery bezdyskusyjnie niebezpieczne są. Rozstroju nerwowo-żołądkowego dostaję. A mój przewód pokarmowy bliższy mi, jak czyjaś różowa ściana. Mogę w imię szeroko pojętej wolności w pasie drogowym pod taką zmysły gwałcącą posesją się załatwić?

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 24 sty 2017, o 14:18

BiP pisze:Już się zaczęło:

http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowar ... rwsze.html

Trochę inny rolę w przestrzeni zajmuje stare drzewo w mieście wypalonym do gołej ziemi 70 lat temu, a inne w lesie gospodarczym, gdzie najważniejszą funkcją jest produkcyjność. A jak jest wypróchniałe i stoi przy drodze, gdzie się bawią Twoje dzieci (sprawdzić, czy nie ksiądz), to nikt o zdrowych zmysłach nie będzie się do niego przykuwał łańcuchem.
No jest to lekka skucha. Przecież ten dąb nie podchodził w żaden sposób pod to, co można wyciąć. Czyżby ustawodawca zapomniał o dotkliwych karach?

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 24 sty 2017, o 20:49

BiP pisze: Wycinać będę choinki jodłowe, których mam 0,10ha od nawietrznej. Z tego, co nie sprzedam uformuję wiatrołap mieszany
A jak rozmnażasz jodłę? Ona nadaje się na żywopłot? Tzn, żeby za jakiś czas obciąć czubki i tak co parę lat przycinać, to gałęzie będą u dołu ciągle zielone?
BiP pisze: O sadzonki drzew pytaj w szkółce w Miłkowie koło Leśnego Banku Genów. Powinni sprzedawać, otwarci są na edukację, ale to sezonowy biznes, więc dowiaduj się już teraz.
W Miłkowie koło Karpacza?
Jest ryzyko, musi być wybór.

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 407 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 24 sty 2017, o 22:10

BiP pisze: Mogę w imię szeroko pojętej wolności w pasie drogowym pod taką zmysły gwałcącą posesją się załatwić?
Chyba to podpada pod inne paragrafy niż ład urbanistyczny ;) Na estetykę nic nie poradzisz, każdego wk... coś innego. Poza tym porównaj co jest teraz a co było 10-15 lat temu, postęp mimo wszystko jest a nie można na siłę nikogo cywilizować bo to nieskuteczne.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 24 sty 2017, o 22:18

Nasiona trzeba przez zimę przechłodzić w wilgotnym piasku, lekko podkiełkować, wysiać w półcieniu, najlepiej pod koroną, po dwóch latach przesadzić i po kolejnym roku te większe możesz sadzić docelowo. Reszta dojdzie w czwartym roku. Do sadzenia jodły powinny mieć 15-30cm wysokości i drugie tyle korzenia.
Żywopłot tnie się albo co roku, najlepiej 2x, albo puszcza się w szpaler. Pośrednie metody dadzą efekt straszaka.
Dokładnie o ten Miłkow mi chodziło.

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 25 sty 2017, o 20:11

BiP pisze: Żywopłot tnie się albo co roku, najlepiej 2x, albo puszcza się w szpaler. Pośrednie metody dadzą efekt straszaka.
A jodła nadaje się na żywopłot, czy lepiej coś innego? Np. świerk lub sosnę?
Jest ryzyko, musi być wybór.

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 25 sty 2017, o 21:00

1 cis, po nim długo nic
2 świerk
3 jodła
4 sosna

Jak może gubić liście to buk, grab, modrzew. Buk jak gęsty to trzyma brązowe liście do wiosny.

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 25 sty 2017, o 23:34

BiP pisze: 1 cis, po nim długo nic
Którą odmianę cisu warto wybrać? Sadzonki kupić przez alledrogo, czy zapytać w banku genów? Jaki będzie dobry rozstaw i odpowiednia pora roku do sadzenia?

Czy cis negatywnie oddziałuje na inne gatunki drzew owocowych? Na działce mam poniemiecką gruszę, parę jabłoni i orzecha włoskiego.
Jest ryzyko, musi być wybór.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 27 sty 2017, o 12:11


stefanekmac
5 gwiazdek
Auto: był forek XT jest OBK 2,5
Polubił: 26 razy
Polubione posty: 91 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 27 sty 2017, o 13:30

Cis jest ok.może być w cieniu, ma duży system korzeniowy i nie boi się suszy.Nie ma na nim grzybów jak na jałowcach.Mam też bukszpany ale tu trzeba czekać dłużej.Te cisy też trzeba trochę skracać żeby miały bardziej gęsty pokrój .
Pamietajmy o Wołyniu.

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jarne City
Auto: Subarbie Impreza WRX
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 27 sty 2017, o 14:14

stefanekmac pisze:Cis jest ok.może być w cieniu, ma duży system korzeniowy i nie boi się suszy.Nie ma na nim grzybów jak na jałowcach.Mam też bukszpany ale tu trzeba czekać dłużej.Te cisy też trzeba trochę skracać żeby miały bardziej gęsty pokrój .
U nas rosną 2 cisy zupelnie nie prowadzone, tak ze 40 lat mają. Zrobiły się wielkie krzaczory, połamane przez śnieg (rozpołowione). Mają tak na oko ze 3-4m wzrostu.
Chcę je na wiosnę uporządkować, czyli pociąć bardzo radykalnie i zastanawiam się jak radykalnie mogę. Teoretycznie cis to dobrze znosi, ale czy na pewno jak go uwalę na powiedzmy 1.5m to nie zabiję?
(przechodzimy w wątek ogrodniczy?) ;-)

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

ODPOWIEDZ