Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
Polubił: 213 razy
Polubione posty: 492 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 19 lut 2016, o 14:32

No to zaplanowaliśmy Kruszynowi minimum 2 tygodnie urlopu :giggle:


"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 18 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 19 lut 2016, o 14:37

No nie wiem. Mi to wszystko zajęło jakieś 5 x po 3 tygodnie :mrgreen:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 19 lut 2016, o 14:38

Trsteno.
Obrazek

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
Polubił: 213 razy
Polubione posty: 492 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 19 lut 2016, o 14:41

Godlik, - minimum. No i Kruszyn chyba jedzie bez dzieci :giggle: :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 19 lut 2016, o 17:51

No bez na szczęście ;) Dzięki za pomoc ;) A jaka droga najlepsza ?
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 19 lut 2016, o 17:53

Powietrzna. :)
czarne jest piękne...

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
Polubił: 213 razy
Polubione posty: 492 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 19 lut 2016, o 18:19

Kruszyn, zależy pewnie od pory dnia i tygodnia. Ja wyjezdzalem zawsze z Częstochowy ok 5 rano i sączyłem sobie zimnego browara w Cro popołudniem (raz Pltivice i raz Zagrzeb).

Jeździłem tą drogą - http://tinyurl.com/hts5phs - Prom autem kosztuje na Peljesac chyba coś koło 100-150 PLN dla 2 osób.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 19 lut 2016, o 18:41

Weź pod uwagę, że na prom możesz się nie załapać i czekasz w skwarze.
Przez Ston autem będzie z 80km dalej. Widoki fajne. Na minus granica i na pewno trochę postoisz.
http://www.putovnica.net/en/transport/p ... adrolinija

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
Polubił: 213 razy
Polubione posty: 492 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 19 lut 2016, o 18:45

FUX pisze: Weź pod uwagę, że na prom możesz się nie załapać i czekasz w skwarze.
Przez Ston autem będzie z 80km dalej. Widoki fajne. Na minus granica i na pewno trochę postoisz.
http://www.putovnica.net/en/transport/p ... adrolinija

My sie akurat załapaliśmy w jedną i w drugą stronę. Czekając postawiliśmy auto w kolejce i wybraliśmy się do kawiarni na wybrzeżu więc dramatu nie było.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 19 lut 2016, o 20:44

Kiedys dojechalismy pod wieczór. Wyszło czekania ponad dwie h. Aut w 3 d... bez gwarancji załapania się na prom.
Pojechaliśmy na około. Na szczęście na granicy na strzał.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
Polubił: 213 razy
Polubione posty: 492 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 19 lut 2016, o 20:48

Właśnie - ja zawsze jechałem w poniedziałek. Nigdy nie czekałem na granicy, z promem (raz) też bez problemu.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 18 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 19 lut 2016, o 20:54

Ja jeżdżę przez Słowację/Węgry:
http://tinyurl.com/juccgtv

Raz jechałem przez Czechy/Austrię/Słowenię, ale jak o 4 rano wpakowałem się w gigantyczny korek na granicy słoweńsko-chorwackiej, to powiedziałem sobie nigdy więcej. Granica węgiersko-chorwacka jest pusta. Poza tym ZTCP w Czechach jest beznadziejna autostrada z płyt.
Wszystko zależy od dnia tygodnia, najgorsze są soboty, bo wtedy następuje "wymiana turnusów".

Wyjeżdżam przeważnie wieczorem i jadę całą noc, tak żeby załapać się na prom o 10:15.
http://www.jadrolinija.hr/docs/default- ... f?sfvrsn=2

Cennik:
http://www.jadrolinija.hr/docs/default- ... f?sfvrsn=2

Na prom się prawie na 100% załapiesz, bo od 2 lat pływa tam duży, dwupoziomowy prom Jadran (zabiera 138 samochodów). Wcześniej faktycznie był problem, bo poprzedni (Vladimir Nazor) zabierał ich tylko 70.
W ostateczności zostawiasz furę w kolejce i zawsze można poczekać 2,5 godziny w jednej z knajpek wzdłuż nabrzeża. Nie ma skwaru, jest cień :)
W soboty odradzam drogę przez Ston - korek na granicach (a są przecież 2) jest masakryczny.

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 18 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 19 lut 2016, o 21:01

Zaraz wpadnie tu lukass i mi napisze, że przecież kiedyś polecał mi objazd granicy słoweńskiej, a ja nie skorzystałem :mrgreen:

Aha, jeszcze przydatna wskazówka w drodze powrotnej. Na autostradzie w okolicach Zagrzebia (to chyba węzeł Lucko...) na bramkach tworzą się duże korki. Kilka km wcześniej drogowskazy informują, że prawy pas jest "bank card only". Wbijamy. Płatność jest błyskawiczna, wsuwasz kartę, żadnych PINów. I pięknie omijasz korek na klasycznych bramkach. Co roku tak robię i zawsze mnie zastanawia, czemu tak mało osób płaci kartą...

lukass
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wawa
Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 130 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 19 lut 2016, o 21:03

A widzisz? Polecałem ci objazd :-p
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
Polubił: 213 razy
Polubione posty: 492 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 19 lut 2016, o 21:24

Godlik pisze: Poza tym ZTCP w Czechach jest beznadziejna autostrada z płyt.

Za to przez Czechy-Austrię-Słowenię mamy cały czas minimum dwupasmową drogę (za wyjątkiem ~70 km). Przez Słowację i Węgry nie jechałem.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 19 lut 2016, o 23:15

Z Brna jedzie sie na Breclav i Reithal.
No i oczywista oczywistość. Do Cro nie z piątku na sobotę.
Za to sobotnie popołudnie, niedziela już ok. w tamtą stronę (mowa o granicy a/slo/cro).
Sobotni ranek jest masakryczny.


Na powrocie na Lucko tylko wcześniej na płatność kartą.

https://goo.gl/maps/Awkk72BxE7N2

Ogarnąć na street view.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 20 lut 2016, o 00:30

Południowa Dalmacja w sierpniu to tak czy siak masakra.
Co za różnica, czy dojazd zajmie dwa czy trzy dni?
:giggle:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 20 lut 2016, o 09:11

No wiesz. Zwiedzając np. Wiedeń po drodze, możne jeszcze dłużej.
A poważnie z jednym noclegiem w np. Rastoke czy Plitvicami i zwiedzeniem tych miejsc, spokojnie dojedziesz.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 25 lut 2016, o 19:46

Лукашэнка pisze:Południowa Dalmacja w sierpniu to tak czy siak masakra.
Co za różnica, czy dojazd zajmie dwa czy trzy dni?
:giggle:
O to.. Pazdziernik jest spoko temperaturowo.
Woda nagrzana przez lato, turystow malo.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 25 lut 2016, o 20:45

gregski pisze:
Лукашэнка pisze:Południowa Dalmacja w sierpniu to tak czy siak masakra.
Co za różnica, czy dojazd zajmie dwa czy trzy dni?
:giggle:
O to.. Pazdziernik jest spoko temperaturowo.
Woda nagrzana przez lato, turystow malo.
Ja tam wolę wrzesień.
Są przyjemniejsze temperatury i dzień jeszcze dość długi. Zdarzają się wprawdzie burze, ale po nich powietrze jest nawet lepsze.
W październiku zaczynają wiać bora i sirocco i wówczas przestaje tam być fajnie.
W październiku wolałbym wybrać się do Hiszpanii.

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 18 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 25 lut 2016, o 20:47

W lipcu też jest fajnie, nie znacie się :mrgreen:

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 25 lut 2016, o 20:48

Godlik pisze:W lipcu też jest fajnie, nie znacie się :mrgreen:
Ty jedziesz na początku lipca. To ostatni moment.
A najfajniej jest w połowie czerwca.

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 18 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 25 lut 2016, o 20:52

Ale siedzę tam prawie cały lipiec :thumb:
A już tak poważnie, to u mnie na razie priorytetem jest woda i plażing (póki jeszcze moje dziewczyny są małe), więc ten termin jest jak najbardziej OK. Ale rzeczywiście zwiedzanie np. Dubrovnika podczas takich upałów nie ma najmniejszego sensu. To męczarnia, a nie odpoczynek.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 26 lut 2016, o 11:58

Jestes cieplolubny. Ja pow 28oC zczynam sie meczyc.

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 47 razy
Polubione posty: 110 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 7 kwie 2016, o 14:32

Egipt jako kierunek dostał nieźle w tyłek
http://o2.pl/galeria/witajcie-w-miescie ... 3502593g/1
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

ODPOWIEDZ