Felgi do Forestera
Re: Felgi do Forestera
esilon pisze: gregski, balansujesz na cinkiej linie
nawet foto podeslales z forkiem w drugim planie..
na pierwszym planie piasek
co to za fele? 17"
Re: Felgi do Forestera
esilon,
Ten kamieniołom jakiś znajomy...
A gdzie ochroniarz z rozdziawiona papą
Ten kamieniołom jakiś znajomy...
A gdzie ochroniarz z rozdziawiona papą
Dolce far niente
-
adalbert74
- 0 gwiazdek
- Auto: Forester 2.0D
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Felgi do Forestera
piotruś pisze:Być może komuś przyda się ta informacja:
Długo szukałem drugiego kompletu felg (dla zimowych opon), które miałyby idealnie takie same parametry jak oryginalne. Wielkość felgi i rozstaw śrub nie był problemem, natomiast znaleźć taką z ET:48 ... już było trudniej! Pozostało mi wybierać między 3 wzorami, które zupełnie mi się nie podobały (nie pamiętam nazw), oryginalnymi do Forestera (trochę bez sensu i bardzo drogo) i OZ Ultraleggera (śliczne, ale wg. mnie zbyt pretensjonalne do Forysia, no i też drogo). Jeszcze wysłałem kilka próśb o oferty sprzedaży do kilku "dużych" sprzedawców i poprosiłem o to również ASO JM Auto Wrocław. Inne firmy, owszem, proponowały mi "dedykowane felgi do tego typu Forestera" ale zawsze ET był mniejszy (od 10 do 15 mm - a to daje jednak nawet o 30 mm wiekszy rozstaw kół...). No i co ... Jedynie JM Auto stanęło "na wysokości" zadania. Od dwóch tygodni maja w ofercie felgi 7Jx17" PCD:5x100 i ET:48 wykonane na zamówienie SIP . Mi się podobają, są w przystepnej cenie, no i od wczoraj mam takie właśnie
zdjęcie z katalogu, bo moje z samochodu jest kiepskie :
:
...
Witam;
Kupiłem dokładnie te same felgi - i do tego dokładnie w tym samym punkcie co piotruś ... z tym, że założyłem je do forka MY10...
Dziś miałem okazję trochę pojeździć w sypkim, głębokim śniegu... mhmm... (opony michelin pilot alpin)
Jestem bardzo ciekawy Waszych doświadczeń z tymi felgami.
Moje są następujące:
- dodają autu lekkości
- wizualnie - bez zastrzeżeń - choć to oczywiście kwestia gustu
- nie mam dużego doświadczenia w jeździe w takich (dość trudnych warunkach) - ale przez fakt, iż ramiona są w tym modelu stosunkowo wąskie - koła bardzo łatwo "łapią" śnieg - oblepia dość dokładnie całe wnętrze felgi - wpływa to dość mocno na prowadzenie auta; po wyjechaniu z większej zaspy - przed rozpoczęciem jazdy normalną drogą - należałoby w zasadzie zatrzymać pojazd i dokładnie usunąć śnieg z kół.
Dziś nie zrobiłem tego od razu, wjechałem na autostradę i ... już przy prędkości około 110km/h kierownica wpadła w drgania - usunięcie śniegu jest tu naprawdę łatwe, krótka wizyta na poboczu i kilka minut załatwia sprawę... było tego "puchu" dobre kilka kilogramów (łącznie)
- piotruś
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Auto: Giulietta Veloce / Hyundai I30N Performance / Ioniq 6 / był Forester 2,5XT
- Polubił: 317 razy
- Polubione posty: 202 razy
Re: Felgi do Forestera
adalbert74, cieszę się, że moje podpowiedzi na coś się przydały Muszę Ci powiedzieć, że te oryginalne felgi (z MY07) też dość łatwo łapią śnieg (próbowałem ), tylko jak zauważyłeś te ANZIO
dużo łatwiej się czyści. Są też wyjątkowo lekkie. Zobaczymy jak w dalszej eksploatacji... Ja na razie (po 2 zimach na polskich dziurawych i solonych drogach) jestem zadowolony
Dawaj te fotki. Też jestem ciekaw jak nowy Forester z nimi wygląda
dużo łatwiej się czyści. Są też wyjątkowo lekkie. Zobaczymy jak w dalszej eksploatacji... Ja na razie (po 2 zimach na polskich dziurawych i solonych drogach) jestem zadowolony
Dawaj te fotki. Też jestem ciekaw jak nowy Forester z nimi wygląda
-
adalbert74
- 0 gwiazdek
- Auto: Forester 2.0D
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Felgi do Forestera
Obiecuję jutro (tj. w poniedziałek) zamieścić zdjęcie... forkiem jeżdżę dopiero od piątku nie zdążyłem go jeszcze "obfocić"
-
adalbert74
- 0 gwiazdek
- Auto: Forester 2.0D
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
-
adalbert74
- 0 gwiazdek
- Auto: Forester 2.0D
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Felgi do Forestera
dziękij33mbo pisze:adalbert74, fajnie wyglądają
muszę sobie samochód umyć :p
zdjęcia zrobiłem chwilę po wyjeździe z myjni
wystarczyło pojeździć 2 dni po Poznaniu, by samochód niemal zmienił kolor