Strona 1 z 2

Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 11:57
autor: vibowit
Nie wiem gdzie wrzucić ten wątek, więc go wrzucam tutaj.

Mam nowiutkie opony na aucie i się zastanawiam, czy nie szkoda ich na I stopień SJSa. Co myślicie?

Szukać czegoś używanego?
Może ktoś ma do oddania/odsprzedania komplet opon 205/50R16?

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 12:00
autor: Piter 35
A co kupiłeś jakieś autko :?: :mrgreen:
Zapytaj wpierw Żony czy Ci pozwoli na takie szaleństwa :whistle:
A tak poważnie to poszukaj jakiś dobrych używanych , szkoda nowych :idea:

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 12:06
autor: vibowit
Piter 35 pisze:A co kupiłeś jakieś autko :?: :mrgreen:
Zapytaj wpierw Żony czy Ci pozwoli na takie szaleństwa :whistle:
Cfaniak... Papiery wysłał? :whistle:

Żona powiedziała, że jak obiecam jej, że się nie zabiję to wszystko mogę. :thumb:
A tak poważnie to poszukaj jakiś dobrych używanych , szkoda nowych :idea:
No, właśnie szukam. :cofee:

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 12:08
autor: Piter 35
Dopiero o 11 załatwiłem notariusza i zaraz powinny polecieć :cofee:
Cholerne urzędasy :x

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 12:08
autor: So What!
vibowit, jeżeli to pierwszy stopień do możesz spokojnie jechać na nowych. Jeżeli drugi stopień to wziąłbym takie, których nie będzie mi szkoda. Ja na przykład zostawiłem sobie Geolandery. Założę je np. na Plejady.

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 12:10
autor: vibowit
So What! pisze:vibowit, jeżeli to pierwszy stopień do możesz spokojnie jechać na nowych. Jeżeli drugi stopień to wziąłbym takie, których nie będzie mi szkoda. Ja na przykład zostawiłem sobie Geolandery. Założę je np. na Plejady.
O. Już mi się coś klaruje.
Chodzi o pierwszy (na dobry początek).

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 12:13
autor: Azrael
vibowit pisze: Może ktoś ma do oddania/odsprzedania komplet opon 205/50R16?
Wyrzuciłem komlet na śmietnik 2 tygodnie temu... :(

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 12:14
autor: So What!
vibowit. Na I st. SJS trochę się tam jeździ, ale bez przesady. Nie wiem, czy zużycie opon będzie w ogóle możliwe do zmierzenia :roll:

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 12:18
autor: vibowit
So What! pisze:vibowit. Na I st. SJS trochę się tam jeździ, ale bez przesady. Nie wiem, czy zużycie opon będzie w ogóle możliwe do zmierzenia :roll:
O.K. to na SJS pewnie się wybiorę na tych co mam, ale temat aktualny.
Chętnie przyjmę jakieś używane oponki, do zajeżdzenia.

Az, buuuu... niefart.

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 12:44
autor: Doxa
So What! pisze: vibowit, jeżeli to pierwszy stopień do możesz spokojnie jechać na nowych.
Jest dokładnie tak, jak mówisz. Ja miałam nówki sztuki (3 dni :mrgreen: ), więc z wrażenia napisałam maila z zapytaniem do SJS :giggle: , bo nie miałam pojęcia, jak to wygląda. Tymczasem okazało się, że jedyne, co może wpłynąć na zużycie opon, to kilka prób awaryjnego hamowania (nie pamiętam, może 5?). Więc nic groźnego. Co prawda panowie z Imprez zachęceni przez instruktorów poszaleli ciut więcej, było kilka boczków, ale nie sądzę aby to mogło zniszczyć opony.
I stopień to taka fajna zabawa, jeżdżenie między pachołkami, wchodzenie i wychodzenie z zakrętów, szybki przejazd krętym torem (kartingowym?). Ogólnie bardzo fajna rzecz dla takich kierowców jak ja :razz:

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 13:01
autor: Rzeznik
Doxa pisze: to kilka prób awaryjnego hamowania (nie pamiętam, może 5?).
A to akurat może załatwić opony, nawet jeśli działa ABS, a potem ludzie narzekają, że im kierownica wpada w wibracje...

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 13:28
autor: Doxa
Rzeznik pisze: A to akurat może załatwić opony
Tak? Nie wiedziałam :o . SJS zapewniał, ze nie :-| .

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 13:32
autor: So What!
Rzeznik, przy prędkościach rzędu 40-50 km/h :o
Poza tym w Kielcach tor nie ma chyba agresywnej nawierzchni.

Doxa wybierasz się na II st. SJS :?:

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 13:35
autor: Doxa
So What! pisze: Doxa wybierasz się na II st. SJS :?:

So What, raczej nie ;-( . Z czym do ludzi :oops: ? Ale chętnie jeszcze raz na I st. bym pojechała :)

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 13:45
autor: damaz
ja też potwierdzam. na pierwszym stopniu krzywda oponom się nie dzieje (duża). jest chyba tylko 1 ćwiczenie gdzie jedzie się szybciej niż 50-60.
Doxa pisze:Ale chętnie jeszcze raz na I st. bym pojechała :)
my uknuliśmy szatański plan, żeby po "letnim" I SJS wybrać się na "zimowy" I SJS.
plan został opracowany i przygotowany w najdrobniejszych szczegółach ;-) , tylko ....
zapomnieliśmy zaplanować zimę... :oops:

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 13:48
autor: Doxa
damaz pisze: my uknuliśmy szatański plan, żeby po "letnim" I SJS wybrać się na "zimowy" I SJS.
plan został opracowany i przygotowany w najdrobniejszych szczegółach ;-) , tylko ....
zapomnieliśmy zaplanować zimę... :oops:
Hahaha... miałam to samo :giggle: Mój zimowy SJS okazał sie letnim, czyli czekam teraz na zimę ;-)

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 13:48
autor: WiS
Na Miedzianej Górze spoko - lastriko coraz bardziej wyślizgane :evilgrin:

W Poznaniu ponoć znacznie bardziej szorstko, ale nie wiem, wieki nie byłem.

Tak czy inaczej, przy programie I stopnia SJS bym się nie szczypał i nie przejmował. Takie same (albo i gorsze) rzeczy spotykają opony w codziennej, w miarę dynamicznej jeździe. Z awaryjnym hamowaniem włącznie.

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 13:50
autor: Rzeznik
So What! pisze: Rzeznik, przy prędkościach rzędu 40-50 km/h
Poza tym w Kielcach tor nie ma chyba agresywnej nawierzchni.
Racja, przy takich prędkościach szanse są nikłe.

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 14:18
autor: Piter 35
ABS to zło :-|

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 15:33
autor: Chloru
Vibowit,

Byem u ALa na I stopniu (Ułęż). Było dość zimno, jakieś -10 stopni C. Zimówki bardzo nie ucierpiały - zakładam, że szkolenie z podstaw jest dość podobne. U nas był slalom zwykły, rozstawny, próba hamowania z ominięciem przeszkody a na koniec 2 abo 3 próby pachołkowe o róznorodnej konfiguracji skrętów oraz nawierzchni na których się odbywały (połacie śniegu na asfalcie).

Oczywiście na kolejnych szkoleniach gdzie jeździ się szybciej i bardziej agresywnie opona troche dostaje. Mimo wszystko warto ;-)
.

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 16:05
autor: radekk
So What! pisze: Rzeznik, przy prędkościach rzędu 40-50 km/h :o
Ja jak byłem kiedyś ma I stopniu to robiliśmy awaryjne hamowania z prędkości ok. 100km/h, a nawet więcej i było tego na pewno więcej niż 5. Tym bardziej że nie mogli uwierzyć w skutecznośc moich hamulców w porównaniu do innych Forysiów i co chwile kazali mi jechać. Ale to było jeszcze za dobrych czasów z ALem

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 16:09
autor: So What!
radekk AL , jak słusznie zauważyłeś z SJSem już nie współpracuje :roll: Byłem w zeszłym roku na SJSie i było spokojnie.

Re: Opony na SJS

: 22 kwie 2008, o 16:39
autor: radekk
Vibiwit przy okazji to mam Geolandar 900, może chcesz :arrow: http://theforum.pl/bb3/viewtopic.php?f=5&t=566
:mrgreen:

Re: Opony na SJS

: 23 kwie 2008, o 20:44
autor: adam.str
vibowit, :arrow: PW

Re: Opony na SJS

: 23 kwie 2008, o 20:48
autor: esilon
WiS pisze:Na Miedzianej Górze spoko - lastriko coraz bardziej wyślizgane :evilgrin:

W Poznaniu ponoć znacznie bardziej szorstko, ale nie wiem, wieki nie byłem.

Tak czy inaczej, przy programie I stopnia SJS bym się nie szczypał i nie przejmował. Takie same (albo i gorsze) rzeczy spotykają opony w codziennej, w miarę dynamicznej jeździe. Z awaryjnym hamowaniem włącznie.
wyslizgane niesamowicie, na TJS w poniedziałek jeszcze piasek z remontowanego kartingu wszędzie jest, więc warunki prawie zimowe :mrgreen: