Czy już pora na zimówki ?
-
kacy
- 1 gwiazdka
- Auto: WRX MY03 Wagon ( mniejszych kombi chyba nie produkują :)
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Czy już pora na zimówki ?
Dziś niestety rozwaliłem sobie jedną oponkę i powstał dylemat co dalej
Letnie i tak są w stanie słabym ( 3-4mm) i miały iść do kosza po tym sezonie ale jedna niechciała doczekać do końca mojego planu...
Wiadomo że i tak musze kupić nowe ale wolałbym nierobić tego dziś bo wrzesień nie jest odpowiednim miesiącem i pojawił sie plan założenia zimówek .
Pytanie jest proste czy ktoś z Was jeździł na zimówkach i jakie były odczucia ?
Nie planuje do grudnia żadnych wypadów poza miasto wiec trasa dom-praca/sklep-dom jest jak najbardziej realna
Zimówki też mają iść do koszta po sezonie wiec nie jest mi ich bardzo szkoda ale też mają już tylko ok 5 mm a dobrze by było jeszcze pojechać na nich w góry zimą
Widze u siebie pod pracą WRX-a który cały rok jeździ na zimówkach wiec widac że sie nie rozpłyneły ale...
Tak na przyszłość sie też zastanawiam bo mam jeden komplet felg i czy nie kupić na zimę drugi ale w rozmiarze 16 cali , tu co prawda starałem sie przeczytać co mądrego zostało napisane wcześniej ale...
Jezdzi ktos z Was wrx-em na 16 i sobie chwali ?
Letnie i tak są w stanie słabym ( 3-4mm) i miały iść do kosza po tym sezonie ale jedna niechciała doczekać do końca mojego planu...
Wiadomo że i tak musze kupić nowe ale wolałbym nierobić tego dziś bo wrzesień nie jest odpowiednim miesiącem i pojawił sie plan założenia zimówek .
Pytanie jest proste czy ktoś z Was jeździł na zimówkach i jakie były odczucia ?
Nie planuje do grudnia żadnych wypadów poza miasto wiec trasa dom-praca/sklep-dom jest jak najbardziej realna
Zimówki też mają iść do koszta po sezonie wiec nie jest mi ich bardzo szkoda ale też mają już tylko ok 5 mm a dobrze by było jeszcze pojechać na nich w góry zimą
Widze u siebie pod pracą WRX-a który cały rok jeździ na zimówkach wiec widac że sie nie rozpłyneły ale...
Tak na przyszłość sie też zastanawiam bo mam jeden komplet felg i czy nie kupić na zimę drugi ale w rozmiarze 16 cali , tu co prawda starałem sie przeczytać co mądrego zostało napisane wcześniej ale...
Jezdzi ktos z Was wrx-em na 16 i sobie chwali ?
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 287 razy
- Polubione posty: 55 razy
Re: Czy już pora na zimówki ?
Kup letnie.kacy pisze: Pytanie jest proste czy ktoś z Was jeździł na zimówkach i jakie były odczucia ?
raczej nie dotrwają do zimykacy pisze: Widze u siebie pod pracą WRX-a który cały rok jeździ na zimówkach wiec widac że sie nie rozpłyneły ale...
Re: Czy już pora na zimówki ?
Zniszczysz te zimówki, chyba, że od jutra koło zera o mokro.
Kup letnie; może na jakieś wyprzedaże się łapniesz.
Teraz juz kupują i produkują zimę pełną parą.
Kup letnie; może na jakieś wyprzedaże się łapniesz.
Teraz juz kupują i produkują zimę pełną parą.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Czy już pora na zimówki ?
Teoretycznie, toczyć się tą trasą możesz i na zimówkach.kacy pisze: trasa dom-praca/sklep-dom
Jesli nic nieprzewidzianego nie nastąpi, nie będzie problemu (owszem, trochę bieżnika im zedrzesz - jesli już mają mało, to za to nie będą się już nadawały na zimę).
Jesli natomiast pewnego razu, w ciepłe popołudnie (mają jeszcze być upały we wrzesniu), przy prędkości 60 km/h, będzies zmusiał awaryjnie zahamować - bo dziecko wybiegnie spomiędzy samochodów, albo ktoś przed Tobą nagle sobie przypomni, ze koniecznie musi tu stanąć i kupić ziemniaki... - to drogę hamowania będziesz miał o jakieś 2-4 metry dłuższą, niż na letnich w tej samej sytuacji.
To może kosztować niezłą blacharkę, albo życie tego dzieciaka.
Wniosek: ja tam bym kupił nowe letnie teraz, a zimówki potem.
Co do 16-tek do WRXa, moim zdaniem do jazdy miejsko-drogowej, zwłaszcza zimą, spokojnie mogą być. Komfort wiekszy na naszych dziurawych drogach, a bocznych przeciążen, przy których profil opony mógłby się okazać za wysoki, raczej im nie zafundujesz.
Re: Czy już pora na zimówki ?
Jeszcze jest do rozważenia opcja dokupienia letniej używki do tych trzech co zostały, ale czy ja wiem ?
Re: Czy już pora na zimówki ?
Dobry pomysł.Oqrek pisze:Jeszcze jest do rozważenia opcja dokupienia letniej używki do tych trzech co zostały, ale czy ja wiem ?
Re: Czy już pora na zimówki ?
Ja bym poszukał używanej do kompletu. Wiadomo jak jest z Subaru, trzeba dobrze dobrać. Kupić komplet nowych letnich potaczać się 2 miechy, leżakować pół roku, na wiosnę wejdą nowe modele opon ...
-
kacy
- 1 gwiazdka
- Auto: WRX MY03 Wagon ( mniejszych kombi chyba nie produkują :)
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Czy już pora na zimówki ?
Szanowni
Tak jak wcześniej napisałem widze codziennie WRX-a który cały rok jezdził na zimówkach , jako że parkujemy od siebie o rzut kamieniem obserwuje te zimówki i wygladają cały czas bardzo dobrze ( oczywiscie niemam pojecia ile własciciel jeździ a niestety nie mogę go jakoś namierzyć bo przyjeżdza wcześniej i wyjeżdza wcześniej )
do grudnia samochód nie przejedzie więcej niż 2,5 tys km ...
Wiem że zimówki o tej porze to troche nieporozumienie ale sytuacja troche niestety wymusza taki dylemat ... , dziś sie przejechałem autobusem i wiem że napewno w weekend nowe letnie albo zimówki bedą grane
So What! pisze: raczej nie dotrwają do zimy
Mówicie to z jakiś własnych praktyk czy z wiedzy ogólnej ?FUX pisze: Zniszczysz te zimówki, chyba, że od jutra koło zera o mokro
Tak jak wcześniej napisałem widze codziennie WRX-a który cały rok jezdził na zimówkach , jako że parkujemy od siebie o rzut kamieniem obserwuje te zimówki i wygladają cały czas bardzo dobrze ( oczywiscie niemam pojecia ile własciciel jeździ a niestety nie mogę go jakoś namierzyć bo przyjeżdza wcześniej i wyjeżdza wcześniej )
nie mogę namierzyć tego modelu , zresztą sam już niewiem co mam mysleć na temat róznicy powiedzmy miedzy bieżnikiem 3mm a 4,5 mm , różne rzeczy tu sie piszeOqrek pisze: Jeszcze jest do rozważenia opcja dokupienia letniej używki do tych trzech co zostały, ale czy ja wiem ?
do grudnia samochód nie przejedzie więcej niż 2,5 tys km ...
Wiem że zimówki o tej porze to troche nieporozumienie ale sytuacja troche niestety wymusza taki dylemat ... , dziś sie przejechałem autobusem i wiem że napewno w weekend nowe letnie albo zimówki bedą grane
Re: Czy już pora na zimówki ?
Masz zimówki z bieżnikiem 5mm?kacy pisze:do grudnia samochód nie przejedzie więcej niż 2,5 tys km ...
To zakładaj je. Nie ma się nad czym zastanawiać.
Zupełnie nic im nie będzie.
Mógłbyś je zetrzeć na torze, nawet w ciągu kilku godzin.
Ale nie zetrzesz ich prawie wcale jeżdżąc normalnie po ulicach te kilka tysięcy kilometrów.
Zresztą zima w tym roku przyjdzie szybko i to konkretnie.
Zupełnie inaczej niż w ubiegłym roku.
Re: Czy już pora na zimówki ?
Skąd masz te wieści ?Лукашэнка pisze: Zresztą zima w tym roku przyjdzie szybko i to konkretnie.
Zupełnie inaczej niż w ubiegłym roku.
Ostatnia zima faktycznie mnie rozczarowała.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Czy już pora na zimówki ?
Oqrek pisze:Skąd masz te wieści ?Лукашэнка pisze: Zresztą zima w tym roku przyjdzie szybko i to konkretnie.
Zupełnie inaczej niż w ubiegłym roku.
Indianie już chrust zbierają.
Na Białorusi
Re: Czy już pora na zimówki ?
Wiesz, że też ich już widziałem!WiS pisze:Oqrek pisze:Skąd masz te wieści ?Лукашэнка pisze: Zresztą zima w tym roku przyjdzie szybko i to konkretnie.
Zupełnie inaczej niż w ubiegłym roku.
Indianie już chrust zbierają.
Ale przede wszystkim czuję to w kościach.
To jeden z przywilej starości.
Re: Czy już pora na zimówki ?
Miałem kiedyś tą nieprzyjemność z jazdy zimówką przy kilkunastu stopniach w plusie (atak wiosny). Dość traumatyczne przeżycie - mieszanka faktycznie inaczej pracuje. Trochę jak jazda na galaretce.
A teraz jest najwłaściwszy czas na zakup letnich bo oponiarze uciekają z zapasów żeby zrobić miejsce na zimę. Na alledrogo można czasem znaleźć super okazje jak mały warsztat wyprzedaje opony których przez sezon nie opchnął. Ja letnie jak tylko mogę kupuję jesienią a zimowe wiosną. Pozostaje kwestia zamrożenia kasy ale na to jeszcze nikt nie zaradził.
A teraz jest najwłaściwszy czas na zakup letnich bo oponiarze uciekają z zapasów żeby zrobić miejsce na zimę. Na alledrogo można czasem znaleźć super okazje jak mały warsztat wyprzedaje opony których przez sezon nie opchnął. Ja letnie jak tylko mogę kupuję jesienią a zimowe wiosną. Pozostaje kwestia zamrożenia kasy ale na to jeszcze nikt nie zaradził.
Re: Czy już pora na zimówki ?
To o czym piszesz może się odnosić do opon zimowych zupełnie nowych (zarówno jeśli chodzi o datę produkcji jak i stan bieżnika).przymar pisze:Miałem kiedyś tą nieprzyjemność z jazdy zimówką przy kilkunastu stopniach w plusie (atak wiosny). Dość traumatyczne przeżycie - mieszanka faktycznie inaczej pracuje. Trochę jak jazda na galaretce.
Gdy masz opony już kilkuletnie (czyli guma juz jest twardsza) oraz bieżnik jest już w znacznym stopniu starty, to nie daje to aż tak sensacynych odczuć.
Poza tym naprawdę warto kupować komplet nowych opon na okres półtora miesiąca, gdy planujemy przejechać w tym okresie tyle co nic?
Przecież całkiem możliwe, że od 1 listopada będziemy obowiązkowo jeździć na zimowych.
Nasi legislatorzy jeszcze to dopinają.
Ale na przykład w niedalekich Czechach już wprowadzono ten obowiązek.
W ogóle to wyjeżdżając do wielu krajów mozna mieć problemy z powodu braku opon zimowych na kołach:
http://www.oponeo.pl/artykul/watpliwosc ... -w-europie
A nie słyszałem aby była gdzieś sytuacja odwrotna, to znaczy odpowiedzialność na używanie opon zimowych w okresie pozostałej częsci roku.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 74 razy
- Polubione posty: 425 razy
Re: Czy już pora na zimówki ?
Ta, a jak pierwszego i potem będzie +18C???Лукашэнка pisze:Przecież całkiem możliwe, że od 1 listopada będziemy obowiązkowo jeździć na zimowych.
Przecież to bezsens i absurd. Jak będzie przepis, to trzeba go po zwyczajnie olać i nie zakładać zimówek do czasu, kiedy nie będą faktycznie potrzebne. Nie można bezmyślnie podporządkowywać się takim głupotom.
kacy, jak jeździsz powoli, to na codzień na tych zimówkach dasz radę a im się niewiele stanie. Na wszystkim da się jeździć. Nawet na gładkim torowym slicku w deszczy też da się jechać. Powoli, koszmarnie powoli, ale dać się da.
Tyle że nawet jak bardzo wolno jeździsz, to może Ci się zdarzyć awaryjne hamowanie przy wysokiej temperaturze. Mam nadzieję, że nie trafisz wtedy we mnie, bo ......
Bez przesady. Przy takiej różnicy zakładaj, o ile ten sam model.kacy pisze:co mam mysleć na temat róznicy powiedzmy miedzy bieżnikiem 3mm a 4,5 mm , różne rzeczy tu sie pisze
Problem byłby, jakbyś do opon co mają te 4mm bieżnika założył czwartą fabrycznie nową, albo prawie nową.
Re: Czy już pora na zimówki ?
Jarmaj, ja to rozumiem i mogę się z Tobą zgodzić.jarmaj pisze:Ta, a jak pierwszego i potem będzie +18C???
Przecież to bezsens i absurd. Jak będzie przepis, to trzeba go po zwyczajnie olać i nie zakładać zimówek do czasu, kiedy nie będą faktycznie potrzebne. Nie można bezmyślnie podporządkowywać się takim głupotom.
Ale spróbować wytłumaczyć to samo policjantowi może nie być już tak prosto.
W okresie jesienno-zimowym jest sporo dni, kiedy w południe jest ciepło, ale nad ranem może być koło zera albo nawet lekki przymrozek.
I powiedzmy, że właśnie jedziesz takim wczesnym zimnym rankiem do pracy, masz stłuczkę (nawet nie ze swojej winy), przyjeżdża policja i stwierdzają, że masz letnie opony mimo obowiązującego przepisu.
No i teraz im tłumacz swój punkt widzenia...
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 287 razy
- Polubione posty: 55 razy
Re: Czy już pora na zimówki ?
A w drugą stronę to też będzie działać, tj. np. w przypadku jazdy na zimówkach przy wysokich temperaturach?Лукашэнка pisze: I powiedzmy, że właśnie jedziesz takim wczesnym zimnym rankiem do pracy, masz stłuczkę (nawet nie ze swojej winy), przyjeżdża policja i stwierdzają, że masz letnie opony mimo obowiązującego przepisu.
Re: Czy już pora na zimówki ?
No własnie z tego co czytałem to nie.So What! pisze:A w drugą stronę to też będzie działać, tj. np. w przypadku jazdy na zimówkach przy wysokich temperaturach?
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 287 razy
- Polubione posty: 55 razy
Re: Czy już pora na zimówki ?
Лукашэнка, wiem Regulacją, nakładająca obowiązek stosowania określonego rodzaju opon w określonych miesiącach roku, w oderwaniu od panujących warunków drogowych, to kompletny idiotyzm
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Czy już pora na zimówki ?
Marzy mi się taka sytuacja:So What! pisze: A w drugą stronę to też będzie działać, tj. np. w przypadku jazdy na zimówkach przy wysokich temperaturach?
1) jest początek listopada, od dwóch tygodni średnio plus 20 stopni, prognoza przewiduje złotą, polską jesień jeszcze przez następne dwa tygodnie (bywa);
2) pan A., jadąc w samo południe przepisowo na nowiutkich zimówkach, i z dopuszczalną prędkością, płyyynieee prosto w bagażnik pana B.,
3) pan B. pozywa do sądu Sejm RP, który pod groźbą kary zmusił Bogu ducha winnego pana A. do jazdy na zimówkach w upalny dzień, czyli do zachowania sprzecznego ze zdrowym rozsądkiem i z wymogami bezpieczeństwa,
4) Wysoki Sąd obciąża odszkodowaniem za bagażnik pana B., plus odsetki, plus odszkodowanie za straty moralne, plus koszty procesu i ekspertyz, plus nawiązka na cele społecznie uzyteczne - solidarnie wszystkich posłów, którzy podnieśli łapę za tym idiotyzmem (wnioskodawców potrójnie). Przy czym nawiązka na sierocińce wynosi 5 milionów baksów, żeby każdy ze współwinowajców jednak poczuł dolegliwość kary.
Ech...
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 287 razy
- Polubione posty: 55 razy
Re: Czy już pora na zimówki ?
Niestety bardziej realny jest taki scenariusz:
(...)
4) pozew pana B zostaje oddalony,
5) pan A odpowiada za niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze
(...)
4) pozew pana B zostaje oddalony,
5) pan A odpowiada za niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Czy już pora na zimówki ?
Hmmm
A może raczej:
3) Pan B ma naprawiony bagażnik z OC Pana A (plus, jak się dobrze postara, otrzymuje odszkodowanie za zmniejszenie wartości pojazdu).
4) Za Pana A płaci towarzystwo ubezpieczeniowe.
5) Towarzystwo nikogo nie pozywa, bo nie ma na to czasu ani żadnego w tym interesu; kierując się statystykami szkodowości podnosi składkę OC ogólnie, a Panu A w szczególności, bo jeździ niebezpiecznie.
6) Sejm uchwala kolejne durne przepisy.
A może raczej:
3) Pan B ma naprawiony bagażnik z OC Pana A (plus, jak się dobrze postara, otrzymuje odszkodowanie za zmniejszenie wartości pojazdu).
4) Za Pana A płaci towarzystwo ubezpieczeniowe.
5) Towarzystwo nikogo nie pozywa, bo nie ma na to czasu ani żadnego w tym interesu; kierując się statystykami szkodowości podnosi składkę OC ogólnie, a Panu A w szczególności, bo jeździ niebezpiecznie.
6) Sejm uchwala kolejne durne przepisy.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Czy już pora na zimówki ?
jarmaj pisze: Nawet na gładkim torowym slicku w deszczy też da się jechać. Powoli, koszmarnie powoli, ale dać się da.
Niech zgadnę - 100 km/h?
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 213 razy
- Polubione posty: 492 razy
Re: Czy już pora na zimówki ?
Konto usunięte, co najwyżej 97 km/h.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Czy już pora na zimówki ?
Chloru,
A tak ontopic - kiedyś jeździłem Fiatem Punto całe lato na zimówkach, bo nie chciało mi się ich zdjąć. Jechało się OK, ale przy hamowaniu zawsze się zastanawiałem, czy nie wjadę w kuper poprzednika.
A tak ontopic - kiedyś jeździłem Fiatem Punto całe lato na zimówkach, bo nie chciało mi się ich zdjąć. Jechało się OK, ale przy hamowaniu zawsze się zastanawiałem, czy nie wjadę w kuper poprzednika.