diesel zamiast benzyny ?
Re: diesel zamiast benzyny ?
Jeżeli chodzi o palenie sprzęgła , to pracownik salonu określił to jako brak umiejętności jazdy z silnikiem diesla, Subaru miało akcję wymiany sprzęgieł wraz z kursem.
Re: diesel zamiast benzyny ?
noooo. to stanowisko "panów z salonu" już znasz. teraz udaj się na to i drugie (kropkowe) forum, użyj szukajki i poznaj opinię "panów nie z salonu". warto.m.t114 pisze: pracownik salonu określił to jako brak umiejętności jazdy
a skoro jesteś szczęśliwym posiadaczem leśnika, którego chcesz używać w terenie i przerabiać na diesel, to - po prostu - znajdź w okolicy stromą górkę (min. 25deg) i wjedź na nią 10 razy pod rząd. jeśli sprzęgło nie zaśmierdzi - świetnie, knuj z tym dieslem dalej. jeśli jednak poczujesz sprzęgło przynajmniej raz - odpuść. albo od razu kup jakiś półspiek albo co.
pod spodem, czyli PS
niektóre nowe apartamentowce mają garaże podziemne. w tych garażach, jeśli Leśnik w ogóle się tam zmieści, często są interesujące wjazdy/wyjazdy. 25deg minimum. polecam JW Constructions, czy jak się to pisze. Jak będziesz miał szczęście, to znajdziesz taki garaż, w którym jest szlaban, który trzeba "obsłużyć" stojąc na podjeździe. świetny sprzęgłowy poligon.
Re: diesel zamiast benzyny ?
m.t114,
ty się krytykantami absolutnie nie przejmuj.
Pionierzy zawsze mają pod górkę.
Na dzikim wschodzie silnik diesla w Foresterze starej generacji to nie nowina.
Popatrz jak fajnie jeździ:
Link: http://www.youtube.com/watch?v=HbJcXhZeiF4
ty się krytykantami absolutnie nie przejmuj.
Pionierzy zawsze mają pod górkę.
Na dzikim wschodzie silnik diesla w Foresterze starej generacji to nie nowina.
Popatrz jak fajnie jeździ:
Link: http://www.youtube.com/watch?v=HbJcXhZeiF4
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: diesel zamiast benzyny ?
Ojtam, ojtam.
Niejakiemu Kolumbowi też wszyscy fachowcy w okolicy tłumaczyli, że pomysł płynięcia do Indii kursem na West (a dokładniej, na occidens względnie al oeste) jest idiotyczny. Bo przecież gdzieś-tam, paręset mil za horyzontem, zapewne jest koniec świata, urwisko, w które wraz z wodną pianą spadną jego karawele.
A ten uparciuch jednak popłynął, i proszę - może Indii rzeczywiście nie zobaczył, ale do historii przeszedł, na złość sceptykom i zawistnikom.
To może i w tym koncepcie z przeszczepianiem klekota do Forestera jest jakiś ukryta iskra geniuszu? Nigdy nic nie wiadomo.
m.t114, widać, słychać i czuć, że bardzo chcesz. No to próbuj. Będziem kibicować i trzymać kciuki.
Jakby co, frajda z posiadania jedynego w swoim rodzaju Forestera (przynajmniej jedynego w naszej galaktyce, bo dalej, to czort wie) - bezcenna.
Nawet jeśli koniec-końców będzie z niego bardziej ozdobny krasnal ogrodowy, niż wyprawówka
Edit: no tak, człowiek pójdzie sobie piwa polać i kolację zrobić w połowie pisania posta, a tu jakiś kołchoźnik (z całym szacunkiem, Baćka! ) go uprzedzi i myśl wyrazi podobną. Па-відаць, на што латок Беларусь адкрыта для інавацый і на чалавечае ініцыятыў ...
Niejakiemu Kolumbowi też wszyscy fachowcy w okolicy tłumaczyli, że pomysł płynięcia do Indii kursem na West (a dokładniej, na occidens względnie al oeste) jest idiotyczny. Bo przecież gdzieś-tam, paręset mil za horyzontem, zapewne jest koniec świata, urwisko, w które wraz z wodną pianą spadną jego karawele.
A ten uparciuch jednak popłynął, i proszę - może Indii rzeczywiście nie zobaczył, ale do historii przeszedł, na złość sceptykom i zawistnikom.
To może i w tym koncepcie z przeszczepianiem klekota do Forestera jest jakiś ukryta iskra geniuszu? Nigdy nic nie wiadomo.
m.t114, widać, słychać i czuć, że bardzo chcesz. No to próbuj. Będziem kibicować i trzymać kciuki.
Jakby co, frajda z posiadania jedynego w swoim rodzaju Forestera (przynajmniej jedynego w naszej galaktyce, bo dalej, to czort wie) - bezcenna.
Nawet jeśli koniec-końców będzie z niego bardziej ozdobny krasnal ogrodowy, niż wyprawówka
Edit: no tak, człowiek pójdzie sobie piwa polać i kolację zrobić w połowie pisania posta, a tu jakiś kołchoźnik (z całym szacunkiem, Baćka! ) go uprzedzi i myśl wyrazi podobną. Па-відаць, на што латок Беларусь адкрыта для інавацый і на чалавечае ініцыятыў ...
Re: diesel zamiast benzyny ?
no. i wyszło na moje.
ten Leśnik z filmu ma na pewno:
- klatkę, która przy okazji robi za ramę.
- zacne opony, które do Leśnika z salonu nie wejdą
- ma podcięte nadwozie
- ma lift na zaskakujących sprężynach/amorach, co widać na filmie (skok tylnego koła)
jednym słowem: zmota
a jeśli motać auto w teren, to po co zaczynać od ... trabanta, skoro zaczęcie od parcha (nissan patrol) albo od susi (suzuki samurai lub jimmi) znacząco skróci drogę?
a moment obrotowy silnika?
Samuraje mają silnik 1.3 benzyna i (seryjnie) żenująco niski moment. a w terenie dają popalić gelendom i innym różnym oraz - co ważne - występują stadnie na imprezach off-road. bez diesla.
ten Leśnik z filmu ma na pewno:
- klatkę, która przy okazji robi za ramę.
- zacne opony, które do Leśnika z salonu nie wejdą
- ma podcięte nadwozie
- ma lift na zaskakujących sprężynach/amorach, co widać na filmie (skok tylnego koła)
jednym słowem: zmota
a jeśli motać auto w teren, to po co zaczynać od ... trabanta, skoro zaczęcie od parcha (nissan patrol) albo od susi (suzuki samurai lub jimmi) znacząco skróci drogę?
a moment obrotowy silnika?
Samuraje mają silnik 1.3 benzyna i (seryjnie) żenująco niski moment. a w terenie dają popalić gelendom i innym różnym oraz - co ważne - występują stadnie na imprezach off-road. bez diesla.
Re: diesel zamiast benzyny ?
Jeżeli chodzi o podjazdy, to wyjazd z garażu ma spore nachylenie i wyjeżdżam z niego z podpiętą przyczepą na której jest motor z zapiętym reduktorem bez dodawania gazu , jeżeli chodzi o tę zmote z filmiku , to jest niezła ale ja nie porzebuję aż takiego sprzęta, podniesienie auta o około 3-5cm( bardziej patrz 5cm) byłoby wystarczające, nie będę brał udziału w rajdach przeprawowych, a co do opinii z salonu Subaru, podobno na kurs , który był gratis zgłosił się jeden użytkownik, podano mi również informację , że tak naprawdę to każdy słyszał od znajomego , że jego znajomemu się spaliło sprzęgło ale nigdy nie temu co pisał albo mówił.
Re: diesel zamiast benzyny ?
Daj spokój. Przez tego Kolumba czy innego Kolumbijczyka to same problemy teraz. Indianin, Indyjczyk, Hindus....WiS pisze:Ojtam, ojtam.
czarne jest piękne...
Re: diesel zamiast benzyny ?
pojechanie pod górkę to ćwierć czelendżu. pozostałe trzy ćwierci pojawiają się, jak trzeba ruszyć a już w momencie ruszania w przedniej szybie widać tylko niebo.m.t114 pisze:Jeżeli chodzi o podjazdy, to wyjazd z garażu ma spore nachylenie i wyjeżdżam z niego z podpiętą przyczepą na której jest motor z zapiętym reduktorem bez dodawania gazu ,
no dobra. już nie mędrkuję.
na drugim forum jest ktoś kto ma podniesionego outbacka. można dopytać o szczegóły.
się powtórzę: szukajka na obu forach. temat był mocno dyskutowany. ja się nie wypowiadam, bo nie mam diesla i udało mi się nie zabić sprzęgła.m.t114 pisze:podobno na kurs , który był gratis zgłosił się jeden użytkownik, podano mi również informację , że tak naprawdę to każdy słyszał od znajomego
a co do szkolenia, to - podobno - było oferowane w pakiecie z jedynym w historii sprzedawców samochodów cziptuningiem. w ASO robili mapy silnika ZMNIEJSZAJĄCE moc i moment. może stąd taka "popularność"?
w odpowiednich wątkach było to opisane dokładniej.
Re: diesel zamiast benzyny ?
Plotka. Sam widziałem kilkunastu uczestników tego kursu.m.t114 pisze:a co do opinii z salonu Subaru, podobno na kurs , który był gratis zgłosił się jeden użytkownik
czarne jest piękne...