Pomocy WISKOZA - wymiana
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
- zinc
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: Forester NA MY 99 rally car i Legacy IV 2.0 138hp
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
To co widać w środku na foto czyli satelitki mają ruch "gora-dol" wewnątrz. Stąd dość proste info ze satelitki z pierścieniem dociskaja pierścienie... Tu jest tylko mega coś... Płytek od ciula i pomiędzy nimi "dystanse" no i wychodzi ze takie wisko nie trze płytkami tylko spina samym olejem... Sorry za brak profesjonalizmu w nazewnictwie, dopiero od yaca się uczę. No ale wisko jak się uda zrobić i będzie chodzić to chyba opatentowany sposób naprawy
Proste sa dla szybkich samochodow, zakrety-dla szybkich kierowcow
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
Wisko starego typu po wyjęciu wygląda tak:
I tu nie widzę możliwości rozbiórki bez cięcia
Możliwe, że to wisko phase 2 99- jest rozbieralne.
W sumie mam taką skrzynię, to trzeba będzie rozebrać dla sportu
I tu nie widzę możliwości rozbiórki bez cięcia
Możliwe, że to wisko phase 2 99- jest rozbieralne.
W sumie mam taką skrzynię, to trzeba będzie rozebrać dla sportu
Proste są dla szybkich samochodów. Zakręty – dla szybkich kierowców. Colin McRae
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
bo jakby spinało płytkami, to byś miał szperę płytkową a nie wiskozinc pisze: no i wychodzi ze takie wisko nie trze płytkami tylko spina samym olejem..
przecinak plus młotek i jedzieszryjeks pisze: I tu nie widzę możliwości rozbiórki bez cięcia
- zinc
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: Forester NA MY 99 rally car i Legacy IV 2.0 138hp
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
dobra jeszcze raz powiem-ja byc amator a nie spec mechanik... fizyke znam, lubiom itd itp ale czasem moze nie precyzyjnie sie wypowiem za co juz raz jeden tu taki mnie ganil:P
in topic: chodzilo mi ze nie trze-czyli ze nawet jebn.. wisko nie "zamienia" sie w szpere plytkowa... tzn jedynem elementem ktory sie zuzywa jest olej-owszem jak juz wisko zajechane i dluzszy czas tak jezdzimy byc moze pierscienie pekaja same... ale wedlug mnie i tego co mialem w reku plytki popekane byly przy rozkladaniu. A nie "tra" bo nie bylo na nich zadnych takich sladow, maja miedzy soba "dystanse" no i jedynie krzyzak z satelitkami "dopycha" calosc ale raczej to kompensuje luzy i zmiany cisnienia oleju. W srodku nie bylo i nie ma prawa byc ani odroniny powietrza-teoria "spiskowa"(fizyka... chemia...) z mojej strony plus opinia fachowca mojego...
Dwa zaden mlotek!!!! Tajnikow nie zdradze bo nie jest to plug and play i osob ktore regeneruja wisko jest malo wiec uznajmy to za wiedze magiczna, ze w srodku siedzi niuton z diablem i blondynka na kolanach i tym wszystkim kreca...
ale potwierdzam jedno, zadne opisy slowne, zadne super schematy nie zastapia wziecia czegos do lapy... ps ma ktos inne graty tego typu co sa niby nie do zrobienia i chcialby mi je sprezentowac celem eksperymentow? Jesli owe wypala i bedzie dzialac oprocz klatek serwisu motosportu i cywili dolozymy regeneracje:D w kazdym badz razie trzymajcie kciuki ze po wymianie tego co trzeba-teraz zagadka jedna mala ale walczymy...- ja i moj forek jako organ eksperymentalny przetrwamy:D Dla wiadomosci tylko mamy 99% info ze sa tylko dwa typy wisko... stare do 98 i nowe po 98 oczywiscie mowimy o golym wisko bez dc itd itp- nie recze za zadne sti bo tam swe moce wkladali pracoholicy japonce... oczywiscie jesli jest inaczej to utrudnia pewien manewr ale jesli sa tylko stare nowe i od 6mt zwykle plus wariacje dc to jest to do ogarniecia:D ps sory za literowki
in topic: chodzilo mi ze nie trze-czyli ze nawet jebn.. wisko nie "zamienia" sie w szpere plytkowa... tzn jedynem elementem ktory sie zuzywa jest olej-owszem jak juz wisko zajechane i dluzszy czas tak jezdzimy byc moze pierscienie pekaja same... ale wedlug mnie i tego co mialem w reku plytki popekane byly przy rozkladaniu. A nie "tra" bo nie bylo na nich zadnych takich sladow, maja miedzy soba "dystanse" no i jedynie krzyzak z satelitkami "dopycha" calosc ale raczej to kompensuje luzy i zmiany cisnienia oleju. W srodku nie bylo i nie ma prawa byc ani odroniny powietrza-teoria "spiskowa"(fizyka... chemia...) z mojej strony plus opinia fachowca mojego...
Dwa zaden mlotek!!!! Tajnikow nie zdradze bo nie jest to plug and play i osob ktore regeneruja wisko jest malo wiec uznajmy to za wiedze magiczna, ze w srodku siedzi niuton z diablem i blondynka na kolanach i tym wszystkim kreca...
ale potwierdzam jedno, zadne opisy slowne, zadne super schematy nie zastapia wziecia czegos do lapy... ps ma ktos inne graty tego typu co sa niby nie do zrobienia i chcialby mi je sprezentowac celem eksperymentow? Jesli owe wypala i bedzie dzialac oprocz klatek serwisu motosportu i cywili dolozymy regeneracje:D w kazdym badz razie trzymajcie kciuki ze po wymianie tego co trzeba-teraz zagadka jedna mala ale walczymy...- ja i moj forek jako organ eksperymentalny przetrwamy:D Dla wiadomosci tylko mamy 99% info ze sa tylko dwa typy wisko... stare do 98 i nowe po 98 oczywiscie mowimy o golym wisko bez dc itd itp- nie recze za zadne sti bo tam swe moce wkladali pracoholicy japonce... oczywiscie jesli jest inaczej to utrudnia pewien manewr ale jesli sa tylko stare nowe i od 6mt zwykle plus wariacje dc to jest to do ogarniecia:D ps sory za literowki
Proste sa dla szybkich samochodow, zakrety-dla szybkich kierowcow
- zinc
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: Forester NA MY 99 rally car i Legacy IV 2.0 138hp
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
i tu Ci powiem ze tez tak myslalem o swoim... a tu pewnien trik i sie rozlozylo... w moim miejsca laczenia nie bylo widac za cholere... tzn moim laicik choc i tak coraz wprawniejszym okiem... ps kutwa panowie ostatnio widuje "mezczyzn" co kola nie potrafia zmienic a my grzebiemy tam gdzie wiekszosc mechanikow boi sie zagladac:Dryjeks pisze:Wisko starego typu po wyjęciu wygląda tak:
I tu nie widzę możliwości rozbiórki bez cięcia
Możliwe, że to wisko phase 2 99- jest rozbieralne.
W sumie mam taką skrzynię, to trzeba będzie rozebrać dla sportu
Proste sa dla szybkich samochodow, zakrety-dla szybkich kierowcow
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
To i ja się pobawię, bo łączenie wiem gdzie jest
Proste są dla szybkich samochodów. Zakręty – dla szybkich kierowców. Colin McRae
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
zinc pisze: i osob ktore regeneruja wisko jest malo
Bo malo jest chetnych do takich napraw. Wystarczy policzyc ile subarakow codziennie się mija po drodze. Do tego wisko jest dosc dlugowieczne. Gorzej juz pewnie z ustawieniem parametrow przy skladaniu, coby np nie ustawic spiecia zbyt mocno. Pewnie jakiegos piekarnika z termometrem trzebaby użyć
Pozdrawiam - wszystkich z mijanych po drodze su
Poszukuję - ciekawych pomysłów na iOS /Android
Poszukuję - ciekawych pomysłów na iOS /Android
- zinc
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: Forester NA MY 99 rally car i Legacy IV 2.0 138hp
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
Mało? Hmmm prawie każdy forek, impreza itd w okolicy 200tysiakow ma ten problem... No ale nie ważne. Ja robię sobie a jak przy okazji uda się "mieć sposób" to pewnie usługę taka też zrobimy kiedyś.
Proste sa dla szybkich samochodow, zakrety-dla szybkich kierowcow
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
Taką usługę możecie dołożyć od razu - we Wrocławiu jest firma, która regeneruje wiskozy i daje 3 lata pisemnej gwarancji, wystarczy im zlecać samą regenerację.zinc pisze:Jesli owe wypala i bedzie dzialac oprocz klatek serwisu motosportu i cywili dolozymy regeneracje:D w kazdym badz razie trzymajcie kciuki ze po wymianie tego co trzeba-teraz zagadka
Pewnie dla większości użytkowników takie rozwiązanie byłoby optymalne: oddawali by auto do firmy posiadającej doświadczenie w subaru, która przy okazji wymiany wiskozy mogła by zmienić olej w skrzyni, moście itp. a jeszcze wcześniej zrobić diagnozę czy to rzeczywiście wisko padło. Z punktu widzenia klienta takiej firmy ważny jest czas, więc na półce powinny być zregenerowane wiskozy, tak aby nie trzeba było czekać, aż firma zregeneruje nam naszą własną. Na dolnym śląsku jest dużo subaraków i zakład, który robił by taką usługę sprawnie i skutecznie cieszył by się sporym powodzeniem. W obecnej imprezie mam zrobione 150kkm, jeśli uda się Wam uruchomić taką usługę to pewnie za około 50kkm będę jednym z Waszych klientów.
Trzymam też kciuki, żeby Twoja po eksperymentach zagadała.
Jest ryzyko, musi być wybór.
- zinc
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: Forester NA MY 99 rally car i Legacy IV 2.0 138hp
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
Sorry ale o tej regeneracji juz krążą legendy... Każdy wie o co chodzi... Był tu jeden co tam zrobił ale nie do końca jest zadowolony... Sorry nie pamiętam kto więc bajek nie będę pisał. Owszem tez myślałem, tam zregenerować u swoich zrobić wymianę... Ale niestety za dużo info mam ze nie jest to ideał... Wiem że mój forek to nawet nie GT, że po co się nad nim tak spuszczam ale z drugiej strony tak zdrowego forczyslawa drugiego jeszcze nie widziałem hehe.
Proste sa dla szybkich samochodow, zakrety-dla szybkich kierowcow
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
Wrzuce tutaj pozniej fotki z mojej sekcji centralnego visco. Ogolnie smrod taki, ze zostalem w srodku nocy wygoniony z tym na dwor, a potem trzeba bylo chate wietrzyc. Ten olej to chyba z jakichs zdechlych kotów produkują. Teraz kombinuję jak dobrac sie do plytek, operacja mycie i tropienie tajemnego zatrzasku. Wydaje mi sie ze trzeba jakos sprytnie plytki ustawic wzgledem siebie
Pozdrawiam - wszystkich z mijanych po drodze su
Poszukuję - ciekawych pomysłów na iOS /Android
Poszukuję - ciekawych pomysłów na iOS /Android
- zinc
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: Forester NA MY 99 rally car i Legacy IV 2.0 138hp
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
Taaa, szukaj a znajdziesz! Satysfakcja gwarantowana! Mi nadal zostaje temat oleju... Jaki ma być i najlepiej ile... Bo tam nie może być dowolny... Albo zepnie za mocno albo w ogóle.. pierwsze właśnie staramy się naprawić drugie od biedy dałoby się żyć...
Proste sa dla szybkich samochodow, zakrety-dla szybkich kierowcow
- zinc
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: Forester NA MY 99 rally car i Legacy IV 2.0 138hp
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
prosze:D teraz help, ten zakichany olej... ma ktos dokladne info ile i jakiego ??? cos znalesc nie moge...
Proste sa dla szybkich samochodow, zakrety-dla szybkich kierowcow
a ja mam takie info, bo ostatnio usłyszałem ciekawostkę - że czasem uszkodzone półosie potrafią dać takie same objawy jak wisko. i pytanie ode mnie - widział ktoś uszkodzony kawałek metalu, który da objawy takie jak wisko?
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl
- zinc
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: Forester NA MY 99 rally car i Legacy IV 2.0 138hp
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
Hmmm jako amator nie super spec nie umiem wyobrazić sobie tego... Chyba ze chodzi tylko o to ze zajechane wisko jak juz mocno trzyma to przeguby strzelają przy maks skrecie, co w pewnym stopniu sygnalizuje oprócz wisko to ze przeguby nam siadają bo strzelają. Nadal szukam info jaki dokładnie i ile ma być oleju wiskotycznego... Słyszałem ze wlać tam potrafią przekladniowy ale wtedy nie mamy wisko, nie to...
Proste sa dla szybkich samochodow, zakrety-dla szybkich kierowcow
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
Witam wszystkich. Jakiś czas temu też przerabiałem ten temat i widzę, że dalej jest to tabu. Nigdzie nie można znaleźć żadnych informacji a ludzie, którzy regenerują wisko nie są zbyt wylewni. Zacznijmy od diagnozy. Czytałem o przypadkach (tak jak ktoś tu wcześniej opisywał),że jak auto jest zimne to wszystko jest ok. lecz po przejechaniu ok 30 km.lub po upalaniu ciężko się skręca i przy maksymalnym skręcie coś przeskakuje. To przeskakują płytki z zewnętrznymi zębami po obudowie w wyniku sklejenia się z płytkami z wewnętrznymi zębami. Powodem sklejania jest spalony olej,który zamiast zwalniać różnicę prędkości tych płytek skleja je.Jak to sprawdzić? Podnieść jedno koło i na biegu jałowym przekręcić je. Jeżeli się nie da to znaczy, że wisko jest sklejone i trzeba regenerować. Ja zalałem wiskozę olejem silikonowym.
http://www.conrad.pl/?websale8=conrad&p ... wwodw0oAWw
Mają w ofercie kilka gęstości. nie jest to drogie, więc kupiłem kilka gęstości w celu eksperymentowania. Zalałem tym 30000.Spina słabiej niż oryginalny.Jedna flaszka wystarczyła na zapełnienie całego dyfra. Wybiłem kulki na wieczku w celu odpowietrzenia podczas zamykania.Prasa lub zwykły ścisk stolarski wystarczy aby wieczko powoli weszło na swoje miejsce a nadmiar oleju wypłynął przez otwory odpowietrzające.Zakładamy pierścień zabezpieczający, wbijamy kulki na miejsce i po robocie.Cała operacja z myciem płytek to ok. 1-2 godz.
http://www.conrad.pl/?websale8=conrad&p ... wwodw0oAWw
Mają w ofercie kilka gęstości. nie jest to drogie, więc kupiłem kilka gęstości w celu eksperymentowania. Zalałem tym 30000.Spina słabiej niż oryginalny.Jedna flaszka wystarczyła na zapełnienie całego dyfra. Wybiłem kulki na wieczku w celu odpowietrzenia podczas zamykania.Prasa lub zwykły ścisk stolarski wystarczy aby wieczko powoli weszło na swoje miejsce a nadmiar oleju wypłynął przez otwory odpowietrzające.Zakładamy pierścień zabezpieczający, wbijamy kulki na miejsce i po robocie.Cała operacja z myciem płytek to ok. 1-2 godz.
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
A jesli olej sie rozszerza pod wplywem temperatury to nie wywali wieczka?
Pozdrawiam - wszystkich z mijanych po drodze su
Poszukuję - ciekawych pomysłów na iOS /Android
Poszukuję - ciekawych pomysłów na iOS /Android
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
Co do ilości oleju to do dziś nigdzie nic nie znalazłem.Ja zalałem do fula i też się obawiałem nadciśnienia po rozgrzaniu.Jednak przejechałem tym kilka rajdów i autostradą przez Polskę z prędkością 150/h i nic się nie działo.Problem powrócił po roku, jak złapałem kapcia a zapas był sporo mniejszy. Po kilku dziesięciu kilometrach takiej jazdy tak się wisko zgrzało, że na prostej czułem przeskakiwanie. Kupiłem dwie inne opony, ale w takim samym wymiarze.Pojechałem na rajd Żarnowiecki a tam tak się wszystko zagotowało, że czekałem na śmierć napędu.Jednak do mety dojechało.W planie miałem wymianę skrzynki na 4.44 więc się nie cackałem. Na szybkiego jeszcze raz rozebrałem wisko, ale olej był czysty i nie spalony.Zalałem tym razem najgęstszym olejem 50000 i zostawiłem troszkę powietrza w środku. Co do spięcia to w dalszym ciągu pozostalo słabsze niż w oryginale. Odczucie organoleptyczne, ponieważ nie znalazłem danych w jakich warunkach ma trzymać 4kgf. Kręcąc powoli nie daje większego oporu, ale jak predkość obrotową zwiększymy to trzyma nawet 6kgf. Jedzie do mnie skrzynia 4.44, więc będę mógł zrobić jakieś pomiary na oryginalnym wisko. Nie było mnie ok miesiąca w kraju, a autem jeździła żona do pracy i ku mojemu zdziwieniu po powrocie, problem powrócił. Czuć po rozgrzaniu ewidentną różnicę w prędkości między osiami. Podejrzewam, że to wina opon lekko większych na jednej z osi.Podejrzewałem też tylny dyfer, który rozgrzewa się do temp. żelazka. myślałem, że się zaciera, więc wymieniłem olej,ale dalej jest zbyt gorący. jeszcze zmienię koła na takie same i zobaczę co się dzieje. Podzielę się spostrzeżeniami po testach.
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
Zmierzyłem obwód opon. 2cm większe na tylnej osi. Dlatego wisko się grzeje.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 74 razy
- Polubione posty: 425 razy
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
Dulmen, gdybyś kiedyś sprzedawał jakieś auto, to przypomnij się proszę z tym wątkiem. Żebym przypadkiem nie kupił.
- zinc
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: Forester NA MY 99 rally car i Legacy IV 2.0 138hp
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
No tak i jak dla mnie dalej g wiem... Stary jak Ty tak jezdziles? Strach... Nadal Szukam potwierdzonego pewnego info na temat oleju wisko i jego ilości w centralnym... Ja może i jebniety jestem i w "cywilu" przekładki robie co 3msc co by zachować maks różnice 1mm ale nie 2cm!
Proste sa dla szybkich samochodow, zakrety-dla szybkich kierowcow
- zinc
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: Forester NA MY 99 rally car i Legacy IV 2.0 138hp
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
Nie martw się ziomus! Ja też Ci przypomnę hehejarmaj pisze:Dulmen, gdybyś kiedyś sprzedawał jakieś auto, to przypomnij się proszę z tym wątkiem. Żebym przypadkiem nie kupił.
Proste sa dla szybkich samochodow, zakrety-dla szybkich kierowcow
- maciek20186
- 1 gwiazdka
- Lokalizacja: W-wo
- Auto: Forester 02MY NA
- Polubił: 2 razy
- Polubione posty: 0
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
zinc
Mogę już do Ciebie wysłać moje "wisco" ?
Czy jeszcze nie rozgryzleś, tematu olejowego ?
Mogę już do Ciebie wysłać moje "wisco" ?
Czy jeszcze nie rozgryzleś, tematu olejowego ?
Re: Pomocy WISKOZA - wymiana
zinc, w "cywilu" raczej ciężko 4łapowego pędolota zachęcić do zjadania opon na jednej z osi, po sezonie letnim nic nie zmieniając róznica była +/-0,5 mm ok 8 kkm zrobione
Regeneracja felg ;
Malowanie proszkowe
Prostowanie felg
Spawanie felg
Świętokrzyskie 507304269
Malowanie proszkowe
Prostowanie felg
Spawanie felg
Świętokrzyskie 507304269