EGR, Turbo, DPF, HHO, chmura dymu w Dieslu

[Brunoc]

witam wszystkich,
może się komuś przyda moja wiedza, którą zdobyłem podczas 3 miesięcznego użytkowania Subaru Forester Diesel :) Będzie trochę czytania ale po to jest Forum :)
Jak mam czas to lubię sam się pogrzebać przy samochodzie (wykształcenie mechaniczne - "nie praktykujący" ;P) lub jadę do zaprzyjaźnionego mechanika i grzebiemy razem bo ma wszystkie narzędzia i podnośniki :)

1. DPF - pierwsze zdziwienie po kupieniu, że ten samochód pali 11l/100 ale pomyślałem, że po prostu muszę nim pojeździć żeby się unormowało, chwilę po kupieniu zaczęła migać kontrolka DPF, myślałem, że wystarczy przegonić go po autostradzie ale nic to nie dało, wizyta w serwisie w celu wymuszenia wypalania też spełzła na niczym ale dowiedziałem się, że filtr jest zatkany w 97% i można go wyczyścić chemicznie po demontażu lub wymienić na nowy. Znalazłem na allegro DPF za 1100 zł ale zanim kupiłem stwierdziłem, że spróbuję przeczyścić ten który jest zamontowany a jak nie wyjdzie to kupię drugi. Pierwsze czego spróbowałem to była chemia do wtryskiwania przez czujnik ciśnienia (Tunap 126) + chemia do zbiornika paliwa (Tunap 184) - żadnych pozytywnych rezultatów to nie dało (chciałem kupić Tunap 131, który jest podobno mocniejszy od 126 ale nie szło się dogadać z przedstawicielem Tunap na Polskę bo zacytuję "sprzedaje tylko do warsztatów" więc odpuściłem), druga próba demontaż i zalanie na 1 dobę 3 butelkami kreta w żelu - efekt po zamontowaniu spadek spalania do 8,6l/100 i odczuwalne wyrównanie obrotów silnika więc różnica mocno widoczna ale nie dało się skasować błędów DPF :( Znalazłem magika od usuwania problemów z DPF (jak ktoś będzie chciał namiary to podam na priv) i po konsultacji zdecydowałem się na usunięcie fizyczne i programowe DPF + podwyższenie mocy do 184KM. Przy usuwaniu DPF okazało się, że kret spełnił swoją rolę i przeczyścił w 2/3 wkład filtra (tutaj ważne info: przy usuwaniu DPF nie usuwajcie pod żadnym pozorem katalizatora, który znajduje się w tej samej puszce przed wkładem DPF bo nie ma to sensu i podobno w niektórych przypadkach turbina może później wariować ze względu na brak oporu/ciśnienia na wylocie ale to niepotwierdzone z praktyki). Panowie otworzyli puszkę, wydłubali ceramikę DPF, zamknęli, zaspawali i puszka wygląda jak oryginał. Magik wgrał nowy stuningowany program i wyłączył wszystko co dotyczy DPF. Jazda próbna potwierdziła różnicę w mocy ale nie powalającą i delikatną różnicę w spalaniu. Było późno więc umówiliśmy się, że za jakiś czas się odezwę jak trochę pojeżdżę. Uznałem, że ta moc nie jest zachwycająca ale przesiadłem sie do Forka z VW Touarega V10 TDI więc uznałem, że może i są te 184KM tylko po przesiadce z 313KM mam przyzwyczajenie do poprzedniego auta. Po tych zmianach Forek zaczął palić około 7,5l/100 po mieście i strasznie dymić przy pewnych obrotach więc zacząłem obserwować inne subaru w dieslu na drodze (siadałem "na ogonie" i patrzyłem czy z rury im sadzą wali i okazało się, że 50/50 tak ma - zasłona dymna za autem przy przyspieszaniu - pierwsza myśl "już wiem dlaczego DPFy w Subaru się zapychają") i tutaj pojawia się kolejny punkt:

2. Instalacja HHO - w Touaregu mam zamontowaną instalację HHO, która znacznie podnosi mu moc (zainstalowałem do obniżenia spalania ale tego nie udało mi się osiągnąć) - więc stwierdziłem, że skoro w VW podnosi mi moc i sprawia, że spaliny są czyściutkie (NOx praktycznie 0 na analizatorze spalin i zero sadzy za samochodem pomimo braku DPF) to w Forku też pomoże przynajmniej zlikwidować dymienie. Zainstalowałem HHO i dymienie się trochę zmniejszyło ale nie znikło i dalej było bardzo widoczne ale spadło spalanie o jakieś 1l/100 - spalanie po mieście przy ekodrivingu w granicach 6,2 a bez starania się o eko lub w korkach w granicach 6,5-6,8l/100 więc zacząłem szukać dalej:

3. Zawór EGR - pomyślałem o EGR i poszukałem instrukcji demontażu ( znalazłem bardzo dobrą tutaj: http://www.uklegacy.com/forums/index.ph ... e-removal/ dodam do niej, że trzeba wrzucić auto na podnośnik i na dole odkręcić jeszcze dwie nakrętki 12) - po demontażu okazało się, że zawór jest zasyfiony sadzą i się nie domyka. Po wyczyszczeniu chodzi idealnie. Po zmontowaniu i jeździe próbnej okazało się, że dymienie jest nieznaczne i tylko jak mu bardzo gwałtownie gaz wcisnę. Czyli dymienie zlikwidowane i tutaj info dla posiadaczy Subaru w Dieslu - czyśćcie okresowo zawory EGR to nie będziecie mieli problemów z DPFami i automatycznie spadnie Wam spalanie - po tej czynności potrafię po Warszawie w ciągu dnia wykręcać 5,8l/100 stosując się do zasad ekodriving. A tak swoją drogą zawór EGR to ekologia tylko wtedy kiedy jest czysty a jak się zasyfi to jest gorzej niż gdyby go nie było więc lepiej go nie mieć niż o niego nie dbać :) Następny eksperyment, który zrobię to zaślepienie EGR ale to za tydzień jak wrócę z wyjazdu 3500km.

Kolejna sprawa, zrobiłem pierwsze 3 punkty a auto dalej jest mułowate. Zadzwoniłem do gostka, który zmieniał mi program i umówiliśmy się na wypróbowanie innej mapy. Mieliśmy na telefonie speca od tuningu, który zmieniał parametry i przesyłał mailem kolejne mapy ale żadna nic nie dawała. Brak mocy na "dole" a na "górze" też mizerne efekty - diagnoza - coś jest nie tak z turbiną bo nie dmucha tak jak powinna. Zostawiliśmy program 184KM i następnego dnia zabrałęm się z kolegą mechanikiem za turbinę.

4. Turbina - Okazało się, że kierownice były zapieczone. po rozruszaniu pojechałem na jazdę próbną i wróciłem z "bananem na twarzy" a mechanik od razu powiedział, że widzi, że prace przyniosły efekt :) A efekt jest taki, że nie czuję różnicy między Touaregiem 5.0 V10 TDI 313KM a Foresterem 2.0 Diesel 184KM.

Jest jeszcze kilka rzeczy, które warto zrobić ale opiszę je innym razem. Jak ktoś chce dobrego mechanika w okolicy Warszawy (dokładnie to Legionowo) to też mogę przesłać info na priv bo już wie co zrobić żeby diesel w subaru dobrze działał a ceny ma bardzo przystępne :)

Czeka mnie jeszcze wymiana uszczelek wtryskiwaczy bo mi ciekną ale nikt na tym forum nie wie lub nie chce odpowiedzieć na mój wątek http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=3&t=13791 jaka jest procedura wymiany. Ja się z Wami każdą wiedzą podzielę bo po to są takie miejsca :)

pozdrawiam

[okonskik69]

Łaaaaa, może po tych wszystkich operacjach wał w SBD też się nie urwie
Ja SBD nie posiadam, ale kolega przekazał kopalnię informacji dla posiadaczy takowych PO GWARANCJI

[Brunoc]

Łaaaaa, może po tych wszystkich operacjach wał w SBD też się nie urwie
Ja SBD nie posiadam, ale kolega przekazał kopalnię informacji dla posiadaczy takowych PO GWARANCJI

dla tych co mają na gwarancji też :) chociażby prośba o sprawdzenie stanu zaworu EGR i oczyszczenie przy przeglądzie - ja jeśli nie zaślepię to będę taką operację przeprowadzał profilaktycznie co kilka miesięcy :) Mam jeszcze taką hipotezę, że klekotanie SBD przy niskich temperaturach też jest spowodowane zaworem EGR ale to sprawdzę dopiero jak przyjdą mrozy :)

Jak się wał urwie to będą kolejne doświadczenia :) każdy samochód ma jakieś wady, które w mniejszym lub większym stopniu są kosztowne dla posiadaczy ale przecież producent nie dąży do tego żeby auto było bezawaryjne tylko do tego żeby jak najwięcej "przytulić" przy serwisie :( Mam kolegę, który ma kilka STI i robi eventy na szutrach i co chwila wyciąga z nich silniki bo się sypią więc wcale nie wygląda to lepiej :)

[owad]

+1

[Brunoc]

trasa przejechana - Polska -> Francja -> Polska - średnie spalanie z całej trasy + trochę kilometrów po Genewie i okolicach 5,8l/100km,
prędkości podczas przejazdu 90-140 km/h.

zaślepiłem też kilka dni temu EGR i objaw jest taki, że silnik zyskał dodatkową moc (subiektywne odczucie) i żeby zadymił to trzeba go dociągnąć do maksymalnych obrotów bardzo szybko wciskając gaz. Komputer nie zgłasza żadnych problemów.

Jeśli chodzi o ekologię to jestem przekonany, że zanieczyszczam na tym samym poziomie co fabryczny a zdecydowanie mniej niż jak miałem przyblokowany EGR ale żeby się upewnić to wybiorę się jak będę miał chwilę na analizę spalin :)

[Konioshiwa]

Pytanie odnośnie zaślepiania EGR,

czy wyrzuciłeś cały EGR razem z chłodnica spalin i zaślepiłeś na dole przy turbinie oraz na górze ten otwór z 4 śrubkami?

czy może nie wyrzucałeś elementów a zaślepiłeś dając ala podkładkami bez przelotu?

czy ingerowałeś w soft?

[Brunoc]

dałem jedną podkładkę bez przelotu od strony chłodnicy (czyli od tej, którą wracają spaliny - do tego nie trzeba było nawet bawić się w odkręcanie na dole przy turbinie bo EGR jest przykręcony szpilkami - wystarczyło wykręcić szpilki, wysunąć oryginalną uszczelkę i wstawić taką bez przelotu (wyciąłem ją z blachy od tłumika na wzór tej wyjętej).

Nie ingerowałem w soft bo nie wyświetlił mi żadnych błędów po tej operacji.

[michal2r]

czym czyściłeś EGR zanim go zaślepiłeś?

pozdrawiam,
MR

[Konioshiwa]

Ja do czyszczenia polecam spray do czyszczenia felg, - taki w psikaczce - koszt około 20- 30 zl, spryskać i odczekać, przepłukać

każdy jest na odczynie zasadowym, idealnie rozpuszcza syf, doczyścić można do stanu jak nowy, tylko to nie zawsze wyczyszczenie pomaga,

[michal2r]

przy wymianie dwumasy i sprzęgła poprosiłem mojego mechanika o wyczyszczenie egra i mapsensora, egr był zasyfiony ale nie tragicznie, natomiast mapsensor był zaklejony syfem makabrycznie, aż dziwne że to jakoś działało, po wyczyszczeniu mapsensora i egra auto się znacznie lepiej zbiera, nie sądziłem że da to jakąkolwiek poprawę a miło się rozczarowałem :)

pozdrawiam,
MR

[ali]

witam
mam podobny problem możesz podesłać namiar na tego mechanika

[siewcu]

jak jesteś z wrocławia lub byś chciał przyjechać na usunięcie dpfa to mogę podać namiar na kompetentną osobę

[michal2r]

ali - poszło na PW

pozdrawiam,
MR