piszczenie, świszczenie i stukot...

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
fabziq
Awatar użytkownika
1 gwiazdka
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Impreza HAWK n/a MY07 160km
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: piszczenie, świszczenie i stukot...

Post 26 paź 2016, o 21:06

Dobry wieczór forumowicze :-p Kolejne aktualizacja, dla ciekawych rozwoju mojej sprawy... otóż... Odebrałem wczoraj samochodzik, zakres wykonanych prac kształtuje się następująco:

- wymiana kompletnego sprzęgła z łożyskiem oporowym (postawiłem na exedy),
- regeneracja pompy wspomagania,
- regeneracja alternatora,
- wymiana chłodnicy,
- regulacja luzów zaworowych (zapłon 5 w górę, wydech 10 w dół, czy jakoś tak :? ),
- czyszczenie i programowanie przepustnicy,
- rolka napinacza paska,
- uszczelniacz wału tył,
- uszczelniacz wału przód,
- uszczelniacze skrzyni biegów,
- uszczelniacze wałków rozrządu IN,
- uszczelniacze wałków rozrządu EX,
- uszczelki pokryw zaworów,
- filtr oleju + zmiana oleju z ELF na MOTUL 5w40,
- zmiana oleju w skrzyni na MOTUL 75w90,
- czyszczenie styków,
- ustawienie geometrii (kierownica była krzywo),
- odgrzybianie i nabicie klimatyzacji.

Cała operacja kosztowała 4550 zł... a jak wrażenia? Generalnie bomba, koniec z piskami i szumami, wsteczny włazi nareszcie leciutko, wydaje mi się, że skróciło się przełożenie skrzyni, odczuwam wzrost mocy (jak na ssaka oczywiście :-p ) i wg super :cofee:

A jednak... Pozostał problem niskich obrotów na biegu jałowym (chociaż co ciekawe po podłączeniu komputera, gdy obrotomierz wskazuje ~500rpm, komputer twierdzi, że jest ~750rpm... a przy włączeniu klimy - na zegarze ~900rpm i na komputerze to samo :!: :?: )

Ponadto szarpanie przy przyspieszaniu między 2000/3000rpm i czasem falujące obroty przy dojeżdżaniu do świateł... Jednak z tym będę się bawił na wiosnę, jak podreperuje budżet :lol:

Teraz czekam na lepszą pogodę, myje furę i muszę się oficjalnie na łamach forum pochwalić, także tego no... coming soon :cofee:



fabziq
Awatar użytkownika
1 gwiazdka
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Impreza HAWK n/a MY07 160km
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: piszczenie, świszczenie i stukot...

Post 3 sty 2017, o 18:10

Troszkę odświeżę, jeśli można...

Chwilę mnie nie było, ponieważ trochę posprzeczałem się z moim świniakiem... Po całym remoncie fura jeździła 2 dni, po czym zaczęła jeździć jakby miała ze 60 lat... a po tygodniu miły starszy Pan trochę skasował mi przedni, lewy bok :wall:

Do tego biały dym spod maski, zero reakcji na pedał gazu między 2-4k rpm, wyciek z pompy wspomagania... check P0030, P0031, P0032, P2109... siwy dym z wydechu i zapach benzyny w kabinie...

Już miałem się rozwodzić, no ale... postanowiłem dać jej ostatnią szansę... Wszystko już powoli zaczyna się wyjaśniać i nareszcie będę mógł się pochwalić :lol:

Poczułem potrzebę podzielić się tym z Wami :-p

Obrazek

Obrazek

NADZIOS
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: B-stok
Auto: Impreza wrx. Legacy 2.5 my99
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: piszczenie, świszczenie i stukot...

Post 4 sty 2017, o 14:10

Jednym słowem "zabawa"

ODPOWIEDZ