witam.
Jadąc autostrada 140km/h zapaliła mi się kontrolka check engine. Moc bez zmian, temperatura silnika i oleju też ok. Zgasła po ok 200km. 2 dni później znowu się zapaliła wiec pojechałem na odczyt błędów:
P0301
P0302
P0303
P0304
błędy skasowane i kontrolka już sie nie pali (przejechane 500km)
Czy może to być spowodowane tym, że zatankowałem słabą 95 (nie mieli na stacji 98) ?
Auto świeżo po wymianie oleju i filtra. Poprzedni właściciel remontował silnik 25tys km temu.
czy mam się martwić?
proszę o pomoc
check engine bugeye
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
-
arturj
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Karczmiska, Lubelszczyzna
- Auto: Forester SF - był, była impreza gd 2.0 n/a, była na szczęście już nie ma e61, jest Forek sh 2,5
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: check engine bugeye
Wiesz co oznaczają te błędy? Może być cewka, świece, przewody albo poważniej, duuużo poważniej. Oby nie.
Sprzedam bandita 1200
-
Konto usuniete
- 0 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: check engine bugeye
miałem P0303. w salonie po odczycie powiedzieli, że to wypadanie zapłonu na 3 cylindrze i że mogą to być swiece lub cewki. kupiłem 4 nowe świece dedykowane do mojego auta, wymieniłem i więcej się nie zapaliło
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Re: check engine bugeye
tima42, napiszę coś na co nie mam potwierdzenia w fachowej wiedzy, a tylko we własnym doświadczeniu (4x sub turbo).
Jeżeli kontrolka zaświeci się w trasie, zwykle _po_ przejechaniu około 200km* i nie towarzyszy temu żaden niepokojący objaw to zwykle jest to niewielka i dość tania usterka... no czasami tania jak na subaru
* w każdym miałem w pewnym momencie eksploatacji checka w mniej więcej połowie trasy między Warszawą a Bielawą (~200km).
Jedź do serwisu ogarniającego Subaru.
Jeżeli kontrolka zaświeci się w trasie, zwykle _po_ przejechaniu około 200km* i nie towarzyszy temu żaden niepokojący objaw to zwykle jest to niewielka i dość tania usterka... no czasami tania jak na subaru
* w każdym miałem w pewnym momencie eksploatacji checka w mniej więcej połowie trasy między Warszawą a Bielawą (~200km).
Jedź do serwisu ogarniającego Subaru.
Re: check engine bugeye
i co to była za usterka?Alan, Alan, Alan! pisze:tima42, napiszę coś na co nie mam potwierdzenia w fachowej wiedzy, a tylko we własnym doświadczeniu (4x sub turbo).
Jeżeli kontrolka zaświeci się w trasie, zwykle _po_ przejechaniu około 200km* i nie towarzyszy temu żaden niepokojący objaw to zwykle jest to niewielka i dość tania usterka... no czasami tania jak na subaru
.
Jak narazie po skasowaniu błędów kontroka się nie pali a przejechałem już ponad 1000km.
Zacznę od wymiany świec i przeczyszczeniu cewek.
czy ktoś ma może jakieś inne pomysły?
Re: check engine bugeye
Kontrola zapal się jak komputer dostanie "niestandardowe" dane z jakiegoś sensora. Nie od razy oznacza to awarię. Przyczyną może być np.: wilgoć, kuna, zapominalski mechanik i kilka innych.
Tak że sprawdź czy kody zgadzają się z objawami bo może masz fałszywy alarm. I popraw wtyczki. Sensory/Czujniki też padają :)
Tak że sprawdź czy kody zgadzają się z objawami bo może masz fałszywy alarm. I popraw wtyczki. Sensory/Czujniki też padają :)
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"