Mapa Europy Made in Garmin-nowa nazwa CNE 2008.Konto usunięte pisze:Nie wiem co to jest CNE10 i GPMapa6
GPMapa6 to nowa wersja GPMapy 5
To zależy od sprzętu/firmware'u, a nie od mapy. Na danym urządzeniu masz, albo nie masz możliwości edytowania pól informacyjnych. Np. w SP26xx jest sześć okien ("przeźroczystych") i możesz sobie dowolnie ustawiać co w nich widać (czas aktualny, czas przybycia, ", czas "do celu", km, prędkość itp.). Im prostsze urządzenie - tym mniejsze możliwości modyfikacji. Patrząc z tego punktu widzenia, nawigacje wbudowane są na samym dnie.radekk pisze:Jedyna rzecz co mi się nie podobała w tym Garminowskim że jak u ojca ustawię jakąś trasę to nie wyświetla już godziny, tylko czas przybycia i żeby sprawdzić która jest godzina muszę przełączać np na komputer. Chyba że to jest tylko w CNE, a w GPM już jest wyświetlane wszystko jednocześnie
Zapewne zapewnia funcjonalność G520. Porównywałem schematy wyjść z DV3200 i G520 i różnice są znaczne, więc uzasadnienie dla przejściówki jest.Gal pisze: Adapter...?
Podejrzewam, że chodzi o kabelek z odpowiednimi wtyczkami...
KNA jest modułem zaprojektowanym do współpracy z ekranami Kenwooda, więc ten "adapter" brzmi mi dziwnie. Ale wszystko możliwe.
Może chodzi o utrzymanie funkcjonalności klawiszy pod ekranem? Nie wiem.
Ale to czy mając KNA-G520 jest możliwość zmiany tego żeby wyświetlało po zaprogramowaniu trasy wyświetlało aktualną godzinę i czas przybycia?Gal pisze:To zależy od sprzętu/firmware'u, a nie od mapy. Na danym urządzeniu masz, albo nie masz możliwości edytowania pól informacyjnych. Np. w SP26xx jest sześć okien ("przeźroczystych") i możesz sobie dowolnie ustawiać co w nich widać (czas aktualny, czas przybycia, ", czas "do celu", km, prędkość itp.). Im prostsze urządzenie - tym mniejsze możliwości modyfikacji. Patrząc z tego punktu widzenia, nawigacje wbudowane są na samym dnie.
Trzeba było chodzić do szkoly.... :-PGrzegorz pisze:Po pierwsze nie potrafiliśmy (jechałem z kolegą) wyznaczyć punktów pośrednich.
To znaczy jak?Grzegorz pisze:Po drugie prowadziło nas bardzo dziwnie
Przejdź z SE na Nokię, to wtedy pogadamy. Kwestia, jak długo używasz jednego przed przejściem na drugi.Grzegorz pisze:opanowanie Automapy było znacznie łatwiejsze i szybsze
Cóż. Każda mapa w drodze jest lepsza niż nic. Laptop z GPSem jest na pewno lepszy od mapy papierowej, ale jednak nieco niewygodny...Grzegorz pisze: laptok
Bo punktów pośrednich się w Nuvi wyznaczyć nie da. Nikt nie rozumie dlaczego Garmin wykastrował Nuvi z tej funkcji (tzn. wiadomo, że po to, by "zubożyć" funkcjonalność Nuvi w porównaniu z droższą serią SP2xxx - bez sensu), ale tak jest. W Nuvi możesz wyznaczyć jeden punkt pośredni i jest to dziecinnie łatwe; wybierasz punkt docelowy, kalkulujesz trasę, wybierasz następny punkt i wtedy Nuvi pyta się czy go "wstawić do trasy" (należy nacisnąć "Tak"...)Grzegorz pisze: Co do Garmina. Styczność miałem raz, Nuvi 350 z GPMapą i jakąś inna garminowska chyba i w porównaniu z Automapą w mojej wersji porażka. Po pierwsze nie potrafiliśmy (jechałem z kolegą) wyznaczyć punktów pośrednich.
To jest moje ulubione stwierdzenie użyszkodnika GPSu . Porównywalne chyba tylko ze stwierdzeniem użyszkodnika komputerowego "Komputer mi dziwnie działa... "Grzegorz pisze: Po drugie prowadziło nas bardzo dziwnie.
Tak naprawdę, to jesteśmy w punkcie poprzednim ("GPS jest gupi" ), Nuvi 350 z całą pewnością nie brakuje pamięci. Co więcej, nie da się jej zwiększyć. Można dołożyć mu kartę SD na dodatkowe mapy, ale pamięci operacyjnej - nie. Zapewne komunikat o "braku pamięci" i "zawieszanie się" następowały przy kalkulacji trasy zagranicę? Jeżeli tak, to powód wymieniłem wyżej - "nieprzystawanie map". I to prawdopodobnie, był cały powód Twojego wkurzenia na Nuvi. A wystarczyło wyznaczyć trasę "do przejścia granicznego" i "od przejścia granicznego" - wtedy już może być do dowolnego miejsca w dowolnym kraju, bo o ile wiem, to poza granicą Polski już takich "niezgodności brzegowych" nie ma.Grzegorz pisze: Po trzecie często zwisał na błędzie pamięci; potem się okazało że trzeba jednak dokupić pamięć bo standardowa wielkość to jest zbyt mało dla tego urządzenia.
Każdy program który znamy lepiej, jest lepszy, bardziej intuicyjny, łatwiejszy i mądrzej zaprojektowany od tego, którego nie znamy...Grzegorz pisze: Interfejs niby inuicyjny ale opanowanie Automapy było znacznie łatwiejsze i szybsze, przynajmniej w moim przypadku.
Pozatym przecież mogę jechać z kimś kto wszystko ustawia, zawsze denerwowało mnie to ograniczenie w seryjnych navi.Gal pisze:Oni stawiają na kombinację swobody z autocenzurą . Chcesz, to programuj w czasie jazdy i bierz za to odpowiedzialność (odpowiednie ostrzeżenie jest wyświetlane na ekranie).
Gal pisze:radekk,
W KNA nie ma możliwości edycji zawartości okien (na 99% ale jeszcze sprawdzę).
A jednak jest! :-D
"Ustawienia"=>"Mapy"=>"Pola informacji" (chyba) => zmienić z "Normalne" na "Wąskie" i wtedy pojawi się możliwość edycji ilości i zawartości pól, oddzielnie dla ekranu "trasy aktywnej" i ekranu "bez nawigacji".
Możesz sobie ustawić co chcesz.
Ależ ja Cię wcale nie chcę przekonywać i namawiać do Garmina!radekk pisze:Jeszcze trochę to przekonasz mnie do tego Garmina
Jest o niebo lepszy od mapy papierowej a jego niewygoda przy naprawdę nieczęstym korzystaniu jest do przełknięcia. W niektórych kwestiach życiowych pozostaje konsekwentny i staram się nie kupować rzeczy, które są prawie zbędne.Gal pisze:Cóż. Każda mapa w drodze jest lepsza niż nic. Laptop z GPSem jest na pewno lepszy od mapy papierowej, ale jednak nieco niewygodny...
Teraz to już wiem ;) Pytanie czy te Garminy do których podałeś linki Fido-wi mają lepszą funkcjonalność ?? Tzn. punkty przez w ilości więcej niż 1, żadnych pułapek typu do i od granicy ?Gal pisze:Bo punktów pośrednich się w Nuvi wyznaczyć nie da. Nikt nie rozumie dlaczego Garmin wykastrował Nuvi z tej funkcji (tzn. wiadomo, że po to, by "zubożyć" funkcjonalność Nuvi w porównaniu z droższą serią SP2xxx - bez sensu), ale tak jest. W Nuvi możesz wyznaczyć jeden punkt pośredni i jest to dziecinnie łatwe; wybierasz punkt docelowy, kalkulujesz trasę, wybierasz następny punkt i wtedy Nuvi pyta się czy go "wstawić do trasy" (należy nacisnąć "Tak"...)
Tak racja, ta "dziwność" odczucia Nuvi brałą się z porównania do Automapy. Nie wiedziałem (teraz już wiem), że trzeba wyznaczać trasę do granicy i od granicy - i tu bingo Gal bo rzeczywiście taka była trasa i pewnie stąd też te zwisy- dlatego, że przedtem używałem Automapy, która prowadziła bezbłędnie i wydawało mi się że każdy dobrej klasy gps (szczególnie dedykowane rozwiazanie) będzie conajmniej tak dobry.Gal pisze:To jest moje ulubione stwierdzenie użyszkodnika GPSu . Porównywalne chyba tylko ze stwierdzeniem użyszkodnika komputerowego "Komputer mi dziwnie działa... "
Żaden GPS z żadną mapą nie wybierze Ci (zawsze) trasy, którą Ty byś wybrał
Tak, tylko, że skąd miałem o tym wiedzieć ? Oczywiście wiem, read-the-fucking-manual-first zasada ogólna.Gal pisze:Zapewne komunikat o "braku pamięci" i "zawieszanie się" następowały przy kalkulacji trasy zagranicę? Jeżeli tak, to powód wymieniłem wyżej - "nieprzystawanie map". I to prawdopodobnie, był cały powód Twojego wkurzenia na Nuvi.
Wiesz jak faktycznie jest ok, to czemu nie. Mi się tylko nie podobało że nie było wyświetlania tej godziny, no i jakość CNE, ale jak GPM jest ok, to może sam się przekonam.Gal pisze:Ależ ja Cię wcale nie chcę przekonywać i namawiać do Garmina!
To muszę do nich wpaść, ale nie mam ostatnio czasu. A może szarpnę się na GPM do ojca i na nim wypróbujęGal pisze:PS. Kocar w Poznaniu powinien mieć demo z nawigacją. Może szarpnął się na GPMapę?
Nie.Grzegorz pisze:
Teraz to już wiem ;) Pytanie czy te Garminy do których podałeś linki Fido-wi mają lepszą funkcjonalność ?? Tzn. punkty przez w ilości więcej niż 1, żadnych pułapek typu do i od granicy ?
Kolego sympatyczny, a czy moglbys cyknac fotke? Plizzz... W kwietniu kupuje Forka i sie zastanawiam jak rozwiazac problem nawigacji. Ta fabryczna jest zwyklym robieniem z ludzi idiotow i musze znalezc alternatywe.Qbasko pisze:Pozwolę sobie napisać jak mam zrobione w Forku.
Wyrzuciłem standardowe radio 2 DIN i na jego miejsce włożyłem stację Kenwooda DDX 6029 do której została podpięta nawigacja KNA G 520 i kilka dodatkowych rzeczy (dziś zrobione było by już inaczej, bo jest już zintegrowany system, bodajże DDX 7029).
Zalety- nie płaciłem dwa razy za nawigacje, wszystko ślicznie pasuje i działa
Wady- kasa??
Serd,
Q