Alesz proszzz... na to jest licencja otwarta - sam z niej korzystamGrzesiek_67 pisze: Przepraszam, spłycę to wszystko ale ta chujnia i patatajnia jest przepiękna. Mogę używać, mam przyzwolenie ?
eus deus kosmateus i morele bax
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Sięgnij więc WiSie pamięcią do czasów gdy eseldowo było w opozycji... wtedy ciągnięcie łacha z opozycji było poprawne?WiS pisze: Rzecz w tym, że niektórzy teraz dla odmiany nabijają się z opozycji...
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Nie mam czym, nie mam za co - innymi slowy - nie dam rady.esilon pisze:gruby, przyjedź jutro do Kelc, droge znasz
g.
ps. WiS --> PW
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Przykre, że jeżeli nie jesteśmy w tzw. chaosie.. to jesteśmy po środku. Dlaczego nigdy nie możemy usłyszeć od obiektywnego znawcy gospodarki rynkowej, że u nas jest lepiej?esilon pisze: 3. Tusk robi niewiele(przynajmiej ja nie odczuwam ) ale tez nie wprowadza chaosu
I proszę mi tu nie pisać, że od 89r z roku na rok jest lepiej
"...Z dużymi rozmiarami kół jest jak z condomami w rozmiarze XL- Krótka chwila dobrej autoprezentacji nie jest warta późniejszych kłopotów."-Krzysztof Hołowczyc
Dłubię to, dłubię tam to. :)
Dłubię to, dłubię tam to. :)
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
ale tak jestgimof pisze: proszę mi tu nie pisać, że od 89r z roku na rok jest lepiej
gimof pisze: Dlaczego nigdy nie możemy usłyszeć od obiektywnego znawcy gospodarki rynkowej
obiektywne to po trosze statystyki są , reszta jest subiektywna, jak dla mnie jest coraz lepiej ,
a co do nicnierobienia, jako ten co głos oddał to tłumaczę sobie na użytek własny, że wrażenie, że Tusk nie działa odnoszę tylko dzięki jego mądrości, tj. pomysli 100 razy a potem zrobi, martwie sie tylko ,żeby kadencja się nie skończyła zbyt szybko
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
O czym świadczy np. frekwencja na jutrzejszym spocie.esilon pisze:ale tak jestgimof pisze: proszę mi tu nie pisać, że od 89r z roku na rok jest lepiej
A wracając do tej śmiesznej dyskusji o Kaczyńskich.
gimof wymowne jest to, że wymieniając powody, dla których powinno się śmiać z braci, na pierwszym miejscu pojawiło się to jak wyglądają. Może nie są w moim guście, ale zawsze mnie uczono, że nabijanie się z czyjegoś wyglądu nie jest zbyt kulturalne.
czarne jest piękne...
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Owszem, mnie też...nie mniej jako przywódcy państwa mogli by zadbać o siebie.vibowit pisze: gimof wymowne jest to, że wymieniając powody, dla których powinno się śmiać z braci, na pierwszym miejscu pojawiło się to jak wyglądają. Może nie są w moim guście, ale zawsze mnie uczono, że nabijanie się z czyjegoś wyglądu nie jest zbyt kulturalne.
esilon gdyby Wałęsa czy Kwaśniewski byli na swoich stołkach gospodarka wyglądała by dziś tak samo
"...Z dużymi rozmiarami kół jest jak z condomami w rozmiarze XL- Krótka chwila dobrej autoprezentacji nie jest warta późniejszych kłopotów."-Krzysztof Hołowczyc
Dłubię to, dłubię tam to. :)
Dłubię to, dłubię tam to. :)
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
michal pisze: Sięgnij więc WiSie pamięcią do czasów gdy eseldowo było w opozycji... wtedy ciągnięcie łacha z opozycji było poprawne?
Z eselde w pewnych kręgach (dość opiniotwórczych) NIGDY nie wypadało się śmiać - nawet z ewidentnych wpadek jej liderów oraz przewielebnej Polisy Kwaśniewskiej.
W innych natomiast (znacznie mi bliższych), "ciągnięcie łacha" z formacji postkomunistycznej ZAWSZE było kul, niezależnie od okoliczności parlamentarnych.
Ale to nie ma tu nic do rzeczy...
Fenomen Kaczorów polega na tym, że (mając w wielu kwestiach rację!) swoim zadufaniem, arogancją i brakiem poczucia humoru wkurzyli tak mocno tak wielu ludzi, którzy mogli być ich sojusznikami, a przynajmniej neutralnymi widzami, że ci ludzie dalej odreagowują... czasem właśnie w postaci niezbyt wysublimowanych "żartów".
Mazowiecki z Geremkiem, Kwasniewski z Millerem, Buzek z Tomaszewskim, a pewnie i Tusk ze Schetyną - nigdy nie wzbudzili AŻ TYLU negatywnych emocji w TAK DUŻEJ części ludu. Uwaga: zupełnie niepotrzebnych, w dużej części. Dlatego gdzieś tam wcześniej pisałem: "cierp ciało..."
Jako psychosocjolog rozumiem (czy: staram się zrozumieć) zjawisko, co nie znaczy, że pochwalam.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
remek pisze: moze wyciac te politykierowanie do innego watku?
Popieram, ale komu się będzie chciało...?
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
nie no. Litości. W czym niby? Do czego się nie dotkną to się w g obraca.WiS pisze: ...że (mając w wielu kwestiach rację!)
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
cholera nie mam pojęcia, ale patrząc na poprzednie dwa lata przeczucie mam takie, że nie lepiejgimof pisze: esilon gdyby Wałęsa czy Kwaśniewski byli na swoich stołkach gospodarka wyglądała by dziś tak samo
minimus pisze: nie no. Litości. W czym niby?
mnie też cięzko coś odnaleźć ale np antykorupcjonagonka przyniosła efekty jakieś, nikt inny nie byłby w stanie przestraszyć lepkorękich tak jak K.
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
nie, a przeciez tytuł jest akuratnyremek pisze: wyciac te politykierowanie do innego watku?
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
No, niedużo tego, ale jednak:minimus pisze: W czym niby?
1. Polityka "historyczna" - od muzeum Powstania, po nadrabianie zaległości w kwestiach orderowych, etc.
2. Wsparcie dla dekomunizacji i deubekizacji w wielu instytucjach publicznych.
3. Zamiar przewietrzenia korporacji zawodowych.
4. Wzmocnienie roli i odpowiedzialności rządu w polityce regionalnej.
Prawda - ale ja mówiłem o "racji" w sensie intencji nie zaś wykonania. Punkt 2. np zamienił się (w dużym stopniu) w zastępowanie "cudzych" fachowców "swoimi" amatorami, zaś 4. - w serię "peronów we Włoszczowie". I o to też mam pretensje, bo swoją nieudolnością ta ekipa na długo skompromitowała pewne niegłupie pomysły...minimus pisze: Do czego się nie dotkną to się w g obraca.
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
przeniosło parę moich postów to nowego tematu więc wrzucam ponownie
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
dyskusja o polytyce wydzielona tutaj
http://theforum.pl/bb3/viewtopic.php?f= ... 177#p34177
http://theforum.pl/bb3/viewtopic.php?f= ... 177#p34177
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
tak naprawdę nic nieznaczące gestyWiS pisze: 1. Polityka "historyczna" - od muzeum Powstania, po nadrabianie zaległości w kwestiach orderowych, etc.
chyba raczej wciskanie swoich, prawie zawsze niekompetentnych, ludzi wszędzie gdzie się da. Zasada mierny ale wierny at its bestWiS pisze: 2. Wsparcie dla dekomunizacji i deubekizacji w wielu instytucjach publicznych.
pamiętam tylko o prawnikach. Były jeszcze jakieś? I prędzej uwierzę, że Ziobro chciał się odegrać na tej grupie. Oczywiście nie wyszło. Ale przyznaję, cel szczytny, ale raczej przez przypadek.WiS pisze: 3. Zamiar przewietrzenia korporacji zawodowych.
jakoś tego w ogóle nie zauważyłem.WiS pisze: 4. Wzmocnienie roli i odpowiedzialności rządu w polityce regionalnej.
A gdzie naprawde ważne rzeczy były???? Reforma finansów publicznych, służby zdrowia, edukacji, etc, etc??
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: eus deus kosmateus i morele bax
Minimus, czytaj też drugą część mojej wypowiedzi...
Co do kaczorowej "polityki antykorupcyjnej"... Tu jestem zdania, że akurat więcej zaszkodzili (na dłuższą metę) niż poprawili.
Strach i represje nie zmniejszają korupcji - przesuwają ją tylko "pod dywan" oraz zwiększają stawkę, a to dla gospodarki mordercze. Chińczycy strzelają w łeb... i nic. Urzędnicy dalej biorą, tylko więcej i mądrzej.
Korupcję zwalcza się nie terrorem i pokazówkami, tylko ograniczaniem jej możliwego pola (czyli: ograniczaniem uznaniowości decyzji i ograniczaniem sektora publicznego). W tych dziedzinach PiS akurat znacznie pogarszał sytuację, i tak kiepską w PL.
Korupcję ogranicza też poczucie stabilności i etos kadr sektora publicznego. "Rewolucyjność" zaś... ech, szkoda gadać.
Co do kaczorowej "polityki antykorupcyjnej"... Tu jestem zdania, że akurat więcej zaszkodzili (na dłuższą metę) niż poprawili.
Strach i represje nie zmniejszają korupcji - przesuwają ją tylko "pod dywan" oraz zwiększają stawkę, a to dla gospodarki mordercze. Chińczycy strzelają w łeb... i nic. Urzędnicy dalej biorą, tylko więcej i mądrzej.
Korupcję zwalcza się nie terrorem i pokazówkami, tylko ograniczaniem jej możliwego pola (czyli: ograniczaniem uznaniowości decyzji i ograniczaniem sektora publicznego). W tych dziedzinach PiS akurat znacznie pogarszał sytuację, i tak kiepską w PL.
Korupcję ogranicza też poczucie stabilności i etos kadr sektora publicznego. "Rewolucyjność" zaś... ech, szkoda gadać.
Re: eus deus kosmateus i morele bax
WiS, tu się z Tobą zgadzam w 100%
co do drugiej części, to mam duzo wątpliwości co do ich intencji także. Po prostu w jakiś sposób musieli wygrać te wybory, no i wybrali nurt patriotyczno/szlachetno/uczciwo/cośtamjeszcze.
co do drugiej części, to mam duzo wątpliwości co do ich intencji także. Po prostu w jakiś sposób musieli wygrać te wybory, no i wybrali nurt patriotyczno/szlachetno/uczciwo/cośtamjeszcze.
Ostatnio zmieniony 20 cze 2008, o 22:07 przez minimus, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: eus deus kosmateus i morele bax
WiS, ja o poziomie przeciętnego urzędnika mówiłem, a nie o Wielkich Stawkach na które nikt nic nie wymyslił (jak sam napisałeś nawet Chińczycy)
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: eus deus kosmateus i morele bax
esilon, ale z punktu widzenia państwa groźna jest ta duża korupcja, a nie babina, która ma zwyczaj przynosić lekarzowi gęś, zaś urzędnikowi kiełbasę.
PiS koncentrował się zaś na "drobnicy". Owszem, fajnie było, że "zmienił obyczaj" (pamiętam schyłek lat 90. w branży budowlano-konstrukcyjnej i styk tejże z administracją państwową; nikt się nawet nie krępował, cenniki niemal wisiały na ścianach, a specyfikacje IWZ do państwowych przetargów pisali ludzie z firm, które miały je wygrać )... ale to nie o to chodzi w tej zabawie...
PiS koncentrował się zaś na "drobnicy". Owszem, fajnie było, że "zmienił obyczaj" (pamiętam schyłek lat 90. w branży budowlano-konstrukcyjnej i styk tejże z administracją państwową; nikt się nawet nie krępował, cenniki niemal wisiały na ścianach, a specyfikacje IWZ do państwowych przetargów pisali ludzie z firm, które miały je wygrać )... ale to nie o to chodzi w tej zabawie...
Re: eus deus kosmateus i morele bax
Moim zdaniem jedna z najbardziej irytujących cech formacji zgromadzonej pod silną reką Kaczyńskich, jest przekonanie tychże o jedynej skonsumowanej i tylko im dostepnej wszechwiedzy i prawdzie. Kto nie z nami ten "syf".
p.s. zamawiam
p.s. zamawiam