dzisiaj widziałem cenę Coca-Coli jakoś 5.90, czy około. w Simply. to jest ok. 1.5 EUR. o ile pamiętam, butelka w Niemczech kosztuje ok. 1 EUR.Лукашэнка pisze: ice tea, na przykład w 1,5-litrowej butelce, kosztuje u nas w Kauflandzie jakieś 2,90 PLN
ja nigdzie nie pisałem "dlaczego". pisałem tylko, że jest. odpowiedź na "dlaczego" jest banalnie prosta: bo mogą.Лукашэнка pisze:No i u nas, i podobnie w Bułgarii, nie ma żadnych organizacji konsumenckich
ostatnio Gwiazdowski Robert wypowiedział złote zdanie:
polskie Państwo zagarnia (zwłaszcza ostatnio) do siebie coraz więcej kompetencji, z których się nie wywiązuje.
tłumaczenie: da się uruchomić ruchy oddolne. tylko trzeba stworzyć odpowiednie mechanizmy. tymczasem nasi zarządzający (zwłaszcza obecni) robią rzeczy dokładnie odwrotne. obecnie - na ten przykład - panuje apoteoza czegoś dokładnie odwrotnego niż oddolnie powstające organizacje konsumenckie.
według obecnie rządzących takie organizacje zastępują państwowe (centralne i narodowe) służby pilnujące jakości, prawości i wszelkiej innej -ści. tyle tylko, że te służby - jak pokazuje praktyka - nie działają. to znaczy: według rządzących działają że hej. a że efektów nie ma?
o konkretne efekty pytają tylko malkontenci i wichrzyciele.