Hej,
bede robil silnik, moje problemy z terkotaniem sa spowodowane wytartymi panewkami, przy okazji zalatwi sie sprawe zuzycia oleju. Kupa kasy - wiadomo. Natomiast mam pytanie co do szlifu walu, wertujac oba forumy znalazlem opinie, ze w Subaru sie takich rzeczy nie robi, w turbo ma to sens - duze sily itp, natomiast w N/A ?
Szlif wału
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
- Arti
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Nordkappværing
- Auto: GT Rally Car & STI GH
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Szlif wału
Gdy ja remontowałem 2.0 turbo szlif wału był odradzany przez fachowców. Nie wiem ile kosztuje nowy wał do 2.5 NA ale do turbo jest to powiedzmy 2 tys. zł i lepiej wydać te pieniądze niż zapłacić połowę kwoty za dobrze wykonany szlif wału i potem się martwić.
Czy przy padniętej panewce w 2.5 NA nie opłacałoby się bardziej poszukać sprawnego używanego motoru?
Czy przy padniętej panewce w 2.5 NA nie opłacałoby się bardziej poszukać sprawnego używanego motoru?

Re: Szlif wału
Panewka jako taka mi nie padla (tfu tfu jeszcze). Diagnoza dwoch niezaleznych ekspertow jest taka, ze sa luzy na panewkach glownych no i sobie terkocza po rozgrzaniu oleju, gdy silnik nie jest obciazony. Wiec wal bedzie pewnie troche porysowany.Arti pisze:Czy przy padniętej panewce w 2.5 NA nie opłacałoby się bardziej poszukać sprawnego używanego motoru?
Szukanie uzywki to totalna loteria - moj silnik tez byl w dobrym stanie jak kupowalem auto 2 lata temu...
Re: Szlif wału
jimiasty pisze: Szukanie uzywki to totalna loteria - moj silnik tez byl w dobrym stanie jak kupowalem auto 2 lata temu...
Moj sie po 2k km od zakupu rozpadl (panewka) - przy przebiegu 86k KM! Calosc odbudowalem prektycznie od poczatku - zostaly tloki, blok i gora silnika. Mam wrazenie, ze pojade wiecej niz bym kupil uzywke. Z drugiej strony jak masz dobrego mechanika to pewnie Ci doradzi czy kupowany silnik jest ok, ale moim zdaniem trzeba rozebrac i pomierzyc... bo u mnie okazalo sie dopiero po pomiarze, ze wal i korbowody sa do wymiany...
Pzw,
MCC
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Szlif wału
Nic dziwnego że się rozpadł. 86 tyś koni mechanicznych to trochę za dużo jak na ten silnik.mcc pisze:86k KM

Re: Szlif wału
jarmaj pisze:Nic dziwnego że się rozpadł. 86 tyś koni mechanicznych to trochę za dużo jak na ten silnik.mcc pisze:86k KM
no masz racje - zasady pisowni mowia, ze powinienem napisac km :) Ale swoja droga koni mechanicznych napisalbym pewwni HP :)
Pzw,
MCC
Re: Szlif wału
Serwisowka do legacy mowi, ze mozna szlifowac, ale trzeba to wszystko pomierzyc. No to mam nadzieje, ze uda mi sie zamknac w jakiejs rozsadnej kwocie.