Czekając na sobotę

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 102 razy
Polubione posty: 168 razy

Re: Coś niedobrego

Post 5 lis 2010, o 03:42

chciałeś chyba powiedzieć, że marzenia staną się rzeczywistością?
:thumb:



Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Coś niedobrego

Post 5 lis 2010, o 03:46

eMTi, a może Ty masz gaz a ja tu się czepiam :razz:
Macie we wrocku takie kluby jak Nokaut ? Jak się boisz,że Pati zajrzy to możesz na PW :giggle: :mrgreen: :giggle: :mrgreen:
Remek organizuj w pobliżu chlejady :giggle: :giggle: :giggle:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 5 lis 2010, o 10:11

chlejady chlejadami, ale coś ucichł temat sylwestra... Aaaaaa właśnie... A Ty możesz mi wreszcie łaskawie odpowiedzieć na PW, które Ci wysłałem z 2 tygodnie temu? :evilgrin: :-p
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 5 lis 2010, o 11:12

eMTi pisze:tyle, że tam jeden z chłopaczków mówi, że miesięcznie na imprezy wydaje 1200pln... :roll:
Ot... szaleństwo. :roll:

Ciekawe ile Ty czy ja wydajemy na swoje Imprezy i imprezy z nimi związane. Wolę tego dokładnie nie liczyć, ale na pewno więcej. :-d
czarne jest piękne...

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Coś niedobrego

Post 5 lis 2010, o 11:20

vibowit pisze: Ciekawe ile Ty czy ja wydajemy na swoje Imprezy i imprezy z nimi związane. Wolę tego dokładnie nie liczyć, ale na pewno więcej.
Ja liczę i spisuję. Oj :whistle:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Coś niedobrego

Post 5 lis 2010, o 17:10

Doxa pisze: Niemniej jednak takie środowisko omijałam cale życie szerokim łukiem i udało mi się szczęśliwie nie znaleźć przyjaciół w takiej grupie.
Możesz mi mówić snobie :mrgreen:
Nie zamierzam, ja też nie poszukuję specjalnie towarzystwa w tym rodzaju. Bo po prostu mi nie odpowiada. I tyle. Tak samo jak z drugiej strony nie odpowiadają mi jakieś nadęte sfery "bułkę przez bibułkę", gdzie zapewne ja uchodzić będę za prostaka, prymitywa i dno ostatnie. ;-)

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Coś niedobrego

Post 5 lis 2010, o 18:08

vibowit pisze:
Ciekawe ile Ty czy ja wydajemy na swoje Imprezy i imprezy z nimi związane. Wolę tego dokładnie nie liczyć, ale na pewno więcej. :-d

Oj nie lamentuj 100-200pln więcej wydałeś :giggle:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 5 lis 2010, o 18:15

Kruszyn pisze:Oj nie lamentuj 100-200pln więcej wydałeś :giggle:
Nie lamentuję, tylko walczę o to by mi Bergen czy eMTi nie zabrali prawa głosu. :mrgreen:
czarne jest piękne...

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 5 lis 2010, o 18:24

Chmm no cóż film smutny , pokazuje szarą rzeczywistość , z jednej strony szkoda iż ludzie tak się ograniczają a jeszcze z innej jest Im z tym dobrze :idea:
Oczywiście ,że dla Nas są to nienaturalne zachowania.
Trzeba też popatrzeć na to z tej strony ,że takie klimaty to nie jest tylko Nasza Polska domena , takie coś można spotkać na całym świece :idea: Mogą się różnić tylko formą , Ci z filmu ostro piją tanie wina a Ci Inni bogatsi ostro ćpają . Cel maja taki sam :arrow: dobrze się zabawić , żywot codzienny jest tylko jedna wielką nudą ,która prowadzi do szczęśliwego momentu czyli weekendu :idea:

Czy my jesteśmy bardziej szczęśliwi :?: Każdy sam zna odpowiedź :idea:

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 5 lis 2010, o 18:43

Piter, z wycieczki do Tybetu wróciłeś? Skąd u Ciebie tak głębokie (i trafne) przemyślenia? :giggle:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 5 lis 2010, o 18:58

eMTi pisze: Piter, z wycieczki do Tybetu wróciłeś? Skąd u Ciebie tak głębokie (i trafne) przemyślenia?
A wiesz dużo piję i ćpam :giggle:

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Czekając na sobotę

Post 6 lis 2010, o 15:29

Pozwoliłam sobie na odrobinę zamordyzmu, acz wątek na tyle ciekawy, że wyciągłam go na bok na osobne tory ;-)

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czekając na sobotę

Post 6 lis 2010, o 19:54

Ja tylko mam takie pytanie - czy któreś z Was było w takim wiejskim klubie? Tylko nie 30 lat temu, tylko już w XXI wieku.


Bo ja bywałem, często. Do tej pory mam nos krzywy :mrgreen: .

Ten film jest bardzo delikatny i w bardzo małym stopniu oddaje nastawienie tych ludzi. Większość nie pracuje nie dlatego, że nie mają na imprezki, tylko dlatego, że im się należy. Co oczywiście nie ma nic wspólnego ze środowiskiem wiejskim, bo to samo jest w miastach.

Swoją drogą - ten koleś który wydaje 1200/m-c na imprezki - doskonale znam ten mechanizm. Za tą kwotę pije większość jego ziomków.


Nie oceniam, każdy żyje jak chce - dlatego zgadzam się, że ten dokument niczego nie wnosi. Moim zdaniem mieszkanie na wsi nie ogranicza na tyle, żeby się nie ogarnąć.
Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Czekając na sobotę

Post 6 lis 2010, o 20:09

owoc666 pisze: Bo ja bywałem, często. Do tej pory mam nos krzywy
to samo masz w miastach ;-) koło mnie było takie coś przez ileś lat - jedno wielkie mordobicie. ;-)

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czekając na sobotę

Post 6 lis 2010, o 20:15

remek pisze: to samo masz w miastach ;-)
Kwestia doboru miejsca. Ale i wszędzie gdzie byłem widziałem jakąś bójkę, tylko ona zazwyczaj w 30sek kończyła się interwencją smutnych panów :mrgreen: .

koło mnie było takie coś przez ileś lat - jedno wielkie mordobicie. ;-)

Pewnie na parkingu? Jak wszędzie :mrgreen:.
Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Czekając na sobotę

Post 6 lis 2010, o 20:23

owoc666, zdjęcia z podpisu nie oplaciłeś...
Abonament wygasł.
Dolce far niente ;-)

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 102 razy
Polubione posty: 168 razy

Re: Czekając na sobotę

Post 6 lis 2010, o 20:31

Większość nie pracuje nie dlatego, że nie mają na imprezki, tylko dlatego, że im się należy
Nie zawsze ,czasami są ludzie którzy chcieliby się wyrwać z takiej dziury ,ale z pewnych względów nie są w stanie np. patologiczna rodzina , opieka nad rodzeństwem często dosyc licznym ,brak wiary w siebie, ubóstwo itd..Oczywiście są tacy którym ten stan odpowiada bo przy sporo mniejszym budżecie niż w dużym mieście (gdzie odpowiedni lans kosztuję sporo więcej) mogą być "Królami Życia" w sobotni wieczór :-)

ODPOWIEDZ