Czołem,
czy ktoś z was wybiera się na Elmot(piątek+sobota)? Czekam na propozycje jakiś ciekawych miejsc na oglądanie OeSów + robienie fotek;) jakoś nie miałem czasu zająć się logistyką, a powiem szczerze, że patrząc na trasę piątkową jakoś nie mogę wymyślić żadnej sensownej trasy na oglądarę :)
			
									
						Rajd Elmot 2008
- Alan, Alan, Alan!
 - 6 gwiazdek
 - Auto: WiśniaNieWiśnia
 - Polubił: 130 razy
 - Polubione posty: 365 razy
 
Re: Rajd Elmot 2008
Jutro moge cos o OS napisac o ile zdarze z ciekawymi miejscami. Na Elmocie latam z Tomo (4T) jako bardzo wczesna przecierka, niestety nie udalo sie na zerowki. Znajac Tomo i tak bedzie ciekawie  
			
									
						- 
								jarmaj								
 - 6 gwiazdek
 - Lokalizacja: Gliwice
 - Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
 - Polubił: 86 razy
 - Polubione posty: 443 razy
 
Re: Rajd Elmot 2008
Niestety trasa tegorocznego Elmotu jest najgorsza odkąd pamiętam.DNL pisze:Czekam na propozycje jakiś ciekawych miejsc na oglądanie OeSów
Na 14 odcinków 6 to przejazd oesu Burkatów - Świdnica który nie ma nic wspólnego z klimatem Elmotu i z resztą pozostałych rajdów rozgrywanych na Dolnym Śląsku, czyli naszej rajdowej stolicy. Odcinek jest jak polski film, zawodnik jedzie z prawej, potem odjeżdża w lewo i nic się nie dzieje....
Omijać z daleka.
A reszta to klasyki (chyba tylko z Walimia do Rzeczki tak nie jechano jak w tym roku? Ale to niezbyt ciekawa trasa), więc pisać nie ma co.
Szkoda tylko, że nudny i niewiadomo po co w ogóle rozgrywany odcinek zdominował dotąd najlepszą eliminację RSMP.
Ale i tak cholernie żałuję, że nie będę mógł być...
Re: Rajd Elmot 2008
jarmaj,  A tak nam było dobrze w zeszłym roku, że szybki pit stop na zmianę tarcz musieliśmy zrobić ;)
			
									
						- 
								jarmaj								
 - 6 gwiazdek
 - Lokalizacja: Gliwice
 - Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
 - Polubił: 86 razy
 - Polubione posty: 443 razy
 
Re: Rajd Elmot 2008
Eee tam, tam jakieś żyły wodne muszą być, albo co. 
Przecież to nie możliwe, żeby na 10 km z Woliborza do Jodłownika tarcze połamać!
 
 
			
									
						Przecież to nie możliwe, żeby na 10 km z Woliborza do Jodłownika tarcze połamać!
- Alan, Alan, Alan!
 - 6 gwiazdek
 - Auto: WiśniaNieWiśnia
 - Polubił: 130 razy
 - Polubione posty: 365 razy
 
Re: Rajd Elmot 2008
Ja dzisiaj ugotowalem seryjne hebelki w WRX na spadaniu na patelnie. Losiu gdzies mi uciekl przed szczytem Rosciszow-Walim to sie staralem.jarmaj pisze: Eee tam, tam jakieś żyły wodne muszą być, albo co.
Przecież to nie możliwe, żeby na 10 km z Woliborza do Jodłownika tarcze połamać!
Jestem pewien ze nastepne bedzie GT, jakos w WRX nie wypada tak szalec