Zróbmy lepsze wyniki

[leon]

Życie, na to recepty nie ma.

[Alan, Alan, Alan!]

Jeśli chodzi o zegar to zmienił bym kolorystykę w czasie.

kolorystyka jest niedyskutowalna

pomarańczowy od 30 do 10 sekundy przed startem
czerwony od 10 do 0 sekundy przed startem z czego ostatnie 3 sekundy mrugający czerwony.

dobrze, że tak na krzyżówki nie wjeżdżasz.

czerwony - stoimy,
pomarańcz - gotowość do startu, odliczamy,
zielony - czas na opuszczenie startu - 20sek,

po czym, ewentualnie, z za krzaków wyłania się gościu z bazooką i sprząta linię startu

Alan, Alan, Alan!, a dla kogo ma być ten zegar i do czego ma służyć?

w tej chwili robimy sporo różnych pomysłów, które niedługo, mam nadzieję, zaczną działać jako jedna całość. Wszystkiego powiedzieć nie mogę, bo ja muszę być zawsze pierwszy
Jednym z zastosowań, jest łatwo dla każdego dostępny oficjalny zegar. W zasadzie wszystkie inne zegary można ustawić od niego.

Jeśli o mnie chodzi, to mi będzie potrzebne do systemu. Jako maszynę startową to wolę jednak tradycyjne.

W jaki sposób to co widzimy na ekranie jest zsynchronizowane z faktycznym czasem na odcinku, czyli tym według czego na mecie obliczony zostanie wynik. Widać na filmie że na każdym z urządzeń jest inny moment startu

To co masz na filmie, chyba w drugiej minucie jest 0.13s między urządzeniami. Idea jest odwrotna, żebyś odcinek zsynchronizował do tego.

Zgadza się - jeśli sędzia nie przeładuje strony, to wszyscy będą równi, ale to trzeba im powiedzieć ;)

Działa w dwóch trybach. Pierwszy to synchronizacja co minutę o losowej sekundzie między 20 a 40.
Drugi, który Cię uspokoi to ustawia ciasteczko z różnicą na 12h Więc w ciągu dnia, wszystko powinno być ok, nawet jak przeładujesz.

Tak to, liczy się różnica czasu między zawodnikami, więc ewentualny błąd jest kasowany.

na rajdach liczy się suma kar

[Alan, Alan, Alan!]

Na żywo wyszło całkiem ok, poza jednym OS, na którym sprzęt zawiódł - no ale wiadomoto nie wina systemu, tylko zwyczajny pad sprzętu.
Jest parę wniosków na przyszłość, żeby znacznie uprościć pracę obsługi, choć większość rozwiązań jest typu brute force - kasa, jednak niewielka w sumie

Jeszcze jeden wniosek. Trzeba przeprowadzić akcję edukacyjną wśród obsługi i zawodników, pt. czym jest czas na rajdzie. W skrócie - "niczym" - jak wyżej napisałem, na rajdach wygrywa zawodnik z najmniejszą sumą kar - nie ma znaczenia z jakim błędem zmierzono mu czas (pod warunkiem, że z takim samym błędem zmierzono czas wszystkim) . Sam z siebie nie ma znaczenia. No ale to temat na dłuższą rozprawkę

Pytanie zagadka. O ile może spóźniać się czas fotoceli mety lotnej w stosunku do startu. Oraz drugie. O ile może spieszyć się czas fotoceli mety lotnej w stosunku do startu. Dajmy na to na KJS.
Wygranych rzeczowych nie ma. Chwała, limited ltd Żebyście mnie nie zabili wzorami (mam 2 dniowe wakacje) liczy się logiczne uzasadnienie. ;)

[booSTi]

Wykorzystują moc jaką daje słowo "może", to może śpieszyć / spóźniać się o 0 sekund - pewnie może też o inną wartość np. o mniej niż 0,1s (dokładność pomiaru na kjs).

[Alan, Alan, Alan!]

Wykorzystują moc jaką daje słowo "może", to może śpieszyć / spóźniać się o 0 sekund - pewnie może też o inną wartość np. o mniej niż 0,1s (dokładność pomiaru na kjs).

a późnić o 10 sek?

albo śpieszyć o 20 sek na Tąpadłach?

[leon]

albo śpieszyć o 20 sek na Tąpadłach?

Bo to już inna strefa czasowa.

[booSTi]

Siedzę już w tych wynikach paredziesiąt minut i kombinuje, patrzę, przeliczam, ale wszystko w excelu. Chciałem wyedytować kilka czasów i zobaczyć jak wtedy potoczyłby się ten rajd. Panie hakier, rozważasz Pan taką możliwość - byłoby unikalnie przegrubo

[TERZO]

Opcja gdybanie? faktycznie nikt inny by jej nie miał

[Alan, Alan, Alan!]

Opcja gdybanie narazie odpada. Robimy to w ramach firmy i niestety to kosztuje (niemalo)

Czas fotoceli mozs spieszyc nawet i o 20 sekund ale:
1 dla wszystkich
2 nie moze spieszyc o tyle ze srednia odcinka przekroczylaby max dozwolona. W przypadku Tapadel 70km/h

Poznic moze byle w granicach rozsadku. :)

Mozemy na rajdach w zasadzie sie umowoc ze do kazdego odcinka wszystkim zawodnikom dopisujemu po 35.5 sekundy.

[booSTi]

Mozemy na rajdach w zasadzie sie umowoc ze do kazdego odcinka wszystkim zawodnikom dopisujemu po 35.5 sekundy.

Tak zgodnie z zasadą, że rajd to suma kar, a wszyscy zostaną obdarowani po równo więc nie ma tragedii. Czyżby?

Często w kjsach zawodnicy otrzymują taryfę czyli 150% czasu najlepszego w klasie. Dla uproszczenia załóżmy, że mamy jedną klasę.
W przypadku pomiaru bez dodatkowego opóźnienia na fotoceli mamy:
czas najlepszego zawodnika 60s
taryfa 60s * 1,5 = 90s
róznica 60s * 1,5 - 60s = 30s

Zaś w przypadku kiedy wszyscy zostaną obdarowani 30-sto sekundowym błędem pomiaru mamy:
czas najlepszego zawodnika 90s
taryfa 90s * 1,5 = 135s
róznica 90s * 1,5 - 90s = 45s

Czyli w drugim przypadku taryfiarze dostaną 15s (45s - 30s) ekstra ekstra, którego tak łatwo nie odrobią, a zdarza się, że jednorazowi taryfiarze stają na podium. Opisana tutaj sytuacja może im w tym skutecznie przeszkodzić.

Więc lepiej żeby nie było rozjazdów między startem a metą

[Alan, Alan, Alan!]

booSTi, od samego początku mówimy tutaj o imprezach, z całym szacunkiem dla pachołków, poważnych. Tj. takich, w których nie występuje pojęcie taryfy.

A jeżeli jesteś przy pachołkach, to tam zdaje się zwykle jesteś startowany z ręki, przez radio, i liczony od stopera jak masz linię na mecie lotnej między kołami. Od razu możesz przyjąć błąd pomiaru ze 2-3 sekundy i iść z (tak zwanym) zwycięzcą na podium (o ile się zmieściłeś )

[zofija]

Alan, Alan, Alan!, idea jak najbardziej słuszna. Choć w obecnych czasach w amatorkach (jak to nazywasz pachołkach ) praktycznie nie ma już imprez, gdzie nie byłoby fotoceli i mety lotnej.

Przynajmniej przez ostatnie 3 lata, startując w kilkunastu różnych cyklach imprez spotkaliśmy z się ze stoperem 1 (jeden) raz i to tylko na pierwszej imprezie z cyklu. Od kolejnej chłopaki mieli już fotocelę.

[busik]

AAA - a czy jakiś back-up przewidziano?
na wypadek awarii nie powiesz przecie gościowi - przejedź jeszcze raz ten odcinek, bo fotocela na mecie padła, albo prądu nie było
zacnie to wygląda Ci powiem - przypomina mi trochę live-timing dakaru

[booSTi]

Alan, Alan, Alan!, gadaliśmy na rajdzie, że robicie taryfy i inne cuda na kiju, więc napisałem jakie mamy zagrożenie jeśli połączymy desynchronizację fotocel z naliczaniem taryfy - tyle

[Alan, Alan, Alan!]

Jeszcze raz. Nie ma znaczenia czy na pacholkach jest fotocela czyjej nie ma. To inny charakter imprezy. Nie zajmujemy sie tutaj nim.

Synchronizacja oczywiscie powinna byc jak najbardziej dokladna, ale moze zdarzyc sie , ze sedzia przyspi, zapomni i wystapi roznica np 10 sek. Jezeli kazdy "jedzie" te 10 sek dluzej to wynik jest liczony sprawiedliwie. Wazne by nie korygowac juz w trakcie.

Byl zawodnik na RM ktoremu z onboardu wyszlo ze jechal krocej. Nie ma to znaczenia.

[Alan, Alan, Alan!]

Boosti, ja nie moglem z Toba rozmawiac o taryfach w systemie, bo nie ma w nim czegos takiego i raczej nie przewiduje.
Zreszta system sam z siebie nie ma nic do synchronizacji. Ten zegar jest osobnym tworem majacym ulatwic ogarniecie czasow.

Poki co trzeba szukac finansowania

[Alan, Alan, Alan!]

Byl zawodnik na RM ktoremu z onboardu wyszlo ze jechal krocej. Nie ma to znaczenia.

AAA - a czy jakiś back-up przewidziano?
na wypadek awarii nie powiesz przecie gościowi - przejedź jeszcze raz ten odcinek, bo fotocela na mecie padła, albo prądu nie było

i tutaj dodam, że za to był odwołany jeden OS (trzeci), ponieważ część czasów była liczona od fotoceli, a część na skutek awarii sprzętu ręcznie (co jest niesprawiedliwe)

Busik, backupu, w sensie dodatkowego pomiaru czasu nie stosuje się raczej o ile wiem. Na starcie zegar, na lotnej fotocela. Jak padnie to dupa zbita, nie jest to jednak problem mojej twórczości ( ) tylko tak się robi. Jeśli chodzi o backup wyników to mamy kartę drogową, protokół, plik na kompie przy fotoceli oraz plik na ftp ładowany na żywo. Będę chciał o ile to możliwe, przynajmniej na PKC usunąć protokół i zastąpić go zapisem on-line (jako, że wszelkie wątpliwości winny być rozstrzygane na korzyść zawodnika, a zawodnik i tak ma kartę drogową a w niej wpisy, które swoim odjazdem ze strefy kwituje )

Żle używam słowa zawodnik.

[Alan, Alan, Alan!]

Istnieje szansa, że jutrzejsze Szombierki pójdą z bardzo testową nową wersją systemu (od strony bebechów).
Dopisałem właśnie import do oprogramowania tagheuera i działa bardzo przyzwoicie. Niestety mam ograniczoną łączność z obsługą więc istnieje szansa, że coś wybuchnie

http://szombierki.razdwaprojekt.pl/

[jarmaj]

Remek, bomba!

Wyniki działały cały czas. Zero wybuchów. Szacun wielki za masę roboty!

A było tak: http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... 05#p418505