
tarcza
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: tarcza
Konto usunięte, przeglądnąłem wątek i stwierdziłem, że się jednak wypowiada. Nie czytałem wprawdzie jego postu, po powtórnym przeglądnięciu wątku potwierdzam, że coś-tam napisał 

-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: tarcza
Mowisz o Ketmanie?WiS pisze:So What! pisze: WiS pięknie o tym napisał
Bo mnie mądrzy mistrzowie uczyli...![]()
g.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: tarcza
Ostatni raz, to Szwajcarzy wojny powąchali w 14.w. Od tego czasu nikt ich najechać nie chciał. Mój szwajcarski przyjaciel (nietypowy Szwajcar) mówi, że to dlatego, że nikomu na tej kupie kamieni nie zależało (w przeciwieństwie do żyznych równin) i tak się uchowali. Jak by nie było, to w XIV w. kont w Szwajcarii reszta Europy nie miała, a i tak Szwajcarię, armie innych państw omijały szerokim łukiem.WiS pisze: gruby napisał(a):Szwajcarii nikt nie atakowal nie z powodu tych wspanialych zolnierzy czajacych sie za kazdym winklem, tylko z powodu wlasnych kont.
O, przepraszam - własnie nie tylko. Niemcy i w czasie I, i II wojny robili bardzo szczegółowe analizy czysto wojskowe - i wyszło im, że własnie wojskowy koszt operacji przeciwko Szwajcarii (starty w ludziach i sprzęcie, wielkość sił zaangażowanych do zdobycia i utrzymania terenu) jest absurdalnie wysoki - gdyby był to kraik bogaty i ważny dla międzynarodwej gospodarki, a słabo broniony, łyknęliby go zapewne z przyjemnością.
Ale my nie mamy takiego szczęścia geograficznego, więc musimy sobie radzić inaczej.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Re: tarcza
Jest idiotyzmem pakowanie się w wojne kiedy nie jest to w interesie danego kraju.piotruś pisze: - Kiedy i gdzie USA rozpoczęły działania zbrojne w obronie suwerenności jakiegokolwiek kraju na świecie,
i przy tym nie były powodowane jakimś partykularnym interesem (politycznym, wojskowym, gospodarczym itp),
a jedynie "wspierały" bratni naród?
Re: tarcza
minimus, problemem jest wykazanie i udowodnienie co jest a co nie jest w interesie danego kraju.
czarne jest piękne...
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: tarcza
Akurat nie (SoWhat wie o kim, i wystarczygruby pisze: Mowisz o Ketmanie?



Więc chyba nie podważasz jakości kształcenia?

No dyć to też MÓWIŁEM (Konto usunięte pisze: Tarcza? Jaka tarcza? Ta jedna wyrzutnia?
Ale wielkie ajwaj.

Baza interceptorów to malutki fragment systemu, który dopiero ma powstać - w bliżej nieokreślonej przyszłości; jego operacyjność jest póki co żadna.
Jedna bateria patriotów - to pryszcz w morzu potrzeb, w dodatku wcale nie pryszcz najbardziej ważny.
Krótko mówiąc, teatr dla ludu...
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: tarcza
Może to upał, a może ta niezainstalowana tarcza już mi szkodzi swoim promieniowaniemgruby pisze:WiS pisze:Więc chyba nie podważasz jakości kształcenia?
Ja nie, ale ty nie raz ;)
g.

Re: tarcza
A zebys to raz krytykowal czlonkow z ramienia wysuwanych na czolo...WiS pisze:Może to upał, a może ta niezainstalowana tarcza już mi szkodzi swoim promieniowaniem- ale teraz to już nie chytam, o co biega...
g.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: tarcza
Tych dwoje w/w - akurat NIGDY nie krytykowałem. A reszta ekipy kaczorowej... cóż, nie każdy wraz ze mną ćwiczył się pod leszkowym okiem... 

Re: tarcza
WiS pisze:Tych dwoje w/w - akurat NIGDY nie krytykowałem. A reszta ekipy kaczorowej... cóż, nie każdy wraz ze mną ćwiczył się pod leszkowym okiem...
Dzieki temu poznalismy klucz wg. ktorego ktos jest krytykowany, a ktos nie ;)
g.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: tarcza
Gruby, no właśnie, klucz mój ulubiony jest taki: "kumaci vs kretyni"
Zwróc uwagę, że to jest podział idący w poprzek podziału "PO vs PiS", "Tuskowi vs Kaczorowi", "prawicowi vs lewicowi", "obrzezani vs nieobrzezani", a nawet "solidaruchy vs komuchy" czy "święci vs agenci".
I to chyba zasadniczo dobrze, nie...? Przynajmniej z punktu widzenia polityki państwowej, bo prywatnie to oczywiście nierzadko wolę iść na piwo z poczciwym idiotą niż z inteligentnym skurwielem

Zwróc uwagę, że to jest podział idący w poprzek podziału "PO vs PiS", "Tuskowi vs Kaczorowi", "prawicowi vs lewicowi", "obrzezani vs nieobrzezani", a nawet "solidaruchy vs komuchy" czy "święci vs agenci".
I to chyba zasadniczo dobrze, nie...? Przynajmniej z punktu widzenia polityki państwowej, bo prywatnie to oczywiście nierzadko wolę iść na piwo z poczciwym idiotą niż z inteligentnym skurwielem

Re: tarcza
Czy ja wiem... ;)WiS pisze:Gruby, no właśnie, klucz mój ulubiony jest taki: "kumaci vs kretyni"![]()
Nie nazwalbym twojego kandydata kumatym. No chyba, ze sie nie przyznaje :P
g.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: tarcza
Gruby, ciąg dalszy rozważań się nie nadaje na pjublik, nie zamierzam tu tworzyć "Alfabetu WiS-a" (acz pokusa jest, nie przeczę
). PW w związku z tym...
A odnośnie tarczy.
Oglądam dziś w tiwi jakiegoś miejscowego aktywistę z Redzikowa, przedstawionego jako były żołnierz zawodowy, czyli gość, co przez 30 lat PeeRelu obsługiwał w tej okolicy instalacje (także nuklearne) Układu Warszawskiego.
I ciul teraz mówi, że mieszkańcy mają prawo do "spokoju i bezpieczeństwa", tak jak kiedyś bywało... No bo ta baza amerykańska, panie, to może być czyimś celem. A skażenie środowiska może nastąpić. A nie będą nam się tu obce żołdaki pałętać...
Za Sowietów polskie Pomorze oczywiście nie było niczyim celem, środowiska Ruskie nie niszczyły, ani się nie pałętały...
Ile w gadaniu takiego palanta głupoty i hipokryzji, a ile płatnej agentury?



A odnośnie tarczy.
Oglądam dziś w tiwi jakiegoś miejscowego aktywistę z Redzikowa, przedstawionego jako były żołnierz zawodowy, czyli gość, co przez 30 lat PeeRelu obsługiwał w tej okolicy instalacje (także nuklearne) Układu Warszawskiego.
I ciul teraz mówi, że mieszkańcy mają prawo do "spokoju i bezpieczeństwa", tak jak kiedyś bywało... No bo ta baza amerykańska, panie, to może być czyimś celem. A skażenie środowiska może nastąpić. A nie będą nam się tu obce żołdaki pałętać...
Za Sowietów polskie Pomorze oczywiście nie było niczyim celem, środowiska Ruskie nie niszczyły, ani się nie pałętały...
Ile w gadaniu takiego palanta głupoty i hipokryzji, a ile płatnej agentury?

Re: tarcza
Dajmy spokój teoriom spiskowym. To musiał być palant.WiS pisze: Ile w gadaniu takiego palanta głupoty i hipokryzji, a ile płatnej agentury?

EDIT: A tak naprawde to najbardziej wkurzające jest to, że ktokolwiek takiego palanta pyta o zdanie.