Chrome by google

[ky]

Generalnie zgadzam się z opinią którą dziś przeczytałem w "FT" - gdyby nie logo Google, to nikt by kolejnej nowej przeglądarki nie zauważył.

Myślę, że gugiel po prostu napisał przeglądarkę pod swoje aplikacje JS-owe (zresztą wcale się z tym nie kryją), a przy okazji postanowił sprawę nieco rozdmuchać. Chrome, przynajmniej na razie, wcale nie jest od zawojowywania świata, ale od sprawnego uruchamiania googlecosiów.

r.

[misioo]

Ja tam jestem konserwatystą - skoro FF działa dobrze i jest sprawdzony to po co zmieniać. Sekunda w te czy wewte w szybkości uruchamiania stron różnicy mi nie robi a i sama idea FF bardziej do mnie przemawia niż kolejny gadżet googla (nie dotykając kontrowersyjnych (i modnych) ostatnio kwestii google a prywatność/anonimowość)

Innymi słowy:

[Filip Cz]

Makowcy znowu górą. Nie jesteśmy narażeni na jakieś pecetowe dylematy.

[misioo]

Jakie dylematy? To się wybór nazywa

(Maki są fajne, ale na łące )

[gruby]

Makowcy znowu górą. Nie jesteśmy narażeni na jakieś pecetowe dylematy.

Tak. Tylko FF.

g.

[EterycznyŻołądź]

Gdyby można mieć samych takich klientów jak Apple... Naplujesz im w twarz pochwalą się, że w przeciwieństwie do innych dbasz o ich cerę.

[WRC fan]

Moje kolejne obserwacje "kromy"
-w przypadku zapisywania np. zdjęcia za każdym razem automatycznie wchodzi do folderu "Odebrane pliki" - wkurzające
-nie wszędzie działa cytowanie selektywne

[Umbert]

Chroem jest SZYBKA! Tylko ze w SonyEric narzeka mi na Proxy. Osso chodzi? Po co przeglarace jakies proxy?