Jako iz zajmuje sie instalacjami C.O, woda, kanalizacja solarami, pompami ciepla itp od ponad 10 lat pozwole sobie na male wtracenie

. Jeszcze 5-6 lat temu ludzie masowo przechodzili z kotłów weglowych na gazowe ze wzgledu na ówczensa cene gazu i wygode. Od 2 lat to sie zmienilo i ludzie wracaja do staroswieckich "śmietników". Tylko ze teraz nie ma problemu polaczyc kilka zródel ciepla. Piec gazowy, piec na drzewo, wegiel, kotły olejowe, kominki z plaszczem wodnym, to wszystko mozna wrzucic w jedna instalacje i do tego kazdym zródłem ciepla mozna grzac inny obieg np: piec gazowy ma za zadanie grzac tylko ogrzewanie podlogowe, piecem na wegiel ciepla wode a kominkiem same grzejniki i nie ma problemu aby wszystkie kotly chodzily naraz i czym innym sie zajmowaly. Ludzie montuja kotly gazowe do tradycyjnych piecow C.O jako zabezpieczenie. Jada gdzies, maja wypadek, awarie auta z dala od domu a na dworze -30 a w domu nie ma nikogo to tylko chwila moment (niedomkniete okno, szczelina w poddaszu) i instalacja zamarza a pozniej placz. Jak sie jest w domu to sie lata do weglaka podrzucac a w razie braku kogos kto moze porzucic to ustawia sie kociol na tryb anty zamarzeniowy i w razie wygasniecia w piecu weglowym bedzie utrzymywal w instalacji temperature 5 stopni i wlaczal co jakis czas pompe do przerzucania wody. A mieszajac piec z podajnikiem na ekogroszek i piec gazowy to juz jest wogole rarytas tylko ze piece z podajnikami sa bardzo drogie w zakupie a do tego zestaw przyzbrojeniowy jest drogi (zawor troj lub czterodrogowy, pompy itp). A do tego cena ekogroszku z roku na rok jest coraz wyzsza a kalorycznosc coraz gorsza. Jak montowalem pierwsze ekogroszki kilka dobrych lat temu to zasypanie 150 kg ekogroszku starczylo na 100 metrowy domek na 5-6 dni palenia bez podchodzenia. Dzisiaj taki zasyp starcza na 3-max 4 dni. Ale moze to zalezy od regionu i dostawcow. Ktos pytal ile moze kosztowac ogrzanie domu 120 metrowego samym gazem. Przy nowym domu, dobrej izolacji i oknach przy piecu kondensacyjnym rachunek za gaz przyjdzie kolo 700 zl a w starym domu bez izolacji i przy starszej generacji kotle rachunek przyjdzie miedzy 1000 a 1200 zl. Kotły gazowe sa teraz znormalizowane i wiekszosc ma moc 24 kW i moduluje zaleznie od zapotrzebowania na cieplo i ciepla wode (ceny kotłow z komora zamknieta (2000-2400 zl), kondensacyjny (4500-5500 zl). Za najtanszy piec na ekogroszek 24 kW trzeba dac przynajmniej 8000 zl i za uzbrojenie kolo 2000 zl (z wymiennikiem płytowym). Nie mowie tu o piecach marketowych ktore faktycznie sa duzo tansze ale serwis, czesci itp to tragedia.
Ktos blednie napisal ze jak sie ma gaz przy budynku lub nawet dociagniety np do kuchenki gazowej to wystarczy dociagnac instalacje gazowa do nowego kotla i to wszystko. To nie jest takie proste. Potrzebny jest projekt na gaz, pozwolenie budowlane, opinie kominiarskie, papiery do gazowni o zwiekszenie dostawy gazu lub o montaz licznika i sie zbiera grubo ponad 1000-1500 zl .... Tez nie jest tak rozowo.
Dla mnie najlepszym rozwiazaniem przy budowie nowego domu jest nowoczesny piec weglowy z wentylatorem i sterowaniem na zime, a piec gazowy jako wspomaganie do instalacji C.O w razie jakby sie skonczyl wegiel, nie bylo nikogo w domu itp. No i oczywiscie do grzania cieplej wody w lecie bo nie kazdy ma checi w lecie latac i palic w piecu zeby sie wykapac (alternatywa jest grzałka elektryczna w zasobniku cieplej wody ale prad to juz sie wogole nie oplaca). Miksowalem juz dziwne instalacje i zrodla ciepla (solary, pompy ciepla) i mniej wiecej po 10 latach wiem co i jak wychodzi cenowo.
PS. W razie czego sluze uslugami hydraulicznymi na terenie kotliny kłodzkiej

. Jak cos to wzywajcie na PW
