oczywiście, że nikt nie wytrzyma 5 godzin. ktoś będzie pierwszy (niewytrzymany) i się zacznie. pić będą już tylko ci, którzy mają z grubsza podobny ogląd rzeczywistości.
to się nazywa selekcja naturalna z lekkim wspomaganiem.
P.S.
mam dosyć. muszę robić przerwę od klawiatury, bo inaczej odgryzę sobie ten aparat razem z palcem.
