Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
Bilex - mazda C - mamy w pracy, po 60tys rozsypala sie zupelnie skrzynia biegow. poza tym to babskie auto. i wcale nie za duze.
Natomiast - Pajero, LC to są auta Terenowe. W takich autach nie jest szczególnie wygodnie, one są twarde, są robione w teren NIBY. Zastanów się.
Land Rover z pewnością jest autem z pogranicza luksusu i jest wygodny! To nie jest cieżarowka przerabiana na samochód, tylko od razu jest wykoncypowany jak auto dla ludnosci, ale zeby i w teren jezdzilo jak trzeba. Tak naprawde to jest to samochod dla angielskich mam uskuteczniających tzw SCHOOL RUN - zgodnie z hasłem, żeby wstydu przed szkołą nie było.
Mazda BE!
Pajero jest brzydkie jak kupa słonia.
Natomiast - Pajero, LC to są auta Terenowe. W takich autach nie jest szczególnie wygodnie, one są twarde, są robione w teren NIBY. Zastanów się.
Land Rover z pewnością jest autem z pogranicza luksusu i jest wygodny! To nie jest cieżarowka przerabiana na samochód, tylko od razu jest wykoncypowany jak auto dla ludnosci, ale zeby i w teren jezdzilo jak trzeba. Tak naprawde to jest to samochod dla angielskich mam uskuteczniających tzw SCHOOL RUN - zgodnie z hasłem, żeby wstydu przed szkołą nie było.
Mazda BE!
Pajero jest brzydkie jak kupa słonia.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
Arno pisze: Pajero jest brzydkie jak kupa słonia
he he, ale to własnie taki konkursoranking : co fajniejsze kupa słonia czy hipopotama

Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
TAK NAPRAWDĘ TO NAPRAWDĘ ŁADNYCH AUT JEST DZIŚ BARDZO MAŁO.
Kilka jest.
Zobaczcie co było w latach 40/50 - to obrzydliwe kupy typu Pobieda, Warszawa. Dziś patrzymy na nie nostalgicznie. Ale umowmy się, że były w historii momenty, kiedy styliści pobłądzili. Dziś styliści stosują się do badań marketingu jedynie i wszyscy robią jeden samochód - no przesadzam, wiem.
I wmawia się nam, że coś jest łądne. Tak samo jak z piosenką. Może być okropna, ale puszczana codziennie sto razy staje się przebojem i naród ją kocha.
Strzel reklamę Sassssngyonga RODIUSA we wszystkich mediach, przez bardzo długo, z gwiazdami, z dobvrym hasłem i psychologią za tym i nagle się okaże, że to jest najlepszy i najladniejszy pojazd świata.
NO WŁAŚNIE BILEX - TANI, WIELKI, NISZOWY:
http://www.ssangyonggb.co.uk/Pages/Page ... usOverview
Kilka jest.
Zobaczcie co było w latach 40/50 - to obrzydliwe kupy typu Pobieda, Warszawa. Dziś patrzymy na nie nostalgicznie. Ale umowmy się, że były w historii momenty, kiedy styliści pobłądzili. Dziś styliści stosują się do badań marketingu jedynie i wszyscy robią jeden samochód - no przesadzam, wiem.
I wmawia się nam, że coś jest łądne. Tak samo jak z piosenką. Może być okropna, ale puszczana codziennie sto razy staje się przebojem i naród ją kocha.
Strzel reklamę Sassssngyonga RODIUSA we wszystkich mediach, przez bardzo długo, z gwiazdami, z dobvrym hasłem i psychologią za tym i nagle się okaże, że to jest najlepszy i najladniejszy pojazd świata.
NO WŁAŚNIE BILEX - TANI, WIELKI, NISZOWY:
http://www.ssangyonggb.co.uk/Pages/Page ... usOverview
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
Arnutku, ty mówisz zapewne o CX-7. Dziewiątka jest wielkości Audi Q7. Co do awaryjności mazdy, to musi być jakiś przypadek odosobniony.Arno pisze: mazda C - mamy w pracy, po 60tys rozsypala sie zupelnie skrzynia biegow. poza tym to babskie auto. i wcale nie za duże.
Akurat z jakością mechaniki nigdy nie mieli problemów.
De gustibus...Arno pisze: Pajero jest brzydkie jak kupa słonia.

Musso było fajne. Taki mercedes za 1/3 cenyArno pisze: NO WŁAŚNIE BILEX - TANI, WIELKI, NISZOWY:


W Babicach nadal (a minął już co najmniej miesiąc) nie zarejestrowali Disco - testy najwcześniej w przyszłym tygodniu...

Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
festina lente
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
FUX, ty masz TD czy SD?
Ok, już wiem.
Ok, już wiem.
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
A to mnie zaskoczyłeś... 

Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
A czym?
Przecz piszę, że auto ogarnia, a Ty się jeszcze nad mocniejszym zastanawiasz...
Przecz piszę, że auto ogarnia, a Ty się jeszcze nad mocniejszym zastanawiasz...

Dolce far niente 

Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
No właśnie. Byłem przekonany, że masz ten 245 konny.FUX pisze: Przecz piszę, że auto ogarnia
Jutro mam jazdę próbną - raport będzie po południu

Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
I to jest bardzo dobra puenta!KonSTi pisze:a może poprostu gówno wiem
Chylę czoła!!
Gdyby każdy z nas częściej potrafił się na taką myśl zdobyć- czy świat nie byłby lepszy?

Szczególnie polecam koledze, który z razu twierdzi, że Land Rover Discovery IV i Mitsubishi Pajero IV to są auta niewygodne i twarde, by w kolejnym zdaniu z kolei stwierdzić, że Land Rover, jest na pewno wygodny.

Łatwo się domyśleć, że kolega żadnym z tych samochodód po prostu nie jeździł.
No ale jak to mawiał klasyk: "nie mam pojęcia, więc zabiorę głos"...

LRD IV i MP IV - to są auta porównywalne, jeśli chodzi o komfort jazdy, wyposażenie, prowadzenie na drodze i poza nią.
Oczywiście można dyskutować, czy komuś bardziej podoba się brzmienie zestawu Harman/Kardon z 14 głosnikami (480W) w Discovery czy może zestawu Rockford Fosgate z 12 głośnikami (860W) w Pajero....
i takie tam...
To pierwsze auto jest jednak na naszym rynku o około 20% droższe w zakupie i podobnie jeśli chodzi o koszty serwisowe.
Pytanie, czy to ma znaczenie czy nie?
Last but not least:
Discovery is made in UK, Pajero is made in Japan - w zakresie niezawodności tych obu aut, to tak jakby "Angielski pacjent" stanął do walki z Musashi Miyamoto.

Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
Лукашэнка, jeździlem i jednym i drugim.
Drugie mam i twierdzę, że MP jest jednak w tyle w wielu kwestiach...
Drugie mam i twierdzę, że MP jest jednak w tyle w wielu kwestiach...

Dolce far niente 

Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
Też po cichu liczę, na to że LR to blichtr i płochy urok burżuazji
Ale obawiam się, że mogę poczuć to co 11 lat temu jak wsiadłem w salonie do Imprezy - zespolenie.
To było wrażenie perfekcyjności.
Oczywiście, że plastiki były pożal się Boże, cena z kosmosu i zanim zdążyłem się zastanowić to wprowadzili BugEye'a i zepsuli mi zabawę...
Ale pamiętam ten moment do dziś...

Ale obawiam się, że mogę poczuć to co 11 lat temu jak wsiadłem w salonie do Imprezy - zespolenie.
To było wrażenie perfekcyjności.
Oczywiście, że plastiki były pożal się Boże, cena z kosmosu i zanim zdążyłem się zastanowić to wprowadzili BugEye'a i zepsuli mi zabawę...
Ale pamiętam ten moment do dziś...
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
tutaj zamieszczają swoje zwierzenia ci, którzy temu urokowi ulegli:Bilex pisze:Też po cichu liczę, na to że LR to blichtr i płochy urok burżuazji![]()
http://landroverhell.com/
o, na przykład ten wątek jest całkiem ciekawy:
http://landroverhell.com/article/3564/d ... oss-of-pow

Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
Лукашэнка, kazdy ma swoj swój rozum, więc wybierze, co mu pasuje.
KAŻDE fury się psują.
Popytaj się w salonie Toyoty na Bielanach, ile mitsu z A4 zwożą w weekendy i w nocy...
Oni w okolicy maja stroża w nocy, więc ma kto lawecie bramę otworzyć...
Zobacz takze na UOKiK-u, kto ma najwięcej akcji serwisowych. Wbrew pozorom, fiatow, francuskich nie widać. Kto bryluje?
Volvo!
KAŻDE fury się psują.
Popytaj się w salonie Toyoty na Bielanach, ile mitsu z A4 zwożą w weekendy i w nocy...

Oni w okolicy maja stroża w nocy, więc ma kto lawecie bramę otworzyć...
Zobacz takze na UOKiK-u, kto ma najwięcej akcji serwisowych. Wbrew pozorom, fiatow, francuskich nie widać. Kto bryluje?
Volvo!

Dolce far niente 

Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
FUX,
jakość VOLVO jest bardzo kiepska.
Poparz na niemiecki raking niezawodności aut 2-3 letnich:
http://www.autoinfo.pl/wiadomosci/auto- ... a-na-rynku
S40/V50 - miejsce 81
V70/XC70 - miejsce 118
XC90 - miejsce 125
Pajero ani Landroverów nie znajdziesz, w klasyfikacji jest tylko 128 najpopularniejszych modeli, a te się nie mieszczą.
Fakt, że wszystkie auta się psują.
Ale niektóre częściej!
To zresztą może kogoś kręcić.
Mojemu znajomemu zapaliła się, podczas normalnej jazdy, Alfa.
O mało nie spłonął we wnętrzu.
Ta przygoda tak scementowała jego miłość do tej marki, że po zainkasowaniu odszkodowania z ubezpieczalni, natychmiast kupił sobie kolejną Alfę!

jakość VOLVO jest bardzo kiepska.
Poparz na niemiecki raking niezawodności aut 2-3 letnich:
http://www.autoinfo.pl/wiadomosci/auto- ... a-na-rynku
S40/V50 - miejsce 81
V70/XC70 - miejsce 118
XC90 - miejsce 125
Pajero ani Landroverów nie znajdziesz, w klasyfikacji jest tylko 128 najpopularniejszych modeli, a te się nie mieszczą.
Fakt, że wszystkie auta się psują.
Ale niektóre częściej!
To zresztą może kogoś kręcić.
Mojemu znajomemu zapaliła się, podczas normalnej jazdy, Alfa.
O mało nie spłonął we wnętrzu.
Ta przygoda tak scementowała jego miłość do tej marki, że po zainkasowaniu odszkodowania z ubezpieczalni, natychmiast kupił sobie kolejną Alfę!

Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
Lukaszienka,
A czy posiadacz SUBARU, ktoremu auto sie zjara, dokona zakupu nastenego? Pewnie tak.
Milosc jest slepa. Nie ma rady.
Wsiadz se do ALfy i sie przejedz. Czlowiek potrafi to zrozumiec.
A czy posiadacz SUBARU, ktoremu auto sie zjara, dokona zakupu nastenego? Pewnie tak.
Milosc jest slepa. Nie ma rady.
Wsiadz se do ALfy i sie przejedz. Czlowiek potrafi to zrozumiec.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
A ja wiem, że BMW to dla buców i że przewartościowane, ale te auta naprawdę prowadzą się najlepiej wśród konkurentów i zdecydowanie szedłbym w X5.


411KM @ 575Nm
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
owoc666 pisze: ale te auta naprawdę prowadzą się najlepiej wśród konkurentów
Ale jakie to ma tu znaczenie?
Ma by miękko, pachnąco, ładnie i najlepiej żeby w kolonialnym stylu

Prowadzenie? Jest dla prostaków.

Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
Poprawka.owoc666 pisze: szedłbym w X5.
X6. Nowsza konstrukcja podwozia i napędów.
jarmaj, ciekawe co byś przemyślanego napisal, gdybyś lochą jeździł...

Dolce far niente 

Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
Zostaw Jarka , On niedługo będzie jeździł tym .............FUX pisze: jarmaj, ciekawe co byś przemyślanego napisal, gdybyś lochą jeździł...

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Discovery 4 vs. LandCrusier 150 czy ktoś wie?
Tak naprawdę wszystko zaczęło się od X6...FUX pisze: X6. Nowsza konstrukcja podwozia i napędów.

Miała być góra półtoraroczna, z małym przebiegiem i do przejęcia w leasingu bez żadnych opłat z wydłużeniem okresu co by raty nie były zabójcze...
To była życzeniowa teoria na podstawie skąpych danych.

Okazała się 3 letnia, 70 000 km, drugi właściciel i leasing owszem ale odstępne jeszcze pan sobie zażyczył nie wiadomo na razie jakie. Takie małe radio Erewań.
Samochód w wersji "kieszeń szejka" czyli 5 litrów benzyna 400coś kucy. Potwór.
Death ain't nothin' but a heartbeat away...