200KM + ale nie Subaru

[esilon]

no i ciagle modlitwy o zdrowie czwartego tlokua :)

[FUX]

cyqan, Ty w okolicach Karkonoskiej urzędujesz, że taki miszcz w alfach jesteś?

[ky]

A jeśli po prostu wymienisz wadliwe uszczelki na nowe, to będzie to kosztować mniej.

A jaki jest cel wymiany samej uszczelki, jeśli przyczyna leży gdzie indziej? Chyba że to czynność eksploatacyjna w tych autach?

r.

Sent from my pralka frania und Volkswagen.

[Gootek]

no i ciagle modlitwy o zdrowie czwartego tlokua :)

Esilon,
jeśli masz do tego w ten sposób podchodzić, to faktycznie może rozejrzyj się za jakims Seatem,
żebyć mógł sypiać spokojnie, a modlitwy kierować w jakiejś zupełnie innej intencji niż samochód.

[Gootek]

A jaki jest cel wymiany samej uszczelki, jeśli przyczyna leży gdzie indziej? Chyba że to czynność eksploatacyjna w tych autach?

A gdzie leży przyczyna? W tym, ze Subaru produkuje kiepskie samochody, gorszej jakości niż np. Porsche?
OK.
To nie wymieniajmy żadnych uszczelek, tylko wymieniajmy Sti od raz na 911.

[esilon]

jeśli masz do tego w ten sposób podchodzić, to faktycznie może rozejrzyj się za jakims Seatem,

Лукашэнка, nie obruszaj się tak

po prostu gdybym miał wiekszy budżet albo lanosy były tańsze;) to bym nie kombinował tylko brał brzydala

[Gootek]

Лукашэнка, nie obruszaj się tak

po prostu gdybym miał wiekszy budżet albo lanosy były tańsze;) to bym nie kombinował tylko brał brzydala

Esilon, nie obruszam się.
Po prostu staram się pewne sprawy rozdzielić.

Samochód w topowej wersji (jaką jest w przypadku Subaru Imprezy – Sti), z wysilonym silnikiem i całą masą dodatkowych czy droższych podzespołów, wymagający częstrzego i bardziej skomplikowanego serwisowania, będzie z natury rzeczy stosunkowo drogi w eksploatacji oraz będzie występować w takim aucie większe ryzyko awarii.
To jest jedna sprawa.
I nie mam zamiaru przekonywać Cię, że takie Sti byłoby tańsze w utrzymaniu niż na przykład Twoje Legacy. Bo to byłby nonsens.
Poza tym różne części do aut Subaru często są droższe niż części do aut innych marek. Więc tym bardziej taka Impreza będzie droższa w przeglądach i naprawach niż na przykład Skoda Octavia czy Opel Astra.

Ale z drugiej strony właściciele Wrx czy Wrx Sti często ulegają pokusie tuningu czyli jakiś mniej czy bardziej sensownych ulepszeń w swoich autach. To kosztuje, oczywiście. Ale nie mieszałbym tego typu kosztów z podstawowymi kosztów utrzymania samochodu. Bo to jednak trochę inne sprawy.

Podsumowując jeśli masz określone ograniczenia co do kosztu zakupu i kosztów eksploatacji auta, to warto byłoby rozejrzeć się albo za starszym, sporo tańszym w zakupie, Subaru.
Albo rzeczywiście poszukać auta inne marki.
Gdy będzie to jakaś topowa, wysilona wersja, to jednak też brałbym pod uwagę jakiś bufor finansowy na ewentualne naprawy. Bo jedna sprawa to jest samo wysilone auto, a druga sprawa, że kupując używany samochód nie zawsze (albo prawie nigdy) nie wiemy jak było ono dotychczas eksploatowane.
A ponadto, jeśli będziesz używał wozu nie tylko do codziennego jeżdżenia, ale również w jakiś pojeżdżawkach, gdzie przytrafiają się różne sytuacje, to automatycznie narażasz się na wyższe koszty, niezaleznie od marki samochodu. Bo niezniszczalnych samochodów to raczej nikt nie produkuje.

[gregski]

ojtam ojtam, wstepna selekcja ma się odbyc bez uprzedzeń,

jeszcze golf gti wchodzi w grę

DSG do zaakceptowania

zalezy.
smigam czesto GTI '11 full wypas (zmienny zawias, dynaudio, autopark itp) - 35k eur
w zeszlym roku zglosil sie do mnie moj kumpel z pytaniem co ma kupic.
male doswiadczenie, zero umiejetnosci. cel: dupowoz na codzien, min dwa razy w miesiuacu trasa Berlin-Lodz czyli autobahn. mialem do wyboru sporo, bo firma placi leasing plus karta na paliwo sluzbowa.
skonfigurowalem mu wlasnie golfa gti i jest wniebowziety. bo: ma DSG na codzien, bo ma fajny klimat prawie sportowego auta plus ledy sredy biksenony, a zarazem super dopracowany kompakt prawie bez wad.
(imho skrzynia jest zdecydowanie za krotka i przez 6 biegowe DSG na 6 przy 140 jest juz ponad 3k rpm)
mi przeszkadza fwd.
dla siebie (do powiedzmy 35keur) na sluzbowe wybral bym prawdopodobnie podstawowego golfa R. 2 litry TFSI, 270 kucy, quattro na torsenie. asystenty parkowania i inny szajs bym sobie darowal.

a wracajac do Twojego dylematu - pojezdzilem troche jedynka i powiem szczerze, ze rwd to zabawa w czystej formie.. auto fajnie wywazone, nie odcina od wrazen jak na te klase, no i mozesz poszukac dobrze dopasionej wersji co na codzien umila zycie..

[WRC fan]

dla siebie (do powiedzmy 35keur) na sluzbowe wybral bym prawdopodobnie podstawowego golfa R. 2 litry TFSI, 270 kucy, quattro na torsenie

Eee no jak - przecież tam jest Haldex 4 generacji. Silnik jest przecież poprzecznie.

[gregski]

WRC fan, fakt, no ale tak czy siak, to chyba jedyna opcja jesli chodzi o golfa..

[Gootek]

trochę za stary http://otomoto.pl/mercedes-benz-c-350-a ... 85774.html ale z tym silniczkiem i w tej cenie, to kto wie, może czas na merola

Jeśli chodzi o Merole, to poczytaj o tym silniczku:
część I:
http://moto.onet.pl/1654776,ostatni-tak ... rukuj.html
część: II
http://moto.onet.pl/1655096,ostatni-tak ... rukuj.html

A tutaj przykładowa oferta sprzedaży takiego AMG 6.3 BLACK SERIES:
http://otomoto.pl/mercedes-benz-c-63-am ... 58754.html

[gregski]

Лукашэнка, ale amg w ostatniej budzie drogie strasznie... tzn poza budzetem essiego..

[Gootek]

Лукашэнка, ale amg w ostatniej budzie drogie strasznie... tzn poza budzetem essiego..

no ale ja go tylko namawiam do przeczytania, nie do kupowania....

[gregski]

no ale ja go tylko namawiam do przeczytania, nie do kupowania....

fakt ;)

Esi, moze skoro nie potrzebujesz duzego auta to a4 b8 2.0 tfsi quattro? :)

[esilon]

ja go tylko namawiam do przeczytania, nie do kupowania

jak taki jedzie obok to otwieram okno

a4 b8 2.0 tfsi quattro? :)

nie gupie :) przeglądam całą rodzinkę z 2,0 TFSI

[WRC fan]

jedyna opcja jesli chodzi o golfa..

E tam, zwykłe GTI też nie jest złe. Na forum hothatch ma kilka osób GTIMkV i chwalą, zwłaszcza jako szybki dupowóz.

[Chloru]

WRC fan, esilon - mój kolega ma GTi MarkV. Szybki dupowóz i to wszystko. Oczywiście pozostaje kwestia wersji - jego jest z DSG (bez łopatek) + skóra i takie tam. Jak na GTi strasznie to to kanapowy feeling ma przez te fotele. Dodatkowo w wersji z AFAIR szyberdachem i innymi takimi waży to to 1500 kg.

[danikl]

Ciekawa opcja z tym zmienionym sterownikiem Haldex-a .Tylko jak z trwałością takiego ustrojstwa ?
http://otomoto.pl/volkswagen-golf-r-dsg ... 28104.html

[gregski]

nie gupie :) przeglądam całą rodzinkę z 2,0 TFSI

tylko ze: tfsi ponoc szlupie mocno oliwe..
poczytaj ciut wiecej o co cho.. moze urban legend..
generalnie fajny silnik przyjaciel od ktorego odkupuje moje audi kupuje wlasnie a4 2.0 tfsi 2.0 211 kucy z stronicem czyli dsg - 7mio biegowym. w sobote nim posmigam to Ci opowiem jak toto dziala w tej budzie..

takie audi ma 6.7 do setki i v max cos kolo 240 kmh... w dodatku wazy ciut ponad 1600 kg wiec niezle jak na tak wielka kanape.. wielowahaczowy zawias z przodu robi swoje, mysle, ze calosc dziala duzo lepiej niz w legacy..
musimy sie umowic do ALa to zobaczysz..

tu troche do poczytania o modelu:
http://www.uploader.pl/?d=4EFE0D112

edit: no i szkopskie auta maja ta zalete, ze jak cos pojdzie, to nie jestes skazany na jeden zaklad w kraju za ciazka kase ..
grzebniesz noga w smietniku i wylatuja takie silniki same
http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ory=0&sg=0

[gregski]

E tam, zwykłe GTI też nie jest złe. Na forum hothatch ma kilka osób GTIMkV i chwalą, zwłaszcza jako szybki dupowóz.

mnie nie kreci fwd zupelnie. to auto mieli kolami jak szalone do trzeciego biegu..
znam fajniejsze dupowozy

Ciekawa opcja z tym zmienionym sterownikiem Haldex-a .Tylko jak z trwałością takiego ustrojstwa ?
http://otomoto.pl/volkswagen-golf-r-dsg ... 28104.html

audiofilom powiem tylko, ze to dynaudio to strata kasy zupelna..

[cyqan]

cyqan, Ty w okolicach Karkonoskiej urzędujesz, że taki miszcz w alfach jesteś?

A nie
I nie zawahałbym się kupić kolejnej - jak tylko wyprowadzę się z tego zadupia, na którym jakaś szmata rysuje samochody tak też się stanie.

[FUX]

cyqan, a już myślałem, że Cię zoczę na jakimś test drivie...

[ky]

A gdzie leży przyczyna?

W kiepskiej sztywności zbyt mocno rozwierconego bloku?

W tym, ze Subaru produkuje kiepskie samochody, gorszej jakości niż np. Porsche?
OK.
To nie wymieniajmy żadnych uszczelek, tylko wymieniajmy Sti od raz na 911.

Czyli co? Wymieniamy uszczelki co kilkanaście-dziesiąt kkm? Ile naddatku mają głowice na planowanie? Rozumiem, że bloku nie ruszamy, skoro nie rozbieramy motoru i modlimy się, żeby powierzchnia styku była równa?

Samochód w topowej wersji (jaką jest w przypadku Subaru Imprezy – Sti), z wysilonym silnikiem i całą masą dodatkowych czy droższych podzespołów, wymagający częstrzego i bardziej skomplikowanego serwisowania, będzie z natury rzeczy stosunkowo drogi w eksploatacji oraz będzie występować w takim aucie większe ryzyko awarii.

Nigga please. Problemy z uszczelką w 2.5 można zaliczyć zarówno w STI jak i w WRX-ie czy nawet w forfiterze, a tymczasem w Europie powstają silniki 2.0-2.5T, które nie robią takich rzeczy pomimo podobnych mocy. FHI zmodernizowało silnik po taniości i klienci płacą za to grubą cenę. Zauważ, że nowy motor ma inne wymiary główne -- czyżby nie FHI nie chciało powtórki?

r.

[Gootek]

ky,
oczywiście, że ten silnik EJ25 ma swoje słabe punkty. Tak, jest on mniej sztywny od wersji 2-litrowej EJ20, co jest jedną z przyczyn prowadzących do częstszych awarii uszczelek pod głowicami.

Dobrze, jeśli w nowej generacji silników zwrócono na to uwagę i poprawiono. Szkoda, że dopiero po kilku latach. No ale taki jest „urok” FHI, że stosunkowo długo tłuką to samo. Można tego nie lubić, ale tak jest. Są to sprawy znane. Przecież nikogo się nie zmusza do kupowania tych samochodów.

Na szczęście awarie tych uszczelek nie zdarzają się przeciętnie „co kilkanaście-dziesiąt kkm” tylko trochę rzadziej. Zależy to zresztą od różnych czynników, z których nie wszystkie lezą po stronie potanionego wytworu FHI, ale równiez np zależy ot od eksploatacji.
Znane są też takie technologie naprawy, które wydatnie zmniejszają ryzyko kolejnej awarii (np. z zastosowaniem szpilek firmy ARP, wysokiej jakości uszczelek firmy Cosworth, ...).

Prawdą jest jednak, że awarie uszczelek pod głowicami zdążają się również w innych markach samochodów.

Jak również to, ze większym i wyżej się ceniącym producentom samochodów niż FHI również zdarzają się słabsze elementy w ich autach, czasem wręcz paskudne wpadki techniczne, naprawdę jeszcze dużo poważniejsze niż te awarie uszczelek w EJ25.

Na pewno dobrze jest być świadomym różnych słabych punktów technicznych , gdy się wybiera auto.
Ale to nie koniecznie musi prowadzić do rezygnacji z takiego "nieidealnego" samochodu.

Pisząc to przypominam sobie pewnego kolegę z pracy, któremu w czasie normalnej jazdy zapaliła się służbowa Alfa Romeo, po czym kompletnie spłonęła.
Koledze szczęśliwie nic się nie stalo.
Po tym wypadku kolega nadal twierdził, ze nie chce innego samochodu niż Alfa i poprosił w firmie o wyleasingowanie dla niego kolejnej.

[Chloru]

Лукашэнка, a pękające tłoki ;) ?