Azrael pisze:
gregski, teoretycznie oleje z serii 300V są do wyczynu i trzeba je zmieniać częściej czasowo, ale przebiegowo nie widzę przeciwskazań w jeździe wg. książki jak auto nie jest używne sportowo. Ja jeździłem na 300V do przebiegu chyba 80kkm i zmieniałem co 15kkm normalnie. Teraz jeżdżę po prostu na nie-wyczynowym Motulu.
Ja słyszałem jeszcze, z innych acz też fachowych ust, że 300V jest tak jak powiedziałeś olejem wyczynowym i jak się go eksploatuje w normalnych warunkach to sobie można zmieniać co 10-15 kkm. Ale jeżeli przytrafi nam się upalańsko to jest duża szansa, że zaraz po nim nasz olej starci swoje cudowne właściwości i należy go natychmiast zmienić.
Nie mówiąc już o zimie kiedy ta
15-ka z przodu indeksu (15W50) to stanowczo za dużo biorąc pod uwagę fakt, że ktoś zostawia auto na zewnątrz przy temperaturze od -5 w dół do całkowitego ostygnięcia silnika (kilka godzi lub całą noc). Olej o takim indeksie dolnym gęstnieje niestety tak, że pierwsze obroty silnika mogą niestety być wykonywane na "sucho".