ależ przecież aparat sobie nie dał rady, więc co za różnica. Lepszy rozsądek obywatela, niż logika urzędnikaky pisze: Idealna ilustracja do mądrości i rozsądku przeciętnego obywatela (tego, do którego lubią się odwoływać np. korwiniści).
Coś niedobrego
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
Re: Coś niedobrego
u nas chyba mimo wszystko nie jest najgorzej.. W Szwajcarii bez problemu można kupic kałacha, a połowy supersportowych samochodów nie - powód? Są za głośne... 
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Coś niedobrego
Aparat sobie nie dał rady, czy nie chciał dać rady? To, że nie ma planów zagospodarowania (to takie coś, co np. chroni Cię przed wybudowaniem upierdliwej działalności gospodarczej w dzielnicy mieszkaniowej), to nie jest wina istnienia aparatu, tylko wina indolencji/lenistwa konkretnych (grup) ludzi.Alan, Alan, Alan! pisze: ależ przecież aparat sobie nie dał rady
Przykład rozsądku obywatela masz kilka wątków wyżej/niżej...Alan, Alan, Alan! pisze: Lepszy rozsądek obywatela, niż logika urzędnika
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
a jaka to różnica. liczy się efekt.ky pisze: Aparat sobie nie dał rady, czy nie chciał dać rady?
mhm, i co aparat dał radę?ky pisze: Przykład rozsądku obywatela masz kilka wątków wyżej/niżej...
durnia nie naprawisz systemem, bo jest durniem. Możesz jedynie coraz więcej ograniczać prawa kosztem reszty - co nie onacza, że durnie przestaną się rodzić
Re: Coś niedobrego
Alan, Alan, Alan! pisze: Możesz jedynie coraz więcej ograniczać prawa kosztem reszty - co nie onacza, że durnie przestaną się rodzić![]()
To zależy które prawa ograniczymy.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Coś niedobrego
ky pisze: 1. Developer -- developer miał wszystko w dupie, skoro na pniu schodziły mu dziury w ziemi.
2. Indywidualny inwestor -- kasa, kasa, kasa! Dało się przyoszczędzić? Dało. To przyoszczędził (jak mawia jeden mój coworker: masz głowę i chuj, to kombinuj). Teraz oczywiście będzie piłował ryja, że złe otoczenie, przyroda, pogoda, itd, itp. Idealna ilustracja do mądrości i rozsądku przeciętnego obywatela (tego, do którego lubią się odwoływać np. korwiniści).
punkt 1. juz coraz cześciej nieaktualne
punkt 2. wiecznie aktualny będzie
podkreslone nigdy aktualne, urzędnik dba o swoja prace a nie o kase miejską czy inna wyimaginowaną, zawsze tylko i wyłącznie o swoją pensje dba, tylko takie podejście gwarantuje utrzymywanie sie na stanowisku, minimalizacja ryzyka dla własnej pupyky pisze: 3. Plany zagospodarowania: ich brak, brak wyznaczonych stref ochronnych, niedbalstwo, a czasem po prostu zła wola urzędnika (taka nie bez przyczyny) zezwalającego na budowanie na takim terenie -- wszak z tego jest kasa: dla firm budowlanych, dla gminy, etc.
Re: Coś niedobrego
Nic nie mam do Policji
ale Qrwa mać już stwierdzili ,iż radiowóz jechał z dozwoloną prędkością i to nie jego wina
.
Jasne
potrącił gościa na środkowym pasie i wszystko jest ok , twierdzą ,że nie mógł jechać szybko a nie zauważył gościa który przebiega przez przez drogę 3 pasmową ( zderzenie na 2 pasie ) ponoć dużo ludzi łaziło przez tą drogę . Nie chcę absolutnie wydawać wyroku skazującego Policję ale nie można tak postępować ,iż już się ich wybiela
Mam nadzieję ,że sprawiedliwość ujrzy światło w Sądzie
Jasne
Mam nadzieję ,że sprawiedliwość ujrzy światło w Sądzie
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Coś niedobrego
Piter 35, nie można ich też skazywać ,że od razu to ich wina i zapierdzielali. Gość ponoć jeszcze gadał przez telefon i wybiegł za drugiego auta więc trzeba poczekać na ustaleniach,jak to był cywilny radiowóz to pewnie miał kamerkę i wszystko się nagrało.
A wierz mi jak by tylko była wina mundurowych to służby wewnętrzne by nie odpuściły i miały większą radochę niż kibole
A wierz mi jak by tylko była wina mundurowych to służby wewnętrzne by nie odpuściły i miały większą radochę niż kibole
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Coś niedobrego
Radiowozy z definicji jeżdżą z dozwoloną prędkością, nie wiedziałeś?Piter 35 pisze: już stwierdzili ,iż radiowóz jechał z dozwoloną prędkością
To nie wydaje mi się wcale nierealne. Jesli człowiek wbiega na jezdnię, noc, akurat patrzysz na sygnalizator, w lusterka, na radio... Ułamek sekundy. Generalnie w takich sytuacjach (abstrahując od całego zielonogórsko-kibolsko-policyjno-politycznego kontekstu) miałbym jednak pretensję przede wszystkim do pieszego, wkraczającego na jezdnię poza pasami, a nie do kierowcy.Piter 35 pisze: potrącił gościa na środkowym pasie i wszystko jest ok , twierdzą ,że nie mógł jechać szybko a nie zauważył gościa który przebiega przez przez drogę 3 pasmową ( zderzenie na 2 pasie )
Re: Coś niedobrego
WiS, nie jest tak do końca jak mówisz , gwarantuję Ci ,iż gdybyś to Ty potrącił to sprawa wyglądała by inaczej
A tak na prawdę to będą pewnie ustalenia ,czy radiowóz mógł ominąć wbiegającego a właściwie biegnącego na jezdni i wina pieszego to jedna sprawa a druga to czy policja wykonała odpowiednie manewry omijania

burat, niestety ale nie zgodzę się tu z tobą , za gruba sprawa , rozdmuchana w mediachburat pisze: A wierz mi jak by tylko była wina mundurowych to służby wewnętrzne by nie odpuściły i miały większą radochę niż kibole
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Coś niedobrego
To znaczy co, mnie byś się nie czepiał?Piter 35 pisze: gwarantuję Ci ,iż gdybyś to Ty potrącił to sprawa wyglądała by inaczej
Re: Coś niedobrego
Chyba że jego przełożony przydzieli mu ,,plan sprzedażowy''.esilon pisze: podkreslone nigdy aktualne, urzędnik dba o swoja prace a nie o kase miejską
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Coś niedobrego
Piter 35, nie ma znaczenia dla wewnętrznych zbytnio oni są dopiero państwem w państwie.
Wiesz też zgadzam się z WiS`em gość przełaził w miejscu co najmniej niedozwolonym i tyle. Chwila nieuwagi i już masz wynik. Przecież nie chciał go policjant(ka) zabić dla przykładu ,wlazł pod koła i tyle ,a dochodzenie czy policjant mógł zareagować tak czy inaczej ,czy zrobił kontrę czy nie ,tam nie było za bardzo hamowania ponoć więc gość wyskoczył na tyle szybko i niespodziewanie ,że reakcji nie było prawie wcale chyba. (choć to wszystko domysły cały czas
)
Z drugiej strony wyobraź sobie ,że policjant walną kontrę i wyjechał na przeciwległy pas ruchu pieprzną z na przeciwka jadące auto z rodziną i co wtedy
Pan który był na bani został by na miejscu czy spieprzył i czyja by była wina wtedy 
Wiesz też zgadzam się z WiS`em gość przełaził w miejscu co najmniej niedozwolonym i tyle. Chwila nieuwagi i już masz wynik. Przecież nie chciał go policjant(ka) zabić dla przykładu ,wlazł pod koła i tyle ,a dochodzenie czy policjant mógł zareagować tak czy inaczej ,czy zrobił kontrę czy nie ,tam nie było za bardzo hamowania ponoć więc gość wyskoczył na tyle szybko i niespodziewanie ,że reakcji nie było prawie wcale chyba. (choć to wszystko domysły cały czas
Z drugiej strony wyobraź sobie ,że policjant walną kontrę i wyjechał na przeciwległy pas ruchu pieprzną z na przeciwka jadące auto z rodziną i co wtedy
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
Re: Coś niedobrego
Tzw. wolna amerykanka w budownictwie nigdy nie wychodziła na zdrowie. Chyba że chcemy powrotu do lat ziemi obiecanej: w środku miasta pajac (przy czym dziś to raczej gargamel), a za nim fabryka. Już pomijam takie tam drobiazgi, jak paskudna forma i kolorystyka, czy płoty ze złomu, śmieci i co tam jeszcze wiatr naniósł, bo to głównie wpływa na estetykę (w naszym morzu brzydoty chyba estetyka otoczenia chyba jeszcze nie ma dużego przełożenia na wartość nieruchomości).Alan, Alan, Alan! pisze:a jaka to różnica. liczy się efekt.ky pisze: Aparat sobie nie dał rady, czy nie chciał dać rady?
Czy to znaczy, że z uwagi na lokalną niewydolność aparatu należy w ogóle zeń zrezygnować i pozwolić kretynom z pulpą myślą nieskalaną i przeżartą spirytem na rzeź?mhm, i co aparat dał radę?ky pisze: Przykład rozsądku obywatela masz kilka wątków wyżej/niżej...
durnia nie naprawisz systemem, bo jest durniem. Możesz jedynie coraz więcej ograniczać prawa kosztem reszty - co nie onacza, że durnie przestaną się rodzić
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Coś niedobrego
Piter 35, zara, zara..
Gdyby jechali te 40km/h, to chłop by się raczej wyzlizał.
W 3-ce słyszałem, że do interwencji, a po 23.00 można w ter. zab. 60km/h, więc szans na przeżycie jakby mniej...
Jak można w 12h po zajściu pisać/mówić, że jest ok.?
Tak szybko postępowanie szło?
Nie wierzę...
Z drugiej strony, skoro kolo gadał przez GSM, nie patrzył, gdzie/dokąd lezie, ile miał % we krwi, etc., to robi się drugie dno...
Pech.
Gdyby jechali te 40km/h, to chłop by się raczej wyzlizał.
W 3-ce słyszałem, że do interwencji, a po 23.00 można w ter. zab. 60km/h, więc szans na przeżycie jakby mniej...
Jak można w 12h po zajściu pisać/mówić, że jest ok.?
Tak szybko postępowanie szło?
Nie wierzę...
Z drugiej strony, skoro kolo gadał przez GSM, nie patrzył, gdzie/dokąd lezie, ile miał % we krwi, etc., to robi się drugie dno...
Pech.
Dolce far niente 
Re: Coś niedobrego
nie ma znaczenia wystarczy ,że niefortunnie upadniesz i uderzysz głową o asfalt to i przy 10 km\h będzie śmiertelneFUX pisze:
Gdyby jechali te 40km/h, to chłop by się raczej wyzlizał.
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
Re: Coś niedobrego
Chodziło o to iż gdybyś to Ty jechał to Policja już by Cie skazałaWiS pisze: To znaczy co, mnie byś się nie czepiał?![]()
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Coś niedobrego
W brew pozorom to ma to znaczenie przed sądemburat pisze: Wiesz też zgadzam się z WiS`em gość przełaził w miejscu co najmniej niedozwolonym i tyle. Chwila nieuwagi i już masz wynik. Przecież nie chciał go policjant(ka) zabić dla przykładu ,wlazł pod koła i tyle ,a dochodzenie czy policjant mógł zareagować tak czy inaczej ,czy zrobił kontrę czy nie ,tam nie było za bardzo hamowania ponoć więc gość wyskoczył na tyle szybko i niespodziewanie ,że reakcji nie było prawie wcale chyba
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Coś niedobrego
Piter 35, trochę przejaskrawiasz sprawę i zakładasz od razu najgorsze
WiS, pokazał by legitymację z Uniwerka i by się wylizał jako wykrztałciuch
WiS, pokazał by legitymację z Uniwerka i by się wylizał jako wykrztałciuch
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
Re: Coś niedobrego
A jeszcze coś to nie było wtargnięcie na jezdnię a mianowicie było to przejście w niedozwolonym miejscu . Skoro Policjant twierdzi iż jechał z dozwolona prędkością to powinien był widzieć czy też zauważyć pieszego i nie ma to znaczenia czy akurat spojrzał na lewo czy prawo czy na swoja komórkę powinien był go widzieć . istotne jest miejsce zdarzenia . To ,że pieszy przechodził w miejscu nie dozwolonym nie oznacza ,że kierowca jest bez winy .
Gdyby to zdarzenie dotyczyło któregoś z Nas to pewnie już by wpływał akt oskarżenia
Gdyby to zdarzenie dotyczyło któregoś z Nas to pewnie już by wpływał akt oskarżenia
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Coś niedobrego
Burat ja nie przejaskrawiam tylko denerwuje mnie postawa policji , która już wybiela kierującego funkcjonariusza , jeszcze bez sprawdzenia sprawyburat pisze: Piter 35, trochę przejaskrawiasz sprawę i zakładasz od razu najgorsze
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Coś niedobrego
Z uniwerka akurat nie mam legitki, ale może jakaś inna by się znalazła do wylizania - ze związku dzialkowców, abo cuśburat pisze: WiS, pokazał by legitymację z Uniwerka i by się wylizał jako wykrztałciuch
Piotruś, ja Cię proszę... Człowiek zginął, jest dramat, ale od ukrzyżowania sierżanta, który miał pecha siedzieć w tym momencie za kierownicą nic się na lepsze nie zmieni. Zaś ja z uporem maniaka bedę twierdzić, ze jak ktoś włazi (wbiega, wskakuje, wczołguje się, etc.) na jezdnię, zwłaszcza poza pasami, to ma we własnym interesie spojrzeć, czy coś jedzie, czy nie... I wara w tej sytuacji od kierowców (wyrzuty sumienia do końca życia wystarczą, słuszne czy nie, ale i tak beda!), bez względu na to, czy są z zawodu policjantami, księzmi, nauczycielami czy dekarzami-brukarzami.Piter 35 pisze: jeszcze coś to nie było wtargnięcie na jezdnię a mianowicie było to przejście w niedozwolonym miejscu .
Re: Coś niedobrego
Piter 35, nawet istnieje coś takiego ,że jak walniesz kolesia na pasach to nie jest twoja wina (wtargnięcie na przejście to się nazywa )
Widzę ,że już z góry osądziłeś ,że policjant winny bo
,Jest zasada ograniczonego zaufania ale nie jesteś w stanie wszystkiego zobaczyć i przewidzieć. (patrz np. miśArtiś i olej)
Piter 35, teraz weź jeszcze pod uwagę ,zmrok jak kolo był ubrany (sam nie wiem) co do czasu jaki policja ma na wyjaśnienie sprawy to i tak im długo zajęło bo podejrzewam kamerę na pokładzie radiowozu i dlatego wszystko jest szybkie ,poza tym tak się szybko u nas wbrew pozorom nie zamyka (szczególnie jak się na prawym pasie dwupasmówki ,walnie w nocy narąbanego klienta który przez komóre nawija i wylazł za drugiego auta)
spokojnie więcej
Widzę ,że już z góry osądziłeś ,że policjant winny bo
trąci lekko stwierdzeniem kogoś kto w życiu za kółkiem nie siedział ,a nie kogoś kto kupę kilometrów po jewropie zrobił i niejedno w życiu kierowcy widział. Jak by wszyscy wszystko widzieli nie było by stłuczek na małej prędkości wcalePiter 35 pisze: Skoro Policjant twierdzi iż jechał z dozwolona prędkością to powinien był widzieć czy też zauważyć pieszego i nie ma to znaczenia czy akurat spojrzał na lewo czy prawo czy na swoja komórkę powinien był go widzieć
Piter 35, teraz weź jeszcze pod uwagę ,zmrok jak kolo był ubrany (sam nie wiem) co do czasu jaki policja ma na wyjaśnienie sprawy to i tak im długo zajęło bo podejrzewam kamerę na pokładzie radiowozu i dlatego wszystko jest szybkie ,poza tym tak się szybko u nas wbrew pozorom nie zamyka (szczególnie jak się na prawym pasie dwupasmówki ,walnie w nocy narąbanego klienta który przez komóre nawija i wylazł za drugiego auta)
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
Re: Coś niedobrego
Halo Halo ale ja nie chce go ukrzyżować i skazać tylko wqurwia mnie postawa policjiWiS pisze:
Piotruś, ja Cię proszę... Człowiek zginął, jest dramat, ale od ukrzyżowania sierżanta, który miał pecha siedzieć w tym momencie za kierownicą nic się na lepsze nie zmieni
A jeszcze jedno , to co my myślimy kto tu jest winny to jest inna sprawa , bo sąd sprawdzi jeszcze czy można było tego wypadku uniknąć
I tu jest jakaś nieścisłośćburat pisze: szczególnie jak się na prawym pasie dwupasmówki ,walnie w nocy narąbanego klienta który przez komóre nawija i wylazł za drugiego auta)
Ja tu nie piszę o zamykaniu i daleki od tego jestem , chciałbym by rzetelnie sprawę wyjaśnionoburat pisze: poza tym tak się szybko u nas wbrew pozorom nie zamyka
Prawda jest taka ,że zginął człowiek i jego przejście w niedozwolonym miejscu nie oznacza ,że tylko On jest winny
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 313 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Coś niedobrego
Ferowanie wyroków przed prawomocnym rozstrzygnięciem sądu jest bez sensu. Takiej sprawy nie da się rzetelnie ocenić na podstawie informacji dostarczonych przez media.
