Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 12:05

ky pisze: Idealna ilustracja do mądrości i rozsądku przeciętnego obywatela (tego, do którego lubią się odwoływać np. korwiniści).
ależ przecież aparat sobie nie dał rady, więc co za różnica. Lepszy rozsądek obywatela, niż logika urzędnika :mrgreen:



eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 12:53

u nas chyba mimo wszystko nie jest najgorzej.. W Szwajcarii bez problemu można kupic kałacha, a połowy supersportowych samochodów nie - powód? Są za głośne... :roll:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 13:42

Alan, Alan, Alan! pisze: ależ przecież aparat sobie nie dał rady
Aparat sobie nie dał rady, czy nie chciał dać rady? To, że nie ma planów zagospodarowania (to takie coś, co np. chroni Cię przed wybudowaniem upierdliwej działalności gospodarczej w dzielnicy mieszkaniowej), to nie jest wina istnienia aparatu, tylko wina indolencji/lenistwa konkretnych (grup) ludzi.
Alan, Alan, Alan! pisze: Lepszy rozsądek obywatela, niż logika urzędnika
Przykład rozsądku obywatela masz kilka wątków wyżej/niżej...

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 14:35

ky pisze: Aparat sobie nie dał rady, czy nie chciał dać rady?
a jaka to różnica. liczy się efekt. ;-)
ky pisze: Przykład rozsądku obywatela masz kilka wątków wyżej/niżej...
mhm, i co aparat dał radę? ;-)

durnia nie naprawisz systemem, bo jest durniem. Możesz jedynie coraz więcej ograniczać prawa kosztem reszty - co nie onacza, że durnie przestaną się rodzić ;-)

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 15:25

Alan, Alan, Alan! pisze: Możesz jedynie coraz więcej ograniczać prawa kosztem reszty - co nie onacza, że durnie przestaną się rodzić ;-)

To zależy które prawa ograniczymy. :whistle:
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 15:39

ky pisze: 1. Developer -- developer miał wszystko w dupie, skoro na pniu schodziły mu dziury w ziemi.
2. Indywidualny inwestor -- kasa, kasa, kasa! Dało się przyoszczędzić? Dało. To przyoszczędził (jak mawia jeden mój coworker: masz głowę i chuj, to kombinuj). Teraz oczywiście będzie piłował ryja, że złe otoczenie, przyroda, pogoda, itd, itp. Idealna ilustracja do mądrości i rozsądku przeciętnego obywatela (tego, do którego lubią się odwoływać np. korwiniści).

punkt 1. juz coraz cześciej nieaktualne
punkt 2. wiecznie aktualny będzie
ky pisze: 3. Plany zagospodarowania: ich brak, brak wyznaczonych stref ochronnych, niedbalstwo, a czasem po prostu zła wola urzędnika (taka nie bez przyczyny) zezwalającego na budowanie na takim terenie -- wszak z tego jest kasa: dla firm budowlanych, dla gminy, etc.
podkreslone nigdy aktualne, urzędnik dba o swoja prace a nie o kase miejską czy inna wyimaginowaną, zawsze tylko i wyłącznie o swoją pensje dba, tylko takie podejście gwarantuje utrzymywanie sie na stanowisku, minimalizacja ryzyka dla własnej pupy

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 19:52

Nic nie mam do Policji :idea: ale Qrwa mać już stwierdzili ,iż radiowóz jechał z dozwoloną prędkością i to nie jego wina :!: .
Jasne :idea: potrącił gościa na środkowym pasie i wszystko jest ok , twierdzą ,że nie mógł jechać szybko a nie zauważył gościa który przebiega przez przez drogę 3 pasmową ( zderzenie na 2 pasie ) ponoć dużo ludzi łaziło przez tą drogę . Nie chcę absolutnie wydawać wyroku skazującego Policję ale nie można tak postępować ,iż już się ich wybiela :idea:
Mam nadzieję ,że sprawiedliwość ujrzy światło w Sądzie :idea:

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 20:01

Piter 35, nie można ich też skazywać ,że od razu to ich wina i zapierdzielali. Gość ponoć jeszcze gadał przez telefon i wybiegł za drugiego auta więc trzeba poczekać na ustaleniach,jak to był cywilny radiowóz to pewnie miał kamerkę i wszystko się nagrało.
A wierz mi jak by tylko była wina mundurowych to służby wewnętrzne by nie odpuściły i miały większą radochę niż kibole :cofee:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 20:04

Piter 35 pisze: już stwierdzili ,iż radiowóz jechał z dozwoloną prędkością
Radiowozy z definicji jeżdżą z dozwoloną prędkością, nie wiedziałeś?
Piter 35 pisze: potrącił gościa na środkowym pasie i wszystko jest ok , twierdzą ,że nie mógł jechać szybko a nie zauważył gościa który przebiega przez przez drogę 3 pasmową ( zderzenie na 2 pasie )
To nie wydaje mi się wcale nierealne. Jesli człowiek wbiega na jezdnię, noc, akurat patrzysz na sygnalizator, w lusterka, na radio... Ułamek sekundy. Generalnie w takich sytuacjach (abstrahując od całego zielonogórsko-kibolsko-policyjno-politycznego kontekstu) miałbym jednak pretensję przede wszystkim do pieszego, wkraczającego na jezdnię poza pasami, a nie do kierowcy.

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 20:12

WiS, nie jest tak do końca jak mówisz , gwarantuję Ci ,iż gdybyś to Ty potrącił to sprawa wyglądała by inaczej :idea: A tak na prawdę to będą pewnie ustalenia ,czy radiowóz mógł ominąć wbiegającego a właściwie biegnącego na jezdni i wina pieszego to jedna sprawa a druga to czy policja wykonała odpowiednie manewry omijania :idea:
burat pisze: A wierz mi jak by tylko była wina mundurowych to służby wewnętrzne by nie odpuściły i miały większą radochę niż kibole
burat, niestety ale nie zgodzę się tu z tobą , za gruba sprawa , rozdmuchana w mediach :idea:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 20:26

Piter 35 pisze: gwarantuję Ci ,iż gdybyś to Ty potrącił to sprawa wyglądała by inaczej
To znaczy co, mnie byś się nie czepiał? :evilgrin:

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 20:27

esilon pisze: podkreslone nigdy aktualne, urzędnik dba o swoja prace a nie o kase miejską
Chyba że jego przełożony przydzieli mu ,,plan sprzedażowy''.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 20:28

Piter 35, nie ma znaczenia dla wewnętrznych zbytnio oni są dopiero państwem w państwie.
Wiesz też zgadzam się z WiS`em gość przełaził w miejscu co najmniej niedozwolonym i tyle. Chwila nieuwagi i już masz wynik. Przecież nie chciał go policjant(ka) zabić dla przykładu ,wlazł pod koła i tyle ,a dochodzenie czy policjant mógł zareagować tak czy inaczej ,czy zrobił kontrę czy nie ,tam nie było za bardzo hamowania ponoć więc gość wyskoczył na tyle szybko i niespodziewanie ,że reakcji nie było prawie wcale chyba. (choć to wszystko domysły cały czas :cofee: )
Z drugiej strony wyobraź sobie ,że policjant walną kontrę i wyjechał na przeciwległy pas ruchu pieprzną z na przeciwka jadące auto z rodziną i co wtedy :?: :?: Pan który był na bani został by na miejscu czy spieprzył i czyja by była wina wtedy :?:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 20:35

Alan, Alan, Alan! pisze:
ky pisze: Aparat sobie nie dał rady, czy nie chciał dać rady?
a jaka to różnica. liczy się efekt. ;-)
Tzw. wolna amerykanka w budownictwie nigdy nie wychodziła na zdrowie. Chyba że chcemy powrotu do lat ziemi obiecanej: w środku miasta pajac (przy czym dziś to raczej gargamel), a za nim fabryka. Już pomijam takie tam drobiazgi, jak paskudna forma i kolorystyka, czy płoty ze złomu, śmieci i co tam jeszcze wiatr naniósł, bo to głównie wpływa na estetykę (w naszym morzu brzydoty chyba estetyka otoczenia chyba jeszcze nie ma dużego przełożenia na wartość nieruchomości).
ky pisze: Przykład rozsądku obywatela masz kilka wątków wyżej/niżej...
mhm, i co aparat dał radę? ;-)

durnia nie naprawisz systemem, bo jest durniem. Możesz jedynie coraz więcej ograniczać prawa kosztem reszty - co nie onacza, że durnie przestaną się rodzić ;-)
Czy to znaczy, że z uwagi na lokalną niewydolność aparatu należy w ogóle zeń zrezygnować i pozwolić kretynom z pulpą myślą nieskalaną i przeżartą spirytem na rzeź?

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 20:55

Piter 35, zara, zara..
Gdyby jechali te 40km/h, to chłop by się raczej wyzlizał.
W 3-ce słyszałem, że do interwencji, a po 23.00 można w ter. zab. 60km/h, więc szans na przeżycie jakby mniej...
Jak można w 12h po zajściu pisać/mówić, że jest ok.?
Tak szybko postępowanie szło?
Nie wierzę...


Z drugiej strony, skoro kolo gadał przez GSM, nie patrzył, gdzie/dokąd lezie, ile miał % we krwi, etc., to robi się drugie dno...
Pech.
Dolce far niente ;-)

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 21:42

FUX pisze:
Gdyby jechali te 40km/h, to chłop by się raczej wyzlizał.
nie ma znaczenia wystarczy ,że niefortunnie upadniesz i uderzysz głową o asfalt to i przy 10 km\h będzie śmiertelne
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 21:45

WiS pisze: To znaczy co, mnie byś się nie czepiał? :evilgrin:
Chodziło o to iż gdybyś to Ty jechał to Policja już by Cie skazała :idea: i byś my Cię oglądali w TVN :mrgreen:

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 21:46

burat pisze: Wiesz też zgadzam się z WiS`em gość przełaził w miejscu co najmniej niedozwolonym i tyle. Chwila nieuwagi i już masz wynik. Przecież nie chciał go policjant(ka) zabić dla przykładu ,wlazł pod koła i tyle ,a dochodzenie czy policjant mógł zareagować tak czy inaczej ,czy zrobił kontrę czy nie ,tam nie było za bardzo hamowania ponoć więc gość wyskoczył na tyle szybko i niespodziewanie ,że reakcji nie było prawie wcale chyba
W brew pozorom to ma to znaczenie przed sądem :idea:

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 21:52

Piter 35, trochę przejaskrawiasz sprawę i zakładasz od razu najgorsze








WiS, pokazał by legitymację z Uniwerka i by się wylizał jako wykrztałciuch :mrgreen:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 21:53

A jeszcze coś to nie było wtargnięcie na jezdnię a mianowicie było to przejście w niedozwolonym miejscu . Skoro Policjant twierdzi iż jechał z dozwolona prędkością to powinien był widzieć czy też zauważyć pieszego i nie ma to znaczenia czy akurat spojrzał na lewo czy prawo czy na swoja komórkę powinien był go widzieć . istotne jest miejsce zdarzenia . To ,że pieszy przechodził w miejscu nie dozwolonym nie oznacza ,że kierowca jest bez winy .
Gdyby to zdarzenie dotyczyło któregoś z Nas to pewnie już by wpływał akt oskarżenia :evil:

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 21:54

burat pisze: Piter 35, trochę przejaskrawiasz sprawę i zakładasz od razu najgorsze
Burat ja nie przejaskrawiam tylko denerwuje mnie postawa policji , która już wybiela kierującego funkcjonariusza , jeszcze bez sprawdzenia sprawy :evil:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 22:12

burat pisze: WiS, pokazał by legitymację z Uniwerka i by się wylizał jako wykrztałciuch
Z uniwerka akurat nie mam legitki, ale może jakaś inna by się znalazła do wylizania - ze związku dzialkowców, abo cuś :roll:
Piter 35 pisze: jeszcze coś to nie było wtargnięcie na jezdnię a mianowicie było to przejście w niedozwolonym miejscu .
Piotruś, ja Cię proszę... Człowiek zginął, jest dramat, ale od ukrzyżowania sierżanta, który miał pecha siedzieć w tym momencie za kierownicą nic się na lepsze nie zmieni. Zaś ja z uporem maniaka bedę twierdzić, ze jak ktoś włazi (wbiega, wskakuje, wczołguje się, etc.) na jezdnię, zwłaszcza poza pasami, to ma we własnym interesie spojrzeć, czy coś jedzie, czy nie... I wara w tej sytuacji od kierowców (wyrzuty sumienia do końca życia wystarczą, słuszne czy nie, ale i tak beda!), bez względu na to, czy są z zawodu policjantami, księzmi, nauczycielami czy dekarzami-brukarzami.

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 22:14

Piter 35, nawet istnieje coś takiego ,że jak walniesz kolesia na pasach to nie jest twoja wina (wtargnięcie na przejście to się nazywa )
Widzę ,że już z góry osądziłeś ,że policjant winny bo
Piter 35 pisze: Skoro Policjant twierdzi iż jechał z dozwolona prędkością to powinien był widzieć czy też zauważyć pieszego i nie ma to znaczenia czy akurat spojrzał na lewo czy prawo czy na swoja komórkę powinien był go widzieć
trąci lekko stwierdzeniem kogoś kto w życiu za kółkiem nie siedział ,a nie kogoś kto kupę kilometrów po jewropie zrobił i niejedno w życiu kierowcy widział. Jak by wszyscy wszystko widzieli nie było by stłuczek na małej prędkości wcale ;-) ,Jest zasada ograniczonego zaufania ale nie jesteś w stanie wszystkiego zobaczyć i przewidzieć. (patrz np. miśArtiś i olej)
Piter 35, teraz weź jeszcze pod uwagę ,zmrok jak kolo był ubrany (sam nie wiem) co do czasu jaki policja ma na wyjaśnienie sprawy to i tak im długo zajęło bo podejrzewam kamerę na pokładzie radiowozu i dlatego wszystko jest szybkie ,poza tym tak się szybko u nas wbrew pozorom nie zamyka (szczególnie jak się na prawym pasie dwupasmówki ,walnie w nocy narąbanego klienta który przez komóre nawija i wylazł za drugiego auta) ;-) spokojnie więcej
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 22:31

WiS pisze:
Piotruś, ja Cię proszę... Człowiek zginął, jest dramat, ale od ukrzyżowania sierżanta, który miał pecha siedzieć w tym momencie za kierownicą nic się na lepsze nie zmieni
Halo Halo ale ja nie chce go ukrzyżować i skazać tylko wqurwia mnie postawa policji :idea: , bo nie można wydawać takich opinii w parę godzin po sprawie . Czy ktoś spytał ekspertów o zdanie , czy ktoś podał info o sprawdzeniu ( jeśli takowe istnieje ) nagrania video :idea: Nie, po prostu stwierdzono iż tajniak jechał przepisowo :idea:

A jeszcze jedno , to co my myślimy kto tu jest winny to jest inna sprawa , bo sąd sprawdzi jeszcze czy można było tego wypadku uniknąć :idea:
burat pisze: szczególnie jak się na prawym pasie dwupasmówki ,walnie w nocy narąbanego klienta który przez komóre nawija i wylazł za drugiego auta)
I tu jest jakaś nieścisłość :idea: , bo ja zrozumiałem iż była to 3 pasmówka , a do zdarzenia doszło na środkowym pasie ( i to ma duże znaczenia :idea: )
burat pisze: poza tym tak się szybko u nas wbrew pozorom nie zamyka
Ja tu nie piszę o zamykaniu i daleki od tego jestem , chciałbym by rzetelnie sprawę wyjaśniono :idea: A nie zakończono jeszcze przed wpłynięciem do sądu :idea:
Prawda jest taka ,że zginął człowiek i jego przejście w niedozwolonym miejscu nie oznacza ,że tylko On jest winny :idea: Bo jeśli tajniacy jechali za szybko to też ponoszą winę :idea:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 4 paź 2011, o 22:35

Ferowanie wyroków przed prawomocnym rozstrzygnięciem sądu jest bez sensu. Takiej sprawy nie da się rzetelnie ocenić na podstawie informacji dostarczonych przez media.

ODPOWIEDZ