
Coś niedobrego
- Witek
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: A500 @ Piotruś II
- Polubił: 20 razy
- Polubione posty: 15 razy
Re: Coś niedobrego
Przecież nikt nigdzie nie odszedł. Przecież mowa o wykolejonym teściu, który ma pociąg do suszarki 

Re: Coś niedobrego
sorkiWitek pisze: Przecież nikt nigdzie nie odszedł. Przecież mowa o wykolejonym teściu, który ma pociąg do suszarki![]()



Re: Coś niedobrego
Który jechał tramwajemWitek pisze:Przecież nikt nigdzie nie odszedł. Przecież mowa o wykolejonym teściu, który ma pociąg do suszarki

- Witek
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: A500 @ Piotruś II
- Polubił: 20 razy
- Polubione posty: 15 razy
Re: Coś niedobrego
maf1 pisze:
Który jechał tramwajem![]()

Nie.
Pociągiem, przecież.


W każdym razie w tym tramwaju, który był pociągiem spotkał WiSa, który od tamtego czasu współczuje i jemu i innych. Ale to historia o miłości, złamanych (suszarkach), pękniętych (szynach) i cyklistycznych, czarnoskórych Żydach będących masonami.
A wszystkim im trzeba zrobić pranie. Słyszysz joanno? Jest na temat.

Re: Coś niedobrego
Asia, nie było Cię, to i rozmowa zboczyła z toru.. Czy tam torów.. No wykoleiła się 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Coś niedobrego
Kocham to forum
to jest nieteges
butelki szukałam








ano jestWitek pisze: Jest na temat.![]()

sorkieMTi pisze:Asia, nie było Cię, to i rozmowa zboczyła z toru.. Czy tam torów.. No wykoleiła się



- Witek
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: A500 @ Piotruś II
- Polubił: 20 razy
- Polubione posty: 15 razy
Re: Coś niedobrego
maf1 pisze:
A wiecie, że tramwaj zakęcywa dla tego, że mu się tora wygła?![]()
Ale wygła mu się prawa czy lewa tora temu tramwaju?

Re: Coś niedobrego
Żona jechała imprezą i wpadła w kałużę i potem na trasie zapalała się i gasła CE . Pewnie coś nie łączy . Jutro w dzień będę mrugał , bo mam w tyłku jakieś 600 km zrobione dziś . Oczy bolą i już za późno i mi się nie chce .
Re: Coś niedobrego
Kubik, na 99% będzie git, wilogoć odparuje i będzie po problemie, tak więc głowa do góry! Jak kiedyś przejeżdżałem pod wiaduktem po oberwaniu chmury, to mi wysiadł wskaźnik (a raczej czujnik) EGT.. Pełna załamka, ale po pewnym czasie odżył, tylko przekłamywał o jakieś 300 stopni... Jazda i pełne rozgrzanie fury nie pomogły, więc zacząłem liczyć straty i... I następnego dnia wszystko wróciło do normy! 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Coś niedobrego
ale że niby taki?




"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Coś niedobrego
No dobra lożo szyderców .
Zaraz żona jedzie w oklice ASO to wstąpi i zdiagnozuje . Nie mam czym kasować błędów , to niech już to zrobią w ASO .
To wolny ssak i teraz zastanawiam się czy się auto nie zepsuło naprawdę bo żonie spalił niecałe 7l/100
Mnie jakoś nie chciał tak oszczędzać . Tyle to mi spalał ostatnio nissan dyzel . 

To wolny ssak i teraz zastanawiam się czy się auto nie zepsuło naprawdę bo żonie spalił niecałe 7l/100


Re: Coś niedobrego
Eeee, dla mnie tydzień bez CE, jest tygodniem straconym... czujnik położenia paska rozrządu (na wysokich obrotach).
Czasami się też coś pyta o katalizator. 


Re: Coś niedobrego
Eeeeeeeeeeee to tylko subaru
Jak powszechnie wiadomo subaru się nie psują
więc to pewnie tylko foch .
Kostka się zardzewiała bo auto stało pół roku nie odpalane .

Jak powszechnie wiadomo subaru się nie psują


Kostka się zardzewiała bo auto stało pół roku nie odpalane .
Re: Coś niedobrego
no jak pół roku nie odpalaliście, to się nie dziwię, że foszy... jak można tak subaru opuścić 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna