Japońskiejzofija pisze:Jasne, tylko skąd wiesz na jakiej 95 było strojone?
Coś niedobrego
Re: Coś niedobrego
zofija faktycznie może mieć rację, trzeba by się Aza spytać.. Co innego seryjna mapa, a co innego robiona..
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: Coś niedobrego
Oczywiscie panie drogie maja swiadomosc, ze liczba oktanowa to nie jedyny parametr benzyny? :)
(to tak tytulem wyjasnienia tego, ze na 98 auto moze jezdzic gorzej)
(to tak tytulem wyjasnienia tego, ze na 98 auto moze jezdzic gorzej)
Ostatnio zmieniony 8 lis 2011, o 10:21 przez AMI, łącznie zmieniany 1 raz.
Jacek "AMI" Rudowski
Re: Coś niedobrego
eMTi, tylko skoro auto strojone na japońskiej, to rozumiem, że mapa seryjna
A ja faktycznie pisałam o robionej.
AMI, tak.
A ja faktycznie pisałam o robionej.
AMI, tak.
Czarownica prawdę Ci powie :D
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 255 razy
- Polubione posty: 533 razy
Re: Coś niedobrego
barbie pisze: Przecież nie powinno na 98 jeździć gorzej, tylko tak samo.
Nie do końca. Benzyna 95 oktan jest bardziej kaloryczna od 98 za to mnie odporna na spalanie stukowe. Jezeli auta nie umie przyspieszyc zaplonu aby to wykorzystac to lanie 98 nie ma sensu. Przy zalozeniu, ze 95 to 95 a 98 to 98 oktanów
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
Właśnie o to założenie chodzi. Marta leje na zapas 98 żeby choć 94 tam było. ;p i też zależy od stacji, na shell normalnie 95. Ja wczoraj na orlenie chciałem zalać 95, ale tak dokładniej się tej stacji przyjrzalem i zmieklem ;p
A co do kalorycznosci to na zachodzie jakoś mniej pali.
A co do kalorycznosci to na zachodzie jakoś mniej pali.
Re: Coś niedobrego
Alan, Alan, Alan! pisze: A co do kalorycznosci to na zachodzie jakoś mniej pali.
No... i trawa bardziej zielona :)
Jacek "AMI" Rudowski
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
AMI, nie wiem czy zielona, ale wiele osób tak twierdzi. Potwierdzaja to też moje doświadczenia.
Re: Coś niedobrego
I oczywiscie zupelnie inny styl jazdy po Polsce i po innych krajach przemyka zupelnie niezauwazony w wiekszosci tego typu rozwazan :)
A zeby bylo ciekawiej - na jakos paliwa narzeka sie nie tylko w Polsce.
No ale ok - byc moze Niemcy nie narzekaja, bo wiedza, ze maja i paliwo, i autostrady najzajebistsze w Europie ;)
A zeby bylo ciekawiej - na jakos paliwa narzeka sie nie tylko w Polsce.
No ale ok - byc moze Niemcy nie narzekaja, bo wiedza, ze maja i paliwo, i autostrady najzajebistsze w Europie ;)
Jacek "AMI" Rudowski
Re: Coś niedobrego
Dokładnie. Moje auta palą mniej "na zachodzie", ale głównie dlatego, że pierwsze światła po przejechaniu np. 1,5kkm spotyka się w Polsce.AMI pisze:I oczywiscie zupelnie inny styl jazdy po Polsce i po innych krajach przemyka zupelnie niezauwazony w wiekszosci tego typu rozwazan :)
czarne jest piękne...
Re: Coś niedobrego
Mój bardzo wolny ssak jeździł tak samo na tych paliwach , ale tej 95 palił najmniej 
Re: Coś niedobrego
Będą wulgaryzmy. Dużo. Barbie niech nie czyta.
Trudno, wychodzę na prostaka. Znowu.
Był ci wczoraj w Trójmieście "Rajd Niepodległości" kombinowany przez AK Orskiego. Papik.
Mieliśmy (Agnieszka, którą poznaliście na Chlejadach, Ewa - moja zacna ale leniwa siostra, Szwagier i moja skromna osoba) obstawiać tam jeden odcinek od 11 do ~20. Miałem robić też BK od 8:00, kilka dni wcześniej poproszono też żebym wziął "swoich" do oklejania kół.
Zatem zerwaliśmy się o 5:00 rano żeby dojechać z tych Kaszub zapyziałych do Trójmiasta na siódmą z minutami. Oczywiście na BK pojawił się delegat pzmot i postanowił przypierdalać się do wszystkiego co robię nie siląc się na wersale, że tak powiem. Łącznie z tym, jakich przysłówków używam w rozmowie z Jaśnie Wielmożnym Panem Delegatem Łaskę Mi Robiącym Wielką.
Bardzo mocno się powstrzymywałem:
a) najpierw żeby mu czegoś dosadnego nie powiedzieć
b) potem żeby mu nie przypierdolić
W sumie to nawet nie wiem czemu nie rzuciłem tego wszystkiego, nie wziąłem swoich i nie pojechałem stamtąd w cholerę. Posrali by się a nie zrobili sami ani tego BK (70 załóg) ani tego oklejania, ani tego odcinka. Ale pewnie górę wzięła jakaś taka koleżeńska solidarność, żeby kolegów nie wrabiać w bagno czy coś.
NO ALE KURWA MAĆ!!! Po całym dniu ZAPIERDALANIA NA MROZIE, najpierw na BK, potem na odcinku, zapłacili nam TYLKO ZA SĘDZIOWANIE.
Aga i Szwagier, za cały dzień na nogach dostali po 50 zł!!!!. Oklejanie kół (Aga, ta sama Aga która ma 4 kyu w aikido, ma dziś zakwasy) i BK, z fochami kurdupla z pzmot, za darmo. Siostra nie dostała nic, bo przedwczoraj oświadczyła że nie pojedzie bo nie. I dziś chodzi i śmieje się nam w twarz.
Na sam koniec BK pan z pzmot oznajmił wszem i wobec że "tylko brak czasu ratuje mnie od reprymendy" (coś mi się tam jednak delikatnie wymsknęło w jego kierunku...). No ale co by mi w konsekwencji zrobił?! MOŻE BY MI NIE ZAPŁACIŁ?!
Jak się nic kurwa nie zmieni to jest ostatnia moja przygoda z papikami z Orskim. Mniejszą mielibyśmy stratę jakbyśmy przeleżeli cały piątek, parafrazując staruszka Staszewskiego.
Trudno, wychodzę na prostaka. Znowu.
Był ci wczoraj w Trójmieście "Rajd Niepodległości" kombinowany przez AK Orskiego. Papik.
Mieliśmy (Agnieszka, którą poznaliście na Chlejadach, Ewa - moja zacna ale leniwa siostra, Szwagier i moja skromna osoba) obstawiać tam jeden odcinek od 11 do ~20. Miałem robić też BK od 8:00, kilka dni wcześniej poproszono też żebym wziął "swoich" do oklejania kół.
Zatem zerwaliśmy się o 5:00 rano żeby dojechać z tych Kaszub zapyziałych do Trójmiasta na siódmą z minutami. Oczywiście na BK pojawił się delegat pzmot i postanowił przypierdalać się do wszystkiego co robię nie siląc się na wersale, że tak powiem. Łącznie z tym, jakich przysłówków używam w rozmowie z Jaśnie Wielmożnym Panem Delegatem Łaskę Mi Robiącym Wielką.
Bardzo mocno się powstrzymywałem:
a) najpierw żeby mu czegoś dosadnego nie powiedzieć
b) potem żeby mu nie przypierdolić
W sumie to nawet nie wiem czemu nie rzuciłem tego wszystkiego, nie wziąłem swoich i nie pojechałem stamtąd w cholerę. Posrali by się a nie zrobili sami ani tego BK (70 załóg) ani tego oklejania, ani tego odcinka. Ale pewnie górę wzięła jakaś taka koleżeńska solidarność, żeby kolegów nie wrabiać w bagno czy coś.
NO ALE KURWA MAĆ!!! Po całym dniu ZAPIERDALANIA NA MROZIE, najpierw na BK, potem na odcinku, zapłacili nam TYLKO ZA SĘDZIOWANIE.
Aga i Szwagier, za cały dzień na nogach dostali po 50 zł!!!!. Oklejanie kół (Aga, ta sama Aga która ma 4 kyu w aikido, ma dziś zakwasy) i BK, z fochami kurdupla z pzmot, za darmo. Siostra nie dostała nic, bo przedwczoraj oświadczyła że nie pojedzie bo nie. I dziś chodzi i śmieje się nam w twarz.
Na sam koniec BK pan z pzmot oznajmił wszem i wobec że "tylko brak czasu ratuje mnie od reprymendy" (coś mi się tam jednak delikatnie wymsknęło w jego kierunku...). No ale co by mi w konsekwencji zrobił?! MOŻE BY MI NIE ZAPŁACIŁ?!
Jak się nic kurwa nie zmieni to jest ostatnia moja przygoda z papikami z Orskim. Mniejszą mielibyśmy stratę jakbyśmy przeleżeli cały piątek, parafrazując staruszka Staszewskiego.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Coś niedobrego
Bergen, bo wszystkie Polskie Związki to powinno się rozwiązać jedną ustawą.
Polski Związek Narciarski
Polski Związek Łowiecki
Polski Związek Kynologiczny
Polski Związek Motorowy
Polski Związek Wędkarski
Polski Związek Piłki Siatkowej
Polski Związek Żeglarski
Polski Związek Piłki Nożnej
itd, itd itd...
Dziesiątki (samych sportowych jest 68 http://msport.gov.pl/zwiazki-sportowe-i ... zarzadowe/) jeśli nie setki (licząc z tymi niesportowymi) instytucji z delegatami, zebraniami sprawozdawczo-wyborczymi, prezesami, siedzibami, samochodami służbowymi, walnymi zjazdami... oczywiście dofinansowywane z budżetu państwa. I wszystkie kluczowe stołki obsadzone przez leśnych dziadków z ubiegłej epoki, którzy żyją z licencji, składek, pozwoleń i całkowitego monopolu w danym obszarze działania. To są państwa w państwie, dlatego powinieneś się cieszyć z tego 50zł, ucałować dłoń i polecać się na przyszłość.
Ja chcę normalności

Polski Związek Narciarski
Polski Związek Łowiecki
Polski Związek Kynologiczny
Polski Związek Motorowy
Polski Związek Wędkarski
Polski Związek Piłki Siatkowej
Polski Związek Żeglarski
Polski Związek Piłki Nożnej
itd, itd itd...
Dziesiątki (samych sportowych jest 68 http://msport.gov.pl/zwiazki-sportowe-i ... zarzadowe/) jeśli nie setki (licząc z tymi niesportowymi) instytucji z delegatami, zebraniami sprawozdawczo-wyborczymi, prezesami, siedzibami, samochodami służbowymi, walnymi zjazdami... oczywiście dofinansowywane z budżetu państwa. I wszystkie kluczowe stołki obsadzone przez leśnych dziadków z ubiegłej epoki, którzy żyją z licencji, składek, pozwoleń i całkowitego monopolu w danym obszarze działania. To są państwa w państwie, dlatego powinieneś się cieszyć z tego 50zł, ucałować dłoń i polecać się na przyszłość.
Ja chcę normalności
Re: Coś niedobrego
No jasne i co jeszczeKonto usunięte pisze: Ja chcę normalności![]()
![]()
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Coś niedobrego
Konto usunięte pisze: Ja chcę normalności![]()
![]()
A może chcesz zostać prezesem związku
Polskie Związki to taka nasza Grecja
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Coś niedobrego
Bergen, wyrazy ja i tak cie podziwiam ,że ty się lubisz bawić jeszcze z PZMłotem. Fajne trasy tam masz szutrowe?? jak co to rób coś takiego jak u nas Dobosz w Kamionkach ,satysfakcja gwarantowana
PS. most zlazł
Alan, Alan, Alan!, to chyba na tyle jeśli chodzi o organizacje tego co rozmawialiśmy
PS. most zlazł
Alan, Alan, Alan!, to chyba na tyle jeśli chodzi o organizacje tego co rozmawialiśmy
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
- Witek
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: A500 @ Piotruś II
- Polubił: 20 razy
- Polubione posty: 15 razy
Re: Coś niedobrego
Do orskiego najlepsze podejście miał Lucek.
Chyba najgorzej zorganizowane plejady. 
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
