I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
Polubił: 86 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 28 lut 2013, o 16:40


Dobrze DOBRZE!!! Niech piszą! Obrazek


Obrazek



Arti
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Nordkappværing
Auto: GT Rally Car & STI GH
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 28 lut 2013, o 17:05

Ale jaja :-d to nasz forumowy kolega, dzięki któremu teraz jadąc krajówką trzeba więcej rozglądać się za fotopstrykami niż skupiać się na jeździe takie ma zamiłowanie do szybkiej jazdy, że aż upalenia służbówki w terenie (o zgrozo) zabudowanym sobie potrafi odmówić? :giggle:
Obrazek

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 28 lut 2013, o 18:26

WiS pisze: W naszym konkretnym przypadku owo końskie "kombinowanie pod górę" sprowadza się do dwóch zasadniczych rzeczy:
- żeby baba solidarnie lazła pieszo, zamiast wieźć się na koźle, czyli żeby Waaadza solidarnie zwalniala w zabudowanym (skoro ma być bezpieczniej);
- żeby w miarę możliwości zasypać dziury na podjeździe, zamiast tylko lać batem - czyli cała, wielkorotnie omawiana, inzynieria ruchu.
Tylko tyle.
E-e.
Jak prześledzisz ten wątek, to "kombinowanie" sprowadza się do negowania idei fotoradarów, szczególnie tych skutecznych i negowania pomysłu "kasa za punkty".
Kwestia "solidarności baby" była poboczna i bardzo personalna 8-). Uprzywilejowanie w "systemie" parlamentarzystów, sędziów, samochodów policyjnych itd. nie wywoływało niemal żadnych emocji...

Fotoradary w Polsce to jedyny sposób by sprawnie doprowadzić do przestrzegania przepisów. Wychowanie następnego pokolenia policjantów to proces znacznie dłuższy i bardziej złożony (BTW: wiesz, że jedyne formacje w policji w których nigdy nie było wakatów to drogówka i PG..? Ciekawe dlaczego? ;-) ) Postawiłabym również tezę, że im więcej będzie fotoradarów i nieoznakowanych samochodów, tym więcej wakatów pojawi się w drogówce.

"Kasa za punkty" - jak wspomniałem wcześniej - z pewnością nieładnie, może okaże się, że niekonstytucyjnie, ale pozwoliłoby łagodniej przejść ten etap.

Masz rację co do regulacji prawnych; zmiana niektórych przepisów miałaby realny wpływ na bezpieczeństwo na drogach, a w istocie nie pociągnęłaby za sobą żadnych istotnych nakładów finansowych. Ale dla takich zmian konieczna jest wola takich zmian, wola partii rządzącej. A takiej woli nie ma, bo chodzi tylko o statystyki, a to da się osiągnąć za pomocą fotoradarów. Kiedyś Dorn powiedział, że wystarczyłoby 400 uczciwych państwowców, żeby zmienić Polskę (nie wiem skąd wziął tę liczbę), ale żadna partia ich nie ma.
No to trzeba założyć partię, wygrać wybory i zmienić Polskę w sposób cywilizowany.

Możemy dalej się znęcać nad kolegą, że jechał 100 w mieście, ale proponuję każdemu kto to robi zaprenumerować Fakt.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 28 lut 2013, o 20:10

WiS, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości, i chyba każdy w kraju to doskonale rozumie. Jednakowoż zwróć swoją szlachetną i oświeconą uwagę, że to co mówisz jest jedynie życzeniem, jest normą, której w tym kraju jakoś utrzymać się nie da i nie daje jej się wprowadzić.
Niestety, to co napisałeś, to słowa rzucone w przestrzeń, bo nie ma siły sprawczej, która w tym kraju, tak samo jak w Rosji czy na Ukrainie, mogłaby Twoje postulaty wprowadzić w życie.

Mówmy o realiach. A realia są takie, jak miej więcej pisze kol. Gal.
Jest jak jest.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 1 mar 2013, o 11:51

Ciąg dalszy:
http://obserwator.natemat.pl/52469,rada ... ym-dowodem

Chyba powinienem Was przeprosić, że nakłaniam Was do czytania takich głupot. :oops:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
Polubił: 86 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 1 mar 2013, o 12:14

Gal pisze: Możemy dalej się znęcać nad kolegą, że jechał 100 w mieście, ale proponuję każdemu kto to robi zaprenumerować Fakt.
Ja tu żadnego "kolegi" nie widzę. A powytykać obłudę hipokrycie111 mogę i bez prenumeraty. ;-)

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 1 mar 2013, o 12:33

Gal pisze: "kombinowanie" sprowadza się do negowania idei fotoradarów,
Zależy, jakiej "idei fotoradarów".
Jako narzędzia zwiększania bezpieczeństwa - nie sądzę.
Jako narzędzia poboru dodatkowego podatku - i bardzo słusznie, należy negować.
Gal pisze: Fotoradary w Polsce to jedyny sposób by sprawnie doprowadzić do przestrzegania przepisów.
(...)
Masz rację co do regulacji prawnych; zmiana niektórych przepisów miałaby realny wpływ na bezpieczeństwo na drogach, a w istocie nie pociągnęłaby za sobą żadnych istotnych nakładów finansowych. Ale dla takich zmian konieczna jest wola takich zmian, wola partii rządzącej.
No to rozmawiajmy o tym z partiami rządzącymi. My, "społeczeństwo obywatelskie" - które ma swoją siłę, co było widać choćby w sprawie ACTA. Bo jesli potulnie położymy uszy po sobie, i sami sobie będziemy tłumaczyć, że "tak być musi, bo tu jest Polska", to owszem. Będzie.
Jak w starym, angolskim dowcipie z czasów IIWŚ o piekle, w którym tylko kotła z napisem "Poland" żaden czart nie musiał pilnować i widłami wpychać chętnych do ratowania się. Współtowarzysze niedoli sami go ściągali do smoły...
Arno pisze: nie ma siły sprawczej, która w tym kraju, tak samo jak w Rosji czy na Ukrainie, mogłaby Twoje postulaty wprowadzić w życie.
Mówmy o realiach. A realia są takie, jak miej więcej pisze kol. Gal.
Jest jak jest.
Jedni wciągają do smoły fizycznie, drudzy dorabiają do tego ideologię, w charakterze umysłowych.
Nie wiem, którzy groźniejsi ;-)

BTW. Pierwszym anglosaskim zwolennikom likwidacji niewolnictwa też koledzy-dżentelmeni tłumaczyli, ze to się przecież nie da. Pierwszym organizatorom zwiazków zawodowych - analogicznie. I to nie w Polsce, ale w krajach, które przecież słyną z tego, że "się da".
Ja tam mam nadzieję, że doczekam czasów, w których i w Polsce "się da".
Ale samo się to nie zrobi.

Jesli dało się między Odrą a Bugiem zdemontować komunizm, to może da się nawet poprawić kodeks drogowy i parę pomniejszych ustaw, a potem zrobić z tego taki uzytek, żeby drogi służyły do bezpiecznej i sprawnej jazdy - a nie do zapychania dziury budżetowej?

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 184 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 1 mar 2013, o 14:46

A mnie sie bardzo podoba ,że wzięto na tapetę hipokryte111 , i mam nadzieje ,ze jeszcze długo tak będzie i bedą ukazywać sie artykuły o nim samym i tego typu osobnikach jak on :idea:

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 1 mar 2013, o 14:52

Piter 35 pisze: mam nadzieje ,ze jeszcze długo tak będzie i bedą ukazywać sie artykuły o nim samym i tego typu osobnikach

wybaczymy mu nawet przywilej oszczędzania na przelewach za kolejne wykroczenia, wystarczy że poprosi co miesiąc księgowość o portącenie z pensji , tytułem: za niewskazanie sprawcy :lol:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 1 mar 2013, o 16:59

WiS, ACTA było zrobione przez bardzo młodych ludzi, użytkowników internetu - głównie oczywiście.
Autami jeżdżą inni lufdzie, mający inną mentalność niż AFTOVSka grupa wiekowa.

I popatrzmy inaczej - czy rewolucja aksamitna, czy zmiany magdalenkowe, czy węgierskie - wszystko wraca do starego porządku. A ten porządek jest podobny do tego w stanch czy w europie, tylko, że to pierwsze stadia dopiero i władza w otwarty sposób robi se co chce. Gdzie indziej w białych rękawiczkach.
Określone grupy zawsze muszą skierować w swoją stronę $$, uprawnienia, bezkarność. osiąga się to różnymi metodami, ale jednak osiąga.

Wyobraźmy sobie, że jakaś spora grupa stworzy partię młodych i uczciwych -prawdziwych ideowców, pełnych wigoru i entuzjazmu. Przejmą władzę, wygrają wybory, zaczną rządzić. I pytam - jak szybko otworzą im się oczy - i jak szybko zrozumieją, że żeby było zgodnie z ich planem wyborczym, to trzeba by zbankrutować najbogatszych w kraju, skryto bogatych, zlikwidować koterie, układy - no i jak szybko młodzi by zniknęli z firmamentu.
Mamy kraj skorumpowany do dna, nie łudźmy się, że cokolwiek uda się osiągnąć nagle i całkowicie skutecznie.
To są dobre marzenia. Ale do prawdziwych zmian potrzebna by była prawdziwa rewolucja, która i tak z czasem podległaby wynaturzeniom.

No to pozornie uczciwy kraj czyli USA - no w porządku, przynajmniej władza jest tam powierzchownie kontrolowana i nie będzie dymać 100 po mieście. Ale zobaczcie czy określone grupy nie są chronione? Są?
A jaka była historia? Mafia, ukradzione pierwsze miliony itepe... znamy to na wyrywki.
A u nas tak uczciwi Irlandczycy z EUROPY handlowali aslfadem na boku.

Jest co prawda u nas zjawisko braku odpowiedzialności politycznej. Każdy burmistrz w USA się pilnuje jak się da. DLaczego się pilnuje? Bo chce być znowu wybrany. Dlaczego chce być znowu wybrany? I rest my case.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 1 mar 2013, o 22:18

Arno pisze: ACTA było zrobione przez bardzo młodych ludzi,
...którzy jeszcze nie wiedzieli, że się nie da ;-)
Arno pisze: Autami jeżdżą inni lufdzie, mający inną mentalność
Znaczy, otępiałe zgredy bez jaj? No na to wyjdzie, niewykluczone...
Arno pisze: czy rewolucja aksamitna, czy zmiany magdalenkowe, czy węgierskie - wszystko wraca do starego porządku. A ten porządek jest podobny do tego w stanch czy w europie, tylko, że to pierwsze stadia dopiero i władza w otwarty sposób robi se co chce. Gdzie indziej w białych rękawiczkach
Krótko mówiac, jest róznica czy jest źle - czy też bardzo źle.
Powtarzam - wolalbym, aby w Polsce, skoro już nie może być dobrze (bo to faktycznie, nie na tym doczesnym padole łez) było przynajmniej coraz to mniej źle.
Arno pisze: Wyobraźmy sobie, że (...)
Ależ mnie nie musisz tłumaczyć. A już zwłaszcza mechanizmu wynaturzeń rewolucji. Tylko widzisz, tu jest między nami róznica: Ty zdaje się jesteś zerojedynkowy, i skoro nie da się zrobić Wielkiej Zmiany na Lepsze, mowisz "dajmy se spokoj". To taki trochę rosyjski fatalizm, skądś go znam, trochę z kart pewnych wiadomych powieści, a trochę z serdce- i duszoszczypatielnych razgaworow w kuchniach i salonikach Pitra i Moskwy.
A ja uważam, że polityka jest sztuką mozliwości.
I nawet jesli nie da się w konkretnym czasie i miejscu zrobić wiele - to warto próbować robić chociaż trochę. A przynajmniej, zagrzewać do tego innych 8-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 1 mar 2013, o 22:21

WiS, +1

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 1 mar 2013, o 22:51

WiS pisze: Gal napisał(a):
"kombinowanie" sprowadza się do negowania idei fotoradarów,

Zależy, jakiej "idei fotoradarów".
Jako narzędzia zwiększania bezpieczeństwa - nie sądzę.
Jako narzędzia poboru dodatkowego podatku - i bardzo słusznie, należy negować.
Powiedzmy tak; masz rację.

Stawiam jednak tezę; będą fotoradary, będą mandaty w tej (łagodniejszej dla wielu), lub innej (kosztowniejszej dla wszystkich) formie, ale efekt w postaci zmniejszenia liczby ofiar śmiertelnych na drogach, będzie.
A dyskusja nad hipokryzją kolegi - tak tu, jak i na łamach Faktu, zalatuje mi prawdziwą hipokryzją...
Bo rzeczywiste powody w......nia tkwią w skuteczności systemu i nieuniknionych jego skutkach.
Pozdrawiam.
15/24 and counting 8-)
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 1 mar 2013, o 23:34

WiS, tak, masz rację, może małymi krokami coś się da zrobić. Da się zrobić, ale nawet jeśli będzie zwyciestwo, to pewnie pyrrusowe. Bo przecież właściwi ludzie i tak będą mieli to, co chcą. A my będziemy zaspokojeni tym, że nie będą kradli w biały dzień, nie będą radni i posłowie szybko jeździć. BIG DEAL, right?
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 2 mar 2013, o 08:06

Gal pisze: A dyskusja nad hipokryzją kolegi - tak tu, jak i na łamach Faktu, zalatuje mi prawdziwą hipokryzją...
Bo rzeczywiste powody w......nia tkwią w skuteczności systemu i nieuniknionych jego skutkach.

Myślę, że rzeczywiste powody w......nia tkwią w skuteczności systemu, którego zasady nie dotyczą jednak autorów. A przynajmniej takie sprawiają wrażenie :wall:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 2 mar 2013, o 09:16

Staysfakcja z tego, że mu coś psują. Niskie to.
System jest, taki sam jak w całej Europie na oko. Ludzie jakoś tam żyją. Jak nas raz przepuszczą przez egzamin, to się nam odechce szybkich aut raz na zawsze. I wtedy downsizing będzie miał sens, bo spalanie nam pokaże, że za szybko jadziem.
Tutaj powiem, co się stało w aucie mojej żony: Jada nocą, z miasta do domu, szybkie starty, szybko - jednym słowem active safety - spalanie 16 litrów.
A jazda zgodnie z przepisami: ja - 7.5. Żona jeszcze wolniej 8.5.

Cytat:
Oto jak nas, biednych ludzi,
Rzeczywistość ze snu budzi
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
Polubił: 86 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 2 mar 2013, o 09:59

Arno pisze: Jak nas raz przepuszczą przez egzamin, to się nam odechce szybkich aut raz na zawsze.

Nie dramatyzuj. :razz:


To nic strasznego. I wcale nie zniechęca do szybkich aut ;-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 2 mar 2013, o 12:52

jarmaj, wczoraj rozmawialem z Galem, który nastukał se punktów - u niego widać ile. Wystarczy mu jeden przypadek i egzamin.A to tylko trzy trafienia.
Telewizor pruje się o niezdawalnych egzaminach - możliwe, że to jak zwykle nakręcanie medialne.
Ale wyobraźmy sobie, nas strasiejszych, co wiedza nowa nas raczej omywa, czy zdamy?
No mamy do czynienia z dwoma zagdnieniami.
1. Dziwny egzamin ze złymi odpowiedziami typu: abs skraca drogę hamowania...
2. Ludność forumowa nie należ do przeciętnej krajowej, a egzaminy są pisane dla średniej. Więc pewne szanse są. Coś w stylu egzaminów psychologicznych n prawo jazdy zawodowe. Byłem w zeszłym roku, no nie oszukujmy się, testy dla dzieci. Ale ludzie obok mnie, przerażeni.
Dlatego jarmaj może mieć rację z niedramatyzowaniem.

Natomiast: ja sam nie wiem jak się jeździ po rondach, np tych na Ursynowie dwu pasmowych. Nie wiem wielu innych rzeczy i żyję. Ale na egzaminie trza to mieć przećwiczone. Czyli dwa tygodnie jazd doszkalających za kasę w dupę psu wsadzone. No bo jak zaparkować?? Drobiazgi, ale skutecznie mordujące.

I piszcie sobie o tym że kasa zamiast punktów to niesprawiedliwe chamstwo. I zobaczcie co powiecie jak wam przyjdzie 5 punktów, kiedy będziecie mieć 23 i dwa tygodnie do przedawnienia.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 2 mar 2013, o 12:58

Arno, nie dramatyzuj, zjedz snickersa. ;-)
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 2 mar 2013, o 13:14

Arno pisze: I piszcie sobie o tym że kasa zamiast punktów to niesprawiedliwe chamstwo. I zobaczcie co powiecie jak wam przyjdzie 5 punktów, kiedy będziecie mieć 23 i dwa tygodnie do przedawnienia.

To ja naprawdę już nic nie rozumiem. To w końcu to jest dobry projekt tych fotoradarów czy nie? Przecież wystarczy jeździć jak w Szwecji, żeby nie mieć kłopotów z egzaminem. Więc w czym rzecz?

W tym, żeby zamożnym było łatwiej się wykupić z punktów??? :o

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 2 mar 2013, o 14:31

Fido_, demagogia " zamożnym". Jak masz 23 punkty i ci zagraża następne 5, to lepiej bulnąć stówę więcej niż 300 za egzamin i bóg jeden wie ile za jazdy doszkalajce. Nie mówiąc o innych kosztach - taksówki...
Jakim zamożnym - trafić punkty jadąc 70 tam gdzie na Sobieskiego 50 każdy może. Nie dotyczy ta sprawa jedynie tych, co lecą ile fabryka daje cały czas, bo mają taką możliwość. Nałapać punktów może każdy, nawet ostrożny obywatel niezamożny.
Chcesz TY mieć możliwość ratunku czy nie? Ja chcę.
Mówicie jak komuniści. Najlepiej zamożnych od razu opodtakować za posiadanie auta jakoś ostro niech se nie myśłą, może?
Bzdury wypisujecie - zamiast dziękować za możliwość uniknięcia egzaminu, sami się o nie prosicie.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 2 mar 2013, o 16:17

Konto usunięte pisze: W tym, żeby zamożnym było łatwiej się wykupić z punktów???
Sorry Fido_ ale nie mogłem się oprzeć:
Zamiast "zamożnym", powinno być "bogaczom", "obszarnikom" albo "spekulantom". :mrgreen:
Wtedy byłoby uczciwiej i bez niepotrzebnych eufemizmów. ;-)
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 2 mar 2013, o 16:46

dla WiSa oraz innych, dość trywialne ale prawdziwe:
http://demotywatory.pl/4064651/Historia ... nie-pomoze
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 2 mar 2013, o 17:05

Gal pisze: "bogaczom", "obszarnikom" albo "spekulantom"

Badylarzom!! 8-)

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 2 mar 2013, o 17:35

wczoraj przy piwku odbyła się burzliwa dyskusja o nowym systemie ciemiężenia obywateli kierowców,
w sumie bardzo podobne bicie piany jak w tym wątku :)
ale spodobał mi się system amerykański opisywany przez jednego z biesiadników: jedziesz za szybko, oczywiście płacisz mandaty i ....wzrasta stawka Twojego OC, wprost z tego wynika że chodzi o bezpieczeństwo a nie o uzupełnianie Vincentowego budżetu;
kolejna ciekawostka: jedzie "kolumna" samochodów z prędkością powyżej limitu, mandat dostaje pierwszy i ostatni, ci w środku spełnili główny warunek obowiązujący na drodze: zachowywali płynnosc ruchu !

ODPOWIEDZ