vibowit pisze:
"Kto najlepiej gra na wieśle? Otóż, ja gram całkiem nieźle".
No to gitarzystę już mamy...
Kto na pianistę się zgłasza? I będzie nam Gershwina na pianinie przygrywał?
Od razu mówię, że ja pamiętam tylko "Fale Dunaju"
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
O tak, świetne wykonie.
Chociaż miałem kiedyś tam okazję wysłuchać na żywo w oryginalnym składzie zespołu tego kawałka i..... może jest prosty jak cep, ale to jeden z najbardziej wykopowych kawałków rocka....
A jak jesteśmy przy gitarzystach, to ja tam się na technice gry i tym podobnych nie znam, ale nikt inny, dosłownie paroma brzdęknięciami czasami, nie tworzył takich klimatów.... A ten "dialog" z saksofonem....