COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 67 razy
- Polubione posty: 74 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Konto usunięte, było w innym...
Straszny wilk ogląda sobie pornola:
- Kurdę, tyle fajnych rzeczy można było... A ja ją, głupi, zeżarłem...
Straszny wilk ogląda sobie pornola:
- Kurdę, tyle fajnych rzeczy można było... A ja ją, głupi, zeżarłem...
- darecki1981
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Dziki zachód polski
- Auto: EVO 6 500 KM
- Polubił: 0
- Polubione posty: 1 raz
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
-
bojar
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: warszawski-zachodni
- Auto: forester 2,5XT,Q5
- Polubił: 84 razy
- Polubione posty: 234 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Rozumiem,że tak można przetoczyć kilka wagonów,ale aż tyle!!!
Do tej pory zastanawiałem się dlaczego mamy takie wolne koleje.To wiele wyjaśnia

Do tej pory zastanawiałem się dlaczego mamy takie wolne koleje.To wiele wyjaśnia

- hemi112
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: a ze z Bolesławca
- Auto: Były: Justy, szutrowy killer GF, jest perełeczka GC
- Polubił: 0
- Polubione posty: 13 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
nie każdy czyta wszystkie tematy,ale oki rozumiem;)TERZO pisze:hemi112, nie żebym się czepiał, ale już któryś raz widzę jak wklejasz ten sam post do kilku wątków.. Ja się pytam po co ?
kiedy człowiek naprawdę chce żyć,to medycyna jest bezsilna:)
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
hemi112, ale jak będzie chciał to przeczyta
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Poczta Polska, która ubiega się o kontrakt na obsługę sądów, nie doręczyła sobie przez ponad 20 dni wezwania na rozprawę w tej sprawie. Wartość sporu? 350 mln zł
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75248,13129273,Poc ... z2Goajv7tw
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
busik,
I jak tu się dziwić upadkowi polskiego kabaretu...? Nie wytrzymał konkurencji z rzeczywistością.

I jak tu się dziwić upadkowi polskiego kabaretu...? Nie wytrzymał konkurencji z rzeczywistością.
- hemi112
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: a ze z Bolesławca
- Auto: Były: Justy, szutrowy killer GF, jest perełeczka GC
- Polubił: 0
- Polubione posty: 13 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
zawsze Coca cola...nawet jak jest złoooo
W Bolesławcu tak wygląda "tir coca cola"


W Bolesławcu tak wygląda "tir coca cola"

kiedy człowiek naprawdę chce żyć,to medycyna jest bezsilna:)
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Pewien bardzo stary Indianin potrzebował pożyczki w wysokości 500$. Udał się do lokalnego banku. Bankier wyciągnął formularz i zaczął zadawać pytania:
- Na co zamierza pan przeznaczyć pieniądze ?
- Na podróż do miasta żeby sprzedać, to co wykopałem z mojej ziemi.
- Jaki proponuje pan zastaw ??
- Nie wiem co to zastaw - odpowiedział Indianin
- To jest coś wartościowego, co pozwoli pokryć koszty pożyczki, gdyby pan jej nie był w stanie spłacić... Może ma pan jakieś pojazdy?
- Mam pickupa Chevy z 1949 r.
Bankier potrząsnął głową... - A może ma pan jakiś żywy inwentarz?
- Mam konia...
- Może być - powiedział bankier przyznał pożyczkę pod zastaw konia Kilka tygodni później starzec przyszedł ponownie do banku. Wyciągnął gruby zwitek banknotów, odliczył 500$ i naliczone przez bankiera odsetki...
- Tu są pieniądze, które pożyczyłem - powiedział wręczając je bankierowi
- A co zamierza pan zrobić z resztą pieniędzy? - spytał bankier
- Włożyć do kieszeni - odparł Indianin
- A może złożyłby je pan w depozycie w naszym banku?
- Nie wiem co to depozyt...
- Cóż, wpłaca pan pieniądze do naszego banku, my się o nie troszczymy, pilnujemy ich, a jak ich pan potrzebuje, to je pan wypłaca...
Stary Indianin pochylił się w stronę bankiera, spojrzał na niego podejrzliwie i spytał:
- A jaki pan proponuje zastaw?
- Na co zamierza pan przeznaczyć pieniądze ?
- Na podróż do miasta żeby sprzedać, to co wykopałem z mojej ziemi.
- Jaki proponuje pan zastaw ??
- Nie wiem co to zastaw - odpowiedział Indianin
- To jest coś wartościowego, co pozwoli pokryć koszty pożyczki, gdyby pan jej nie był w stanie spłacić... Może ma pan jakieś pojazdy?
- Mam pickupa Chevy z 1949 r.
Bankier potrząsnął głową... - A może ma pan jakiś żywy inwentarz?
- Mam konia...
- Może być - powiedział bankier przyznał pożyczkę pod zastaw konia Kilka tygodni później starzec przyszedł ponownie do banku. Wyciągnął gruby zwitek banknotów, odliczył 500$ i naliczone przez bankiera odsetki...
- Tu są pieniądze, które pożyczyłem - powiedział wręczając je bankierowi
- A co zamierza pan zrobić z resztą pieniędzy? - spytał bankier
- Włożyć do kieszeni - odparł Indianin
- A może złożyłby je pan w depozycie w naszym banku?
- Nie wiem co to depozyt...
- Cóż, wpłaca pan pieniądze do naszego banku, my się o nie troszczymy, pilnujemy ich, a jak ich pan potrzebuje, to je pan wypłaca...
Stary Indianin pochylił się w stronę bankiera, spojrzał na niego podejrzliwie i spytał:
- A jaki pan proponuje zastaw?
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........


"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Auto dla prawdziwych twardzieli :)
(kradne:))
(kradne:))
Jacek "AMI" Rudowski
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Na pięćdziesiątą rocznicę ślubu dwoje staruszków wybrało się do swojej
ulubionej kawiarenki. Usiedli przy stoliku i zaczęli prowadzić rozmowę:
- Pamiętasz kochanie, to tutaj zaprosiłeś mnie ponad 50 lat temu, było tak wspaniale.
- A ty pamiętasz jak było wspaniale, kiedy po wyjściu stąd poszliśmy w
stronę parku? Kiedy mijaliśmy ogrodzenie, nagle wzięła mnie taka chcica,
oparłaś się o płot a ja cię zerżnąłem.
- Tak, pamiętam, a może by to powtórzyć? Ja jeszcze mogę, a ty?
- Ja też, chodźmy szybko, bo już zaczynam się podniecać.
Po tych słowach niemal wybiegli z kawiarenki.
Całą rozmowę usłyszał przypadkiem chłopak siedzący przy sąsiednim stoliku.
Pomyślał sobie, że ciekawie będzie zobaczyć czy faktycznie dwoje staruszków
odważy się uprawiać seks w parku. Poszedł za nimi i oto, co zobaczył.
Babcia podwinęła spódnicę i ściągnęła majtki, dziadek nawet nie fatygował
się ze ściąganiem czegokolwiek tylko rozpiął rozporek, oparł babcię o płot i
ostro zabrał się do roboty.
Na to, co nastąpiło potem, chłopak znał tylko jedno określenie:
RŻŃIĘCIE STULECIA.
Nie widział nigdy czegoś podobnego na filmie, żaden znajomy o czymś takim mu
nie mówił no i nie znał tego z własnych doświadczeń. Dziadek posuwał babcię
wręcz w fenomenalnym, iście olimpijskim tempie, tempie, którego nikt by
chyba nie wytrzymał. Byłby to niewątpliwie sprint, gdyby nie fakt, że
dziadek pracował przez niemal godzinę nie przestając nawet przez sekundę i
ani razu nie zwalniając tempa.
Tyłek mu chodził niewiele wolniej niż kolibrowi skrzydełka. Dopiero po ok.
godzinie zmęczenie kochankowie opadli na ziemię i ciężko oddychali przez
kolejną godzinę.
Jaki jest jego sekret, gdybym ja tak posuwał to nie miałbym najmniejszego
problemu z kobietami, muszę poznać jego sekret, pomyślał sobie chłopak,
zebrał się na odwagę i podszedł do wycieńczonej pary:
- Przepraszam pana najmocniej - powiedział - ale muszę poznać pana sekret.
Jeśli potrafi pan tak ostro uprawiać seks w tym wieku, to 50 lat temu musiał
być pan wręcz niesamowity!
- Synu. 50 lat temu ten pieprzony płot nie był pod napięciem!!!
Link: http://www.cda.pl/video/651086c/Spokojn ... tocyklisty
prezent od tatusia
Link: http://www.cda.pl/video/9197da/Gwiazdko ... Narodzenie
ulubionej kawiarenki. Usiedli przy stoliku i zaczęli prowadzić rozmowę:
- Pamiętasz kochanie, to tutaj zaprosiłeś mnie ponad 50 lat temu, było tak wspaniale.
- A ty pamiętasz jak było wspaniale, kiedy po wyjściu stąd poszliśmy w
stronę parku? Kiedy mijaliśmy ogrodzenie, nagle wzięła mnie taka chcica,
oparłaś się o płot a ja cię zerżnąłem.
- Tak, pamiętam, a może by to powtórzyć? Ja jeszcze mogę, a ty?
- Ja też, chodźmy szybko, bo już zaczynam się podniecać.
Po tych słowach niemal wybiegli z kawiarenki.
Całą rozmowę usłyszał przypadkiem chłopak siedzący przy sąsiednim stoliku.
Pomyślał sobie, że ciekawie będzie zobaczyć czy faktycznie dwoje staruszków
odważy się uprawiać seks w parku. Poszedł za nimi i oto, co zobaczył.
Babcia podwinęła spódnicę i ściągnęła majtki, dziadek nawet nie fatygował
się ze ściąganiem czegokolwiek tylko rozpiął rozporek, oparł babcię o płot i
ostro zabrał się do roboty.
Na to, co nastąpiło potem, chłopak znał tylko jedno określenie:
RŻŃIĘCIE STULECIA.
Nie widział nigdy czegoś podobnego na filmie, żaden znajomy o czymś takim mu
nie mówił no i nie znał tego z własnych doświadczeń. Dziadek posuwał babcię
wręcz w fenomenalnym, iście olimpijskim tempie, tempie, którego nikt by
chyba nie wytrzymał. Byłby to niewątpliwie sprint, gdyby nie fakt, że
dziadek pracował przez niemal godzinę nie przestając nawet przez sekundę i
ani razu nie zwalniając tempa.
Tyłek mu chodził niewiele wolniej niż kolibrowi skrzydełka. Dopiero po ok.
godzinie zmęczenie kochankowie opadli na ziemię i ciężko oddychali przez
kolejną godzinę.
Jaki jest jego sekret, gdybym ja tak posuwał to nie miałbym najmniejszego
problemu z kobietami, muszę poznać jego sekret, pomyślał sobie chłopak,
zebrał się na odwagę i podszedł do wycieńczonej pary:
- Przepraszam pana najmocniej - powiedział - ale muszę poznać pana sekret.
Jeśli potrafi pan tak ostro uprawiać seks w tym wieku, to 50 lat temu musiał
być pan wręcz niesamowity!
- Synu. 50 lat temu ten pieprzony płot nie był pod napięciem!!!
Link: http://www.cda.pl/video/651086c/Spokojn ... tocyklisty
prezent od tatusia
Link: http://www.cda.pl/video/9197da/Gwiazdko ... Narodzenie
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
- wolek1993
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Olkusz\Kraków
- Auto: 2x Impreza GT MY97 & MY99
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Hamond sobie wygodne miejsce w Subaraku znalazł. Mnie tylko przeraża ta klapa na samochodzie w tle


Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
coś czuję nowe wyzwanie Top Gear`a 

Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

- wolek1993
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Olkusz\Kraków
- Auto: 2x Impreza GT MY97 & MY99
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
burat, Owszem owszem, to z profilu "Fejsbukowego" Top Gear z zapowiedzią Serii 19 

- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
mam nadzieję nie próbować 

Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
