Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Coś niedobrego

Post 12 cze 2008, o 10:19

vibowit pisze: 3 płyta główna pieca CO się zjarała.
Włoszczyzna w Vaillant'cie?


Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 12 cze 2008, o 10:26

vibowit pisze: A coś niedobrego to to, że nie mam ciepłej wody w domu
Spoko, ja kiedyś przez 2 miesiące nie miałem ogrzewania w domu, ani ciepłej wody. (Styczeń, Luty -parę lat temu w czasach jak jeszcze istniało coś takiego jak zima) Z ogrzewanie jakoś sobie jeszcze radziliśmy używając piecyków elektrycznych, ale z wodą już tak fajnie nie było. Choć po 2 tygodniach już mi nie robiło różnicy jaką temperaturę ma woda w której się kąpie.

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 12 cze 2008, o 10:34

Gal pisze:
vibowit pisze: 3 płyta główna pieca CO się zjarała.
Włoszczyzna w Vaillant'cie?
Włoszczyzna na całej linii Immergas.
Inna rzecz, że coś jest namotane z kominem i zalewa piec wodą. Dłuuuga historia.
Dobrze, że serwisant nie marudzi tylko wymienia płyty na gwarancji.
czarne jest piękne...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 12 cze 2008, o 10:37

vibowit pisze:
Gal pisze:
vibowit pisze: 3 płyta główna pieca CO się zjarała.
Włoszczyzna w Vaillant'cie?
Włoszczyzna na całej linii Immergas.
Inna rzecz, że coś jest namotane z kominem i zalewa piec wodą. Dłuuuga historia.
Dobrze, że serwisant nie marudzi tylko wymienia płyty na gwarancji.
Odprowadzenia skroplin nie masz :o
Dolce far niente ;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 12 cze 2008, o 10:38

radekk pisze: Choć po 2 tygodniach już mi nie robiło różnicy jaką temperaturę ma woda w której się kąpie.
Nos także mialeś nieczynny ... :razz:
Dolce far niente ;-)

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 12 cze 2008, o 10:39

FUX pisze:Odprowadzenia skroplin nie masz :o
Mam, ale nie zawsze bangla. Zresztą, jak pisałem, to dłuuga historia. :?

Najprawdopodobniej będę musiał komin od nowa składać. Tyle, że muszę znaleźć nowego składacza, bo z poprzednim chyba nie chcę już gadać. :wall: :x
czarne jest piękne...

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 12 cze 2008, o 10:41

radekk pisze:Choć po 2 tygodniach już mi nie robiło różnicy jaką temperaturę ma woda w której się kąpie.

Przestales sie kapac?

g.

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 12 cze 2008, o 10:48

FUX pisze: Nos także mialeś nieczynny ...
Jakoś działał
gruby pisze: Przestales sie kapac?
Nie :x Po tym wszystkim nawet nie robiło mi problemu pójść się wykąpać w jeziorze jak tylko lód stopniał :-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 12 cze 2008, o 10:53

radekk pisze: Jakoś działał
Bardzo niedobrze :-( , bardzo :-( .... dla wspólmieszkanców :cofee: ...
Dolce far niente ;-)

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 12 cze 2008, o 11:21

FUX pisze:
radekk pisze: Choć po 2 tygodniach już mi nie robiło różnicy jaką temperaturę ma woda w której się kąpie.
Nos także mialeś nieczynny ... :razz:

A w 1997 nie miałeś podobnych problemów z wodą i to w lecie? :whistle:

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 12 cze 2008, o 11:59

radekk pisze: Na co można wymienić? I gdzie można zrealizować odbiór nagrody :razz:

Na miejscu chyba nie...

Obrazek

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Ale na Mokotowskiej 67a na pewno.
:razz:
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 13 cze 2008, o 00:46

Jak ja nie lubie Wroclawia!!!

g.

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 13 cze 2008, o 01:01

gruby pisze: Jak ja nie lubie Wroclawia!!!
???
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 13 cze 2008, o 01:57

hogi pisze:
gruby pisze: Jak ja nie lubie Wroclawia!!!
???
No znowu mnie zmusili, zebym na wschod jechal...

g.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 13 cze 2008, o 21:52

Córka zlamała rękę, leży w szpitalu, operacja koło północy. ;-(

Ech... ciężko mi ostatnio :-(

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 13 cze 2008, o 22:07

Będzie dobrze.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Coś niedobrego

Post 13 cze 2008, o 22:12

Konto usunięte, nie martw się, bo będzie dobrze :!: :!: :!:

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 13 cze 2008, o 22:52

Uszy do góry!!!
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Musi być dobrze. :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 13 cze 2008, o 23:28

Konto usunięte będzie dobrze, nie przejmuj się. Ani się nie spostrzeżesz a już wszystko będzie ok

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2008, o 07:37

:-( :-(
bedzie gut.
Dolce far niente ;-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Coś niedobrego

Post 14 cze 2008, o 07:42

Konto usunięte pisze:Córka zlamała rękę, leży w szpitalu, operacja koło północy. ;-(

Ech... ciężko mi ostatnio :-(
Marcin powiedz nam jak mała. I się nie przejmuj. Dzieciaki tak mają, że coś sobie muszą złamać raz na jakiś czas. Trzymamy kciuki.

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: Coś niedobrego

Post 15 cze 2008, o 00:19

Konto usunięte, no właśnie, jak dzisiaj córcia? Przykra sprawa, ale tak jak pisze Konto usunięte, co jakiś czas dzieci muszą nam przysporzyć trochę kłopotów ;-) . Będzie dobrze.
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Coś niedobrego

Post 15 cze 2008, o 11:53

Od 6.30 do 7 dziś rano jakiś debil darł się pod moim domem bełkotem z gatunku "otwieraj ku...waaaaaaa" zamiennie ze "słyszysz ch...juuuuuuuu???"
Około 7 się poddał.
Muszę mu przyznać że całkowicie się z nim zgadzam, bo skoro poszłam spać o 4.30, to ilość snu do 6.30 jest całkowicie wystarczająca i dalsze próby wypoczynku byłyby wysoce niestosowne :wall:

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 15 cze 2008, o 12:25

A słyszała paniusia o takich numerach jak 112 lub 22986?
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Coś niedobrego

Post 15 cze 2008, o 12:31

devlin pisze:A słyszała paniusia o takich numerach jak 112 lub 22986?
Naprawdę myślisz że byłam w stanie szukać telefonu? ;-)

BTW: plotki takie wczoraj mnie doszły :whistle: że jestem posądzana o jakieś niechęci konwersacyjne :evilgrin:
Panie devlinie co to za paskudne pomówienia? Ja nie otwieram okien i nie włączam nawiewów ze względu na Obcego, ale przecież machałam :!:
Żeby mnie? O niesympatyczność i niechętność rozmowną posądzać? :-(

ODPOWIEDZ