COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 146 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Nie wiedziałem gdzie to dać, ale to chyba dobry temat.
Ten materiał widziała chyba większość:
Z "pewnego" źródła wiem, że kierowca i auto juz na youtube karierę zrobiło, tylko po ostatnim wystepie potrzebowało odbudowy, bo było bohaterem tego filmu:
Dobrze chociaz że kierowca został już zawieszony w prawach zawodnika.
Ten materiał widziała chyba większość:
Z "pewnego" źródła wiem, że kierowca i auto juz na youtube karierę zrobiło, tylko po ostatnim wystepie potrzebowało odbudowy, bo było bohaterem tego filmu:
Dobrze chociaz że kierowca został już zawieszony w prawach zawodnika.
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Straszni zbrodniarze, powinni zostac przykladnie ukarani, np. smiercia przez rozstrzelanie na miejscu, dla przykladu. A auta oczywiscie sprasowane. Koniec swiata, zeby takie rzeczy sie dzialy w cywilizowanym swiecie.
A powaznie - wiele halasu o nic w tym przypadku. No i jestes spozniony o dobrych pare dni z tymi "rewelacjami".
A powaznie - wiele halasu o nic w tym przypadku. No i jestes spozniony o dobrych pare dni z tymi "rewelacjami".
Jacek "AMI" Rudowski
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 146 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Można podejść do tego prześmiewczo, jak Ty, ale można spojrzeć na to z innej strony. Ja święty nie jestem i też w życiu parę numerów na drodze wywinałem, ale nie chwalę się tym na prawo i lewo. A ten gość podaje na tacy swietny argument wszelkim przeciwnikom jakiejkolwiek formy motorsportu.AMI pisze:Straszni zbrodniarze, powinni zostac przykladnie ukarani, np. smiercia przez rozstrzelanie na miejscu, dla przykladu. A auta oczywiscie sprasowane. Koniec swiata, zeby takie rzeczy sie dzialy w cywilizowanym swiecie.
A powaznie - wiele halasu o nic w tym przypadku. No i jestes spozniony o dobrych pare dni z tymi "rewelacjami".
Ps. Może i jestem spóźniony z jak to nazwałes rewelacjami, ale na forum jakoś ich nie zauważyłem
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
lukass pisze: Ja święty nie jestem i też w życiu parę numerów na drodze wywinałem, ale nie chwalę się tym na prawo i lewo.
Ano wlasnie - swiety nie jestes. Tak samo jak i cala masa innych, ktorzy sie "swiecie oburzaja".
I fakt - jedyny blad, jaki popelnili, to to, ze popelnili ten film. Trzeba bylo upalac "po cichu" i wszyscy byliby szczesliwi. Takie udawanie, ze problemu nie ma.
A problem jest - i to bynajmniej nie w tym, ze sobie paru chlopa poupalalo noca po pustych ulicach. Nie oni jedni zreszta. Problem w tym, ze malo jest mimo wszystko miejsc, gdzie mozna sobie spokojnie, regularnie upalac. Owszem sa jakies tam miejsca, jakies tam tory tam i siam, powstale z przerobionych lotnisk. Ale to chyba niestety nadal nie rozwiazuje problemu. I tak samo go nie rozwiaze oburzanie sie i domaganie przykladnego karania takich "drogowych szalencow".
Owszem - moze to i nic chwalebnego, ale tez i nic niesamowicie zdroznego. Na pewno nie bardziej zdroznego niz zupelnie legalne cotygodniowe, weekendowe najebki w pubach, ktore sa spolecznie akceptowalne bardziej, niz pasje motoryzacyjne, ktore i tak wszystkim w kraju przeszkadzaja (co chwila wrzaski zeby zamykac tory, bo mieszkancy sie skarza itp. itd. - wiec w koncu jak to jest, z drog sie przegania na tory, z torow sie tez przegania... najlepiej zeby nic nie bylo? Jak u Konona?)
Oczywiscie bylbym mocno naiwny, gdybym wierzyl, ze dostepnosc torow zalatwi temat "wariatow drogowych" kompletnie - ale na pewno pomoglaby rozwiazac kwestie miejsc do wybrykania sie dla tych, ktorzy takich miejsc szukaja. Oczywiscie nadal pozostaje kwestia zwyczajnie "spieszacych sie" zawsze i wszedzie na drogach, ale temat poszanowania juz nawet nie tyle prawa, co innych wspoluzytkownikow drog, to temat baaaardzo szeroki.
Jacek "AMI" Rudowski
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Jak wczoraj na fejsie napisalem juz - jak widac, nie tylko w Rosji sa tacy hardkorowcy :)
Jacek "AMI" Rudowski
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 146 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Ale ja se święcie nie oburzam. Tylko idiotyczne jest dla mnie że gośc dorabia do tego ideologię, że chciał zwrócić uwage na brak torów - gówno prawda chciał poupalać i się tym pochwalić i jak debil wrzucił to na tubkę. A że przy oakzji jest a raczej teraz to już był czynnym zawodnikiem to tylko wyrządził nam wszystkim (pasjonatom motoryzacji) sporo złegoAMI pisze:lukass pisze: Ja święty nie jestem i też w życiu parę numerów na drodze wywinałem, ale nie chwalę się tym na prawo i lewo.
Ano wlasnie - swiety nie jestes. Tak samo jak i cala masa innych, ktorzy sie "swiecie oburzaja".
I fakt - jedyny blad, jaki popelnili, to to, ze popelnili ten film. Trzeba bylo upalac "po cichu" i wszyscy byliby szczesliwi. Takie udawanie, ze problemu nie ma.
A problem jest - i to bynajmniej nie w tym, ze sobie paru chlopa poupalalo noca po pustych ulicach. Nie oni jedni zreszta. Problem w tym, ze malo jest mimo wszystko miejsc, gdzie mozna sobie spokojnie, regularnie upalac. Owszem sa jakies tam miejsca, jakies tam tory tam i siam, powstale z przerobionych lotnisk. Ale to chyba niestety nadal nie rozwiazuje problemu. I tak samo go nie rozwiaze oburzanie sie i domaganie przykladnego karania takich "drogowych szalencow".
Owszem - moze to i nic chwalebnego, ale tez i nic niesamowicie zdroznego. Na pewno nie bardziej zdroznego niz zupelnie legalne cotygodniowe, weekendowe najebki w pubach, ktore sa spolecznie akceptowalne bardziej, niz pasje motoryzacyjne, ktore i tak wszystkim w kraju przeszkadzaja (co chwila wrzaski zeby zamykac tory, bo mieszkancy sie skarza itp. itd. - wiec w koncu jak to jest, z drog sie przegania na tory, z torow sie tez przegania... najlepiej zeby nic nie bylo? Jak u Konona?)
Oczywiscie bylbym mocno naiwny, gdybym wierzyl, ze dostepnosc torow zalatwi temat "wariatow drogowych" kompletnie - ale na pewno pomoglaby rozwiazac kwestie miejsc do wybrykania sie dla tych, ktorzy takich miejsc szukaja. Oczywiscie nadal pozostaje kwestia zwyczajnie "spieszacych sie" zawsze i wszedzie na drogach, ale temat poszanowania juz nawet nie tyle prawa, co innych wspoluzytkownikow drog, to temat baaaardzo szeroki.
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Moze i chcial poupalac, ale brak torow tez jest faktem. A to, ze takie przeslanie do mas i tak nie trafi, to kolejna bajka. Zwlaszcza w kraju, w ktorym liczy sie tylko pilka nozna, w ktorej przeciez mamy tyle sukcesow i okazjonalnie rajdy/skoki narciarskie/costam_zaleznie_od_tego_kto_gdzie_akurat_cos_wygral.
A zle czyni glownie brak promocji motosportu w tym kraju. Brak sensownych dzialan nawet w wykonaniu organizacji, ktore maja motorsport wpisany w dzialalnosc statutowa. A cala reszta dokola tego wydarzenia to odrobina hipokryzji wymieszana z wciaz tkwiacymi w ludziach tendencjami do "ukamienowanka"/szukania tanich sensacji, zwlaszcza, gdy nie ma sie komu sensownie zajac problemami wiekszymi.
Ja sie nie czuje dotkniety zlem przez wyczyny chlopakow - dotkniety sie natomiast czuje brakiem zrozumienia natury problemu u ludzi, ktorzy powinni zamiast karac i wykluczac, promowac motorsport i organizowac wiecej, i wiecej imprez.
Ale czytajac historie rozne na temat dzialanosci np. takiego PZM, przebiegu imprez, BK itp. odnosze wrazenie, ze niektore organizacje zyja glownie dla siebie, a imprezy organizuja, bo ostateeeeecznie musza, ale tak, zeby przypadkiem nic nikomu nie ulatwic, a nawet przeciwnie... tak, zeby pokazac, kto w polskim motorsporcie rzadzi.
A zle czyni glownie brak promocji motosportu w tym kraju. Brak sensownych dzialan nawet w wykonaniu organizacji, ktore maja motorsport wpisany w dzialalnosc statutowa. A cala reszta dokola tego wydarzenia to odrobina hipokryzji wymieszana z wciaz tkwiacymi w ludziach tendencjami do "ukamienowanka"/szukania tanich sensacji, zwlaszcza, gdy nie ma sie komu sensownie zajac problemami wiekszymi.
Ja sie nie czuje dotkniety zlem przez wyczyny chlopakow - dotkniety sie natomiast czuje brakiem zrozumienia natury problemu u ludzi, ktorzy powinni zamiast karac i wykluczac, promowac motorsport i organizowac wiecej, i wiecej imprez.
Ale czytajac historie rozne na temat dzialanosci np. takiego PZM, przebiegu imprez, BK itp. odnosze wrazenie, ze niektore organizacje zyja glownie dla siebie, a imprezy organizuja, bo ostateeeeecznie musza, ale tak, zeby przypadkiem nic nikomu nie ulatwic, a nawet przeciwnie... tak, zeby pokazac, kto w polskim motorsporcie rzadzi.
Jacek "AMI" Rudowski
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Obruszylbym sie, jakby kozaczyli posrodku dnia w miescie, powodujac realne zagrozenie - ale chyba z tego powodu tez wybrali srodek nocy i ogolnie raczej dosc opustoszale ulice.
Jacek "AMI" Rudowski
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Jak miło popatrzeć jak byk trafia barana
Link: http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... KLMTDBNYLY#!

Link: http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... KLMTDBNYLY#!
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
A mogli w tym czasie poupalać dwie ulice dalej i nikomu nic by się nie stało, bo reszta miasta jest tutaj.Kruszyn pisze: Jak miło popatrzeć jak byk trafia barana
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........


"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
lukass, była już mowa o tym na forum tylko trzeba poszukać dobrze
co do samego filmiku wielkiego halo nie widzę , goście jeżdżą w nocy ,na pewno jest to zabezpieczone ,a zadyma się zaczęła jak się za to wzięły media i napiętnowały ich jak by rozjeżdżali co najmniej 10ro dzieci za każdym ślizgiem
Co do całego zamieszania zastanawia mnie ,że jeśli gościa zawiesili w prawach zawodnika to pytanie na jakiej podstawie skoro nawet Policja nie potrafi ustalić kierujących
,a cała sytuacja przypomina akcją z przed kilku lat dotycząca tego filmiku
Link: http://www.youtube.com/watch?v=w17-rEK4moQ
który dla mnie jest sztandarowym przykładem debilizmu ,nieodpowiedzialności i "jechania na żywioł" w środku dnia. Też dużo mówiono o pewnym kierowcy na "L" który w jakiś sposób był związany z TVN , zgłaszane nawet to było na stronach tej że obiektywnej stacyjki i co ?? i nic
nikt się nad tematem nie pochylił bo gówno mogło by wpaść w kolegi redakcyjny wentylator ,a i sam posądzany o prowadzenie nie miał jakichś nieprzyjemności w związku z tym 

co do samego filmiku wielkiego halo nie widzę , goście jeżdżą w nocy ,na pewno jest to zabezpieczone ,a zadyma się zaczęła jak się za to wzięły media i napiętnowały ich jak by rozjeżdżali co najmniej 10ro dzieci za każdym ślizgiem

Co do całego zamieszania zastanawia mnie ,że jeśli gościa zawiesili w prawach zawodnika to pytanie na jakiej podstawie skoro nawet Policja nie potrafi ustalić kierujących

Link: http://www.youtube.com/watch?v=w17-rEK4moQ
który dla mnie jest sztandarowym przykładem debilizmu ,nieodpowiedzialności i "jechania na żywioł" w środku dnia. Też dużo mówiono o pewnym kierowcy na "L" który w jakiś sposób był związany z TVN , zgłaszane nawet to było na stronach tej że obiektywnej stacyjki i co ?? i nic


Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Zając mówi do Jastrzębia - Ty naucz że mnie latać
-no ale zając ty nie masz skrzydeł, nie możesz latać,
- naucz mnie proszę cię..
-aleś jest uparty, no dobra . Jak już będziesz w powietrzu to machaj uszami pamiętaj jak najmocniej potrafisz,
Poszli nad urwisko ze 150 metrów w dół:
-dobra skacz i machaj uszami z całej siły, pamietaj
Zając skoczył no i oczywiście spadł na dół i się zabił ,leżał tam biedny aż zęby wyszły mu "na wieszk" ..
Jastrząb zlatuje ,Patrzy na niego (zęby na wieszku) i mówi zdyszanym głosem:
- Zając . Ty się tak nie ciesz boś ty chłopie nieźle pierdolnoł!!!!!
-no ale zając ty nie masz skrzydeł, nie możesz latać,
- naucz mnie proszę cię..
-aleś jest uparty, no dobra . Jak już będziesz w powietrzu to machaj uszami pamiętaj jak najmocniej potrafisz,
Poszli nad urwisko ze 150 metrów w dół:
-dobra skacz i machaj uszami z całej siły, pamietaj
Zając skoczył no i oczywiście spadł na dół i się zabił ,leżał tam biedny aż zęby wyszły mu "na wieszk" ..
Jastrząb zlatuje ,Patrzy na niego (zęby na wieszku) i mówi zdyszanym głosem:
- Zając . Ty się tak nie ciesz boś ty chłopie nieźle pierdolnoł!!!!!
B Group , WRC fun
-
lukass
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wawa
- Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
- Polubił: 8 razy
- Polubione posty: 146 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Jak już wczesniej pisałem - mi nie chodzi o napiętnowanie go za ta jazdę - problem leży gdzie indziej. Cały ten nasz "motorsport", szczególnie ten amatorski jest na cenzurowanym. Dzięki pracy i zaangazowaniu wielu ludzi (nie mówię tu o dziadkach z PZM)pomalutku idzie ku lepszemu. Udaje się zdobyć coraz większa ilość miejsc gdzie odbywają się różne imprezy (zawody jak i treningi). Ludzie tworzący organizacje drifterskie są 180 stopni inni niz dziadki z PZM i mozna powiedzieć że zrobili i robią wiele dla popularyzacji motorsportu + mają sukcesy organizacyjne, bo dostają do organizacji takie miejscówki, o któych wcześniej nie można było nawet pomarzyć. To że mają te organizacja pewne niedociągnięcia z np zabezpieczeniem (Karpacz) to inna sprawa i na pewn wymaga to dalszej pracy. I teraz mamy sytuację że jeden z zawodników odpierdala taki numer, ze chwali się swoimi nie do końca legalnymi wyczynami na prawo i lewo, aż robi się spory szum. Ktoś cięzko pracuje żeby było lepiej, a ktoś drugi sra we własne gniazdo, dając przeciwnikom motorsportu argumenty na tacy. To jest zgodnie z tytułem wątku "albo i nie..."burat pisze: lukass, była już mowa o tym na forum tylko trzeba poszukać dobrze
co do samego filmiku wielkiego halo nie widzę , goście jeżdżą w nocy ,na pewno jest to zabezpieczone ,a zadyma się zaczęła jak się za to wzięły media i napiętnowały ich jak by rozjeżdżali co najmniej 10ro dzieci za każdym ślizgiem![]()
Co do zawieszenia, to akurat środowisko i organizacje driftowe dobrze wiedzą kto jest kto, a że to nie pierwszy wyskok tej osoby to i konsekwencje takie a nie inne.
A że Policja ma problem z ustaleniem sprawcy to mnie wcale nie dziwi - nieraz miałem sytuację że składałem zawiadomienie o wykroczeniu/przestepstwie gdzi podawałem im dowody i sprawcę na tacy (nawet nr telefonu, adres imię i nazwisko), a po jakimś czasie przychodziło pismo o umorzeniu z powodu niemozliwości wykrycia sprawcy - raz po obcierce parkingowej sam dotarłem do kobiety, która od razu się przyznała podpisała oświadczenie itd (nie robiła problemu bo zostawiła kartkę za wycieraczką z nr swojej polisy i nazwiskiem, ale zapomniała napisać nazwy firmy i telefonu do siebie, więc ustalanie chwilę trwało i zgłosiłem to na Policję). Mi ustalenie i zamknięcie sprawy zajęło 1 dzień, a te debile po 3 miesiącach umorzyli, bo nie znaleźli sprawcy (ja zapomniałem wycofać zawiadomienie więc niby dalej działali)

był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Prychodzi diabeł do lekarza a lekarz się pyta -gdzie baba?
-a baba w piecu i dochodzi
czym się różni goląb od zwłaszczy?
-gołąb siedzi na dachu a zwłaszcza na parapecie
kawały "z brodą "
-a baba w piecu i dochodzi
czym się różni goląb od zwłaszczy?
-gołąb siedzi na dachu a zwłaszcza na parapecie
kawały "z brodą "
B Group , WRC fun
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Jak się bawicie???
-dobrze
JAK SIĘ BAAAWICIEEEE?
-DOOOOBRZEEEEE!!!!!!!!!!!!
-dobrze
JAK SIĘ BAAAWICIEEEE?
-DOOOOBRZEEEEE!!!!!!!!!!!!
B Group , WRC fun
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
lukass pisze: a te debile po 3 miesiącach umorzyli
to i tak bardzo szybko, postarali się .....mozna to liczyć w kilokawogodzinach i pierdnięciach w stołki na dobę


B Group , WRC fun
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
lukass, dla mnie wiadomość że "wszyscy wiedzą" w środowisku "że to ten pan" ,jest żadnym argumentem do tego aby gościowi zabierać licencje bo albo żyjemy w państwie prawa albo każdy robi co chce i pokazuje że jest państwo w państwie i ma wysrane na wszystkich.Co do czarnego PiaRu to więcej szkody robi (a może dopiero zrobi jak parę osób zginie nie daj Bóg) właśnie zabezpieczenie imprezy w Karpaczu i podejście organizatorów ,"no nie do końca umiemy to zrobić ale fana impreza może się nic nie stanie" niż filmik jakichś gości którzy gdzieś tam przelecieli bokiem w środku nocy na pustej trzy pasmowej drodze. Bo jak się w końcu w takim Karpaczu nie uda to konsekwencje będą takie że aby zobaczyć (nawet nie mówię o wystartowaniu ) w choćby wyścigach modeli zdalnie sterowanych trzeba będzie jechać co najmniej do Czech ,a i to nie wiadomo bo oni też mieli ostatnio kiepski rok. 

Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
lukass, niestety z tym "nieznalezieniem" sprawcy sprawa wygląda inaczej niż myślisz... Policja dostaje namiary na gościa, nawet z imienia i nazwiska, jadą do niego do domu, on im otwiera drzwi:
-"Dzień dobry, komenda policji, czy to Pan tego i tego dnia robił to i to?"
-"Nie, nic o tym nie wiem"
-"OK, dziękujemy i przepraszamy za niepokojenie. Do widzenia"
I po temacie.. Niestety taka prawda - nie mają dowodów i gość jest nie do ruszenia w normalnym trybie bez śledztwa.
-"Dzień dobry, komenda policji, czy to Pan tego i tego dnia robił to i to?"
-"Nie, nic o tym nie wiem"
-"OK, dziękujemy i przepraszamy za niepokojenie. Do widzenia"
I po temacie.. Niestety taka prawda - nie mają dowodów i gość jest nie do ruszenia w normalnym trybie bez śledztwa.
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
jakiej inwencji twórczej można się spodziewać w miejscach relaxu 

"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
zdecydowane "albo i nie" niech wreszcie zrobią z nimi porządek... może zmiana ustawy proponowana przez palikota się przyjmie... co za jełopy 

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Ustawy "się nie przymują", tylko przyjmuje je większośc parlamentarna.eMTi pisze: może zmiana ustawy proponowana przez palikota się przyjmie...
Żadna większość rządząca nie ma interesu w głosowaniu za propozycją opozycyjnej mniejszości, to raz.
Dwa - i ważniejsze - Ruch Palikota może sobie to akurat proponować, bo jemu taka zmiana przecież nie zaszkodzi - on nie ma swoich wójtów, burmistrzów, prezydentów (i skarbników gmin oraz komendantów strazy miejskich).
Wszystkie inne partie (koalicyjne i opozycyjne) mają, i ci dzielni samorządowcy z PO, PiS, PSL, SP i SLD żywią swoje rodziny oraz partyjnych kumpli właśnie z tej kasy, co to ją samorządowe fotoradary codziennie zarabiają. Ktoś w tej sytuacji wierzy, ze posłowie tych partii podniosą ręce za taką autokastracją?
Idę o zakład, że Palikot sam w to nie wierzy - ale co szkodzi nabić sobie parę punktów na ludzkim wk...wieniu...