Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Ciekawe... Dla mnie nadal coś jest nie tak z nauką w tym wszystkim skoro są tego typu dyskusje.
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Azrael, jest takie zjawisko, ze ludzie zajmujacy sie jakas dziedzina nauki, czesto przyjmuja jeden punkt widzenia. Takie niewielki autozaslepienie. Nieco podobne do zaslepienia politykami.
Bardzo czesto nagina sie fakty, odrzuca niepotrzebne dane - niepotrzebne, czyli nie potwioerdzajacej mojej tezy, no i wreszcie nie wolno zapomniec o rzeczy podstawowej, o ktorej jest w artykule:
W nauke o ociepleniu klimatu pompowane sa olbrzymie pieniadze. Gigantyczne, te pieniadze trafiaja do instytutow, w nich do naukowcow.
No pracujac w instytucie, w ktorym zarabiasz kupe forsy, pod warunkiem, ze bedziesz wyznawal teze tego instytutu, to czy jak ci sie trafia jakies inne dane, złe dane, dane które obalają wiodącą tezę instytutu, to czy je zniszczysz? Zniszczysz. ukryjesz, nie umiescisz w pracy naukowej.
Porownac to mozna do ekonomii politycznej. Każdy z wykladowcow wiedzial, ze to co mowi, to nieprawda. No ale ile mozna zyc w zaklamaniu. Krotko, potem boli. No to sobie wmawiasz, ze tak jest dobrze, i ze marksizm to jedyna droga. Ile instytutow w Polsce, i w calym bloku pisalo prace, wydawalo pieniadze na komletnie fałszywe badania?
naukowcy są w wieku rozrodczym. Kończysz studia, jesteś dobry, zostaje w instytucie. Za trzy lata rodzi ci sie dziecko. Rozwijasz sie naukowo. Dzieci ida do platnej szkoly i masz przed soba 16 latplacenia za ich wykształcenie. To co zrobisz, dasz się wywalić z roboty pisząc rzeczy wbrew wlądzom instytutu? Czy może lekko ale nagniesz wyniki?
To wszystko poparte jest naciskami politycznymi - zupelnie jak za komuny ekonomia polityczna.
Kompletnie niezależni są na ogół emerytowani profesorowie, bo im wisi ...
Bardzo czesto nagina sie fakty, odrzuca niepotrzebne dane - niepotrzebne, czyli nie potwioerdzajacej mojej tezy, no i wreszcie nie wolno zapomniec o rzeczy podstawowej, o ktorej jest w artykule:
W nauke o ociepleniu klimatu pompowane sa olbrzymie pieniadze. Gigantyczne, te pieniadze trafiaja do instytutow, w nich do naukowcow.
No pracujac w instytucie, w ktorym zarabiasz kupe forsy, pod warunkiem, ze bedziesz wyznawal teze tego instytutu, to czy jak ci sie trafia jakies inne dane, złe dane, dane które obalają wiodącą tezę instytutu, to czy je zniszczysz? Zniszczysz. ukryjesz, nie umiescisz w pracy naukowej.
Porownac to mozna do ekonomii politycznej. Każdy z wykladowcow wiedzial, ze to co mowi, to nieprawda. No ale ile mozna zyc w zaklamaniu. Krotko, potem boli. No to sobie wmawiasz, ze tak jest dobrze, i ze marksizm to jedyna droga. Ile instytutow w Polsce, i w calym bloku pisalo prace, wydawalo pieniadze na komletnie fałszywe badania?
naukowcy są w wieku rozrodczym. Kończysz studia, jesteś dobry, zostaje w instytucie. Za trzy lata rodzi ci sie dziecko. Rozwijasz sie naukowo. Dzieci ida do platnej szkoly i masz przed soba 16 latplacenia za ich wykształcenie. To co zrobisz, dasz się wywalić z roboty pisząc rzeczy wbrew wlądzom instytutu? Czy może lekko ale nagniesz wyniki?
To wszystko poparte jest naciskami politycznymi - zupelnie jak za komuny ekonomia polityczna.
Kompletnie niezależni są na ogół emerytowani profesorowie, bo im wisi ...
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Link: http://www.youtube.com/watch?v=FBVxxV6MJ_I
Link: http://www.youtube.com/watch?v=FbjorJRH8Go
BTW - mama mi opowiadała że ongiś podczas wieczornego spaceru zacząłem pokazywać na niebo i krzyczeć radośnie "Patrz mamo! Kometa Halleya!". Na pytanie skąd to wiem, odpowiedziałem dumnie że "z sondy". Miałem wtedy 4 lata.
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Odkurzacz (Nissan Leaf) został samochodem roku w konkursie COTY:
http://www.kmh24.pl/kmh24_newsWiecej_13 ... _roku.html

http://www.kmh24.pl/kmh24_newsWiecej_13 ... _roku.html




"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Bardzo źle Bergen. Waligorski się niezgodzał z jakąś babą i go pogonili. Oto jak nasz rząd wymaga posłuszeństwa.
I od razu w plecy!
I od razu w plecy!
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Wspomniana "baba" nie ma zielonego pojęcia o energetyce jądrowej, podobnie ludzie którzy ją otaczają. Pawlak, któremu baba podlega, ma w nosie energetykę, rolnictwo jest najważniejsze.
Komitet Problemów Energetyki przy PAN, najlepsi w te klocki ludzie w Polsce, o decyzjach rządu dowiaduje się z telewizji.
Komitet Problemów Energetyki przy PAN, najlepsi w te klocki ludzie w Polsce, o decyzjach rządu dowiaduje się z telewizji.
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Bergen, jesteśmy w dupie. Co tu ukrywać.
ŻYjemy w kraju ludzi niefektywnych. Polityka kieruje się zbałwanieniem do kwadratu - jak mawiał Szwejk.
ŻYjemy w kraju ludzi niefektywnych. Polityka kieruje się zbałwanieniem do kwadratu - jak mawiał Szwejk.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Arno pisze: ŻYjemy w kraju ludzi niefektywnych
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... lagan.html
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
o filtra czastek
http://moto.pl/MotoPL/1,88571,9148367,F ... logia.html
http://moto.pl/MotoPL/1,88571,9148367,F ... logia.html
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Niektóre komentarze pod artykułem to prawdziwe perełki!Arno pisze:o filtra czastek
http://moto.pl/MotoPL/1,88571,9148367,F ... logia.html
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Fajne, ciekawe ile ten bilans kosztował.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Np. te o autach na wodór? ;))Bergen pisze: Niektóre komentarze pod artykułem to prawdziwe perełki!
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Wodór jest dla ciot. Prawdziwi mężczyźni żują pluton popijając ciężką wodą.
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
a tu sie mozna doczytac o przekrecie cholesterolowym
BILKEX dla CIEBIE
http://articles.mercola.com/sites/artic ... mbers.aspx
BILKEX dla CIEBIE
http://articles.mercola.com/sites/artic ... mbers.aspx
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Zawsze twierdziłem, że cholesterol to przyprawa poprawiają smak potraw.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Pozwole sobie tutaj opisac cos antyekologicznego i chyba antykarringtonowego.
A mianowicie Lade Nive.
Jest sprzedawana w polsce za 40tys. silnik benzynowy 1.7.
Tam nie ma elektroniki. wymontowac akumulator i auto przetrwa impuls.
Prostta., niewygoda, wszedzie wjedzie. Ohydztwo - w zasadzie jakby Impreza Basic.
A mianowicie Lade Nive.
Jest sprzedawana w polsce za 40tys. silnik benzynowy 1.7.
Tam nie ma elektroniki. wymontowac akumulator i auto przetrwa impuls.
Prostta., niewygoda, wszedzie wjedzie. Ohydztwo - w zasadzie jakby Impreza Basic.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Gdyby dali gwarancję na przetrwanie impulsu, to marketingowo byłoby coś 

Re: Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Mylisz się. Nowe Nivy mają wtrysk i spełniają euro3Arno pisze:A mianowicie Lade Nive.
Jest sprzedawana w polsce za 40tys. silnik benzynowy 1.7.
Tam nie ma elektroniki.
http://www.lada.ru/cgi-bin/models.pl?mo ... branch=tth
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
to straszne! Czyli trzeba kupować starą niwę. A te się psuły. EEEE
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
Arno, szykujesz się do kataklizmu? Na impuls wystarczy klatka Faraday'a. Kupujesz dużą skrzynię, obijasz blachą i wsadzasz sobie do środka generator prądu i najpotrzebniejsze narzędzia elektryczne. I z piwkiem w ręku obserwujesz wybuchy na słońcu 
