Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach

[tadeklodz]

obym nie musiał testować zaopatrzenia w części ale nawet jak się samemu ostrożnie /kapeluszniczo/ jeździ to idiotów na polskich drogach jest zatrzęsienie

[jaszyn]

a wracająć do tematu wie ktoś może ile się czeka na słynne sprzęgło bo jak długo to może powinienem profilaktycznie zmówić już teraz? Ponawiam pytanie do tych co według Ujara nie mają pojęcia o jeździe 4x4 i zarżenli sprzęgło, jakie były pierwsze symptomy poczatku końca sprzęgła?

pozdawiam i życze wszytkim wizyt w serisie tylko w związku z przegladami.

[jaszyn]

a jeszcze jedno wczoraj poczytałem na forum o gwarancji i według dyrekcji gwarantem jest głównie sprzedawca i jak np kupi się samochód w Niemczech a zepsuje sie w Polsce to w polskim serwisie dzwonia do Niemiec i ustalają czy zapłacą za naprawę czy nie - to mi się wydaje jakieś dziwne - ciekawe czy w Niemczech też dzwonia do Polski jak samochód był u nas zakupiony. Ciekawi mnie też może ktoś ma taka wiedze czy te same zasady dotyczą innych marek samochodu. Bo np jak kupiłem sobie zegarek pewnej znanej marki to dostałem kartę gdzię jest wyraźnie napisane że w ramach gwarancj zegarek zostanie naprawiony w każdym oficialnym srwisie na świecie -i nie ma żadnego znaczenia gdzie go kupowałem, tak chyba jest tez z innymi produktami czyżby samochody albo tylko Subaru było wyjątkiem. z góry dzieki za odpowiedzi?

[Konto usunięte]

jaszyn, najłatwiej zajrzeć do książki gwarancyjnej i przeczytać. W mojej stoi jak byk, że gwarantem jest SIP.

[jaszyn]

Fido, ok masz racje ! tylko ja się chciałem dowiedzieć czy to się tak samo odbywa np w hondzie czy w innych markach. Bo kupując nowy samochód na gwarancji dobrze by było mieć zapewnioną bezpłatna naprawę przynajmniej na terenie Europy a nie byc zdanym na dobra wole SIP, dlatego pytam (co prawda madry Polak po szkodzie) czy tak wygląda sytuacja w przypadku innych marek bo jeśli tak to OK żyjemy w dzikim kraju ale jeśli nie to jest to jakiś argument przynajmniej dla mnie za zakupem innej niż subaru marki.

[damaz]

Mam dla Was "złe" wiadomości... Znam już kilka aut z przebiegami powyżej 80 tyś km i niestety nic się nie dzieje ze sprzęgłem

Wiem, że to cios w Wasz tok rozumowania (SIP jest zły )ale wiem co mówię.

no chyba, że nie oczekujesz odpowiedzi tylko chciałeś sie powyzłosliwiac bez narażania na bana , to ok

aż zacytuję klasyka:

Kwinto, Kwinto.... KTO TO JEST !?



ujar, wpadłeś tu napisać coś konstruktywnego, czy tylko chciałeś się powyzłośliwiać bez narażania na bana?



edit: o tych 80 tysiącach jeszcze słówko, bo mnie zaraz trafi. jeśli samochód ma 80 tysięcy przebiegu i mniej niż dwa lata, to (uwaga! trudne słówko) logika podpowiada, że jest jeżdżony głównie w trasie. gdzie, używa się tempomatu a nie sprzęgła (przerysowanie zamierzone).

[Azrael]

jaszyn, żyjemy w dzikim kraju ale na świecie jest normalnie, u nas tylko jest dziwnie.

[esilon]

jaszyn, ale wystapił już w Twoim egzemparzu problem ze sprzęgłem czy tak profilaktycznie analizujesz temat ?

[jaszyn]

Na razie nic się dziejen poza delikatnie słyszalnym tzw "ćwierkaniem" na zimnym silniku i to nie zawsze więc nie wiem czy to są pierwsze oznaki czy nie? pojechałbym do serwisu zapytac ale aktualnie mieszkam w Lublinie i do Autoforum wiem ze nie mam po co jechac , zresztą jak sadze nie jestem tam mile widziany.... mam przejechane 20. tys , sprzęgło się nie slizga, nie śmierdzi, sam już nie wiem? Moze ktoś mi podpowie kto "ujarał" swoje? Wiecie moze czy ten problem wystepuje też w legacy ale nie outback albo w foresterach czy imprezach? jeszcze raz ponawiam pytanie odnosnie innych producentów?

Azrael,własnie tak sie składa że mieszkałem pare miesięcy poza Polską i zdarzyło mi sie reklamować jakies produkty -za pierwszym razem to mi w ogóle szczękla opadła = ZERO problemow, przygotowałem się na wyjasnienia , tłumaczenia a tu nic tylko -"oczywiscie ma Pan racje, co mozemy dla Pana zrobić, nowy produkt? gotówka ?" i tak to się odbywa w cywilizowanych krajach, mam nadzieje że te dobre obyczaje zagoszczą niedługo także i u nas a narazie tylko szuka sie winy po stronie klienta -patrz Ujar.

[Azrael]

Wiecie moze czy ten problem wystepuje też w legacy ale nie outback albo w foresterach czy imprezach?

Wszystkie diesle mają to samo sprzęgło.

[Azrael]

Azrael,własnie tak sie składa że mieszkałem pare miesięcy poza Polską i zdarzyło mi sie reklamować jakies produkty -za pierwszym razem to mi w ogóle szczękla opadła = ZERO problemow, przygotowałem się na wyjasnienia , tłumaczenia a tu nic tylko -"oczywiscie ma Pan racje, co mozemy dla Pana zrobić, nowy produkt? gotówka ?" i tak to się odbywa w cywilizowanych krajach, mam nadzieje że te dobre obyczaje zagoszczą niedługo także i u nas a narazie tylko szuka sie winy po stronie klienta -patrz Ujar.

Importer i dealerzy niestety stosują taki sposób wypowiadania się, nie wiem czemu ale taką mają praktykę, może to wyjątkowe sukcesy sprzedaży? W każdym razie kiedyś się to będzie musiało zmienić, pytanie kiedy i czy zostanie coś z renomy marki do tego czasu.

[Konto usunięte]

jaszyn, ale wystapił już w Twoim egzemparzu problem ze sprzęgłem czy tak profilaktycznie analizujesz temat ?

Jak mu już ćwierka, to raczej powinien się mentalnie szykować na wojnę

Ciekawe jak wyglądają prawdziwe statystyki, bo to, że raju zna kilka samochodów sprawnych jeszcze nie oznacza, że problem nie istnieje. Przez forum przewinęło się kilka samochodów niesprawnych, więc strach pomyśleć, że statystyczna połowa ma z tym problem

A z kulturą załatwiania gwarancji jest tak, że my jako klienci też lubimy pokombinować i dlatego mamy tak jak mamy...

[jaszyn]

Wszystkie diesle mają to samo sprzęgło.

więc tych samochodów już się trochę sprzedało wieć albo problem jest sporadyczny albo FHI bedzie musiało lub cos z tym fantem zrobić lub juz zrobiło bo w innych krajach takie numery z wciskaniem kitu klientowi ze nie umie jeździc pogrązyły by markę na amen, zaufanie klienta łatwo stracić a taki klient juz nie wraca zazawyczaj nigdy i jeszcze uszczupla pule potencjalnych klientów bo rozpowiada o swoim problemie gdzie sie da. W Polsce tego nie rozumieja i nawet jak maja chwilowe sukcesy to nie będzie to trwało wiecznie. A moze faktycznie problem sprzegła jest sporadyczny/? Że też mi się tego diesla zachciao.

[minimus]

odpowiedzią na to pytanie byłyby jakieś oficjalne statystyki. Niewątpliwie istnieją z czeluściach SIPu. Z tego co pamiętam pytanie kiedyś ktoś zadał na forum reżimowym w wątku "Pytania do dyrekcji". Odpowiedzi udzilił... Koper. Brzmiała mniej więcej tak samo jak raja/ujara. Może po kilku tygodniach powiedzieli w końcu, ale już przestałem tam czytywać

[damaz]

A z kulturą załatwiania gwarancji jest tak, że my jako klienci też lubimy pokombinować i dlatego mamy tak jak mamy...

pytanie tylko, czy SIP podchodzi do dwuznaczności gwarancyjnych tak jak inni przedstawiciele, lepiej niż inni przedstawiciele (z korzyścią dla klientów, znaczy), czy gorzej niż inni przedstawiciele.


mnie, na przykład, przeraża i irytuje arogancja pana dyrekcja, pana Kopera czy ujara. przeraża, bo wiem, że w razie sporu mam małe szanse na wygraną.
numer z rrosiakiem (chyba) powinien przecież zostać wpisany do jakiejś specjalnej księgi. chodzi o oficjalne zawiadomienie o odebraniu gwarancji na podstawie zdjęć z poligonu zamieszczonych na forumie. dla porównania: nowemu LandCruiserowi, który nam się w Kielcach wkleił, traktor załatwił tylny zawias. przy wyciąganiu. i co? naprawione w ramach gwarancji.

[jaszyn]

Oto odpowiedż z USA jaka dostałem gdy chciałem uayskać informacje gdzie mozna sprawdzić dostepnośc części i na jaki adres mam wysłać zapytanie do FHI czy to normalna procedura że po 5 tyg.od zamówienia nadal nie wiem kiedy dostane część ?.

Hello-
Subaru does not list any public email addresses as far as I can tell. The customer relations telephone number in the United States is 800-782-2783, speaking English. Fuji Heavy Industries address in Japan is 1-7-2 Nishishinjuku, Skinjuku-Ku, Tky 160-0023, Japan. Company public website is http://www.fhi.co.jp/english . The telephone number in Japan appears to be 81/3/3347/2111. That is probably Japanese speaking only.
Good luck,

Rich Roberts
Customer Relations Manager

poza tym przyszedł mail w którym robia audyt czy dostałem odpowiedź i czy była ona satysfakcionujaca -czyli w USA mimo ze mają tańsze samochody to poziom obłsugi klienta prawdopodbnie na nieco wy ższym poziomie. Z drugiej strony to dziwne że firma która twierdzi że cyt. "FHI is proactively developing new products while seeking to provide customers with products that both excite and satisfy. The Company has announced that its quality policy is to "consistently give top priority to customer satisfaction, work to increase the quality of operations, and provide products and services characterized by top-class quality." nie posiada oficialnego adresu mailowego pod można by kierować zastrzeżenia i uwagi. W przyszłynm tygodniu spróbuje tam zadzwonić, a jak nie mówia po angielsku, to zadzwoni kolega i zobaczymy co dalej...Na jedno nie mogę narzekać po zakupie subaru -jest to samochód inny niż wszystkie i posiadając go na pewno nie mozna się nudzić.

pozdrawiam

[rrosiak]

numer z rrosiakiem (chyba) powinien przecież zostać wpisany do jakiejś specjalnej księgi. chodzi o oficjalne zawiadomienie o odebraniu gwarancji na podstawie zdjęć z poligonu zamieszczonych na forumie.

Na moje szczęście okazało się to tylko nadinterpretacją kierownika serwisu na Robotniczej, niestety poparta stanowiskiem właściciela Telefoniczna rozmowa z Panem z SIPu, którego to decyzją niby cofnięto uprawnienia gwarancyjne dała mi zupełnie inny obraz sytuacji. Zresztą w innej ASO bez problemu usunięto usterkę po pozytywnym zaopiniowaniu przez SIP
A tak przy okazji, ostatnio rozmawiałem z użytkownikami samochodów Suzuki i choć nie jest to w żaden sposób pocieszające, to odniosłem wrażenie, że oni mają jeszcze gorzej.

[jaszyn]

nasuwa się wniosek że w Polsce lepiej nie kupować nowych samochodów większości marek, tylko parolatki i unikać serwisów jak ognia.
Ja kupiłem SUBARU jako swój pierwszy nowy samochód, żeby mieć spokój i z głowy wydatki na naprawy przez 3 lata gwarancji ale chyba się myliłem choć nie chce uprzedać faktów- poczekam jak ujara sie sprzęgło.
Słyszałem od kolegi ze serwis lexusa ma doskonałe podejście do klienta i też robią samochody ze stałym AWD ....kolega jeździ lexusami od kilku lat i co 3 lata wymienia też na lexa, wcześniej miał mercedesa i szybko sie z niego wyleczył z uwagi na poziom obsługi serwisowej i awaryjnośc samochodu, w serisie infiniti też podbno dotarła do Polski cywilizacja. Ja wczesniej jeździłem audi i obsługa w audi w Lublinie też pozostawiała wiele do zyczenia, jeszcze wcześnie mój ojciec miał bardzo przykre doświadczenia z ASO chryslera i nissana w Radomiu ale wkrótce potem zabrali im koncesje. wiec to chyba nie tylko Subaru i Suzuki, wystarczy poogladać kamerę turbo, niektórym dealerom zdarza się sprzedawać uszkodzone w transporcie samochody jako nowe a w ramach gestu handlowego propnuje sie klientowi jescze raz lepiej pomalaować uszkodzone elemnty i samochód zastępczy jak sie wyraził hojny przedstawiciel Citroena porównywalnej klasy.. włos się na głowie jeży.

[jarmaj]

niektórym dealerom zdarza się sprzedawać uszkodzone w transporcie samochody jako nowe

Nie ma w tym nic nietypowego.

Bardzo duży procent samochodów jest uszkadzanych podczas transportu (rysy, wgnioty itp), albo już u samego dilera. I po naprawie normalnie sprzedawana.

[jaszyn]

niektórym dealerom zdarza się sprzedawać uszkodzone w transporcie samochody jako nowe

Nie ma w tym nic nietypowego.

Bardzo duży procent samochodów jest uszkadzanych podczas transportu (rysy, wgnioty itp), albo już u samego dilera. I po naprawie normalnie sprzedawana.

moim skromnym zdaniem to nie jest normalna sprzedaz ...

[jarmaj]

Dlaczego, jeżeli zostało porządnie naprawione z zachowaniem standardów producenta?


A jak naprawa była jeszcze w fabryce (np ponowne malowanie jakiegoś panela), to czym to się różni?

[minimus]

niczym. w obu przypadkach kupujący powinien o tym wiedzieć.
Jakaś dyrektywa unijna by się przydała na ten temat

[jaszyn]

mam tu na myśli sytuacje gdzie samochody są uszkodzone podczas transportu i lakieruje się elementy nie w fabryce tylko w ASO i wówczas jak na przykład był malowany dach to przy odsprzedaży wyjdzie że grubość lakieru się nie zgadza a wtedy ciężko Ci będzie taki samochód sprzedać za normalne pieniądze. Wydaje mi się że w żadnym ASO nie są w stanie tak naprawić auto żeby było to niewykrywalne.

[zofija]

Naprawdę sporo samochodów jest uszkadzana w transporcie i to nie jest nic nadzwyczajnego, o ile przed sprzedażą/wydaniem auto jest naprawione. Czy np. o pękniętym i wymienionym kloszu światła cofania też chciałbyś być informowany?

Wydawać się może, że są to sporadyczne przypadki i dlatego powinno się informować, ale skala jest całkiem spora i biorąc to pod uwagę nie sądzę, żeby o wszystkim trzeba było informować. Kiedyś zadzwoniłam do dealera dość luksusowej marki z pytaniem, kiedy będzie auto dla mojego klienta i dowiedziałam się: "w przyszłym tygodniu, ale powiedz klientowi, że za dwa, bo może trzeba będzie coś naprawić. Wiesz, auta jadą na platformach pociągiem i gnoje stają na nasypie i rzucają w nie kamieniami". No i teraz wyobraź sobie, że na stok do Polski przyjeżdża pociąg fur średnio za 150-200 kPLN każda i co któraś ma np. albo stłuczoną szybę, albo wgnioty, czy zarysowania, bo się gnojom nudziło - dealer to naprawia i po temacie.
Moim zdaniem gdyby dealer informował o każdej rysie, czy wgnieceniu, które likwidował przed wydaniem samochodu, to szanowni klienci albo odmawialiby odbioru "uszkodzonych" samochodów, albą żądali sporych rabatów z tego tytułu.

[Azrael]

mam tu na myśli sytuacje gdzie samochody są uszkodzone podczas transportu i lakieruje się elementy nie w fabryce tylko w ASO i wówczas jak na przykład był malowany dach to przy odsprzedaży wyjdzie że grubość lakieru się nie zgadza a wtedy ciężko Ci będzie taki samochód sprzedać za normalne pieniądze. Wydaje mi się że w żadnym ASO nie są w stanie tak naprawić auto żeby było to niewykrywalne.

Jak w fabryce naprawiają to też wyjdzie że był malowany dach i to dość często robią.