pytania z cyklu "dziwne"

[j33mbo]

Może jakiś obiad? :)

jestem za!


poczekam na potwierdzenie godziny i wtedy będę się martwił jak się tam zdesantować

[srnk]

Powiedz lepiej gdzie masz byc w Wawie o 9:00 - to dosc istotne.

racja, ul.Domaniewska

o tu

O! To dokładnie tu gdzie moja fabryka Potwierdzam, dojazdu brak

[zofija]

Powiedz lepiej gdzie masz byc w Wawie o 9:00 - to dosc istotne.

racja, ul.Domaniewska

o tu

O! To dokładnie tu gdzie moja fabryka Potwierdzam, dojazdu brak

Dokładnie, do niedawna również mój biurowiec. Ty z Wro będziesz jechać?
Ja jakiś czas temu trenowałam dojazd z Gliwic prosto do pracy (też jakoś w środku tygodnia). Wyjechałam o 6:00, a w robocie byłam grubo po 10:00.
Do Janek spoko (wtedy jeszcze nie było pernamentnego zwężenia od Piotrkowa do Mszczonowa jak teraz - też weź pod uwagę to, że będziesz jechać w tępie najwolniej jadącego akurat TIRa), ale później hardcore - godzina od Janek. Faktycznie może skorzystaj z pilotażu Konto usunięte, On zna tam różne skróty. A sam dojazd w Warszawie to najlepiej, jak pisał rrosiak, czyli od Racławickiej.
Bo uwaga Nie ma skrętu z Marynarskiej w Suwak - mimo iż na mapach tam jest skrzyżowanie (wtedy też był zakaz skrętu w lewo), to od kilku miesięcy ul. Suwak jest ślepa i nie dochodzi w ogóle do Marynarskiej.

[barbie]

j33mbo, koncept z noclegiem w Warszawie jest zdecydowanie najbardziej racjonalny. My mieszkamy niedaleko, możemy Cie przekimać. Wtedy wyjdziesz o 8.15 i spokojnie dojedziesz i zaparkujesz. Za tym budynkiem, do którego jedziesz jest parking płatny, na którym powinieneś znaleźć miejsce (chyba 5zł/h).
Z doświadczenia - jak jeszcze nie było zwężek to kurs w odwrotną stronę DK8 żeby być w Bielawie o 10 (1h drogi dalej niż do Wro) należało rozpocząć najpóźniej o 4 rano. Teraz przy zwężkach należałoby pewnie ok 3. Mocno karkołomne wyzwanie.
Ale jeśli się upierasz, to i tak myślę że droga przez Magdalenkę-Piaseczno będzie sensowniejsza o tyle, że Puławska stoi podobnie do Janek-Raszyna, ale już nie będziesz musiał stać kolejnej godziny na Marynarskiej, bo z Puławskiej skręcisz w Domaniewską i przejedziesz do końca w miarę bezkolizyjnie. Ja ostatnio tak przejechałam w 15 minut w to miejsce, co Ty (na 10 rano).

[j33mbo]

ok, wyjazd mi się przełożył
dzięki za podpowiedzi i gotowość pomocy

[vibowit]

j33mbo, to dobrze, bo tym razem i tak bym się nie wyrwał.

[Gootek]

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/niemcy-w ... omosc.html

cytuję fragment:
w Niemczech trwa walka z wirusem EHEC. Źródło infekcji pozostaje nieznane, ponieważ testy laboratoryjne wykazały, że typ bakterii EHEC, wykryty na sprzedawanych w Hamburgu ogórkach z Hiszpanii, raczej nie jest przyczyną fali zatruć pokarmowych w Niemczech.

I teraz moje pytanie, czy biologia nadal jest częścią programu nauczania w szkołach?


Najlepsza jest ta zbitka w tytule:
Niemcy walczą z wirusem. "To może irytować"
- to są niezłe jaja

[Konto usunięte]

czy biologia nadal jest częścią programu nauczania w szkołach?

Dziwne pytanie

[srnk]

czy biologia nadal jest częścią programu nauczania w szkołach?

Dziwne pytanie

Czyli tak jak trzeba...
W linkowanym artykule wirusa zmienili już w bakterię

[barbie]

czy biologia nadal jest częścią programu nauczania w szkołach?

Dziwne pytanie

Czyli tak jak trzeba...
W linkowanym artykule wirusa zmienili już w bakterię

Właściwie to nawet odwrotnie. To jest bakteria i zmutowali ją w wirusa

[maka]

Nie wiedziałam gdzie wrzucić to pytanie, więc wrzucam do tego wątku Stoję obecnie przed wyborem płyty indukcyjnej i mam ogromny mętlik w głowie jaką firmę wybrać . Wstępnie zastanawiam się nad Samsungiem CTN364N006 lub Mastercook IDE64ZS. Może ktoś z szacownych forumowiczów jest szczęśliwym posiadaczem płyty indukcyjnej i może coś polecić? Jakieś wskazówki czym się kierować przy wyborze płyty także mile widziane.

[FUX]

Ceną szyby w serwisie....

Piszę to całkiem poważnie.

[Godlik]

Kup tą, która ma najdłuższą gwarancję i rozsądną cenę, wszystkie wyglądają przecież niemal identycznie. Części i szyby i tak produkuje max dwóch producentów.
Droższe ("bardziej prestiżowe" marki) będą też miały droższy serwis i części

W mojej Amice po 3 latach padł jakiś tam moduł, tzn. jeden mały elektroniczny pierdułek na tym module, ale wymiana oczywiście całości, kosztowało mnie to ponad 700 zł. Po pół roku ten sam moduł też padł - na szczęście był na gwarancji więc wymienili mi gratis.

[ky]

Gdybym teraz kupował, szukałbym czegoś sterowanego pokrętłami (o dziwo zdarzają się takie cuda, niestety głównie dwupolowe, chociaż Siemens robi coś, co się nazywa ,,discControl''). Nie ma nic bardziej wkurzającego od kipiącego mleka, bo płyta nie reaguje na próbę wyłączenia pola grzejnego np. mokrymi palcami (to dziwne, że w kuchni możesz mieć mokre palce, prawda?).

r.

[Dido]

maka, ja zdecydowałam się na rozwiązanie łączone indukcja +gaz, bo jak wyłączą prąd na wsi, to szybko nie włączą niestety i obiadu nie będzie. Wybrałam Siemensa serię Domino, bo 3 lata temu była to jedyna firma (z tych bardziej przystępnych cenowo) mająca spójne stylistycznie moduły: indukcja (4,3 lub 2 "palniki"), ceramika (2), gaz (2 lub 1 wok). Jak jest teraz nie wiem a jak się sprawdza to rozwiązanie to też nie wiem, bo projekt czeka na realizację w bliżej nieokreślonym czasie

[ky]

maka, ja zdecydowałam się na rozwiązanie łączone indukcja +gaz, bo jak wyłączą prąd na wsi, to szybko nie włączą niestety i obiadu nie będzie.

A sprawdziłaś, czy płyta nie ma elektrycznego zabezpieczenia przeciwwypływowego? ;)))

r.

[Dido]

A sprawdziłaś, czy płyta nie ma elektrycznego zabezpieczenia przeciwwypływowego? ;)))

ky, nigdy nie miałam kuchenki z czymś takim, więc nie wiem, jak to działa. Jeżeli jest tak, jak z elektryczną zapalarką (jak nie ma prądu to zapalarka nie działa ale można odpalić zapałkami) czyli czujnik od zabezpieczenia nie działa ale można zapalić gaz to nie ma się czym martwić a jeżeli brak zasilania zabezpieczenia nie pozwala włączyć kuchenki, to UPS powinien pociągnąć na tyle, by ugotować obiad.

[Bergen]

to UPS powinien pociągnąć na tyle, by ugotować obiad.

Wyobrażam sobie ów UPS, pod który można podłączyć kuchenkę

[vibowit]

Bergen, ten ups ma tylko wyłączyć zabezpieczenie kuchenki gazowej.

[barbie]

to UPS powinien pociągnąć na tyle, by ugotować obiad.

Wyobrażam sobie ów UPS, pod który można podłączyć kuchenkę

Dido mieszka na wsi, ma miejsce na małą elektrownię

[rrosiak]

ten ups ma tylko wyłączyć zabezpieczenie kuchenki gazowej.

Jeśli wszystko będzie w zabudowie, to dość upierdliwe może być podłączanie kuchenki do UPSa za każdym razem gdy akurat pradu zabraknie

[ky]

To znaczy, że trzeba sobie zmajstrować kilka obwodów z podtrzymaniem i trzymać nieco większego UPS-a w garażu ;))

I to nie są żarty: u moich rodziców na działce prąd wyłączają, gdy tylko gdzieś na horyzoncie się błyśnie czy grzmotnie. Regularne życie tam bez UPS-a czy generatora może być upierdliwe bo:

- instalacja CO potrzebuje prądu do sterowania,
- kuchenka z zapalarką/zabezpieczeniem może potrzebować prądu do jej odpalenia,
- instalacja alarmowa też mogłaby działać,
- repeater GSM mógłby działać, żeby nie trzeba było biec na najbliższy pagórek ;)
- i pewnie znajdzie się jeszcze z tona innych rzeczy, które nie lubią, jak im się prąd spod tyłka zabiera (bo gubią ustawienia, wstają w jakiś dziwnych stanach, etc).

r.

[Dido]

Piec gazowy mamy już podpięty na stałe do UPSa i samo się przełącza, gdy nie ma prądu. Może i z płytą gazową tak się da
A jak nie, to na ognisku będę pichcić i zaoszczędzę na sprzętach i miejsca w kuchni będzie więcej

Czy teraz wszystkie płyty gazowe mają takie elektryczne zabezpieczenie wypływu gazu?

Dido mieszka na wsi, ma miejsce na małą elektrownię

Generator już mamy ale to nie dla mnie zabawka, trzeba się namęczyć, żeby zapalił i smrodzi toto i hałasuje, masakra

i pewnie znajdzie się jeszcze z tona innych rzeczy, które nie lubią, jak im się prąd spod tyłka zabiera

U nas dodatkowo instalacja wodna, bo mamy własne ujęcie i pompa głębinowa, hydrofor, wszystko na prąd i spod tyłka woda nie poleci bez ciśnienia


P.S. A w ogóle, to Konto usunięte już dawno w tym wątku technicznym powinien się odezwać

[vibowit]

Kurcze, to ja żyję jak troglodyta. Wszystko na prąd, a UPSa się nie dorobiłem jeszcze. Taki jestem nieodpowiedzialny. Za każdym razem jak zabiorą prąd to trzeba zegarek w piekarniku ustawiać.

[rrosiak]

trzeba się namęczyć, żeby zapalił i smrodzi toto i hałasuje, masakra

Piec gazowy mamy już podpięty na stałe do UPSa i samo się przełącza, gdy nie ma prądu. Może i z płytą gazową tak się da

W przypadku pieca zasilania potrzebuje sterowanie i pompka, więc niewielki UPS daje radę. W przypadku kuchenki trzeb uwzględnić moc pobieraną przez płyty grzejne, a maly UPS tego nie pociągnie nawet w trakcie pracy sieciowej.

Czy teraz wszystkie płyty gazowe mają takie elektryczne zabezpieczenie wypływu gazu?

No właśnie, bo być może wszelkie dywagacje są bez sensu

trzeba się namęczyć, żeby zapalił i smrodzi toto i hałasuje, masakra

No to trzeba kupić jakiegoś porządnego diesla z automatycznym rozruchem (najlepiej sprężonym powietrzem, bo akumulatory są zawodne)