a paprykarz szczeciński ,naprawdę mniam mniam

Kiedy smażysz, to szczypiorek przywiozę...Arno pisze:Co więcej mozna jeść kawior z zimną jajecznicą, dla zainteresowanych oczywiście.
Pamiętam z lat 80 - ktoś z rodziny przez jakiś czas jeździł dość regularnie za Ural i w drodze powrotnej przywoził takie litrowe słoje czerwonego kawioru. Z resztą nie tak dawno na Krymie też kupowałem kawior za bardzo rozsądne pieniądze, mimo że to nie naturalny teren jego występowania... Dlatego kiedy patrzę na cenę puszki w Piotrze i Pawle albo na Polnej to mnie cieszyArno pisze: Alek, najciekawsze jest to, że na dalekim wschodzie kawior wcale nie uchodzi za pozywienie luksusowe. zreszta w samej Moskwie czerwony, gruby i pyszny sie zre chochlami. Ludzie jezdzacy na daleki wschód przywozili kawior wielkimi slojami. problem byl tylko taki, ze trzeba było go natychmiast jesc, bo caly problem z kawiorem to przechowalnictwo.
masło maślane.Arno pisze: Co więcej mozna jeść kawior z zimną jajecznicą
Ja na splyw się piszę. Organizujesz coś, a nie tylko Chlejady, Chlejady, ..., ... itd.Arno pisze: Eh, za zimno na spływ.
szczególnie tego bym nie chciał. Chociaż u mnie to raczej dodupu by byłoArno pisze: Albo jakiegos fajnego docipu zrobic.
Kajak morski dobry na kazda okazje.damaz pisze:no właśnie. dlaczego w wypożyczalniach kanadyjek (C2) nie ma? takie zwrotne cholerstwo. na kręte (yyy... menadrujące) rzeczki jak znalazł.
Arno, może na jeden weekend w najbliższym sezonie zmienisz preferencji? zamienisz pustą wyspę na... no, tego.. na wyspę-subaru.pl![]()
![]()
kajak morski... trochę wyzwanie. bo to już nie "czytasz" gdzie prąd, gdzie nie prąd, tylko przypływy, odpływy, takie tam. inny świat. no i lepiej GPS mieć pod ręką. chociaż pewnie na takim Bałtyku, to jeszcze mały pikuś (pan Pikuś).
Kawior.Arno pisze: Juz raz w solden tydzien był.
Jakoś nikt nie odniósł się do dokumentów radzieckich, głównie tego w którym generał rekomendowany jest na stanowisko REZYDENTA.michal pisze:obiektywna i prawdziwna opowieść sci-fi prosto z instytutu porażki naukowej.