danikl pisze:
So What! a co byś wolał ,żeby zamiast teatrów ,kin stawiali osiedlowe domy kultury z kólkiem teatralnym ?. Jedno i drugie jest potrzebne.
Owszem - jest potrzebne. Tylko co to ma wspólnego ze sportem/kulturą fizyczną, o której ja pisałem? Mniej środków finansowych na stadiony, więcej na budowę/remonty szkolnych obiektów sportowych i obiektów sportowych takich, na których zwykły "Kowalski" może uprawiać sport.
danikl pisze:
Za tymi dużymi stadionami idzie większe zainteresowanie piłką ,większa kasa w budżecie klubu ,co może (choć u nas jeszcze nie zawsze ) się przełożyć na lepszy poziom sportowy i większe sukcesy w Europie.
Większe zainteresowanie piłką nie jest potrzebne. Więcej kasy w budżetach klubów piłkarskich? Po co? Sport to nie tylko piłka nożna

Jeżeli już jest istotna to przede wszystkim wtedy, gdy jest czynnie uprawiana. Zwłaszcza przez dzieci i młodzież. Ot po prostu tania w rekreacyjnym uprawianiu, ogólnorozwojowa dyscyplina sportu. Znowu więc wracamy do pytania w jakie obiekty rzeczywiście warto inwestować w pierwszej kolejności?
danikl pisze:To wszystko może spowodować większe zainteresowanie piłką wśród dzieciaków ,które oczywiście muszą mieć miejsce do uprawiania tego sportu i do tego potrzebne są wspomniane boiska ,hale itd.
Znowu tylko piłka nożna i bezzasadne wątpliwości odnośnie jej zbyt małej popularności.
danikl pisze:Pomijając sprawy związane z kosztami ,łapówkami ,przekrętami przy budowie Orlików te obiekty doskonale spełniają tą rolę i jest ich naprawdę sporo przynajmniej u mnie. Pamiętam jak kilkanaście lat temu kopało się piłkę na psedoboiskach osiedlowych, szkolnych z trawą po kolana albo na betonowych nawierzchni o które nikt nie dbał. Sam kopie od dwóch lat na orliku i naprawdę fajnie się na tym gra.
Dalej jest ich zbyt mało. Jeszcze gorzej jest zapewne z salami gimnastycznymi przy szkołach publicznych. W każdym razie np. w szkołach moich dzieci sale gimnastyczne i boiska są w opłakanym stanie - w zasadzie niezmienionym od czasu schyłku PRL-u.
OBK H6 pisze:
Akurat KRK jest fajnym przykładem polskich sprzeczności - stawiają jeden stadion (Cracovia chyba jednak bardziej za pryw pieniądze stawiała, ale mogę się mylić) - funkcjonalny, dopasowany do klubu - taki jakich powinno się w polsce kilkanaście postawić - po prostu w sam raz. Ale kilkaset metrów obok stawia się za miejskie pieniądze bubel... stadion przestarzały konstrukcyjnie od początku, każda trybuna oddzielna jak klocek z innego zestawu lego, a na dodatek ktoś zapomniał o zaprojektowaniu dróg dojścia do stadionu, nie mówię już nawet o ewakuacji.
Nic dodać, nic ująć. Stadion Cracovii to nowy projekt. Wygląda nieporównywalnie lepiej od stadionu Wisły. W przypadku Cracovii pomyślano o tym, z czego utrzymywać stadion - całą ścianę od strony Błoń zajmują pomieszczenia handlowo-usługowe.
Z kolei stadion Wisły został zrealizowany w oparciu o projekt architektoniczny sprzed ok. 20 lat. W konsekwencji stadion był mocno przestarzały już w chwili zakończenia jego modernizacji.