Auto dla dziada

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 15:08

Ja się nie zgadzam z wieloma wypowiedziami:
1. Nawigacja - na codzień mi nie jest NIGDY POTRZEBNA. Jeśli jadę gdzieś w jakąś dziką dzielnicę, to sobie sprawdzę w komputerze przed wyjazdem.
2. Wyjazdy poza miasto i to w nieznane tereny RZADKO. Raz/dwa do roku. To chyba mogę se dokleić do szyby. A bulić za to 10 tysi????
3. Ogrzewanie kierownicy? NO jednak fanaberia, choć może i wygodna. Zresztą to podopada pod temat: skóra na fotelach. Wolałbym Alcantarę albo szmatę. Nie nagrzewas się i się człek nie poci.
Nie traktujmy aut jak koniz zrędem i szmaragdami na uprzęży. Auto ma w zasadzie służyć do przemieszczania się. Większość dodatków jest całokowicie zbędna.
I powiem krótko, co z tego, że w Soelden kierownica ma minus 20 stopni rano i jadę w rękawiczkach całe 14 kilometrów? No bez jaj. Przed chwilą wszyscy mieliśmy Łady, 126 i 125 p. Nie dajmy se zrobić z mózgów sieczki. Starajmy się nie dać wziąć na lep sprzedawców...

Wszystko można sobie wmowić, i to że bez ogrzewania dobrze i to, że bez ogrzewania nie da się przejechać do sklepu. To samo z każdym innym dodatkiem. A co naprawdę jest codziennie potrzebne?
No systemy bezpieczeństwa, światła...
Wraz z upływem lat widzę, że koledzy się mocno zmieniają. Wszyscy się zmieniamy, ale trza kontrolować pewne zapędy, np naciski dzieci, żeby kupować bardziej luksusowe pojazdy, jak się dzieje w niektórych domach.

FUX, napsiałeś gdzieś, że 4x4 niezbędny jak się w pracy czasem w błoto wjeżdża. Ile osób w robocie w błoto się pakuje? Jakby taką miał robotę, to bym na pewno miał auto typu WRangler, Defender, JIMNY, NIvka albo jakiś Patrol czy coś w tym guście. Ale nie mam, uff. Jakbym działkę miał z jakimś cieżkim dojazdem, tak samo bym brał coś terenowego, no i jak bym był myśliwym tak samo...

No ale to już wedle potrzeb. A nie masowość.
Oczywiście w Subaru naciskalem ile chciałem i jechałem, teraz naciskam z pewnym myśleniem i też potem jadę.


Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 15:49

Arno pisze: Auto ma w zasadzie służyć do przemieszczania się. Większość dodatków jest całokowicie zbędna.

idąc tym tropem należy dodać że wygodny fotel także jest zbędny bo przemieszczać da rade nawet na ławeczce
Arno pisze: Oczywiście w Subaru naciskalem ile chciałem i jechałem, teraz naciskam z pewnym myśleniem i też potem jadę.
w sti "wygodą" jakże zbędną na nasze drogi był nadmiar mocy i momentu.................. w mercedesie wogodą cisza , komfort , ASR itd

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 16:08

esilon, nie jestem pewien, czy do wyprzedzania en nadmiar mocy nie jest jednak przydatny.
W moim obecnym samochodzie mam wsadzone jedynie niezbędne dodatki: osłona silnika, jakieś tam pakiety bezpieczeńtswa, ksenony, utwardzone amortyzatory i coś tam z hamulcami ( pakiet jakiś)...
To wystarcza, niczego mi nie brakuje, choć mógłbym wsadzić za kilkadziesiąt tysięcy więcej. Interesujące, że w Audi i BMW możńa napakować dodatków za o wiele więcej....
Oczywiście, ktoś nie może zimą jeździć bez ogrzewanej kierownicy, ktoś inny nie wyobraża se jazdy bez informacji rzuconych na szybę...
Miałem ogrzewane fotele w SAABie wiele lat temu, bo była tam skórzana tapicerka - jak wiadomo rzecz praktyczna, nie kurzy się, choć śliska. Ale raczej wady w niej widziałem, w zimie zimna, w lecie gorąca.
Jeden fanatyk pewnej marki mi opowiadał, że jak zamawial auto, to panowie w firmie przyjmujący zamówienie nie mogli uwierzyć, że bierze bez skórki. Podobno kilka razy się dopytywali - bo takie jest ciśnienie społeczne - jestem ważny= mam skórę.
Zresztą to samo dotyczy innych dodatków: trochę wstyd mieć auto w biedzie.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 16:57

Arno pisze: 1. Nawigacja - na codzień mi nie jest NIGDY POTRZEBNA. Jeśli jadę gdzieś w jakąś dziką dzielnicę, to sobie sprawdzę w komputerze przed wyjazdem.
2. Wyjazdy poza miasto i to w nieznane tereny RZADKO. Raz/dwa do roku. To chyba mogę se dokleić do szyby. A bulić za to 10 tysi????
3. Ogrzewanie kierownicy? NO jednak fanaberia, choć może i wygodna. Zresztą to podopada pod temat: skóra na fotelach. Wolałbym Alcantarę albo szmatę. Nie nagrzewas się i się człek nie poci.
(...)
Większość dodatków jest całokowicie zbędna.

Przebóg! Nigdy nie sądziłem, że w jakiejś kwestii samochodowej będę się w 100% zgadzał z Arno :o


:-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 17:54

No raz w życiu - i to dobre.
Ostatnio widziałem kilka STI w takiej budzie jak moja. Nadal to dobrze wygląda - dojrzały samochód.
Ale - tu się jarmaj uśmieje - po przejechaniu 1400 kilometrów z Merca wysiada się w lepszej formie.
Jadąc 180/200 po NRD i RFNie. Ale co jakiś czas tęsknica się włącza.
W sobotę wsiadłem do A AMG. 4.6 do 100, napęd na 4 ( chyba dołączany, ale nie mam pewności). Super wygodne siedzenia.
Całkiem interesujące rozwiązanie w warunkach przymusu korporacyjnego. Oczywiście na pierwszy rzut oka.
Żonie się nawet spodobał. O!
Tu w Kijowie wożą mnie Toyotą Corollą benzynową.
Ma na liczniku 220tysięcy. Facet miał ZERO problemów.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 18:18

Arno pisze: W moim obecnym samochodzie mam wsadzone jedynie niezbędne dodatki: osłona silnika, jakieś tam pakiety bezpieczeńtswa, ksenony, utwardzone amortyzatory i coś tam z hamulcami ( pakiet jakiś)...
Nie mam żadnego z tych podobno niezbędnych dodatków i wcale mi ich nie brakuje :whistle:
Arno pisze: nie jestem pewien, czy do wyprzedzania en nadmiar mocy nie jest jednak przydatny.
Przydatny jest, niezbędny - nie.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Ostrzeżenia: 1
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 244 razy
Polubione posty: 524 razy

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 20:12

Kurde to ja z Arno zgadzam się w dwóch kwestiach nawet! Co do nawigacji i co do nowej A klasy. Fajna jest a to AMG podobno nawet jeździ 8-)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 20:45

Tomek, nie ma tenteges, pod zmasowanym ostrzałem powinieneś brać czteropędną A-klasse z mocną turbobenzyną i bez gadżetów, inaczej forum Cię wyklnie :giggle:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 20:56

Wracając do wrzuconego przez FUXa dżaga - więcej Kota i o Kocie.
http://moto.pl/MotoPL/1,88389,14572919.html
No nie da się ukryc, z łozka i garażu bym nie wykopał :whistle:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 21:10

Chloru pisze:Kurde to ja z Arno zgadzam się w dwóch kwestiach nawet! Co do nawigacji i co do nowej A klasy. Fajna jest a to AMG podobno nawet jeździ 8-)
I kosztuje trochę doposażone 280kpln... ;-)

Nadal trochę większy kompakt.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 21:30

WiS, Jezus Maria Józef, czyś ty wszedł do klasy posiadaczy?
ja muszę się przyznać, że choć niektore wynalazki kuszą pięknem, to jednak ich statusowa ostentacja mnie całkowicie od nich odrzuca.
Tu w Kijowie, gdzie właśnie przebywam, jak wiadomo jest raj samochodowy. Ostatnio daje się zauważyć sporo Jaguarow - ale ale - tych najdroższych. No i co? Ano to, że samochód jest kupiony po to, żeby było widać, że jadę ( Gajos, Czterdziestolatek).
WIDAĆ, ŻE JADĘ - sprawa względna. To co widać w Wieluniu czy Łochowie może być całkowicie niezauważalne w Warszawie, Katowicach czy w Gdańsku Oliwie.
No zobaczcie państwo kochane: bierzemy STI za 56 euro = na oko 230 tysięcy. To za cholerę nie wygląda, jest obrzydliwie brzydkie, na dodatek Subaru się opatrzyło. Więc w zasadzie na nowe STI mało kto chyba zwróci swą szlachetną uwagę. Ale za 235 można se wyjechać już całkiem niezłym pojazdem z drogich stajni - i choć może na ulicy za BMW czy mercem, infinity, lexusem i Audi się nikt nie ogląda, to jednak statu środowiskowy JEST.

No i powstają pytania. Czy jak mam nadmiar milionów na koncie, to mam żonie nie kupić Range'a za 700 tysi? Albo q7 z silnikiem potworem na pełnym wypasie? Trudno się opanować, co? Ale znam takich, co mają właściwe hamulce i ich odrzuca od ostentacji.

Kiedyś wspomniamy mój sąsiad w Astonach i Porschach co gna jak głupi i robi Rally Cross po ulicach w ruchu pełnym - no dobra, facet ma miliony wyraźnie ale też umie jeździć - pewnie ma taką pasję. Ale czy paniusie, także moje sąsiadki, wlokące się Porschami Carrerami 60 na godzinę, to to samo zjawisko....
Rzeczy nieocenialne w zasadzie. No jeździ po okolicy jedna baba, lat 60 w G Klasse nowym 500. Może na polowania jeżdżą albo do Montenegro??

Cholera wie. Ale łatkę przyczepić - trzy milisekundy. I dlatego, że żījemy w takim kraju chyba lepiej się nieco chować. Zresztą pewnie z tego powodu wielu z nas jest na Forum SUbaru a nie Jaguara. OBK, Forester, STI, Octavia i Superb, Mazda... wystarczają - a nie walą po ślepiach. Obok mnie mieszka jeden facet, ma kilka domów, wielkich, od 20 lat wynajmuje je expatom. Siedzi na jakiejś strasznej forsie. On Forester poprzedni, paniusia Legacy Spec B ( to ile to już ma lat się pytam?). Rozsądek.

No właśnie, rozsądek. Czy chcemy, żeby nas w aucie zauważano? Czy lepsza jest skromność - bo skromność z pewnością jest bezpieczniejsza. Żaden Forester nam do domu złodziei nie napędzi.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 21:31

FUX pisze:
Chloru pisze:Kurde to ja z Arno zgadzam się w dwóch kwestiach nawet! Co do nawigacji i co do nowej A klasy. Fajna jest a to AMG podobno nawet jeździ 8-)
I kosztuje trochę doposażone 280kpln... ;-)

Nadal trochę większy kompakt.
FUX, ciebie za przeproszeniem porąbalo;
A AMG kosztuje 180, do tego dorzucasz kilka dodatków, robi się jakieś 210, dostajesz dizką znikę. i Wyjeżdżasz autem za 165.
Ale jak panienka sobie życzy walić wszystko z listy to bitte. Ale to jest właśnie rozpasanie.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 21:37

Arno pisze: WiS, Jezus Maria Józef, czyś ty wszedł do klasy posiadaczy?
Arno, Horus Izyda Ozyrys, nie :mrgreen:
Ale mnie tam ostentacja aż tak nie przeszkadza, o ile auto fajne. Zreszta, może dlatego tak mówię, ze mnie nie stać? Gdybym przypadkiem dostał kilkanaście milionów w spadku, albo nawet przypadkiem zarobił, pewnie bym poprzestał na tym Foresterze XT.
Ale póki nie mam tej forsy, mogę bezpiecznie fantazjować ;-)

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Ostrzeżenia: 1
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 244 razy
Polubione posty: 524 razy

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 21:39

Czteropędne A, w wersji sport z 210 patatajami kosztuje 135 cennikowo. Odpada bo Tomek ma większy budżet :giggle:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 21:45

WiS :) a ja raz rozmawiałem dwie godziny z tym polakiem, co projektuje Jaguary. Już z samych tych opowieści się chce kupować, ci powiem. Fajny facet.

FUX - UWAŁO MI SIĘ SKOMLETOWAĆ A AMG ZA 284! Ale musiałem wrzucać wszystko, nawigację za 14, pakiety węglowe, pakiet FIRST EDITION czy jakąś inną cholerę za 30 koła, i pokolei odchaczyłem wszystko co się dało.
I ty to nazywasz TROCHĘ DOPOSAŻONE? MISTER TORNISTER - u was tam na Zachodzie Polski jakieś inne macie podejście do wypasu niż u nasz.
Ja twierdzę, że kilka dodateczków, Pre Safe, Osłona silnika, i w przypadku AMG droższe fotele i w zasadzie wystarcza. Choć mały ten pojazd. Na dwoje wystarcza, ale CO Z PSEM SIĘ PYTAM JA TRERAZ< gdzie mój pies się zmieści. Nam morze pies jechał w kabinie psiej - czyli miał cały bagażnik dla siebie, a nasz bagaże specjalnie popakowane w miękkie torby z uchwytami jechały na tylnym siedzeniu :)
połapane pasami itepe...
Nieeee, dla psa, bo pies jest przecież ważniejszy od męża, jak każdy głupi wie, trzeba kupować samochód prawdziwy - jakiś terenowy, wieeeeelkie kombi ( SUperb, Mazda, czy jakaś inna cholera typu E Klasse S AMG ale to po wygraniu Power Ball w USA i po emigracji do RFN). Co prawda Nowy Forester też wystarczy, ale czy PIESKOWI BĘDZIE W NIM DOBRZE?

Forester Nowy wada: Po położeniu oparć tylnych siedzeń nie robi się równa powierzchnia, tylko z progiem jakieś 5-10 cm, czyli już się spokojnie nie pośpi jak w starym.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 21:47

Chloru pisze:Czteropędne A, w wersji sport z 210 patatajami kosztuje 135 cennikowo. Odpada bo Tomek ma większy budżet :giggle:
Ale jak dorzuci to i owo - jak FUX mówi w podstawie wypasowej, to mu się akurat zamknie. A to 250 4x4 to też ciekawe rozwiązanie bo chyba jakiś niezły wynik do 100.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 21:49

Chloru, na szczęście jest lista pakietow i opcji, sama czarna podsufitka wymaga 1.8k dopłaty :giggle: - spokojnie da się dobić do 150, nie kupując niczego co by psuło spartański charakter auta :evilgrin:

lukass
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wawa
Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 146 razy

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 21:52

Chloru pisze:Czteropędne A, w wersji sport z 210 patatajami kosztuje 135 cennikowo. Odpada bo Tomek ma większy budżet :giggle:
To ja ją kupie za te marne 135 i mu odsprzedam za 150 żeby się budżet nie zmarnował :-)
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 21:54

Polecam wszystkim konfigurator Mercedesa, ze szczególnym uwzględnieniem palety kolorow. W dziedzinie wypasu kretyńsko-poetycko-marketingowego rządzi, jak dla mnie, "fiolet zórz polarnych" i "szarość monolitu" :giggle:
Nie, nie mógłbym tym jeździć, bo za każdym razem patrząc na blachy sikałbym ze śmiechu :mrgreen:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 21:59

WiS pisze:Wracając do wrzuconego przez FUXa dżaga - więcej Kota i o Kocie.
http://moto.pl/MotoPL/1,88389,14572919.html
No nie da się ukryc, z łozka i garażu bym nie wykopał :whistle:
Taa, niech jeszcze Ferrari zrobi SUVa :wall:

Wizualnie (bo co tu można innego powiedzieć) dramat. No jasne, że to jest taki bulwarowy lanser - ale mi to nie wygląda.

Niech Dżag zostanie przy tym co umi robić. :idea:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 22:01

Лукашэнка pisze: Naped 4x4?
Tak, jesli w zimie jezdzimy po drogach 3-ciej kolejnosci odsniezania albo mieszkamy w gorach.
W innym przypadku, to troche zbedny bajer.
;)

Się nie zgodzę.

W zeszłym roku miałem okazję często testować pewną trasę, i o ile pewien zakręt przejeżdżałem Foresterem (AT, tym kiepskim) z prędkością 120+, to ani Paskiem CC, ani A6 nie udało się tego dokonać. Rwały przed siebie w pole. I to było w lecie.

Tak więc wcale nie uważam, żeby to był zbędny bajer. Oczywiście do jazdy 30 km/h do kiosku po fajki wystarczy cokolwiek 8-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 22:04

WiS pisze: Jeśli prześwit jest istotny, to chyba jednak benzynowy X1 20i x-drive byłby moim faworytem,

Daj spokój 8-) toż toto prowadzi się jak drezyna. :whistle:

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Ostrzeżenia: 1
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 244 razy
Polubione posty: 524 razy

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 22:07

Konto usunięte pisze: Paskiem CC, ani A6 nie udało się tego dokonać. Rwały przed siebie w pole. I to było w lecie.

Nie ma podsterownych aut, są tylko podsterowni kierowcy :giggle: :mrgreen:

Edyta - te 135 to za A250 4 Matic, Sport to 142kPLN i bez AWD... więc jak się doposaży to można dobijać targu. ;-)
Ostatnio zmieniony 9 wrz 2013, o 22:10 przez Chloru, łącznie zmieniany 1 raz.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

lukass
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wawa
Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 146 razy

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 22:09

Konto usunięte pisze: i o ile pewien zakręt przejeżdżałem Foresterem (AT, tym kiepskim) z prędkością 120+, to ani Paskiem CC, ani A6 nie udało się tego dokonać. Rwały przed siebie w pole. I to było w lecie.
Kolejna osoba która wierzy w mit 4x4 - absolutnie rodzaj napędu nie determinuje prędkości z jaką można przejechać dany zakręt szczególnie gdy jest on przyczepny. Na śniegu i szutrze tak, ale pod warunkiem że ktoś naprawde ogarnia.
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 9 wrz 2013, o 22:09

Chloru pisze: Nie ma podsterownych aut, są tylko podsterowni kierowcy

Nie ma kiepskich informatyków, są tylko tacy co nie odróżniają kontrolera domeny od punktu dostępowego do internetu :mrgreen:

ODPOWIEDZ